Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

darka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez darka

  1. jak przeżyłyście ten upalny weekend??? nam na szczęście udało sie wyjechać...w sobote do znajomych do domku nad jeziorem, a wczoraj ukochane morze:-) długo musiałam mojego namawiać, bo w niedzielę są straszne korki no i wielki finał footbollu wieczorem.... nad morzem coraz więcej ludzi...nawet tam gdzie ich nigdy nie było...fotek niestety nie mam bo to było jedno z kompromisu wyjazdu...(bez aparatu, którego trzeba pilnować i uważać by nie wpadł do piachu no i pstrykać fotki żonie..) woda w morzu gorąca... powroty ciężkie, bo oczywiście nasi drogowcy zabrali się za remonty i rozgrzebali największe skrzyżowania...my jeżdzimy po skrótach...i za nami pojechało kilka aut i strasznie się zdziwili gdy nagle skręciliśmy w małą uliczke do domku teściów:-) ale jakoś udało nam się wrócić na czas...no i meczyk oglądaliśmy już w pubie ze znajomymi... a teraz schladzam się zimna kawką frappe:-) pychotka.... i jak to w poniedziałki bywa nic mi sie nie chce....i upał wciąż niesamowity.... i czekam na @...bo juz powinna sie zjawić...a tu nic...myślę że to przez te upały no i 2 ostatnie wyjazdy..... nienakrecam sie bo już sama nie wiem co i kiedu u mnie sie działao.... ale poczekamy i zobaczymy.... ależ się rozpisałam....nadrabiam 2 dni bez kompa.... podzrawiam was upaalnie i zapraszma na frappe.....
  2. ale kotek- przykro z powodu babci:-( no i @ niech już sobie pójdzie.... 100krocia- :-) wakacje się udały:-) super fotki!ja strasznie boję się wody i podwodny świat moge podziwiać tylko na takich zdjeciach:-)cudnie...zazdroszczę i podziwiam wszystkich tych którzy schodzą pod wodę...za to mój mąż by z wody nie wychodził.... gwitaj w II tabelce :-)i jak najszybciej zmykajmy do III :-) Asik, Rosa-:-) niech wszystkie @ sobie już pójda w świat.....i nie wracają przez 9 mcy :-) Asik-czy masz jakies nowe wieści od Channah:-) chyba jest już w domku...z cała swoją 3 osobową rodzinką w komplecie:-) Moluś, Agapka, Jana -
  3. Rosa -:-) don\'t worry :-) czasami musi byc troszke gorzej by jutro było lepiej czego Cie bardzo życzę :-)trzymaj sie kochana:-)
  4. hey Asik i Agapka:-) ja tez chcę zdjecia...:-) dziękuję za pozdrowienia od Channah:-) dobrze że choć przez Ciebie Asiczku mamy od niej wieści.... no i czekamy czekamy na Channah niecierpliwie... Graeta:-) wysyłaj fotki:-)chcemy poznać Love:-) pozdroweinia z SAhary................... :-)
  5. ciekawe co u Channah i jej rodzinki???pewnie wkrótce wróci do domku i nadzieja że znajdzie chwilke by do nas zajrzeć.... Channah+Kubuś+Tatuś=UPALNE POZDROWIONKA
  6. hey kobitki :-) Gosik Sahara jak nie wiem co....na szczeście my zahatrowalismy się na Cyprze i nic nam nie robią takie upały:-)przeżylismy gorsze...mamy zapasy wody, i nie używamy klimy:-) a z psiakiem to prawda...ale ja tez jestem alergikiem i jakoś udaje mi sie życ z psiakiem...ale teraz jeśli dziecko już w drodze to chyba lepiej poczekajcie...bo psiaka najlepiej kupić małego i samemu wychować...a na to potrzeba ok. roku...i duzo czasu i cierpliwości:-) a jak już dzidzia bedzie wieksza to i psiak się nauczy gdzie jest jego miejsce w rodzinie:-) my juz teraz czasami zostawiamy naszą suczkę u teściów, maja dom i duzo miejsca wokół by nie było problemu gdy będzie dziecko:-)bo o to trochę się boje...koleżance pies ugryz dziecko 3-miesięczne w twarzyczke odgryzyjąc kawałek noska...straszne to byo...psa uspili ale dziecko ma juz bliznę...dlatego jestem przeciwniczką tzw.ostrych psów, bo to był właśnie pitbul! nigdy w zyciu...tylko lablador! Agapka-:-)psiak słodki...i napewno bedzie mnustwo czesania:-) pozdrawiam Was gorąco:-)
  7. Karyn-zmykaj do domku i cieszę się że humor Ci się troszke poprawił
  8. a ja na redsie zimnym, jabłkowym jadę....normalnie pijanstwo w pracy, haha...czyli opijamy Jany pralkę, by już więcej wody nie wylewała:-) ja juz wcześniej wypiłam za naszego małego Kubusia no i naszą najdzielniejsza mame na Swiecie!
  9. a ja pamietam jak Jana pisała o pralce hahaha
  10. Jana- my tez mamy pralke właśnie tej firmy:-) i służy nam juz ponad 2 lata, i jestem z niej bardzo zadowolona:-)a piorę prawie codziennie...najbardziej zadowolana jestem z szybkiego programu do codziennego prania:-)szczególanie teraz latem:-)no i wszystko w niej piorę, nawet grube swetry zimą, bo szukałam właśnie takiej ,która bedzie miała taką funkcję, wolnego prania ręcznego miłego prania wszystkim:-)
  11. oj Karyn cięzko bedzie z malowaniem w taki upał:-)ale za to szybko i dobrze wyschnie:-)najtrudniej jest zacząć:-) a z ta pracą w domku to super ale są tez i złe strony o których już pisałam Wam kiedyś:-)ale cenie sobie ta wolność:-) zawsze miałam ogromne poczucie wolności i niezależności..... aj jak mi się dziś nic nie chce.......
