Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darka

  1. oj mało nas tu dziś mało.... u mnie goście...Oblężenie Malborka no i nasza 1 rocznica:-) to już roczek jak zkładaliśmy przysięgę w Kościele:-) i kwiaty śliczne były, tzn wciąż są...dla odmiany dostałam 2 piekne bukiety:-)wyślę fotkę a z powodu upałów impreza została zamieniona na grilla u teściów.... u nas byśmy sie ugotowali :-) z tego wszystkiego nie miałam czasu nawet zakupić test:-( ale wczoraj wieczorem pojawiło się plamienie i wygląda na to że to niestety początek @........................................................... trzymajcie się dzielnie wytrzymajcie jakoś te upały.....
  2. Moluś:-)100krocia:-)przepraszam:-) już nadrobiłam zaległości i wysłałam fotę... Mikołajka JANA-uważaj na to nasze słoneczko:-) Asik:-) Agapka:-) Rosa:-) Karyn:-) Gosik:-) Miama:-) Tiki-tak:-) Channah:-) Greta:-) Kamila:-) Kamilkaa:-) Kromka:-) uf...już chyba nas wszystkie wymieniłam.... pozdrawiam
  3. :-) dzięki wszystkim za miłe słowa.... sorki że ostatnio nie nadążam do wszystkich odpisywać.... od soboty mamy gości z bardzo daleka, na 2 tyg, ale tylko kuzyn śpi u nas a reszta u mamy:-) własnie pifkują sobie z moim na balkonie... bo u nas wciąż gorąco:-) ale codziennie czytam i myślę o WAs moje kochane.... więc do jutra czekam na Wasze fotki :-) GOSIK-:-) od jakiegoś czasu mam problem z wysłaniem fotek do Ciebie:-)wraca mail, że nie można dostarczyć wiad. :-)może masz jakiś inny jeszcze mail?napisz mi jeszcze raz dokładny adres:-)ah ta droga za ocean......
  4. hey wszystkim:-) Tiki-tak- GRATULACJE wszystko się dobrze poukłada...potrzebujesz trochę czasu:-) u mnie wciąż to samo czyli nic:-( oczywiście mnie nie było gdy mnie tu nie było:-) wczoraj Poznań a dzis ....nie chcę zasmucać tych co pracują... same zobaczycie bo zaraz wyślę fotkę znów nad Morzem:-)a Morze dziś było jak jezioro.... musiałam się zrelaksować i przestać myśleć.... pozdrawiam Was wszystkie
  5. u mnie dokładnie to samo co u Tik-Tak:-) tyle że ja testów nie robiłam...bo tej pory byłam przekonana że nic z tego...ale teraz zaczynam juz mieć wątpliwości co jest grane.... 40 dzień cyklu temp. ok. 36.8 czuje się poprostu okropnie...... dalej czekam:-) w niedzielę mamy 1 rocznicę ślubu:-) bedą nasi rodzice:-) postanowiłam, że do tego czasu napewno zrobię test....jeśli dalej nic się nie pojawi... pozdrawiam was wszystkie
  6. besseność..... czyli znow wieczór przy kompie:-) a wy pewnie sobie wszystkie słodko i smacznie śpicie..haha... Channah- :-) jak ty to wszystko ogarniasz:-)i znajdujesz jeszcze czas dla nas....to bardzo miłe:-)rób fotki swojemu maleństwu bo pewnie już się bardzo szybko zmienia... czy takie usg robione jest rutynowo?myślałam że takie maleństwa to jeszcze wogóle z domku nie wychodzą....oczywiscie wszystko zależy od pory roku:-) kiedy....czyli jutro odbedzie się Wasz pierwszy spacer:-) Channah czy ty nie masz jakiś wątpliwości czy wszystko dobrze robisz...pytam tylko dlatego że ja mam właśnie takie obawy że będę takie miała...bo skąd mamy to wszystko wiedzieć co i jak robić...jak sobie radzisz z kąpielą...skąd wiemy czy nasz maluszek je odwpowiednią ilość pokarmu itd...czy to przychodzi naturalnie?wraz z pojawieniem sie dziecka w naszym świecie?czy twój mąż pomaga Ci w pielęgnacji i zajmowaniu sie Kubusiem?bo jak pamiętasz tez i na tym punkcie mam obawy(czy będę potrafiła ze spokojem zostawić maluszka nawet na minutkę z moim mężem,z tatą?) i choć duzo o tym czytałam i pewnie jeszcze dużo przeczytam to boję się jak to bedzie w w życiu codziennym.... takie tam moje nocne myśli....zawrazam Ci głowę....... jeśli nie znajdziesz czasu by mi odpowiedzieć to luz rozumię że jesteś teraz pochłonięta tylko Kubusiem:-) cieszę się że u Was wszystko dobrze:-)ciesz się tym ogromnym szczęściemzasłużyłaś sobie na nie
