igusia.mp

jestem już w domku, dietka jest, zelka wspomaga,

super- przyszłyśmy tutaj a za nami nasze kłopoty, zaśmiecony następny topik, aż wstyd pisać, ja znikam, napisze jak już spokój się zrobi, za kilka dni mam nadzieje, nie chce wam zakłócać spokoju na kafe, dziękuje bardzo! żal......

dokładnie wyrażanie własnych opinii - oki, ale po co te głupie wyzwiska,

ide pojeżdzić troche na rowerku, może atmosfera trochę się ochłodzi,

wierz mi że jest to przyjemność...szczególnie po!!!

to prawda, taki topik dake dużo nawet bardzo, sama też bym tyle nie osiągnęła, bo odchudzałam sie już wiele razy i nigdy taaakich efektów nie było, internet to dobra rzecz jednak....

skoro sie odchudzamy dla zdrowia, to palenie też powinnam rzucić bo to niezdrowe,

ja lubie sobie zapalić, ale to też zwalczam,

itkaa, a wiesz ja mam też taką teorię z tymi słodyczami że w dzieciństwie miałam ich jak na lekarstwo i teraz jak moge sobie na nie pozwolić to rąbie ile wlezie, tak na zapas, ochyda

oby zaraz na tym topiku kłótni nie było,

itkaa masz racje w weekend o wiele łatwiej o grzech, w tyg to ciągle w biegu a sob i niedz to ciągle coś kusi!!!

zelixa to srodek na odchudzanie, stosowałam juz go wczesniej i mi pomógł, jojo - dzień białkowy - tzn, ser i kefir czy cos jeszcze?

tak jak widzicie w stopce troche mi sie udało zrzucić, po ostatnich grzeszkach przybyło mi 2 kg i mówie stop!!!! dzis już jest dużo lepiej, zaczynam znowu akcje odchudzanie z zelixą, i do dzieła, fajnie że mogę tu pisać, nie potrafie już chyba bez tego żyć, a czemu wybrałam ten topik - bo już zdążylam poznać u pokaże... Waszą gospodynie, widzę że zaglądają tu też inne znane mi dziewczyny, wiec łatwiej mi będzie się wtopić. zapraszam na kawke, lece zrobić

witam, mogę przyłączyć? do tej pory bylam na innym topiku, ale poróżniła nas pewna sytuacja i odeszłam, nie mogę żyć bez kafe, bo to już codzienna rutyna była, więc jeśli nie macie nic przeciwko to chetnie dołączę.

witam, ja juz też mogę się pochwalić bo po 3 tyg diety i zeli mam mniej 3 kg, to niezły wynik, jeszcze kilka mies i będzie super, noje początki były trudne, głód często mnie dopada ale daje radę i walczę!!!! teraz mam silniejszą motywację bo widać efekty są!!! pozdrawiam i życzę wytrwałości

dziwny spokój tutaj ostatnio, gdzie się podziały zelowiczki? ja też mam czasami chwile słabości, nie ręcze za siebie w sytuacji gdyby mi postawiono pizze przed nosem!!!!!!!!!! 23dzień kuracji - efekty małe, ale zadowolenie ogromne, czuje się dobrze, brzuch mniejszy, pozdr

ja wzięłam 18tabl i dopiero od ok.5dni na mnie dziala jest -2kg - mało ale się cieszę bo już nie miałam nadziei ma każdą z nas działa inaczej cierpliwość popłaca

ja wzięłam 18tabl i dopiero od ok.5dni n amnie dziala jest -2kg - mało ale się cieszę bo już nie niałam nadziei ma każdą z nas działa i naczej cierpliwość popłaca

ja wzięłam 18tabl i dopiero od ok.5dni n amnie dziala jest -2kg - mało ale się cieszę bo już nie niałam nadziei ma każdą z nas działa i naczej cierpliwość popłaca

ja np dzisiaj wzięłam 18tabl, i dopiero od ok.5dni czuję że ten lek mi pomaga, zrzuciłam mało bo 2kg ale cieszę się bardzo bo już nie wierzyłam że się uda. na każdą z nas działa inaczej, trzeba cierpliwości jak się zmienia opis na tej stopce na dole?

ja np dzisiaj wzięłam 18tabl i szczerze mówiąc dopiero od ok.5dni czuję że działają i mi pomagają. jem dużo mniej a głód mniejszy, dopada mnie wieczorkami ale wtedy zajadam jabłka i pije dużo wody. spadło mi 2kg - mało ale cieszę się bardzo, bo już nie miałam nadzieji. więc jak widać na każdą z nas ten lek działa inaczej.

no cóż , ja wzięłam właśnie dzisiaj 18tabl, i dopiero od jakiś 5dni widzę działanie tych tabsów, duuużo mniej jem i głód jest tylko wieczorkiem, wtedy zajadam go jabłkami i pije dużo wody, spadło mi jakieś 2kg, i mimo że mało strasznie mnie cieszy bo już nie miałam nadziei, wiec jak widać na każdą z nas działa inaczej - cierpliwość popłaca!!!!

blady strach mnie dzisiaj obleciał. w pracy słuchałam radia i w wiadomościach mówili że jeden składnik środków odchudzających - hydroksykat - może doprowadzić do śmierci, jest nawet jedna ofiara, może również w znacznym stopniu uszkodzić wątrobę. jak tylko wróciłam z pracy przeczytałam ulotke a dokładnie skład zelixy i wydaje mi się że tu nic nie ma - jest chydrochloridum, ale to chyba coś innego, mam rację? kto się zna?

witam, mam pytanko? jaka waga jest najlepsza?elektroniczna czy taka zwyła? byłam dzisiaj w sklepie i zważyłam się na dwóch i na każdej był inny wynik, na tej w domu jeszcze inny a wczoraj byłam w takim rolniczym sklepie i mieli taką dużą wagę do sypkich towarów i też się zważyłam i oczywiśnie inny pomiar. więc sama nie wiem ile ja waże, nie wiem nawet od ilu zaczełam, po tych wszystkich pomiarach moge tylko stwierdzić że mieszcze się w przedziałe 101-95kg, niezła rozbieżność!!!! i być tu mądra.....

kurcze właśnie się zorientowaliśmy że nasza waga żle waży - za każdym razem inaczej, więc jest nadzieja, trzeba się gdzieś zważyć na dobrej wadze.