Monikaza24

helo babeczki:) ja już po wizycie i..... było serduszko!! :) Miałam robione coprawda tylko \"podglądanie\" w celu znalezienia serduszka, przez brzuszek, ale wszystko jest dobrze, dzidzia rośnie i ma piękne serduszko:) Lekarz powiedział że wyniki mam bardzo dobre, jestem zdrowa i mam przyjść 10 sierpnia pooglądać już dokładnie małego człowieczka :)

ehhh dziewczyny, ale ja to jestem taki schizownik, że do jutra do 19 chyba umrę z nerwów i nic mi nie pomaga. Ani książka ani dobry film, ani muzyczka. Wkurzam się na siebie, bo stres dziecku nie służy, no ale co ja mam robić? Mam nadzieję że jeśli wszystko będzie ok, to już będę spokojniejsza.

Majóweczko gratulacje!! super że wszystko dobrze :) ja mam wizytę jutro i mam nadzieję że też będzie już sporo widać :) Według OM będzie to 9t1d więc może może :) W ogóle ja jestem głupia bo czasami naczytam się w necie że kobieta mże nosić martwą ciążę kilka tygodni i nic o tym nie wiedziec itd i potem sobie wkręcam. Ale mam nadzieję że jutro będzie wszystko dobrze i że będę tu pisać tak szczęśliwa jak Ty dzisiaj majóweczko :)

ice, dzięki8 za radę. Ja coprawda na czekoladę patrzeć nie mogę, ale zjadłam jedną czekoladkę to może coś da, bo więcej nie wmuszę :/ Co do ciuchów, to ja wczoraj stanęłam na wagę i nie przytyłam, a jutro kończę 9 tydzień, za to w dzinsach się już dawno nie zapinam. Już od dawna mam luźniejsze spodnie i tuniki, i kupiłam 2 pary ciążówek, bo na chłodniejsze dni nie miałam co założyć na siebie.

dziewczyny kochane, ja dzisiaj byłam na wynikach, bo w czwartek wizyta u gina i chciałam mieć świeżutkie :) i.... chyba już nie mam krwi.. pobrali mi chyba z 5 strzykawek!! kuuurde, a rano po obudzeniu leciała mi krew z nosa, więc już całkiem się odkrwiłam dzisiaj :( Mam nadzieję że wyjdzie wszystko dobrze. Co do odpoczynku, to ja jeszcze tydzien i 2 dni i mam urlop!! :) już się doczekac nie mogę. Leniuchowanie do 9 sierpnia, aaaaleee fajnie:) wybieramy się nad jezorko, a potem z książką na hamaczku w sadzie ....:) ehhh błogie lenistwo :) Życzę Wam miłego dnia kochane.

tasiulaa - bardzo mi przykro kochana. trzymaj się dzielnie. majóweczko - witaj w Polsce. Miłego pobytu i jedz ile możesz :) same pyszności :) Dziewczyny, ja w ten czwartek idę na 2 wizytę i będę wiedzieć czy z dzidzią jest ok. Trzymajcie kciuki :)

Kika, ja byłam u lekarza w 6t2d od ostatniej miesiączki czyli ok 44 dnia i był pęcherzyk ale maluszka nie mozna było nawet zmierzyć i lekarz powiedział że to bardzo wczesna ciąża i że mam spokojnie czekać do 9 lipca na następna wizytę. Więc spokojnie, nie martw się, na pewno będzie wszystko dobrze.

dziewczyny ja ogólnie nie piszę w kwestii kompleksów, ogólnie uważam że mogę iec kilka kg mniej,ale nie czuję się gruba ;) natomiast marwie sie ile moge przytyc w ciazy, bo wizja wieelu kg mnie przeraża. Ehhh chyba zmykam spać. dobranoc kobitki i do jutra :)

jejku jak ja Wam zazdroszczę takiej wagi. Ja jestem na plusie ok 2 kg a wyjściową miałam i tak dużą. Nigdy nie byłam małą kobietką, bo mam 179cm wzrostu i ważę 80kg :( niby po rozmiarach nie jest tragicznie, proporcje mam, nie jestem tłusta, ale ta waga mnie osłabia ....

a co do serduszka, to ja miałam usg według OM w 6t2d i nie biło serduszko. Na sg wiek ciąży wyszedł na 5t4d czyli 4 dni mniej niż ja sobie wyliczyłam. W przyszły czwartek mam 2 usg i to będzie już 9 t1d według OM. Powinno być już wszystko widać.

madziakicia, ja koncze jutro 8 tydzień i też się świetnie czuję. Żadnych mdłości, piersi nie bolą. Mój lekarz powiedzial że to wcale nie jest tak, że wymioty oznaczają odpowiedni poziom hormonów itd. Powiedział, że czasami organizm kobiety bardzo dobrze znosi zmianę poziomu hormonów i nie buntuje się prawie wcale. Także pozostaje nam się cieszyć że znosimy ciąże dobrze...przynajmniej narazie :)

tasiula super że wszystko dobrze :) ja właśnie zzajadam słone orzeszki ale chyba to nie potrwa zbyt długo. Narazie nie mam mdłości ale po pewnych produktach mam zgagę i okropnie mi się odbija. W przyszły czwartek usg, mam nadzieję że będzie już serduszko. Według OM to będzie końcówka 9 tygodnia :)

majóweczka co się stało??!!

nie generalizujcie!! dziewczyny, nie w każdym szpitalu musicie płacić nawet za szklankę wody!! U nas znieczulenie jest za darmo, pod jednym tylko warunkiem: kobieta musi być po szkole rodzenia, żeby wiedziała co ma robić gdy skurcze będę słabiej odczuwane. Za położną się nie płaci dodatkowo, każda rodząca od początku ma swoją położną, a sale do porodu są oddzielne, każda kobieta rodzi w oddzielnym pomieszczeniu a nie za parawanem!! I to jest zwykły szpital w najzwyklejszym mieście :)

jeny, betka..... tak mi strasznie przykro :( :( dla Ciebie kobietko i trzymaj sie dzielnie. tilli, ja pomyslałam o tym samym co Ty, że u nie na pierwszym usg tez niby wszystko się wydawało ok, a tu kurde, jak pójde 9 lipca, to może się wszystko zmienić :( Ale mi teraz smutno...... lily, witaj wśród lutówek kochana!! :)