igusia.mp

"Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie?..." JESTEM PIĘKNA!!!!!!!!! i wiem swoje!

witam, zimno i wieje jakby sie ktoś powiesił, brrrr, ile mogą mieć kalorii dwie piccetki z serem, właśnie pożarłam dwie, taki obiad, nic innego nie miałam, niedobra ja!!!

cześć dziewczyny, ja na dietce, jakoś leci, choć nie powiem mam ochote na pizze, jak skurcczybyk za mną łazi, w sobote ide na ślub i weselicho, miałam trzymać sie rygoorystycznej diety ale ona taka nie jest, teraz jade do brata do szpitala a potem jeszcze zajrze. witam nową koleżankę - grubababa- tak jak ja , hahhaaaaa, paputki

cześć, pisze zajadając kolacjo-obiad-warzywa z patelnii,na śniadanie dwa jabłka, mało wody ostatnio pije, ale jest mi ciagle zimno i nie chce mi sie jej w siebie wlewać, biegałam po pracy po sklepach bo musiałam małego nieco okupić, i dlatego ta kolacja tak p[oźno, jojo jeszcze raz gratulejszyn!!!!!!!

ja tez juz po obiadku, zupka odgrzana z wczoraj, ja nygus jestem i gotuje raz ew. dwa razy w tyg., dzisiaj tylko pranka dwa i pobieżne sprzatanie, niedługo lece na ploteczki.

o! i właśnie stąd te dwa kilo więcej - bingo!!! ;-)

jakies zmiany są głowa boli, wiec może moje szare komórki się mnożą i nie mogą w czaszce pomieścić, he?

a z tym okresem to podejrzane ;-)

na razie odstawiam bo mnie głowa boli, nie wiem czy to ma z nią związek, che sprawdzić,

pomarańczku też cię kocham!!!!!! ale masz racje w tym tyg zelixa poszła na bok! heheee

witam sobotnio z kawką, u mnie dziś lipa, znów 82kg, a to 80tak mnie radowało ;-( , trudno ---może to wymik nnadchodzącego @, zobaczymy za tydz. dzis babskie spotkanko z koleżankami z pracy.

witam prawie weekendowo, rano mała pizzetka, ok 13 będzie pączek (!!!), w domku zupa pomidorowa, a jutro rano ważenie, rewelacji nie bedzie, za tydz mam weselicho, chciałam do tego czasu zrzucić jak najwięcej, ale jakoś kiepsko idzie, a trudno, powiem szczerze ze jesli bym już została przy tej wadze którą teraz mam to ok, lubie teraz siebie, chetnie patrze w lustro, ogólnie podobam sie sobie i niektórym(heheee) - OPTYMISTYCZNY NASTRÓJ DZISIAJ.

cmoki baboki, ja dziś miałam super kaloryczny obiad-dwa kawały pizzy z salami i ananasem, na śniadanie serek wiejski z pomodorem i to wszystko na dzisiaj, wiec kalorii chyba niezbyt dużo, co? od dwuch tyg nie miałam papieroska w ustach, nie paliłam nałogowo ale dziennie od 5-10 wypaliłam, choć niekiedy tylko jednego albo wcale, ale powiedziałam stop i na razie trzymam sie w postanowieniu!! ;-)

jojo łykając zelixe mój apetyt jest naprawde mały, tzn są dni że mam jakieś zachciewajki, wtedy muszę się ograniczać.

witam, własnie wróciłam do domciu i wcinam gruszki, mmmm, picha miałam rozmowe w spr pracy, praca bardzo fajna, pewnie i miałabym szanse ją otrzymac, aleee zarobki-śmiechu warte, w jakich czasach oni zyją??

szkoła specjalna- bądż dla dzieci z niepełnosprawnością?

ja to nawet mam dwie wizje jojo - jedna to minus 48kg i druga to plus 48kg, która mnie dopadnie, boje sie jak cholera!

jojo jak miałam te 16kg wiecej to marudziłam że nie mam się w co ubrać, że wszystko zbyt ciasne i opiete, teraz też marudzę, wszystko wisi, trza nowe kupić!!!

ale sobie humor poprawiłam, byłam u mami powszywać moje zimowe rzeczy-niemal wszystko zbyt duże, ale sie uśmiałyśmy, nie zdawałam sobie sprawy jaka ja szeroka byłam,, hahaaaa, po ciuchach widać różnicę bo jak staje przed lustrem to nadal grubiutką M. widzę.....

ośka ale zaszalałaś!

jojo to twoja mała z kulturą za pan brat od małego, chwali sie..

witam ponownie, zakupi udane, kawa ze znajomymi zaliczona! udany dzień! teraz wcinam kolacje-zapiekanka makaronowa, nieco duzo kaloriii, ale co tam-w nagrodę-spale później!!!! Amaleta zdrówka życzę!

w stopce zapisuje co miesiąc czyli zapisze wynik w przyszłą sobote, mam nadzieje że znowu coś spadnie,

witam z kawką z rana, komisyjne ważenie i ukazała się magiczna liczba 80, jestem happi, dziękujemy pomarańczy za wyczerpujące info, dzięki tobie jeszcze bardziej podziwiamy jojo, dzisiaj wolne, lece na zakupy, potem umówiłam sie na mieście na kawke i na końcu do brata bo znów w szpitalu, zajrze na pewno wieczorkiem, cuda czasami się zdarzająąąąąąą...................

a i wczoraj byłam na tym masarzu odchudzającym o którym wcześniej pisałam, rollo shaper to sie nazywa, fajna sprawa, czuje sie naprawde wymasowana,