Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Monikaza24

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Monikaza24

  1. a ja będę mamą pierwszy raz, więc muszę kupić absolutnie wszystko. Mało tego, miałam nadzieję, że długo pochodzę w swoich ciuchach, ale widzę że nic z tego nie będzie. Wiem że to brzmi nieprawdopodobnie, ale jestem w 5 tygodniu i już nie mogę wciągnąć brzucha na płasko. Mam oczywiście warstwę tłuszczyku, ale pod nią brzuszek jest już twardszy. W spodnie oczywiście nadal wchodzę itd ale w koszulce albo jakiejś obcisłej tunice, gdzie nic brzucha nie sciska, to jest już widać jakbym się czegoś za dużo najadła ;) Więc czekają mnie zakupy od podstaw i dla mnie i dla dziecka. Nawet pokoik musimy od podstaw urządzić, bo narazie stoi tam suszarka z praniem ;)
  2. a tak w ogóle to dziękuję kochana za odpowiedź :) ehh, jaka ja dzisiaj zakręcona jestem. przepraszam :) :):)
  3. dziewczyny, mam pytanie. Znalazłam w Internecie adapter do pasów bezpieczeństwa do auta, dla kobiet w ciąży. Jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie bezpieczeństwa maluszka i zastanawiam się nad kupnem czegoś takiego. Jak sądzicie? czy to jest potrzebne? Wydaje się być sensowne, ale nie chcę żeby to był tylko gadźet za 160zł :/ Napiszcie mi proszę co sądzicie na ten temat - te adaptery się nazywaja np. Clippasafe.
  4. mam 179cm wzrostu, miało być :) hehe a nie 79 :) Co do ubrań, to górę, czyli bluzki i tuniki sa teraz dostępne w zwykłych slepach, akurat jest teraz moda na ciuszki odcinane pod biustem więc luz, ale spodnie i spódnice? ja mam zamiar na lato kupić sobie lniane spodnie na allegro. Widziałam dużo aukcji, a mają przystępne ceny. W "ciążowych" sklepach sa ceny że masakra.
  5. hehe, ja tez ok 14 lutego, więc witaj kochana. :) Co do rozmiarów, to ja też mam problem, bo... nie należę do małych dziewczyn. Mam taką budowę i kilka kilo nadwagi. !79cm wzrostu !! więc boję się jak będę wyglądać w ciąży, tym bardziej ze nie mam mocnych mięśni brzucha więc zaczyna mi wypychać brzusio do przodu już teraz!!! szok. Wchodzę w dzinsy itd, ale jak założę np. koszulę nocną, gdzie brzuszek ma luźno, to nawet mój mąż stwierdził wczoraj że już brzucha nie dam rady wciągnąć choćbym chciała. Po prostu odstaje hehe. Mam mdłości, ale bez wymiotów, więc jest szansa że nie będę szybko tyć:(
  6. dziewczyny, na pewno wszystko jest dobrze, i prędzej czy później zobaczymy to serduszko na monitorze. Alez to musi być super uczucie :) beta, no, schował się schował łobuziak, ale za 3 tygodnie jak Ci serducho pokaże to aż Ci mowe odbierze :)
  7. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3827353 tu dziewczyny piszą o co kaman z tym serduszkiem. Wychodzi więc na to że ono bije od ok 23 dnia po zapłodnieniu, ale nie na każdym usg to widać.
  8. betka, a pytałam o serduszko, bo czytałam że zaczyna bic ok 23 dnia po zapłodnieniu. U mnie 23 dzień powinien być ok 16 - 17 czerwca, dlatego pomyslaalm że może już będzie. Co do męża, to mam zamiar go ze sobą zabrać, ale nie wiem czy wejdzie do gabinetu.
  9. ja mam 30-31 dniowe cykle i liczę normalnie, od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. więc teraz mam 4 tydzien i 4 dzień. a owu miałam 25 maja :)
  10. filipinka, no ja mam podobnie, tylko bety nie będe robić. Nie chcę się nakręcać. Poczekam spokojnie do 18 żeby iść do lekarza i wszystko się wyjaśni. To będzie ostatni dzień 6 tygodnia. Myślicie że już będzie biło serduszko?
  11. witania, ja tez narazie bym wolaął jedno. Bliźniaki sa fajne ale u kogoś. Moja kuzynka ma bliźniaczki, i jak patrzyłam ile to zachodu, i kłopotu, to naprawdę nie zazdroszczę. Wszystko jest ok jak jest wszystko dobrze, ale one miały skazę białkową, więc nutramigen kosztował na 2 fortunę!, pampersy, szczepionki, zabawki, ubranka itd. A jeszcze jedna miała wadę serca, więc jedna w domku leżała a z drugą jeździli po szpitalach. Szok. To naprawdę ogromny obowiązek, ja uważam że nietylko dwa razy taki jak pojedyncze dziecko, ale nawet wiekszy. Jeden plus- razem się wychowują więc są szczęsliwe :)
  12. filipinka, a przy synku wchodziłaś na jakies forum? bo ja nie mam jeszcze dzieci, ale mam wrażenie że się często nakręcam zarówno pozytywnie jak i negatywnie przez to że łażę po forach. Czytam o ym wszystkim i raz jestem happy a zaraz potem mi źle. Normalnie, gdybym nie dostała @, a 3 rózne testy by wyszły pozytywne, to bym się nawet nie zastanawiała czy wszystko ok, ale jak czytam że dziewczyny tracą fasolki, że ta wstrętna @ przyłazi, to mam doła.