  7. Agapka-wiataj:-) a co ty tak tylko na chwilkę tutaj???co u Was i ciekawa jestem jak Ci idzie z zastrzykami??? mam nadzieję że już się przyzwyczaiłas i nie jest tak strasznie:-) a co do cesarki, to pewnie nic przyjemnego,to przeciez operacja! choć niektóre kobitki oddałyby wiele by ją mieć:-( ale lepiej że wiesz to wszystko wcześniej i masz świadomość tego co dzieje sie z Twoim ciałem....życze powodzenia
  8. hey... u mnie nadal upał....i marne szanse na deszcz.... Karyn-:-) ja nie zamieniłabym drewna na panele:-)teraz mamy panele...ale jak będzie domek to tylko drewno.... Mikołajka-:-)nie martw siena zapas i dużo odpoczywaj ile tylko możesz....zobaczysz wszystko będzie dobrze:-) tiki-tak- :-)oj a my dalej się meczymy....czuję się podobnie....u mnie też by się teściowie bardzo ucieszzyli z takiego prezentu:-)może uda Ci się Jana-:-)moj na zgagę mleko surowe pije:-)nie przepracuj sie bidulko...będziesz miała jeszce sprzątanie i po gościach.... Channh- :-) to musi być cudowne uczucie obserwować jak każdego dnia zmienia się Twój synek:-)czekamy na Wasze dzjęcia:-) Asik-:-)jesteś tak wspaniałą osóbką że nie musisz się ukrywać:-)w tym dużym mieście....haha Graeta-:-) to dziwne bo we wszystkim jestem bardzo niecierpliwa a tutaj proszę...jakos nie ciagnie mnie do testowania....może dlatego ż ewiem że to jeszcze chyba nie teraz...ale pewności nie mam...a włąsnie gingersa zimnego popijam:-)(nie mylić z ginem-czyli giekologiem haha) Miama-:-)co byś nie robiła to dzidzia i tak będzie miała swój charakterek:-)ma to już częściowo w genach:-)więc słuchaj sobie spokojnie jaką muzyczke lubisz....ja czasami tez lubię takie starocie... Gosik-:-)dobrze że chorubsko odpuszcza....u mnie też wysyp ciąż:-)może i mnie dopadnie:-) Magdalena, Motylek-witajcie:-) dla wszystkich
  9. chciałabym do każdej z osobna opdisać pale dzis chyba nie dam rady:-)wybaczcie proszę no i nastrój trochę nie taki:-( choć mój tak bardzo sie stara:-)szkoda mi go czasami:-)chyba nie chciałabym być facetm i znosic kobitki przed @........... Karyn-dziękuje za kolejne zdjęcia:-)widać że kochasz naturę:-)fajna z Ciebie kobitka:-) c.d.n. very soon....... :-)
  10. dziewczyny czy wy też widzicie teraz na ulicach tyle kobitek z brzuszkami:-) za każdym rogiem czai się jakaś z brzuszkiem:-)ja tez chcę:-)
  11. Kiwiusia:-) witaj, nie łam się i przełam sie...wpisz sie do naszej tabelki zostań z nami:-)jeśłi masz ochotę....a co do badań i lekarzy to wlacz o swoje, a jak cos Ci jest podejrzane to spróbuj zmienić lekarza:-)jak trafisz na takiego , który Ci pasuje to zajmie Sie Tobą już do końca ciąży:-)powodzenia:-)
  12. hey:-) jestem jestem:-) ostatanio mało czasu na pisanie ale wszystko regularnie czytam:-) dzis dla odstresowania zrobiliśmy sobie długą wycieczke rowerową:-) a teraz odpoczywamy a nasz psiaczek dycha na balkonie:-) @dalej nie ma...ale łażę tak napompowana że chyba pękne.... więc wszystko wskazuje na to że przyjdzie....i zaszczyci mnie swoją obecmością.... u nas troszke upały zelżały i w końcu można normalnie oddychać... moż euda nam sie jakoś przespać tę noc.... pozdrawiam was....:-)
