Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goofcia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Goofcia

  1. Hej Dziewczynki, Dziękuję Wam kochane za wsparcie ogólnie to takiej "żywej" świeżej krwi to już nie ma tylko taka brązowa utleniona - śluzu żadnego brak tylko ta krew. Czekam...ehhh...już jestem trochę spokojniejsza a może poprostu już nie mam siły się denerwować. Czekam...a każdy dzień wydaje się być miesiącem! Masakrycznie mi się dłuży... Dziewczynki czytam Was na bierząco ale jakoś nie daje rady sklecać zdań sensownych. Jeszcze dziś i jutro cały dzien! Jak ja to wytrzymam to niewiem. Na USG wiezie mnie tata bo mój M musi być w pracy. Nawet nie wiecie jak go to boli że nie może jechać ze mną. Dobrze że chociaż pogoda u nas piękna. Trzymajcie się wszystkie i czekam na wiadomości o 2 krechach.
  2. Eweelka - wyczerpałam już wszelkie możliwości tzn. do polskiego gina tego 100km odemnie już zapisów nie ma...dzwoniłam dzis z samego rana a reszta angielskich prywatnych przychodni to wogole w tym durnym kraju (albo tylko w mojej okolicy) nie przyjmują albo lekarz z kwalifikacjami do USG nie pracuje w weekendy itd. itd. itd. mam już wyczerpaną baterie w telefonie bo od rana dzwonie od jednej kliniki do drugiej :( najwczesniej poniedziałek ;( muszę czekać...tak jak wczoraj mi lekarz powiedział - jeżeli Pani poroniła to i tak już się nic nie zaradzi...nieźle co? oni mają do 12 tygodnia ciąży tak w******* że szok!
  3. Eweelka - właśnie o to chodzi że mnie nic nie boli...zryczana tylko jestem to mnie łeb nawala...całą noc nie spałam :( ehh...nic na to nie poradze. A jeszcze k***isko w rejestracji jakaś poprostu sekretareczka do mnie tak: "Objawy jakie Pani ma?" a ja na to "że jestem 6 tygodniu ciąży i jakieś 20 minut temu zaczęło się silne krwawienie" a ona na to " Ojejku, jak mi przykro" jak ja się wtedy rozbeczałam...bo resztki mojej nadzieji się rozprysły. Potem lekarz mnie zbadał i powiedział że brzuch miękki, nie ma bóli że to dobry znak ale musimy poczekać na USG. Teraz się tylko modlę żeby wszytsko było ok a tą sekretareczke po c***u to wywalić za brak taktu! Jak można tak powiedzieć bez żadnego medycznego wykształcenia!
  4. Wczoraj około 12 w nocy poszłam pod prysznic i jak się rozbierałam to zauważyłam że zaczeło ze mnie lecieć jak z zarżniętej swini :( Wyleciałam z łazienki i biegiem na pogotowie. Zbadali mnie ale oznajmili że nikt mi o tej porze USG nie zrobi i dlatego że nie mam żadnych bóli tylko samo krwawienie to odesłali do domu...USG w poniedziałek na 11:40 ang. czasu. Ja poprostu tego nie rozumiem! Jak k***a może nie być dostępu do USG na ostrym dyżurze! Chyba że byłam dla nich za mało potrzebująca i gdybym miała ch*j wie jakie bóle i słaniała się na nogach to wtedy by się ktoś znalazł co by mi mógł zrobić to ****** USG. Słow mi brak! Smerfetka - albo bądź szczera albo daj sobie siana...nie ma sensu ściemniać.
  5. Izulinka gratulacje kochana :) to z tym wiosennych cięzarówek to już jest nas dwie :D super!!!! IZA85 - dzisiaj już dużo lepiej...duuużo mniej i jaśniutkie ale dalej coś tam widać. Dalej się oszczędzam i leże do góry brzuchem :D Będzie dobrze. Wczoraj sobie melise walnęłam bo taka jakaś niespokojna byłam i dopiero usnełam. Dzisiaj u nas prześliczna pogoda na termometrze 18,5 stopnia!!!!!! JUHUUU!!! Miłego dnia kochanienkie :D
  6. Dziękuję Dziewuszki za słowa otuchy Eweelka - leże od wczoraj i mam w domku bilet ulgowy..wstaje tylko na siku. Maćkowa - mówie do dzidzi właśnie tak jej dzisiaj powiedziałam "Masz być dzielna dla mamusi" :) Będę na bierząco inforemować.
