monique23

to wejdz jutro wieczorem i powiedz co zjadlas...ja tez ci powiemco zjadalm.ok?:D

ehhehe...zawstydzialam sie...to sa poprostu moje doswiadczenia...tyle...

hahahaha zaczelam wczoraj widze ze pomoglo?dobra motywacja?:D

zloty!!co tu robisz??hahahahahhaha...no niieee...znalazl mnie...hahahahah...

niekoniecznie...mieso co drugi dzien...bo co drugi zupka,prawda? wazna rzecz!ktos wspomnial wczesniej!nie ma czegos takiego: NIE JEM SLODYCZY!AMEN! nie...ja robilam tak jak ci mowilam...po calym miesiacu bela nagroda!ciacho,albo pizza,albo...no nie wiem co...lody!czyli jak zaczelas wczoraj i bedziesz grzeczna :P to 30 czerwca mozesz zjesc ciacho!!! :D aha!a jak ci sie chce slodyczy ,albo chcesz podjadac to siegaj po uszone owoce,oskubany slonecznik,pestki dyni...to pomaga.na impreze np to samo robilam!!a co!oni mieli chipsy,orzeszki a ja..hm!pestki dyni do chrupania!

a co do snaidania...ja tez tak mialam...ale niestety...przekonalam sie...kiedys wybeigalalam z domu tylko o kawie...i sniadanie w biegu w pracy albo co gorsze...na obiad...heheh...ale sie przyzwyczailam...nie ma mowy zebym wyszla bez sniadania...

kurczka jesz mowisz?to dobrze!bardzo dobrze!i tak trzymaj!!tylko gotuj!to nawet szybciej!!!bo wrzucasz do wody i sie gotuje nie musisz pilnowac zeby sie nie przyjarało...hehe...a na drugi dzien ztego wywaru mozesz zrobic chuda zupke!bez smietanyyy!!!

ja tez pilam kawe i to z mlekiem i 2 lyzkami cukru!!no niestety to moj jedyny nalóg...powiedzialam sobie: ooo niieee!!kawa to ma byc kawa i to po mojemu.mozesz zastapic cukier slodzikiem...chociaz ja nigdy go nie uzywalam...a herbate pije rzadko...a jesli juz to nie slodze...tak wiec kawa to byl jedyny grzech w ciagu dnia...silniejszy ode mnie...i koniec...zawsze tak bylo i bedzie...amen.:D

obiad i kolacja dobra.do obiadu dodaj mieso albo rybe,tak jak ci mowilysmy...ale sniadanie...ooo nieeee...sniadanie to najwazniejszy posilek dnia!i to nie zadne bujdy,przyslowia itd...wprowadz do sniadania nabial!np. jogurt z polowa grjefruta,albo tak jak pisalam wyzej ciemne pieczywo,platki...

no dokladnie!ja jadlam tak samo gotowane mieso warzywa ok 1000kalorii...moze troche wiecej.moze wiec ta silownia 1 raz w tygodniu...

fisiowna a jaka ta dieta?moze silownia 2 razy w tygodniu wiecej dala,ja chodzial raz w tygodniu.dla mnie to wystarczylo,ale teraz przydlaloby mi sie zrzucic z 5 kg...a nie ma efektu jojo?

jesli chcesz to mozesz jesc sama sałate przez 3 miesiace i biegac 3 godziny dziennie...tez schudniesz!:D w 3 miesiace,ale za to jaka ceną...i bedziesz miec efekt jojo murowany...

tak.w rok.ale za to w miare utrzymuje wage.przytylam od tego czasu 5 kilo ale minely trzy lata odkad schudlam.odzywiam sie tak dalej,ale nie cwicze...

po pierwsze! cwiczenia: raz w tygodniu silownia(moze byc aerobic) godzina wystarczy i do tego codziennie brzuszki ok 100 takich plytkich jedzenie: biale pieczywo zastapic ciemnym zakaz ziemniakow zamiast tego ryz lub kasza(ja wole ryz) duzo wody mineralnej niegazowanej slodycze rzadko(ja sobie robilam prezent raz w miesiacu jakies ciacho albo pizza ze znajomymi) gotowane mieso zamiat smazonego to wszystko.no o warzywach owocach i salatkach itp nie musze wspominac... dobre sa jeszcze na sniadanie platki z mlekiem ale te fitness nie kukurydziane.

schudlam 15 kilo w rok.czyli sredni kg na miesiac.chcesz wiedziec jak?