monique23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez monique23
-
28 lat...no no...proszem panią...hehe!zart!:D ja caly czas chce do mojego...i nie moge go sobie wybic z glowy...wiem ze nikogo nie ma...tylko za duzo rzeczy na raz sie w jego zyciu wydarzylo i nie jest w stanie temu podolac...troche bez sensu..ale po czesci go rozumiem...chce do niego...wroci...wiem to..jak widac wszyscy wracaja...
-
ting?a ile masz lat?bo napisalas jakby ta jego laska byla duzo mlodsza od ciebie...a co ze starsza to co???to juz starszej flaki i cycki do pepka wisza??luuudziiieeeee...
-
ting a ze tak zapytam...czemu sie rozstaliscie??bo tu coski chyba tez pisala ze zadzwonil do niej byly...hmm...tak...nadal w to wierze...to jak ting?czemu?
-
koorwa...jestem potfornie glodna!!masakrycznie...a nie mam nic w lodowce...moze to i dobrze...ale nawet używek nie mam...yhhh...a zjadlam porzadny obiad i jogurt kolo 17tej...
-
hehehe...nigdy nie jeadlam selera naciowego...wiec nie wiem co to jest...hehe...zawsze slysze o nim w amerykanskich filmach!:D kurdeee...:( mialam isc po lody...ale sie rozpadalo i juz mi sie nie chce...:( dobrze ze mam jogurt to se chlipne!
-
ś grahamka,serek turek z ziolami,ogóras,jogurt pomaranczowy o ryż,schaboszczak:D,kapustka gotowana z warzywami(bez zadnej zasmażki,zatrzepki itd) k jogurt truskawkowy
-
kurwa!!!!!!!!!!!laski...gorzej...wczoraj jednak wziela tylko ze zlego miejsca...z drugiego konca...i myslalam ze nie wzielam wiec dzwonie do kolezanki ona mowi: wez obydwie...i wzielam...a dopiero teraz sie skaplam ze wczoraj wzielam z innego miejsca...tu nawet nie chodzi o zabezpieczenie,bo nie zamierzam w najblizszym czasie tentego,ale zeby mi sie cos nie poprzestawialo...czyli sprawa sie ma tak ze wizelam 2 przez pomylke...
-
laski...kurde...zapomnialam wziac tabletke wczoraj...znaczy sie yasmin...dopiero sie skaplam bo mi budzik zadzwonil zeby wziac dziajejsza...i co teraz?nie milam nigdy takiej sytuacji...pominac ja czy wziac 2 na raz??bo juz zglupialam...
-
p.s... mam nadzieje ze nic nie zmajstrowalam...od kilku dni dziwnie sie czuję...pewnie od upałów...
-
w 3 etapie..:(:(:(
-
i znowu mi sie wlaczylo...tęsknie za nim...:(:(:(:(
-
nooo..ginger...powiem ci ze do poludnia bylo ok...gdyby nie ten serek topiony...ale na koniec dnia...yh...coz...chyba musze sie wysilic i powtorzyc zasady...ale to wieczorem...ojoj...ale wiesz czemu tak zjadls duzo na wieczor?bo zjadlas liche sniadanie!pomidor i ten serek topiony...yhh...
-
gingerka...niestety tak...to spowiadaj sie...musze cie wpiac do stopy...i co?odbiore ci nagrode??dawaj!zobaczymy...
-
wstawac laski! gdzie spowiedzi?? ja ś grachamka wędlinka ogóras o no kurde nie wiem bo mi sie tak dzisiaj praca ulozyla ze nie wiem k banan
-
a jutro to ja nie wiem co bede jesc..ide spac.pa laski!
-
a nie!przepraszam...nie ma 16 lipca bo zgrzeszylas!16 sierpnia...no coz...
-
ting.. no jak kiedy...chyba pisze nie??16 lipca!u mnie burza przeszla.pada sobie deszczyk tak od 2 godzinek.moze bedzie jutro czym oddychac...:)
-
podkowa...chyba 30 lipca nie??bo kiedy dolaczylas??
-
za udka nie ma kary.:D widzicie ta pania powyzej??BEZ ZIEMNIAKóW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!za te ziemniaki to was pozabijam!!!!
-
pikantne rzeczy mozecie jesc!!oczywiscie!one przyspieszaja przemiane materii!ja nie lubie pikantnych,no poprostu szczypie mnie w jezyk.i to bele co!hahaah!:D taka jestem delikatna...ale moj kolega z pracy mowil,ze wlasnie pikantne potrawy przyspieszaja przemiane materii.i to nie tam ze sie wymadrzal czys cos,tylko bardzo oczytany i madry czlowiek.na prawde.takze dziewczynki spokojnie pikantne mozna jesc jesli lubicie.:D
-
jutro ś jogurt,nektarynka (są meeega pyszne,bardzo mi posmakowaly ostatnio) o rybka,sorowka i chyba ryz,ale sa takei upaly,ze nie wiem czy bede az tak glodna... k salata z pomidorem,vinegret
-
ja ś zytni,ser zolty,pomidor,cebulka o niestety w pracy kanapki jw, wiedzialam ze nie bedzie czasu na nic poczciwego wiec na szybko kanapki jak na sniadanie k nektarynka,banan
-
za ferrero tez!jak widac nizej...
-
za kopytka opierdal!! http://www.goscinneprogi.pl/ku_bulka.html
-
czy ktoras z was miala stycznosc z ubezpieczeniami?w sensie czy pracowala w ubezpieczeniach??a jesli nie to jak podchodzicie do tego jako zwykli smiertelnicy??pytam o ubezpieczenia i inwestycje...