  7. Witajcie Dziewuszki, Jovanka wszytskiego najlepszego kochana. Spełnienia wszytskich marzeń. Fiona gratulacje!! Pociechy z córeczkie życzę. A ja od wczoraj mam plamienia...byłam u tego ginekologa w niedziele...zrobił USG stwierdził 5 tydzień i 2 dzień...a od wczoraj takie brązowe upławy. Przeraziłam się jak cholera! Dzwonię do tej położnej i mówie o co chodzi...kazała leżeć plackiem i gdyby pojawiła się taka świeża czerwona krew to dzwonić i załatwi USG na cito...najgorsze jest to że jakby miało się coś dziać to oni nie dają tu nic na podtrzymanie, poprostu natura ma się rządzić swoimi prawami...Nie wiem co myśleć z jedej strony położna i ginekolog z polski do ktorrego zadzwoniłam powiedzieli mi oboje to samo - takie brazowe upławy są czeste we wczesnej ciąży ale trzeba się obserwowac i dużo leżec...a z drugiej strony naczytałam sie dramatycznych scenariuszy w internecie!! Ja p*****le martwie się nie miłosiernie...od rana chodzę i popłakuje bo boje się ze starcimy naszą fasolkę!
  8. Siemanko Dziewuszki :D Witam wszystkie nowe staraczki :D Wszystkim życzę owocnych starań :) Pita - super mieć lekarza pod ręką :D Ojj...kochana...wydaje mi się że się niepotrzebnie "sprzedałaś" hahahahaha Apropo późnych ciąż - mojej mamy mama czyli moja babcia, urodziła moją najmłodszą ciocię w wieku lat 36 :D I było okejos :D mój M dzisiaj taki chory wstał biedulek...a do pracy musiał iść i pracuje do 2:00 rano :( spakowałam mu arsenał leków do pracy może sie wykuruje. Musze powiedzieć że on choruje raz na 4-5 lat!! Jest zwykle zdrów jak ryba. Smieliśmy się dzisiaj że akurat jak ja zaciążyłam to on się rozchorował hahaha...śpi w salonie :D
  9. IZA85 - moja mama popytała ostatnio dziewczyn w pracy bo tam co druga to tu rodziła i wszystkie mówiły że na pierwszą wizytę to położna do nich własnie do domu przyszła i w domu im krew pobierała, mierzyła ciśnienie, ważyła i wogóle karte ciąży zakładała a potem kazała na list z datą USG..także zoabzcymy :P MDLI MNIE>>>FAK
  10. IZA85 - zaczelam brać witaminozy jak "poczułam" że jestem w ciązy ;D Noooo...teraz relaxejszyn i czekamy na 27.03 az położna zlozy mi wizyte w domku lol...o co kaman to ja nie comprende :D
  11. Pita - witaj :D Jovanka - golonka powiadasz...mmmm...pyszota :D Stymulowana - co tam u Ciebie kochana?? Eweelka - ja też chcę wiosny dzisiaj na termometrze było 17,5 C normalnie tropiki :D IZA85 - czy ty zdajesz sobie sprawę z tego że tam p***a w przychodni nawet nie powiedziała mi o kwasie foliowym...dobrze ze sama zaczełam już dawno brać...co za angielskie patałachy!
