![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/B_member_11775498.png)
betty34
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
do niezrozumiany ja również miałam na czole przebarwienia od słońca - nie wiedziałam, że nie można się opalać stosując Bromergon. Przebarwienia zeszły juz po pierwszym fraxelu, ztym, że zabieg był robiony z dużą mocą. Niestety,kilka miesięcy później pojawiły się znowu, ale to już moja wina, myślałam, że jak posmaruję się faktorem 50 to mogę bezkarnie się opalać:)
-
do muddle-along Nie wiem dokładnie , ile mialam przejazdów, ale dosyć duzo, zabieg na same policzki+skronie trwał ok. 15-20 minut
-
do Niezrozumiany 15 jeżeli masz mniejsze blizny to masz duże szanse na poprawę, przebarwienia jest o wiele łatwiej usunąć, w moim przypadku pomógł mi peelinga azjatycki robiony u kosmetyczki - po tym zabiegu wszystkie sino-czerwone kolory blizn praktycznie zeszły - zabieg robiłam świeżo po ustaniu trądzika
-
za policzki+skronie płaciłam 1.000 zł, do lekarza tafiłam właściwie tylko dlatego, że jako jedyny w tamtym czasie miał fraxel, przed pierwszym zabiegiem długo rozmawialiśmy, szczegółowo pytałam o efekty, moc zabiegu i oczywiście o cenę, miałam trochę wątpliwości, ale zdecydowałam się na zabiegi i nie żałuję, planowałam 3 zabiegi na całą twarz, lekarz doradził,żeby lepiej zrobić w tej cenie 5 zabiegów, ale tylko za pierwszym razem cała twarz, potem właśnie tylko policzki+skronie, nie obiecywał przed zabiegiem, że blizny całkiem mi zejdą, stwierdził,że na chwilę obecna jest to najlepsza metoda, ale cały czas czekamy na skuteczniejszą
-
do muddle-along Zabiegi mialam na najwyższych parametrach juz od pierwszego zabiegu, za pierwszym razem była to cała twarz, potem całe policzki+skronie
-
do muddle-along fajnie,że się odezwałeś, pamiętam Cię z pierwszych stron topicu. Powiem Ci, że gdyby nie zdjęcia wcześniejsze nie widziałabym u siebie aż takiej poprawy. Po porostu oglądając się codziennie w lustrze nie pamiętamy, jak bardzo źle wyglądaliśmy kiedyś. Blizny nie zeszły do końca, ciągle je mam i chociaż nie przeszkadzją mi juz jak kiedyś , to coraz częściej wyobrażam sobie, jak fajnie byłoby mieć w miarę gładką cerę bez blizn... Ja miałam re:store, starszy typ , właśnie re:pair jest nowszy, ale nie miałam możliwości z niego skorzystać. Poza tym teraz na razie nie mam kasy na drogie zabiegi, nie ukrywam, że kusi mnie dermabrazja mechaniczna w przyszłości. Jak to zniosłeś i ile teraz to kosztuje? Pamiętaj, że po dermabrazji kolagen również potrzebuje czasu i najlepsze efekty są widoczne później, nie od razu po wygojeniu, gdzieś to czytałam. Ciągle pamiętam o Nancy24, która po 3 dermabrazjach ma cerę jak marzenie..
-
do joasia l z kremów na blizny stosowalam niedawno Tointex - niedroga maść bez recepty, w moim przypadku nic nie wysuszała, ani nie podrażniała - a uzywałam ja po laserach, czyli na wrażliwą skórę, mozna ją uzywać latem
-
Dziękuję Wam bardzo, ja również bardzo się cieszę, że te blizny zmniejszyły sie na tyle, że nie myślę juz o nich tak często:) Teraz robi sie cieplo, planuję używać tylko Tointex, a na jesień zaopatrzę się w pasty rezorcynowe, niestety , planuję tylko tanie metody, juz dosyć duzo wydałam kasy:)
-
wyjaśniam - zdjęcia robił nie lekarz, tylko mój mąż. Pierwsze zdjęcie w gabinecie jest robione przed pierwszym zabiegiem, drugie w domu po 4 miesiacach od ostatniego zabiegu. Nie rozumiem, po co ktoś zarzuca mi obróbkę zdjęć - mam oszukiwać samą siebie??!!! Czy myślicie, że tylko po to ,żeby reklamować fraxel byłabym na tym forum od września 2008 roku, rozpisywała się itd. Żałuje ,że napisałam , gdzie robiłam zabiegi, od razu zostałam posądzona o reklamę:( I tak jak już pisałam, jestem zadowolona z efektu, ale nie uważam też , że fraxel to najlepszy sposób, najlepszy oczywiście byłby ten, który całkowicie usunąłby blizny. Dzieki temu forum w ogóle dowiedziałam się , co to jest fraxel, z jaka mocą należy wykonać zabieg, żeby były efekty i tego wymagałam od lekarz już od pierwszego zabiegu. Bardzo mi to pomogło i myślałam, że innym osobom też pomogę, ale chyba się myliłam
-
oczywiście,że zdjęcia robiłam w gabinecie przed zabiegiem, co w tym dziwnego? Nie chcesz, nie musisz wierzyć, zresztą nie dla takich osób, które myślą jak Ty umieszczałam te zdjęcia.
-
Dziękuję bardzo za mile słowa, wiem, że kiedy pisałam o poprawie, nie wszyscy w to uwierzyli, zdjęcia to jednak zupelnie coś innego. Miałam fraxel re:store 1500, zabiegi robiłam w Gdańsku w Cosmea, wtedy to byl jedyny fraxel w Trójmieście, a nie bardzo chciałam jeździć np. do W-wy. Teraz na razie nic nie robię z bliznami, zamierzam jesienią zacząć z pasta rezorcynową. Może zaczne stosować Tointex, już go używałam przez miesiąc po zabiegach, pozdrawiam
-
http://s6.zapodaj.net/883390.jpg.html Witam , podaję link do zdjęć, przypominam, że jestem już 4 miesiące po fraxelach. Miałam 5 zabiegów w odstępach miesięcznych na najwyższych parametrach. Jak widać blizny były bardzo głębokie, oczywiście nie zniknęły zupełnie, zresztą na to nie liczyłam, jednak spłyciły sie tak bardzo,że nie stanowia juz dla mnie takiego problemu. Mam nadzieję,że nie jest to efekt ostateczny, lekarz powiedział, że kolagen odbudowuje się do roku. Dodam ,że moje blizny były już wieloletnie. Pozdrawiam!
-
do emil23 nie myję już twarzy wodą, użyywam tylko mleczka i toniku
-
witam wszystkich, jutro robię nowe zdjecia i wkrótce je tu wkleję, pozdrowienia - jest super pogoda, trzeba to wykorzystać!!!
-
zaczerniłam się w końcu:)