AjakAnia

Uwaga.... 63kg... bo teraz to juz definitywnie po okresie jestem :p Kurde coraz czesniej mysle ze to juz mi starczy:p

A ja jestem ciekawa co tam u venomki_słomki :] Jak sie trzymasz podczas zblizającego sie okresu? Bo z moich doswiadczen trzymanie sie wtedy jest cholernie ciezkie... Zjadłam kapuste kiszoną :] nie wiem co mnie chęc na nia wzieła :]

świetnie masz, że mieszkasz kolo lasu, nikt cie tam nie widzi, pieknie pachnie wiec nawet bieganie jest odpoczynkiem. Ja wrecz nienawidze biegac po parku, wydaje mi sie ze wszyscy sie na mnie patrzą a do tego co to srednia przyjemność biegac w kołko, kolo ruchliwych ulic... :)

poszłam do sklepu po arbuza... juz go nie ma :p ale teraz czuje sie spełniona :p

Hej dziewczyny ja juz po 2 sniadaniach :p Obudzilam sie jak zwykle o 5.30 i tak bylam głodna ze zrobilam sobie \"przedsniadanie\" :p kefir 0% z truskawkami :D A juz prawidłowe sniadanie zjadłam przed sekundą 2jajka na miekko i kromka pelnoziarnistego ze slonecznikiem z twarozkiem :] Praktycznie ciagle na sniadanie jem to samo ale jest ono juz sprawdzone, po nim nie czuje dlugo głodu :] Na 2 sniadanie planuje rowniez truskawki z kefirem,a na obiad szpinak z tagliatelle :D

Dobranoc Mirabella :* A ja własnie zgłodnialam i zjadłam sobie troszke kapusty kiszonej, mam nadzieje ze bede spac spokojnie :p

haha:D Kania na mnie jeszcze nikt nie mowił :]

Jakbym mogła to tylko taka mala sugestia zeby nie jesc 3 razy dziennie tylko np 5 razy :] pomiedzy sniadaniem a obiadem a obiadem i kolacja. Nawet 1 jabłko starczy albo jogurt :] To na prawde przyspieszy wam metabolizm a co za tym idzie szybciej bedziecie chudły :]

Osobiscie, ja jem mniej ale cześciej, fco ok 3h :] Kanapki jemy bo nie jestesmy na glodówce, a organizm tez potrzebuje chlebka, zresztą nim mozna sie bardziej na jesc (ale mowie tu o razowcu) --->http://dieta.pl/nowosci/diety/nasz_chleb_powszedni-761.html Staramy sie nie jesc bardzo kalorycznych rzeczy ale tez nic sie nie stanie jak bedzie jakies odstepstwo, oby nie za czesto :] Ja sie nie głoduje. Jak jestem głodna to jem. Ale tylko wtedy... kiedys jadłam np. z nudów :p

Nie czytajcie tego co wyzej:p nie da sie:p cos mi sie klawiatura zrabała:p Miało byc Ja dzis o 8 na uczelni do teraz bylam. Sa tego skutki w postaci: 2obwarzanków z serem zestawu obiadowego: zupa pomidorowa, zestaw surówek, i frytki Ale co tam bylam głodna a nic innego nie serwują ;/ A teraz zjadłam truskawki z kefirem i ide spać... bo nie wyrabiam, o 4 pobudka i ucze sie na zaliczenie o 13;/ Ja jak do nie mialam wagi to chodziłam sie wazyć do sklepów Tam czesto w supermarketach są wystawione wagi na sprzedaz

No ja nie moge jesc za wczesnie bo pozniej nie wyramiam i i tak cos wcinam :p O 20 jem ale chodze spac po 00.00 wiec przynajmniej 4h po posilku :] No i ułozylam sobie posilki godzinami sniadanie ok 8 2sniadanie ok 11 obiad ok 14 podwieczorek ok 17 obiad ok 20 :D

Hej! Ja własnie wrocilam w uczelni... mialam dzis egzamin- ma sa kra! :/ A na sniadanko zjadłam 2 kromki razowego ze słonecznikiem na to twarozek, pomidorek i ogorek :] +kawa z mlekiem. A teraz własnie zjadłam jabłuszko :] Wczoraj w nocy jak sie uczylam pochłonełam jeszcze peczek rzodkiewek ale lepsze to od jakis słodyczy, no i zdrowe :] Na obiad planuje tak samo jak ty mirabella kurczaka, warzywka na patelnie ale dodam też troszke ryzu. Taka dobra rada dla was, moze wiecie, ale napisze. Pic trzeba najwczesniej/najpozniej pól godziny po/przed posilkem- zeby sie dobrze trawiło :] W ogole zauwazylam ze do kibelka biegam juz codziennie albo nawet 2 razy na dzien :p Czyli ogromny postep bo tak to raz na 2 dni srednio bylo :P

Też już pozarłam truskawki... ale jak je mam to nie moge sie opanować... wrąbalam poł kilo z kefirem i słodzikiem:p taka dietetyczna wersja truskawek ze smietana i cukrem :]

Hej za chwile bede sobie szykować obiadek ale mam problem bo nie mam co jesc :P Na pewno zrobie warzywa na patelnie, ale zrobione na wodzie a nie na oleju i do tego ryż, chcialabym jakies miesko ale taka pogoda ze nie wyjde z domu, wiec chyba jajko sadzone do tego... Na sniadanie mialam dzis: jajeczniczke z 2 jajek z cebulką i kromke chleba razowego pełnoziarnistego a na 2 sniadanie kefir z truskawkami Zostalo mi jeszcze troche truskawek i tylko pilnuje siebie zeby ich nie podjadac :] ale kiepsko mi cos to idzie, co chwile skubie po 1 :p Wiec chyba sobie je tez zrobie na podwieczorek, a na kolacje twaróg chudy z rzodkiewkami i z kromką razowego :] Matko jak to napisalam to wydaje mi sie ze strasznie duzo tego