Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasia444

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasia444

  1. brzusiowa: dobrze ze z Malinką w porządku; ja tez mam juz dosc tego ze jestem teraz tak malo sprawna, zwlaszcza chodzenie przychodzi mi z trudem bo główka jest już dość głęboko, mąż się ze mnie śmieje bo cały czas do niego mówię "nie tak szybko" a on mówi ze już wolniej nie umie :-) mam ogromna ochote isc pobiegac, spocić się na siłowni itp. szok jeszcze rok temu gralam w siatke w lidze niemieckiej a teraz nawet nie moge zmiescic sie na swiatlach na przejsciu dwuetapowym nieznajoma- super, ja tez juz chce rozwarcie i informacje ze to nie dlugo, ja w sobote uslyszalam wprawdzie ze brzuszek ewidentnie nizej ale raczej jeszcze długo nic :-( Tyśka- ja już mimo wszystko chyba wole walczyć z nawałem pokarmu niż z trzymaniem moczu :-) fajnie masz ze już możesz swojego szkraba przytulić lalune- super ze z mała wszystko ok; dzieki za pomysly, chyba też będe musiala cos przygotować bo od 3 h proszę męża o kakao i jakoś nie mogę sie doprosic wiec chyba raczej z obiadem tez mi nie pomoże mg 29- ja ci nawet tego 1 cm zazdroszcze ;-) anulka - ja tez musze meza proscic o pomoc przy pedicure i strasznie sie przy tym stresuje :-) camisia, pultaska- moj mały też ma czesto czkawkę , zwlaszcza jak zjem coś słodkiego, podobno maluszki wtedy chetniej łykają wody i stad ta czkawka :-) mewka- trzymam kciuki za jutro agataxyz- ja to samo mam ze snem zupelnie nie wiem jak sie ulozyc , tak zle i tak zle , nawet poduszka dla ciezarnych juz nie dziala renatinka- ja do tej pory nie mialam problemow z puchnieciem , ale wczoraj wieczorem sie przerazilam bo tak jak piszesz ktos mi zamienil stopy, potem zaczely rosnac dłonie i pulsowało mi w głowie , zaczelam sie bac maz polecial do rodzicow po cisnieniomierz ale cisnienie w porzadku, troche potwardnial mi brzuszek i poszlam spac rano bylo lepiej a teraz znowu sie zaczyna agatek- gratuluje zdanego egzaminu, ja to bym sie chyba teraz nie umiala skupic na nauce rumianella- fajnie masz, ze wiesz jakiego lekarza bedziesz miala w szpitalu, moj wlasnie jest w drodze do rpa , wraca 9 mam nadzieje ze do tej pory Szymuś już będzie w moich ramionach a nie w brzuszku :-) w razie czego dopiero na 10.10 mam wizyte tymczasem- jestem ciekawa kto wygra zakład :-) duża pula będzie? Dagar- super ze małą masz juz w domu, trzymam kciuki za mleczko Jog - ja jeszcze nawet nie wiem do konca kogo wezmiemy na chrzestnego, chrzestna bedzie moja siostra a męza rodzina prawie cała za granica wiec sie zastanawiamy pultaska- poglaskaj sportowca:-) może cwiczy sobie zeby szybko wyjsc :-) co do proszku to mam YELP brzusiowa - gratuluje Ciociu :-) fajnie ze macie z siostra dzieciaczki prawie w tym samym czasie CO SIE DZIEJE Z DZIEWCZYNAMI KTORE SIE NIE ODZYWAJĄ ? ALLA, SURI, JENNY, MADZIK NAKARI???
  2. Dziewczyny własnie dostałam wiadomośc od Angeli aż mi się ręce trzesą z radości: Martynka jest już na świecie waży 3100 ma 55 cm i dostała 10 punktów. Angela jest przeszczęśliwa i pozdrawia.
