Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monique23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez monique23

  1. :(:(:(:(:( do krk to chyba nie predko przyjade...nie chce...wszystko mi sie kojarzy...z nim...chce do niego...zakochalam sie...i chce z nim byc...chcilabym zebu do mnie zadzwonil...przeprosil...i powiedzial:badzmy razem...ale takie rzeczy to tylko w erze...:(:(:(:(:(:(
  2. laski...dół mi sie wlaczyl...od wczoraj wieczorem mnie cos trzyma i koniec...nie chce mnie puscic...tak mnie cos wczoraj strzeliło...:(wszystko mi sie przypomnialo...i zbiera mi sie na placz...2 tygodnie bylo ok...a teraz...nie wiem...:(chyba cos sie poprostu u niego dzieje...moze ma kogos...kto to wie...nie chcem tak...:(chcem do niego...chcem do K...:(beczec mi sie chce...chce sie do niego przytulić...boje sie kazdego innego faceta...:(byl u mnie kolega...z ktc.i co?i gucio...nawet nie potrafie na kogos tak spojrzec jak kiedys...jak na K...jeste mi cholernie zle...:(
  3. a myslalam ze nie wstanę...heh...;)
  4. agoola tak mamo...wrociłam o 2...:( przepraszam... cosik tez tak mam ze przewaznie w weekend zjem cieply obiad...
  5. aaagoooola!aaaaagoooolaaaa!aaaagoooolaaa!!hej!hej!!hej!! dziekuje ci ze mnie wyreczylas w opierdalaniu kogos kto wtraca sie i ni ma bladego pojecia o co chodzi!:D bez stresu dziewczynki odezwie sie jutro...znaczy sie dzisiaj...ale wieczorem bo kolega mnie odowedza,,,;> hhahahahahah....;)
  6. mowie ja my tu wlasnie wprowadzamy zdrowy tryb zywienia w zycie...przynjamniej starmsie przekazac to...jak bys poczytala calosc to bys wiedziala ze caly czas mowie o zdrowym zywieniu a nie jechaniu caly dzien na listku salaty...
  7. przypomniala mi sie jeszcze jedna używka!nie wiem czemu o niej zapomnialam...wafle ryzowe!jesli ktos lubi.;)
  8. aaa jaaak!:D krotko trzeba krotko!:D
  9. co do otrebow sie zgadzam.tak. ale co do ciastka...nie!zdemotywujecie mi sie totalnie...mowy nie ma!czekac do nagrody.da sie bez ciastek zyc...wiem ze was ciagnie.mnie tez na poczatku ciagnlo...ale sie oduczylam do tego stoppnia ze kupilam wczoraj cukierki bo ma przyjsc popoludniu kolezanka na kawe i pierdoly i nie ruszylam ani jednego...leza sobie...:) nie ciagnie...a ja sobie kupilam migdaly do kawki.
  10. i nie fukajcie na mnie jak was opierdalam,nie ustalalysmy co jemy i jak...uczymy sie na bledach.na tym to polega. a ja to sie tu chyba duzo o ciazach i dzdziusiach dowiem!hahaha!boszszszsz...gdzie mnie tam do teeegooo....u hu hu!!:D
  11. zaczelam wczoraj! nie mozesz traktowac orzechow jako posilku!!!to jest przekąska,podpowiedzilam wam ja jakby chcialo wam sie podjadac miedzy posilkami...na 2 sniadanie-ok.ale nie na pierwsze!!na obid 6 brzoskwin?popierwsze sie tym nie najesz...moze sie najesz ale szybko bedziesz glodna...bez sensu...masz zjesc noramlny obiad!a te brzoskwinie zjedz sobie na sniadanie np z jogurtem i nie musi to byc szesc...pokroj tyle ile sie zmiesci do miseczki.(ja mam nadzieje ze to nie sa jakies suszone brzoskwinie!chyba bym cie laczkiem zdzielila)w ciagu dnia prawie nic,a pod koniec chleb i najwiecej.widzisz to?nie moze tak byc...to podstawowy błąd...nie mowie ze to na kolacje nie jest zdrowe czy niedietetyczne...ale postaraj sie to odwrocic!k na ś.i odwrotnie...i ciesze sie ze nie kupiklas tych slodyczy!super! powiem wam ze mnie juz poprostu do slodyczy nie ciagnie!!ja nie mam czegos takiego ze ide do sklepu iiii....aaaaa mooooze cosss slodkieeeegoo...nie!musze miec na serio meeeeeega zachciolka i nie mowie ze takich nie miewam!miewam zle nie czesto.siegam wtedy po lody,albo staram sie nie pozwlac sobie czesciej niz raz w miesiacu.