2plus2 jakbym czytała o moim małym jeśli chodzi o fascynację zabawkami :) jak daje mu tic taki to aż się trzęsie, wyciąga rękę, otwiera szeroko buzię i wydaje głośny dźwięk ŁOOOOOOO :), to samo z ziajką, paczką pampersów i chusteczkami ale już się wycwaniakował i umie je otwierać, wyciąga chusteczkę i do buzi, więc muszę zabierać :) ale zabawkami swoimi też się umie ładnie bawić, jednak jak kot jest w tym samym pomieszczeniu to już zabawek nie musi być wcale :) My chrzciny mamy zaplanowane na 1-go czerwca, muszę jeszcze tylko pogadać z księdzem i posłuchać umoralniającej gadki bo bez ślubu jeszcze jesteśmy :) nareszcie ładna pogoda więc niebawem na spacerek, miłego i słonecznego dnia :)