  3. brzusiowa- trzymam kciuki za siostrę camisia- tylko nie przeholuj ze sprzataniem ! lalune- ja tez chetnie podlapie pomysl na obiadki bo inaczej bedzie ciezko liczyc tylko na meza angela - powodzenia, jak bedziesz miala okazje i sily to daj znac po wszystkim rumianella- spokojnie nie zostawimy cie :-) i nie widze powodu zebyśmy miały zmieniac topik agatek- ale spojrz na to z innej strony chociaz maz byl punktualny :-) malgorzata39- sliczny brzuszek! nieznajoma- i co nadal nic a moze to byla tylko krotka przerwa u mnie nadal spokoj , maz chcialby zeby synuś urodzil sie w jego urodziny czyli 03.10 ale mi sie wydaje ze blizej bedzie moich -20.10
  4. DAGAR, KASIA, MONIA - gratuluje :-) dziewczyny ktore mają cc- trzymam kciuki szok ja sie az boje teraz wchodzic na forum :-) tak wszystko sie szybko zmienia NIEZNAJOMA- daj znac czy to już u nas na razie cisza chociaz tez sie dzisiaj strasznie dziwnie czuje , kosć łonowa strasznie boli , chodze juz wolniej niz slimak i ogolnie samopoczucie siada , ale wczoraj na ktg nawet jednego skurczu nie pokazalo takze chyba jeszcze raczej dlugo nic
  5. tyśka- gratulacje!! ja też już bym chciała :-) ciekawe co tam u kasi ja wlasnie wrocilam z ktg , moj maz- duze dziecko koniecznie chcial pojechac ze mna , potem jak juz lezalam strasznie sie nudzil i wpadl na pomysl ze to on bedzie wciskal przycisk jak sie dzidzia rusza tylko mam mu dawac znac kiedy :-) polozna powiedziala ze brzuszek mi juz lekko opadl ale nie spodziewa sie skurczy... przed wigilia ( ok dwa ostatnie wyrazy ja dodalam :-) ) malgorzata 39 - a co robisz z brzuszkiem w weekend bezciazowy :-) ? nieznajoma - no i do Hani dodaje jeszcze blankę , mamy w rodzinie mała Blankę i jest przecudowna :-) lubila- ja zauwazylam ze moj maz nawetnie pamieta co mowi , jak sie dasam i pyta o co chodzi ja mu powiem co zrobil albo palnal to jest pewien ze on tak nie zrobil - normalnie nic tylko z kamera chodzić i go nagrywać a propos kamery - bierze ktoras na porodowkę kamerę albo aparat?
  6. kasiu trzymamy kciuki, daj znać co i jak, mam nadzieje ze wieczorem porozmiawialas z mezem i jestescie razem w szpitalu kurcze nie wiedzialam ze bede to wszystko tak przeżywać, czytam ostatni wpis kasi i od razu lzy mi lecą :-) a ja dzis calą noc pływałam w jeziorze, jaki to byl przyjemny sen , czysta chlodna woda i ja taka lekka ( no i zgrabna ) :-) nawet spało mi się wyjątkowo dobrze , tylko raz do toalety wczoraj bylismy w kinie na tym filmie. nie bylo tak zle , po 30 sekundach sie poplakalam pare razy w srodku no i na koncu :-) wystarczyły dwie chusteczki ale chyba do meza cos dotarlo i o to chodzilo nieznajoma- mi się podoba Hania ( nawet to bylo imię brane pod uwagę gdyby była córeczka ale moj mąż miał dziewczynę o tym imieniu i nie chciałam żeby mu się córa z nią kojarzyła więc odpadło :-) ) pultaska- mi ostatnio ciocia, która urodziła duzego chlopaka mowila ze to nawet łatwiej pry porodzie jak dziecko jest duze , tylko do konca nie rozumiem co przez to rozumiala :-) będzie dobrze nie martw się
  7. Camisia- dziwnie cię zastać o tej porze , ale bardzo fajnie- u mnie z kolei nie wiem jak nazwac moje wypady nocne do kibelka bo strasznie dużo zwykle leci, ide dwa razy na dwa wodospoady i tak co noc , Kasiu- doskonale wiem co czujesz , ja swojemu ostatnio wykład na temat wieczornego piwka po dniu pracy robilam i tez mowilam ze go nikt na porodowke nie wpusci , podzialalo , ale pomogła tez choroba bo teraz bierze leki kliforka- gratuluje!! MG29- ty chociaż miałaś jeden skurcz :-) tymczasem - też już bym chyba po takiej wizycie nie poszła , moj bierze wprawdzie 150 zł ale jeszcze nigdy nie czulam ze sie spieszy ze mna , a wrecz pogaduchy, badania sa tak dlugie ze sama uciekam :-) 4sz4- ja to powoli odstawiam samochod , troche sie obwaiam co sie stanie jak mnie cos chwyci w trakcie jazdy, na nogach to juz strasznie nie wygodnie :-( lubila - ciekawe czy takie wsluchiwanie w organizm nam zostanie czy po porodzie jak reką odjął JOG- lepiej z brzuszkiem? nigdy nic nie wiadomo moze już sie zaczyna? Rumianella- super dziwny sen, a jak mąż na niego zareagował?
  8. Mery super !!! nawet nie wiesz jak sie ciesze, ta wiadomość spowodowała że to jeden z moich lepszych poranków od dłuższego czasu.