  13. no i twoich fotek tez nie posiadam.... mój mail daria.d2@wp.pl czekam na całe mnustwo fotek:-)
  14. hey Kamilkaaaa-:-) dawno Cię u nas nie było... a ty dalej bidulko się męczysz z tymi choróbskami.....pogoń je wszystkie.... jeśli nie jesteś pewna co z tą różyczką to najlepiej sprawdzić poziom przeciwciał...bo nikt na słowo Cie i tak nie zasczepi.... trzymaj sie dzielnie i zaglądaj tu często...tu jest naprawdę całe mnustwo pozytywnej energiiiiii:-) dlaczego występujesz na pomarańczowo.... zaloguj sobie nicka :-)
  15. powiem wam że trochę martwię się tymu opużnieniami u mnie.... to już 3 dzień po spodziewanym terminie @... przepytałam mojego, przeanalizowałm wszystki i chyba na ciąże raczej szanse małe....,to przez te wyjazdy.... zawsze miałam długia cykle, ok 31-32 dni...ale ostatnio sa coraz dłuzsze... wiem że mój organizm reaguje na pogodę...np,zmianą pory roku, gdy zaczną sie nagle silne mrozy...więc i moż eto teraz przez te upały.... ja Rosa:-)reaguje też bardzo na pełnię...nie moge spać itd... wolałabym już dostac @ i wiedzieć na czym stoję ....i w końcu poczuc sie lepiej... bo juz sama ze sobą niewytrzymuje....
  16. pominęłam,przepraszam, to przez ten upał Gosik- Kamilla-co u Ciebie???:-) właśnie popijam kolejne frappe....cieszę się że tym którzy spróbowlali smakowało...a spsób ze słoikiem tez niezly:-) my poimy się również herbata schlodzoną z lodem i cytryną..albo herbatą z opuncji:-)pięknie pachnie..oczywiście na zimno:-)
  17. hey wszystkim.... Channah- KUBUŚ PRZEPIĘKNY zauroczymy Ci go tutaj:-) uwielbiam jak dzieci rodza sie z włoskami na główce:-) jest śliczny i bedzie coraz piękniejszy..... trzymaj się dzielnie:-)jak zawsze Greta- wspólczuję bolących nóg:-)wiem coś o tym ...kiedys i ja z tacą latałam:-) a jeśli chodzi o badanka to ja jestem tez z tych co są za:-)czyli żółtaczka typu B,warto bo nigdy nie widomo jak i kiedy będziesz rodzić, a co do różyczki to Jana ma rację,ale zanim sie szczepisz to musisz sprawdzić poziom przeciwciał czy może juz przechodziłaś, tak było u mnie, czasami dzieci przechodzą ją bezobiawowo:-)więc tylko na wzw sie szczepiłam, przedemną III dawka ale to nie przeszkadza w starankach:-)po II juz luz:-) Agapka- Miama-śliczne fotki rosnącej dzidzi:-)najważniesze że mama i dzidzia mają się dobrze Asik-obyś miała rację:-)nie nakręcam sie:-)cierpliwie czekam:-) Karyn- Jana-jedz kochana i nie słabnij nam:-) 100krocia- super fotki z wkacji:-) czekam na fotki od: Molus-:-) Mikołajka-:-) Rosa-:-) Tiki-Tak-witaj(o badankach pisałam wyzej)pozatym, cytologia,ogólne no i dentysta,i toxoplazmoza, ale na to i tak nie ma szczepionki,ale warto wiedzieć przed czy czasem jej nie masz:-) mam nadzieje że nic nie pokręciłam:-) bo trochę nas już tu jest...a ja nie mam pamięci do imion:-)pozdrawiam was wszystkie bardzo upalnie... :-)
  18. no musiałam chwilke ochłonąć..... a teraz do rzeczy... Channah:-) po 1. OGROMNE GRATULACJE choc te były tu składane co chwile pod Twoją nieobecność:-) po 2. czekamy na fotki naszego malutkiego forumowicza-faceta:-) po 3.byłaś bardzo dzielna i nadal jesteś:-)szybko się uwinęłaś:-) po 4.pisz kochana do nas jak najcześciej.....brakuje nam strasznie Twoich wpisów:-) po 5.ucałowanka, głaskanka, oczywiście tylko wirtualne dla malutkiego Kubusia:-) po 6. to naprawde duzy facet no i te 10 punktów po 7. pozdrowienia dla Waszej już teraz 3 osobowej rodzinki:-) no