(teraz jestem znowu na systemie nagrod i kar wiec...czekam...) agoolka... co siem dzieje?no nie jestem lekarzem ale widze jest cos niedonbrego...to od tych hormonow?jejciu...nie przejmuj sie tymi nalesnikami...zdrowie wazniejsze... a odnosnie parowek...hmmm...skoro lekarz ci powiedzial ze mozesz to jedz.ja nie bede sie klocic z lekarzem...ale nadal uwazam ze sa nie zdrowe i mnie odpycha...wole zjesc plasterek albo 2 wedliny!!ale jak powiedzilam,nie bede sie klocic z lekarzem.byle nie za czesto,ok?zrob to dla mnie...:) plan dnia dobry!tez mam gołębie!hehe! wlasnie agoola!spokojnie jak powiedziala zabajone!po ciazy sie troszke trzeba nameczyc zeby z rzucic...ja tak jak mowilam na poczatku - zrzucilam ok 15 kilo w rok!czyli sredni kilogram na miesiac...przy takim jedzenieu jak teraz tu z wami i regularnych cwiczeniach...nie jakichs mega wyczerpujacych cwiczeniach ale REGULARNYCH!wystarczy pol godziny dziennie w domu,ale REGULARNIE!beda efekty! uwaga!jogurt to używka!doobreee!!!!takie uzywki prosze bardzo!!:D hahahah!fajnie to nazwałas!:D no to tyle... ja dzis: s gracham,bieluch(znacie bielucha?;>),ogorek zielony o gołębie k i tu zawsze jest problem...skad ja mam wiedziec co bede jesc na kolacje przed sinadaniem... nie martwcie sie ze popelniacie bledy!poprostu starajcie je ELIMINOWAC!po to wam podpowiadam...:D mimo ze nie jestem boginia diet...ale nauczylam sie odzywiac zdrowo...poprostu.wiadomo ze czasem trzeba zjesc cos niezdrowego.ale trzeba nad tym panowac!prosze bardzo!mc donald\'s???kfc???no problem!idzcie w dzien nagrody.o ile ja macie w tym miesiacu...warto poczekac?kusi??aaa nooo wlasnie...i bez wyrzutow sumienia!:D
  12. ja jutro ś grahamka,serek bialy,ogorek zielony o gołabki (dzisiaj bylam u ciotki i jadlam u niej i mnie zarazila,u mnie tez beda):D k nie wiem...moze...jogurcik wypiję
  13. i witamy marlene czekamy na spowiedzi!:D
  14. i znowu nie mam czasu was opierdolic...zaraz wychodze na dyzur...ehh... resztka spowiedzi z wczoraj o-salatka:salata,pomidor,ogorek,ser feta,kurczak smazony(kawalki) k-banan dzisiaj s-platki z mlekiem bede popoludniu!nie mam nawet czasu poczytac co pisalyscie...:(
  15. ting zjedz brokuly.bez przesady...
  16. ting... wzorowo??parowka drobiowa??...rece i nogi opadają...co ja mowilam o parowkach...przeczytalam: Ting,ja dzisiaj wzorowo - parowka drobiowa...i odechcialo mi sie czytac... poopierdalam was pozniej...bo wychodzę,ale jak wroce to sie szykujcie na lanie laczkiem!!:(
  17. ting widze ze chlebek ograniczasz.tak?to dobrze!
  18. zaczelam wczoraj!dobrze dzisiaj...to ja wole nie wiedziec jakie byly grzechy w weekend...ehhh...:(
  19. agoola!a ryz to nie dobroc??ehhh...obiecuje ci ze jak zasluzysz na nagrode...czyli mooooze za miesiac...to se zjesz wiadro ziemniakow!!!gwarantuje ci! a goląbki dobre!moga byc.:) zalezy jaki ten sos...u mnie tam sie nie robi jakiegos sosu osobno tylko do gara z golobkami dodaje sie koncentrat i jest pycha!nie zaageszcza sie ani nic...tak samo do zupy sie smietany nie daje...nawet matke odzwyczailam!heh!:D
  20. laski z krk...wiecie co...agoola!dziwi mnie to ze nie ma połączenia z witosa na saską bezposrednio...przeciez to jest tak jakby obok...jak sie patrzy na mapie...i trzeba specjalnie jechac do dworca z witosa i z dworca na saska...ja sie na prawde nie dziwie ze ludzie w krk tak sie spieszą i sie spozniaja...ja jak jechalam z saskiej na witosa to zajelo mi to ok poltorej h!w dodatku w kierunku saskiej chyba za wisla zawsze byly korki...jezzu...
  21. a gdzie karola??????????? a zaczelam wczoraj?????
  22. lider...hmhmh...rosnę!:D
  23. no no...snadania na 6stkę! agoola?????????co to za ziemniaki??nie ma ziemniakow!!!niie mmaaa... ja: ś graham,wedlina,pomidor o salatka z kapusty bialej,pomidorem,ogorkiem,kurczakiem,sosem jogurtowym k serek bialy z pomidorem i cebulką iiii...moze slataaaaa...?:D
  24. dziecko mi zginęlo...:( gdzie agoola??
×