  9. dziewczyny ja tez schizuje, najpierw byla pepowina ale ze doktor ostatnio powiedzial ze musialby sie wybitnie starac aby sie nia okrecic mam nowa schize- a mianowicie ze mu uciskam glowke bo on ma ją już dosc gleboko i mnie bardzo boli np. gdy siadam , wstaję lezę no i się boję ze mu cos zrobię,podejrzewam ze gdyby lekarz mi powiedzial ze glupoty gadam zaraz znalazlabym cos nowego
  10. MG29 - JAKIE 2 ja przeciez tez mam termin na wigilie :-) poza tym z hipopotamem to przesadzilas ja przytyłam prawie 2 razy tyle co ty a maz mnie porownuje bajwyzej do duzego pingwina :-) angela ja do stóp tez nie siegam :-( 4sz4 - ja tez bym poszla na wszelki wypadek do jeszcze jednego
  11. jestem ciekawa co z Tyska i mam nadzieje ze wszystko w porzadku Małgosiu- no no spory synek ci rośnie a termin masz prawie na moje urodziny :-) dziewczyny do kin wchodzi film pierwszy krzyk ponizej link do zwiastuna wybiera się moze ktoras? http://www.youtube.com/watch?v=dEsbFpnzAjU&feature=player_embedded#t=13
  12. kurde poszlam do toalety a tam krew na bieliznie tylko miejsce jakies nie to co powinno no to patrze dalej a od dziabniecia w posladek mam rankę- takie dwa kły, musze pogadać z moim psiakiem żeby tamtemu przemowil do rozumu :-)
  13. mi pomaga mleko i w ogole produkty mleczne - najlepiej calipsiaki :-) ale nie za czesto np. pol na kilka dni z mlekiem i mam pysznego shake'a co do kwiatkow to tez nie wiem i nawet nie wiem jak zrobic usta-buziaczki :-(
  14. juz nie - mieszkalam pol roku w hamburgu bo mnie firma wyslala, bylam sama bez owczesnego chlopaka / obecnie meza. bylo ciezko ale ogolnie milo wspominam- nawet po 3 latach przerwy wrocilam do sportu wyczynowego i gralam tam w lidze w siatke dla zabicia czasu po pracy:-) no i byl to zastrzyk energii dla naszego zwiazku po 7 latach zycia na kocią łapę postanowilismy sie pobrac i zaczac starac o maleństwo :-)
  15. nieznajoma- dodaj jeszcze ze czarna i z grubej welny :-) pultaska - ja tez powyzej 20 kg, mimo ze wcale nie jem wiecej niz przed ciaza i uwazam co jem - ale u mnie w rodzinie to normalka takze ok ( no chyba ze tak zostanie - co niestety tez jest norma w rodzinie :-) ) super zdjecia, a na spioszki zachorowalam - nie wiem co sie dzieje ale kupuje prawie wszystko co znajde z kubusiem :-) a takie pytanie gdzie dokladnie w niemczech przebywasz? kz kasia- widze ze jednak wszystkie sie martwimy bedzie dobrze!
  16. czesc dziewczyny. ja dzis tez mam ciezki dzien, dobrze ze jest forum na ktorym mozna sie wyzalic :-) boli mnie krocze jakby ktos mi kosci rozszeszal na sile- maleństwo ma głeboko główkę i saz boje się czy np. jak siadam to czy jej nie uciskam, tez tak macie?? maż dzis wyszedl do pracy zakatarzony z lekka goraczka , w ciagu dnia mu sie pogorszylo a ze pracuje z dziecmi ( jest nauczycielem) dyrektor kazala mu isc do lekarza - no i jest na zwolnieniu do srody , u nas mamy tak malo miejsca ze nie ma jak zeby sie unikac takze boje sie ze mnie na koniec czyms zarazi.... pojechalam wiec do rodzicow, ale wychodzac z klatki spotkalam sasiadke z jej wielkim amstafem nad ktorym ona w ogole nie panuje i dziabnal mnie w posladek, kurde ale sie zdenerwowalam, jak wsiadlam do samochodu to sie normalnie poryczalam, a ze bylam w szoku to jej nic nie powiedzialam tylko do psa sie odezwalam hej ty na co ona prosze sie nie bac on tylko skacze - kurde casle zycie mam wielkie psy i wiem jak sie zachowac przy nich a co najwazniejsze jak je trzymac przy ludziach! no juz mi lepiej :-) jedyne co dobre to to ze posiew mi wyszedl super wszystko ok! mazia112- nie wiem czy mi sie tylko wydaje ale chyba nie wolno