asia.asia

co do nocnika-u nas lipa całkiem.Nocnik młody zakłada na głowę i tak chodzi..Nie chce na nim siedziec,traktuje jak kolejną zabawkę

Minisia-o rety jak duzo schudłas! Gratuluję !Czy mozesz napisac jaką dietę stosujesz i przez jaki czas tyle schudłas? Ja nie mogę jakoś znalezc w sobie motywacji do odchudzania,chociaz odchudzic się niestety muszę.

Siruszko-http://allegro.onet.pl/phorum/list.php?f=298. Tu masz link do forum allegro,moze Ci się przyda.Powodzenia !

Maminko-cierpliwość dla tych małych stworków baaardzo by mi się przydała :)Widzę,że Twój maluszek jest z 26marca,mój synek urodził się 27. Pozdrowienia dla wszystkich,uciekam bo mi bąbel grzebie w zlewie a to grozi utrata talerzy i kubków.

Czesc dziewczyny Mandzia,szybko Ci odpiszę bo miałam podobny problem z PIotruskiem-smecta na biegunkę a na pupkę Alantan .Jak nie masz alantanu to zwykła mąka ziemniaczana.U nas nie zdał egzaminu Sudocrem,polecany w aptece Siruszko-teraz widzę jak dawno mnie tu nie było-dopiero byłas w ciąży a juz masz córeczkę.Gratuluję i zyczę zdrówka Rebeka,Mamo Oli,Pomidorówko której nie ma,Beatris i dla wszystkich innych -pozdrowienia

To i ja sie zamelduję po dość długiej nieobecności.. Wybaczcie,że tylko czasem zaglądam.. Piszecie o zabkach..To u nas chyba rekordowa ilość bo ..mały ma prawie 1ząb.Prawie..bo wszystko usiłuje zjeść,łapy pcha do buzi a zębów jak nie było tak nie ma...Marudny jest za to okropnie.. Wicie,jakoś trudno mi uwierzyc że to już mija rok..Taki mały słodziak zmienił się w dużego słodziaka-potworaka:) Ps:a z pocztą zauważyłam..Jakiś czas temu weszłam i chciałam pooglądać wasze dzidzie a tu figa... Miłego dnia wszystkim !

Dziwna sprawo Dziwna to jest Twoja reakcja na TRAGEDIĘ !

Moniko Jestem z marcówek2009. Jest mi strasznie przykro..

Witam A ja powiem Wam,ze chyba zacznę wierzyć w uroki i tego typu rzeczy bo mam od świąt mały koszmar.26grudnia trafiłam z synkiem na dyżur do szpitala bo darł się strasznie i miał stan podgorączkowy oraz lekki katar.Po godzinie czekania temperatura urosła do 38,7.Dziecko mi odpływało,było wiotkie,nie reagowało na światło..Rozpoznanie-ostre,kataralne zapalenie ucha i infekcja górnych dróg oddechowych.Po tygodniowym pobycie w szpitalu (byłam z małym cały czas)wróciliśmy do domu i w nocy znów goraczka 39,4.Ma tylko katar,uszy czyste,oskrzela też..(byłam z nim u pediatry) Ja też mam gorączkę,bóle mięśni,kaszlę i czuję się jak doopa wołowa..

Beatris:) To się popisałam..He,he .Nie spojrzałam na datę.

Sirusho-gratuluję serdecznie i mocno Cię ściskam:) Też chyba zrobię test ciążowy bo się juz za bardzo denerwuje.Od porodu ciotka nie przyleciała. Miłego dnia wszystkim

Cześć dziewczyny Mój mały chory,kaszle,ma katar.Marudzi okropnie. Cały dzień najchętniej spędził by przy cycku. Pomi,też mam orzech w ogródku i wiem co to znaczy zbieranie liści. Też się muszę za to zabrac,tylko nie wiem co potem z tymi worami zrobic. Nie ma w tym roku akcji zabierania worków z liśćmi przez Mpo.. Dobrej nocki wszystkim.

a już myślałam,że tylko Piter jest plujką...:) A wygląda to faktycznie cudnie:)

Tak sobie Was czytam w wolnej chwili i raczej rzadko się odzywam z braku weny.Muszę się zgodzić z Wami-faceci to stwory z innej planety.Mam nadzieję,że mój Synek wyrośnie na w miarę empatycznego,zaradnego,odpowiedzialnego,mądrego Samca. I bedzie po sobie skarpetki,gacie sprzątał ..a nie rzucał ...byle gdzie.. Miłego dnia wszystkim :)

tak,masz rację..tylko marzę o komentarzach pomaranczek:)