  13. to ja ci powiem lepszy numer... pierwszą wizytę mam na 18 czerwca, i wtedy sie może dowiem czy to ciąża pojedyncza hehehe, bo u nas w rodzinach sa predyspozycje do blixniąt :/ ja bym nie chciała no ale jak beda to będą i będę kochac jak swoje ;) hehehehehehehehehehehe
  14. majóweczka, no to trzymamy kciuki za udaną wizytę!! pisz co Ci lekarz powiedział jak tylko wrócisz:)
  15. co do piersi, to chyba nie ma na to rady. Czytałam gdzies, że ponoć pomaga spanie w wygodnym biustonoszu i żegby w ogóle kupić biustonosz dla kobiet w ciąży, taki bez fiżbin, to piersi mniej bola. Mi narazie tak bardzo nie dokuczaja, ale jak zaczną mocniej, to chyba o tym pomyślę :)
  16. hehehe, dziewczyny ale sie uśmiałam :) Informatyku, zapraszamy ;P co do płci, to też moje pierwsze, więc w zasadzie jest mi obojętne. Mój maz chciałby córkę, ale z syna też się ucieszy więc ok. Ja mam przeczucie że będzie syn, ale tylko z czystej kalkulacji. Po prostu trafiliśmy na seksik dzień przed owulacja, więc sa większe szanse na chłopca :)
  17. witania, ale pysiula miała 2 kreski na tescie przed terminem @, więc to chyba jednak była "normalna" ciąża. Ja się nie znam, ale tak mi się wydaje. Pysiula, trzymaj się dzielnie. Jeszcze będziesz miała wspaniały brzuszek :)
  18. Witania, masz rację, pozytywne myslenie to połowa sukcesu :) tak abrdzo pragniemy tego dzieciiatka, że musi byc wszystko dobrze :) poza tym 3 testy róznych firm się nie mogły pomylić :)
  19. ja w pracy nie mam zamiaru mowić do sierpnia. ponoć moga zwolnic do końca 3 miesiąca, więc wolę nie ryzykować, z resztą mam dziwna atmosferę w pracy i nie chcę się denerwować. Więc narazie ukrywam, ale rodzice już wiedzą :) nie mogłam się powstrzymać. Powiedziałam oczywiście, że to dopiero wiadomo z 3 testów i że do lekarza idę 18 czerwca, ale jak się wszystko dobrze ułozy to będą w lutym dziadkami :) no i mam nadzieje że się ułozy.
  20. daga, ja mam nadzieję, dbam o siebie, łykam kwas foliowy itd, ale ten niepokój gdzieś jest. Chciałabym przesunąć czas, żeby już było dłuuuugo po terminie @. Wiem że to nie daje wcale 100% pewności , ale jednak bym była spokojniejsza.
  21. dziewczyny, dawno mnie tu nie było, ale widzę że jest tyle dobrych, co sutnych wiadomości . Bardzo współczuję dziewczynom utraty fasolek, to musi niesamowicie boleć. Dziewczynom, któe są w ciąży gratuluję z całego serduszka, i trzymam kciuki za zdrowe fasolki. Ja jestem 2 dni po spodziewanej @, nic się nie pojawiło, a 3 testy mam pozytywne, więc jestm w ciąży. Wsyatraszyłąm się tylko bardzo tego, że i do mnie @ może przyjść :( Dziewczyny, jaka jest szansa że jeśli nie przyszła teraz, to już się nie pojawi? termin u gina mam dopiero na 18 czerwca :(
  22. aha, odrzuciło mnie od słodkiego, na czekolade nie moge patrzec. Piersi mnie narazie nie bolą, tylko czasami poczuję jakieś ukłucie, ale nic silnego.
  23. dziewczyny, a u mnie sennosc, czasami ciągnie mnie brzuch no i okropnie mi się odbija!! nawet po wodzie mineralnej. Na nic nie mam ochoty. Jem bo wiem że muszę się odzywiać, ale gdybym nie musiała, to pewnie bym niewiele jadła.
  24. hehe, majóweczko, dzięki za miłe przywitanie. To fakt, Walentynki zapowiadają się ciekawie:) wiem że od dzisiejszego testu do tego dnia jeszcze dłuuuuga droga, ale jestem dobrej myśli.
  25. cześć dziewczyny, ja jestem tu nowa, no może nie zupełnie, bo na kafe siedzę na innym topicu, ale..... dzisiaj zobaczyłam moje pierwsze 2 kreski!! jestem 3 dni przed terminem @, ale 2 kreska była wyraźna!! jestem bardzo szczęsliwa, a z wyliczeń termin wypada mi na 14 lutego 2010:) mogę do Was dołączyć?
×