juz pobierac oplat za porod rodzinny, tak przynajmniej jest w trojmiesie ale to chyba przepis obowiazujacy w calej polsce, co do znieczulenia to wiem ze w jednym szpitalu w ogole nie ma takiej opcji nawet za doplata a w dwoch pozostalych do tej pory bylo bezplatne za sale pojedyncze tez niby nie mozna pobierac oplat, ale z drugiej strony jak sie zrobi awanture ze nie powinni za to kasowac to potem nie wiadomo jak cie potraktują podczas porodu angela - uwazaj na siebie, i odpoczywaj dorka - dobrze ze macie podzial przedmiotow - u nas bedzie ciezko bo oboje wolimy matme :-) a tak po cichu licze ze szymus wda się w mamę to będzie spokojnie :-) agatek, rumianella - moj maz tez mowi odpocznij , ja to zrobie pozniej - tylko jakis tego nie widze , a jak wstaje rano i podchodze do lodowki i pytam czy zrobi sobie kanapki do pracy czy tez mam mu zrobic to odpowiedz jest zawsze jedna :-) smalle- ja zobacze wtrakcie jak bede znosila bol, zostawiam sobie znieczulenie jako plan "b" nieznajoma- slodkiego masz meza - 57 lat myslisz ze chociaz bedzie mogla wtedy miec kiecke do kolan czy do kostek :-) renatinka- ja tez slyszalam o dolarganie, ze dziecko ma przez to zanizoną sklaę apgar itp. i dlatego tez sie bede zastanawiac, zobaczymy na ile dam rade czy ktoras z was przygotowuje piersi do karmienia?? np. je masuje?? ktos sie mnie dzis o to spytal i zdebialam MG- mnie piersi bolaly tylko w pierwszym trymestrze, sutki stercza od nastepnego dnia po zaplodnieniu , caly czas, ale mam wrazenie ze przez ostatnie dni lekko mi biust urosl i jak naciskam to leci cos jak woda ale malutko mewka- daj znac co tam ci lekarz powie odnosnie bolu bo mnie czasami strasznie rwie, zwlaszcza ostatnio pultaska- podobno nie ma to znaczenia czy cos leci przed porodem czy nie takze spokojnie :-) camisia- u was tez byla burza piaskowa czy tylko w sydney? aaa i super zdjecia przeslalyscie na poczte !!
  17. Marta gratulacje!!! maleńks jest śliczna a się popłakałam no to się zaczęło :-) zaraz musiałam do męza zadzwonić, strasznie sie ucieszył rówież przesyła gratulacje renatinka- u mnie to samo , rano mysle ze zrobie tyle rzeczy a potem w ciagu dnia tylko zmieiam sofę na łożko i na odwórt:-) mi tez sie wydaj ze urodze prz teminem chociaz czasami( zwlaszcza po wizytach u lekarza , ktory mowi ze wszystko zwarte i zamkniete ) wydaje mi sie ze to tylko moje zyczenie agatek - nie denerwuj sie , a masz moze kontakt z wykladowca moze ciebie potraktuje inaczej wkoncu to 9 miesiac! daleko masz do wroclawia?
  18. tyska- napisz na adres pazdziernik2009@wp.pl; nie przesadz z porzadkami! dorka - staraj sie o tym nie myslec bo maleństwo to czuje a jak ci to pomoze to sie wyżal! S.U.R.I. - ja to sie czasami zastanawiam czy moj pies sie bardziej nie przejmuje niz moj maz, jak tylko placze zaraz mnie pociesza, kladzie swój łeb na brzuszku, nawet jak mu jest goraco i zipie to mi sie kojarzy ze chce ze mna sapanie do porodu pocwiczyc :-)
  19. wow, nie moge uwierzyć że już zaczynamy się rozpakowywac :-) renatinka przekaż Dagar że trzymamy za nią kciuki! anulka mi akurat apetyt sie znacznie zmniejszyl ale przez cala ciaze nie mialam z tym klopotow- przytyłam 21 kg :-) dorka co sie stało? u mnie odczucia co do porodu zmieniaja sie co chwilę - raz nie mogę sie doczekac a zaraz zaczynam sie bać. do tego hormony buzuja mi na maksa wlasnie sie strasznie poryczalam ogadajac seks w wielkim miescie :-) no i rozczula mnie nasz piesek bo chybacos czuje i straszna sie z niego przylpa zrobila , wszedzie za mna chodzi a jak jeste wsypialni to wchodz co piec minut chwile na mnie popatrzy jakby sprawdzal czy wszystko ok i wychodzi :-)