  12. Witajcie Dziewuszki :D a więć moje maleństwo oficjalnie ma 5 tygodni i 2 dni :D Wszystko jest okejos :D zarodka ani serduszka nie widziałam bo ciute za wcześnie :P Ale lekarz powiedział że jak na ten tydzien to wszystko jest książkowo a umiejscowienie zarodka wręcz idealne - samo dno macicy :D Termiin porodu (wstępny) - 07.11.2014 :D AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! JESTEM W CIĄŻY! Dopiero dotarło :D
  13. Motynka - tak mi przykro...nigdy nie wiadomo co powiedziec w takiej sytuacji. Przyjmij moje kondolencje. IZA85 - £30!!!! Hahaha...wariatka! Ale w sumie to ja tyle to na testy ciazowe wydałam od kad zaczelismy sie starac takze luzik :) Ja dziewczynki obudzilam sie dzisiaj o 6:00 rano i spac nie moge a do gina dopiero na 14:00 (15:00 polskiego czasu)....tak sie martwie...ze moze pomimo tylu pozytywnych testow jednak nie jestem...albo ze nic nie bedzie widac....albo ze pozamaciczna. Weźcie niech ktos mnie p*****lnie! Tak panikuje ze hej... Dam znac jak tylko do domu wroce :)
  14. Witam Was kochane :D u mnie zaczął sie kolejny dzien bolu cycoli...no mowie Wam normalnie az w nocy się budzilam dzisiaj :/ ale mowie sobie - Paulina dasz rade to wszystko dla dzidziusia :D hahahah...wariatka jestem. Motynka - gratuluje Ci kochana. Zdrowka duzo dla.Babci przesyłam Ja wczoraj mialam taka faze na pastę jajeczna ze nie macie pojecia!! Zrobilam sobie i zjadlam chyba z 6 kanapek wczoraj :P a do tego ogorkowa zupka mojej mamusi mmmm... A moze byla ktoras z Was kiedys turystycznie u mnie w Nottingham?? Hahha Iza przebija mnie o glowe z tym Londynem ale warto sprobowac heheh
  15. Jovanka - biorę, biorę...kwas foliowy i witaminki dla ciężarówek :D Już się nie mogę doczekać niedzieli jak pojadę i dowiem się czy wszystko jest tak jak powinno z dzidziusiem moim :D
  16. Witajcie Dziewuszki :D Cóż za przemiły wieczór :D Właśnie opędzlowałam KFC...taką miałam na to ochotę!! Już z tydzień za mną chodziło! :D Zamówiłam sobie wizytę u polskiego ginekologa w Coventry na niedzielę...bo to taka klinika jest co ginekolodzy na zmianę przyjeżdżają z Polski na wizyty z pacjentami. Co prawda minimum półtorej godziny drogi ode mnie ale uspokoję się trochę...zrobi mi "dowcipne" USG żeby zobaczyć czy dzidzia jest tam gdzie powinna być. Jak już bede wiedziała że wszystko jest ok to będę mogła już ze spokojem czekać na opóźnionych Angoli...i spać spokojnie :D Kolorowych snów kochane :D
  17. JovankaJo - tak mi przykro kochana :( wiem co czujesz...mój Ś.P dziadziuś umarł na zawał na moich oczach...najważniejsze że Kacperek w świetnej formie :D uszy do góry. A ja siedzę i mam straszną ochotę na KFC albo maka :D oj chyba mój M. będzie miał wycieczkę niedługo :D hehe
  18. IZA85 - ale mamy z******tą pogodę coooo :D Zupełnie nie jak UK :P Ślicznota jesteś z tych zdjęć no i przystojniaka masz synka :D Super :D Stylmulowana - będzie git! Zobaczysz...tylko się oszczędzaj :D Żadnego malowania...kategorycznie zabraniamy :D Hahahaha Gabi - Witaj :D Słuchajcie tego...pomimo tego że zrobiłam już gro testów...dzisiaj jak szukałam dla koleżanki tabletek na zatoki to znalazłam kolejny test...mówie do niej "Ej, Wiolka...zrobić jeszcze jeden?" a ona na to "Dawaj! Zobaczymy czy jesteś bardziej w ciąży niż byłaś tydzień temu" Hahaha myślałam że się posikam - no i się posikałam ale na test :D No i rzeczywiście jestem bardziej w ciąży niż byłam tydzień temu bo teraz ta druga krecha to taka aż czarna prawie :P Stwierdzam że wzrost beta HcG :D Czyli wszystko prawidłowo. Macica mnie dalej ciągnie ale mniej niż 2 dni temu...oprócz tego (.)(.) CYCOLE! Matko Święta...jak tak ma być całą ciążę to FAK! Hahahahah Za to mnie nie mdli wogule...ogólnie to przeprowadzałam wywiad wsród kobiet w mojej rodzinie i żadna nie miała mdłości w ciąży...git co? Chociaż tyle... Wczoraj mówie do swojej mamy...." fak jak mnie macica rwie" a ona na to "Kochanie moje nadroższe, w ciąży co chwile coś boli także się przyzwyczaj" No to mnie pocieszyła hahaha Buziaczki Dziewuszki :D
  19. IZA85 - ja na tą chwilę zwolnienia nie potrzebuje hehehe :D i tak siedze w domu :P postanowiłam poczekać do 27 marca pod warunkiem że nic się nie będzie niepokojącego działo. Jak narazie czuję się świetnie oprócz cycków (bolą jak cholera). Także może nie ma co panikować...co kraj to obyczaj...jakoś rodzą Angielki dzieci (paskudne co prawda :D hahaha nie powinnam tak mówić) ale rodzą także system działa...jak będzie się coś działo nawet najmniejsze coś to nawalam do przychodni...jak narazie chill out w domku :D A tak na marginesie to wyliczyłam sobie że jestem w 6 tyg. ciąży czyli mój dzidziuś już ma zalążki oczu i uszu :D SWEET!!