Co do wesela,byliśmy ostatnio z małym...2godz by go nie męczyc .Były reakcje lękowe na widok nowych twarzy,płacz przy głosnej muzyce..2godz spędziłam z nim głównie na tarasie..tuląc ..

http://forum.gazeta.pl/forum/f,34708,Klub_Matek_Wyrodnych.html?s=0 Mały uwielbia biszkopty i banany,ubranek nie prasuję,dałam mu kilka łyżek Danonka czyli do powyższego klubu pasuję świetnie.. A,i zdarza się że nie jest kąpany codziennie bo nie mam czasem siły albo lenistwo mnie ogarnia... Zaraz mnie pomarańcze zjedzą:) Buziaki

I nie bójcie się 30stki :) Nie jest tak źle..U mnie 26września 36lat,to dopiero straszna data bo bliżej 40stki... Uciekam A,jeszcze jedno-Mamo Oli-ja dokarmiałam małego Bebikiem ale miał po nim problemy z brzuszkiem i teraz oprócz piersi,zupek,soczków dostaje Nan.

Libra :) Siedzę i rechoczę bo tak mi coś po Twoim loginie pasowało,że Ty Waga jesteś :)Bo ja też-26września-pozdrowienia dla męża :)I dla Ciebie oczywiście też :) Rebeka-Staruszko-nie martw się,bo to ja najstarsza tu chyba jestem-rocznik73 :) Pozdrawiam Was wszystkie,lecę załatwiać becikowe..

1) Jakiej najczęściej używacie szminki/błyszczyka? błyszczyk,nazwy nie pamiętam 2) Jakiego najczęściej używacie podkładu/pudru? nie uzywam 3) Jakich używacie cieni do powiek? nie lubie 4) Jakiego używacie tuszu do rzęs? nie lubię 5) Jakiej używacie kredki do oczu? nie lubię 6) Jakich używacie perfum? little black dress Avonu,czasem 7) Jakiego używacie balsamu do ciała? garnier 8) Jakiego używacie kremu do twarzy dzień/noc? nivea 9) Jakiego używacie żelu pod prysznic? z lidla-taki pomarańczowy 10) Jakiego używacie szamponu/odżywki do włosów? szampon brzozowy,chyba Polleny odżywka-fructis albo taka w sprayu co włosy łatwiej rozczesac(za daleko mam do łazienki)

Witajcie Jakiś czas mnie nie było i znów masa czytania..nadrobi się.. Widzę,ze duzo pomaranczek się pojawia.. Libro-proszę o więcej wierszyków :) Co do włosów to pewnie niedługo całkiem wyłysieję,bo lecą garsciami mimo brania falwitu z ciąży..:( Pozdrawiam

Trzymam kciuki za Was i Wasze dzidzie. Pozdrawiam

Oj Basiu,zaraz Cię pomarańcze zjedzą za tego szampana ...:) Dobrej nocki.. I kupcie sobie zmywarki,ostatnio kupiłam w komisie za 300zł i śmiga codziennie..

Jestem moje skarby,jak zwykle przelotem. Dziecię moje cudowne budzi sie co 15minut w nocy i wyje ..Już mi sił brak bo to druga nocka spędzona z dzieckiem przy piersi. Chyba zęby.. Trzymajcie się,dobrej nocki wszystkim.. Marze o spaniu..

Witajcie babuleczki Madziulinko,miło że o mnie pamiętałaś :)Dziękuję Bardzo proszę o usprawiedliwienie nieobecności . Spowodowana była : 1.awarią netu 2.Najazdem Huna czyli teściowej 3.Brakiem natchnienia Otrzymałam paczkę o której pisałyście-zdrowy start. Małe jest coraz bardziej niedobre,jak tylko zniknę z pola widzenia to jest krzyk i protest.Na lęk separacyjny jest chyba za wcześnie,po prostu rozpuściłam małego człowieka i trzeba się z wychowawczym błedem pogodzić :) Nadal karmię piersią bo się głupio zawzięłam-teściowa pytała po co tak męczysz dziecko-daj butlę-niech nie wyje.. A ja -koza uparta i cyca daję.I jakoś dziecko wytrzymuje.. Młody wyje,idę karmić.Buziaki dla wszystkich :)