i przed Wami pierwsza noc razem w domku:-)słodkich snów:-) Trzymaj się kochana i pielegnuj swoich meżczyzn:-) Oh wszystkie chyba zazdrościmy Ci tego że możesz już tulić Swojego synka w ramionach do woli:-) napewno jest śliczny:-) jestes dla nas nadzieją że da się to wszystko przeżyć i jest cudownie:-) ciekawa jestem jak to przeżył Twój mąż ? to w związku z planami by mój też był przy mnie w chwili porodu:-) no i pisz jak ty to wszystko znosisz fizycznie i psychicznie...choć podejrzewam,że tych uczuć nie da się opisać:-) życzę Wam ,Tobie Kubusiowi i Tatusiowi dużo szczęścia i powodzenia:-)przed Wami kolejny etap w życiu..... no i ciekawa jestem jak babcie?i reszta rodzinki? czy udaje Ci sie nad wszystkim zapanować?? wyczekuję na wieści z krainy niemowlaków :-)
  19. ha chyba ja pierwsz to zobaczyłam.... tak jakoś z nudów zajrzałam, bo sama dziś jestem.... i proszę niespodzianka... jest Channah:-) w końcu się wszystkie Ciebie doczekałyśmy:-) niebyło Cię całą wieczność....... popłakałam się przy czytaniu Twojego postu....
  20. uwaga: good news dla wszystkich piorących:-) prania nie trzeba wieszać....schnie zanim zostanie rozwieszone:-)
  21. a zapomniałm, jeśli użyjecie foli to uwaga na ciuchy...czasami chlapie mam nadzieję że jasno opisałm proces powsatwania frappe:-) tak ciężko gdy się nie widzi jak to powinno wygladać:-) przepis przywiozłam z Cypru..tam sączą ją w olbrzymich szklanicach przez cały dzien:-) a moż ektoś zna inny:-)
  22. dokładnie tak...raj na ziemi:-) ale niestety trochę daleko...nad Morze mamy blizej:-) ale czasami ich odwiedzamy:-) FRAPPE: my robimy tak: niezbedny jest sprzęt (mały ubijak, świdderek) ja mam taki za grosze z ikei na baterię, który wkładam prosto do szkalanki:-) -do szlanki wsypuje kawę(1-2 Łyzeczki, raczej robie słabą a częściej)kawa musi być rozpuszczalna-najlepiej nesca, granulowana -dodaję cukier(troszkę więcej niż normalnie słodzę) -dodaję zimną wodę mineralną-niegazowaną(ale tylko troszeczkę by rozmieszać kawe z cukrem) -teraz wkładam sprzęt do szklanki i miksuję aż wszystko się pięknie rozmiesza i zrobi się jednolita kaawowa jakby sztywna piana:-) -teraz zalewam do połowy szlanki wody, zimna,niegazowana -do pełna wypełniam zimnym mlekiem -dodaję kilka kostek lodu+słomka i GOTOWE! w razie ogromnej ochoty na frappe i z braku sprzętu można zakryć szklankę szczelnie folią(w extremalnych warunkach może być zwykła reklamówka) i mocno ruszć jak shekerem do koktajli.nie wyjdzie tak super na sztywno ale też smakuje no i stosunek wody woda do mleka zalezy od upodobań:-) mój pije clą z mlekiem a ja pół na pół:-) super chłodzi życzę smacznego
  23. Asik- :-) dzięki...tak ładnie niestety jeszcze koło mojego domku nie jest...no bo i domku jeszcze nie ma ....narazie mieszkanie w bloku...ale za to w nowym niewielkim i juz nowoczesnym:-)narazie nam wystarcza ale myślimy o domku:-) a fotki zrobione były w sobotę na wyjeżdzie w odwiedzinach u znajomych :-) a zaraz obok domku jest zejście prosto do czyściutkiego jeziora...a psiak znajomych to Morgan-szlachetna rasa Bernejczyk :-) Miama- :-) daj znać co u gina :-)
  24. Karyn- ja frappe robie sama, nie korzystam z tych gotowych....i wtedy jest pyszna...bo mozna zrobić tak jak lubisz...daj znac jeśli chcesz przepis:-)
  25. hey Karyn :-) cieszę sie że u Ciebie poprawa nastroju:-) na też tylko pisać jakoś mogę a cała reszta czeka....no ale właśnie skończyło sie pranie...lecę wieszać.....
×