  20. nie moge spac... mam wrazenie ze w kazdej pozycji sie dusze, noc do tego bardzo ciepla co wcale nie pomaga. dzis druga noc kiedy mam podpuchnięte stopy, dziwne uczucie. camisia- fajnie masz ze pogoda idzie u ciebie w druga strone niz u nas przynajmniej nie bedziesz sie martwila ze za zimno na spacer dla maleństwa, no i czekamy na zdjęcia :-) agatka xyz - nie wiem co chcesz od swojego nicka :-) a co do wozka to mi się podoba, kwiatki dodają żywego akcentu, nie są różowe i super słodkie więc dla mnie pasują do chłopca nieznajoma- fajny weekend, dla mniej eszcze lepiej by było gdyby to tylko M gotował , jeśc moglibysmy razem ale żeby tylko on przytył:-) mój podczas naszej ciąży je więcej niż zwykle a chudnie. jak mały urodzi się po terminie to się zrównamy wagami :-) lalune- mam nadzieję że już lepiej mg29- bardzo ładnie dobrane kolory wózka i fajnie ze zgodzili się zrobić wg projektu; Renatinka- my podobnie spedzilismy weekend - w Gdańsku :-) fakt nie musielismy nigdzie jechać ale i tak bylo super , kto wie kiedy będziemy mogli we dwojkę sami sobie pospacerować po plaży ... co do biegunki i wymiotów - to moze lepiej daj znac lekarzowi skoro to trwa juz 2 dni dorka- ja sie nie szczepilam i trochę sie boję choć lekarz mnie uspokoil S.U.R.I. - ja to bym moze na basen poszla ale nie wiem czy to by było wygodne , taka kulka w wodzie, jak bylam w 6 miesiacu to sie dziwnie czułam :-) daj znać jak było Dagar - trzymaj się i powodzenia!!! pultaska- wiem co czujesz z tym moczem mam to samo... jeszcze trochę.. Malgorzata39- i jakie ksiazki w końcu przeczytałas? :-) moze cos polecisz migotka- daj znac jak tam po wizycie kurcze juz piąta a ja nadal nie spie za 3 h wstaje i jade na KTG... mam nadzieje ze nie zasne po drodze :-) dziewczyny przeslijcie aktualne zdjecia na poczte :-)
  21. dzień dobry :-) camisia- powiedz co się stało? ja również nie odbieram twoich wypowiedzi jako "słodzenie" , a po radach widać było że nie pochodzą z internetu. Mam nadzieję że jednak będziesz z nami pisała ... bo będzie Cię brakowało Brzusiowa - ja mieszkam w Gdańsku :-) co to są za badania? a co do książeczki to nie wiem , ostatnio czytałam artykuł ze niby już nie trzeba , link ponizej ale tam ogolnie podane jest tyle zakazow ktore i tak szpitale łamią http://dziecko.onet.pl/32922,0,0,najnowsze_przywileje_dla_kobiet_w_ciazy,artykul.html nie wiem czemu te linki zawsze wychodzą mi tu ze spacjami :-( S.U.R.I. co tam u Ciebie?
  22. alla - wyglada na to że to ty bedziesz pierwsza, trzymaj sie !! mazia - ja przytyłam jeszcze wiecej ;-) i nie martw sie u mnie na razie tez sie nie zapowiada na szybki porod renatinka - ja wymaz mialam robiony wczoraj i tez teraz czekam na wyniki no i oczywiscie tez sie niepokoje , daj znac jak odbierzesz kasia- z tym spirytusem to ja juz sama nie wiem , nam polozna na szkole rodzenia mowila ze najlepiej w ogole nie rozcienczas wtedy kikut najszybciej sie wysusza i odpada tylko zeby naokolo wysmarowac linomagiem zeby zdrowa skora sie nie wysuszala nieznajoma , angela - ja tez slyszalam o biegunce jako jednym z symptomow zblizajacego sie porodu- torby macie spakowane?? :-) brzusiowa - u mnie niedaleko domu jest bar mleczny z pysznymi , niedrogimi nalesnikami moze wpadniesz? :-) tyska - właśnie wciagam kolejną babeczkę jogurtową- jeszcze raz dzięki :-)
  23. Renatinka dobrze ze pojechalas - takdla własnego spokoju i dobrze ze z maleństwem wszystko w porządku Kasia- nie stresuj sie !!! dzis przede mna u lekarza byly 2 kobitki w bardziej zaawansowanej ciazy , brzuszki mialy na prawde malutkie i wszystko bylo ok!
×