  20. IZA85 - najbliższa jest niestety 100 km odemnie...wszytskie inne polskie usługi tak ale nie lekarz :P
  21. paulinka121989 - muszę Ci powiedzieć że jak dotąd każdy kto mówi o dzidzi to mówi jak o chłopcu i Ty mówisz że będzie chłopak hehehe...nie wiem jaka to zależność :D my z Mężem po cichutku marzymy o dziewczynce ale najważniejsze jest to żeby było zdrowe nic więcej... Stymulowana - UDA SIĘ!! :D Wszystkie tu trzymamy kciuki :D IZA85 - jutro to nie ale pojutrze chyba zrobie raban w tej przychodni :P
  22. Motynka - muszę Ci powiedzieć że mnie uspokoiłaś :D To kamień z serca...ale tak jak mówisz - martwię się że coś jest nie tak...heh...będzie git :D IZA85 - jeszcze w świetle revenue biznes istneje także narazie jest ok od 23 marca przechodzę na self employed - wszystko okukane :D Ale dziękuje ci bardzo za radę :D
  23. IZA85 - zgadzam się z Tobą że NHS jest pożal się Panie Boże jeżeli chodzi o ciążę i lekarzy pierwszego kontaktu...moja siostra cioteczna zaszłą tu w ciążę i u niej to zupełnie inaczej wyglądało...poszła do GP on jej zrobił test z moczu i potwierdził ciążę, skierował ją do położnej, dostała list i poszła tylko że to wszytsko było jakoś sprawniej...a ja co? Przyjdzie mi położna do domu tego 27 marca i co mi zrobi??? Ani mi krwi nie pobierze ani nic ja sobie tego nie wyobrażam...no ale coż...zobaczymy...może chodzi z takim przenośnym zestawem hahaha ja nie moge normalnie...jak się wkurzę to zajdę do przychodni na 8:00 i narobie rabanu...raz - dwa mnie położna przyjmie i porobią mi badania :D
  24. kornelia77kornelia - ja od paru dni wiem o tym że jestem w ciąży i miałam już słabą kreseczkę dzień przed planowaną datą miesiączki a dzień po już była krecha. U każdej kobiety jest inaczej, obserwuj swoje ciało i w razie W do to gina :P
  25. Siemanko Dziewuszki :D Dziękuję za hasło... :D Jakoś tak milej się zrobiło jak słowa połączyły się ze zdjęciami :D Pytanie do wszystkich ciężarówek, otóż: -o jakiegoś tygodnia odczuwam taki tępy ból jajników i macicy, ogólnie podbrzusza, występuje on od czasu do czasu i nie jest jakiś masakryczny taki "że go czuć"...oczywiście jestem głupia i zapytałam wujka Google co to może oznaczać i przeraziłam się bo napisane było o ciąży pozamacicznej inne strony natomiast mówiły że takie bóle są normalne bo macica się przygotowuje na dzidziusia i sie rozszerza. No i moje pytanie brzmi: czy któraś z Was też tak miała jestem w 5 tyg według moich obliczeń...a tak jak pisałam wcześniej wizyta dopiero 27 marca...w sumie to mogę narobić rabanu i dostać się wcześniej ale jeżeli jest to normalny objaw początkowej ciąży nie chcę lipy robić :D Buźki
×