  12. oj widać że taki nasz los i Jana i Kamilla i ja i pewnie miliony innych koitek robi dzis pranie.... ja akurat uwielbiam wieszać pranie....no i super że są takie luksusy jak pralka!jak byłam dzieckiem rozciagałam sznurki od klucza w szafie do klamki okna i przez cały pokuj tylko pranie wieszałam, oczywiscie ciuszków dla lalek...a że mieszkaliśmy wtedy akurat w 1 pokju u babci to mam rece rozkładała....i śmiesznie było gdy ktos nas niespodziewanie odwiedzał.....ah, ale ja to mam wspomnienia....no i zawsze miałam durne pomysły....to chyba z tego jedynactwa:-) o proszzę jak mi szybciutko i sprawnie idzie pisanie do Was.... a listy sobie spokojnie czekają:-)
  13. ja też w pracy tyle że przy swoim biurku w swoim domku:-) czyli mogę sobie siedzieć jak chcę i w jakim stroju chcę:-) no i nikt mi na ręce nie patrzy:-)i muzę sobie puszczam...teraz Maria Peszek-Moje miasto-SUPER! co mnie gubi to Wy moje kochanebo zamiast rabotać, listy i pisma i maile pisać to ja ciach i już z wami na kafe....a mój mąż myśli że ja tak ciężko pracuję...... jest tak dzis gorąco że palce się pocą od pisania tych nudnych pism urzędowych....a jak pisze do Was to odrazu mam 6 razy wieksze tępo stukania.....
  14. hey Gosik :-) czy za oceanem tez taka Afryka???czyli upał :-)
  15. co porabiacie w ten upał? ja na szczeście narazie nie muszę wychodzic z domku,dopiero wieczorkiem...więc nadrabiam zlagłości domowe i papierkowo-biurowe:-)
  16. ha Karyn-dokładnie to samo pisałysmy:-)hahaha
  17. ale kotek-witaj:-)i śmiało dopisz się do naszej tabelki, znajdziesz ja kilka stron wcześniej, jesli masz ochotę to napisz nam coś wiecej o sobie:-)powodzenia:-)
  18. hey hannia:-)ja niestety nie miałam takich doświadczeń:-( a test robiłam tylko 2razy zaraz po terminie spodziewnej @ i kolejny (innej firmy)troszke póżniej niestety wyrażnie oba nic nie pokazały...a @ pojawiła się kilka dni po...myślę że nie mozesz tak się przejmować...bo u mnie chyba właśnie dlatego było takie przesuniecie i teraz niecierpliwie czekam by @ przyszła w terminie i by wszystko wróciło do normy... jestem pewna że to przez to ciagłe myślenie i czekanie na @ czy przyjdzie czy też nie dzieją szie takie rzeczy:-) więc nie martw się na zapas i poprostu wrzuć na luz:-) powodzenia:-)bys jak najszybciej zagosciła w III tabelce:-)
  19. hey Karyn:-) mówiłam że nie będzie tak żle i że w końcu przyjdzie taki dzień, w ktorym wszystko zacznie się układać....już teraz bedzie tylko lepiej:-) asik-:-) nie mam pojęcia jak z tymi badaniami...może poszperaj w necie:-) chyba wszystkie zazdrościmy naszej młodej mamie że może juz tulić swoje maleństwo do woli....
  20. aż z wraże nia żle napisałam więc jeszcze raz....
  21. WOW! ale wiadomość!!! CHANNAH GRATULACJE dla Kubusia i order dla męża:-) dobrze że mamy newsy przes Asika:-) no i pozostaje nam cierpliwie cekać na relacje Channah.... najważniejsze że cała rodzinka ma się dobrze.... pozwólmy im nacieszyć sie tym cudem.....ona wie że o nich myślimy:-) pozostaje nam cierpliwie czekać na powrót Channah:-) nasz nowy obywatel nie poczekał i postanowił zobaczyć swoją mame właśnie 4 lipca:-) Asik:-)trzymam kciuki....będziesz spokojniesza już po...no i pisz co u Channah....no to teraz kolej na ciebie by stan ciężarnych się u nas zgadzał:-) GOSIK- śliczne zdjęcia:-)dziekuję a i przepis wypróbuję:-) Rosa- :-) a może to alergia?trzymaj się kochana:-) Kamilla,Agapka,Jana,Moluś,Karyn-
  22. Gosik- tam musi być cudnie o tej porze roku...ale sie rozmarzyłam,,,ja widziałam tylko fotki u kumpeli, ale to był chyba luty, marzec...jeśli masz to wyślij fotki z tych spacerów....i wogóle z jakiś fajnych,ciekawych miejsc u Ciebie:-) pozdrawiam
  23. mój na meczyku a ja nadrabiam zaległości.... dużo się u nas ostatnio dzieje i na nic nie mam czasu:-) no i pół dnia spędzilam dziś u fryzjera:-)teraz przewaga blądu w kolorze a z adługości bez zmian, zapuszczam:-) potem hurtem fotograf i jest sznasa że może po roku zmienię wkońcu dokumenty na :małżańskie: haha... ale widzę że w te upały też się wam nie chce pisać:-) dzieki za odzew tematu mąż-dziecko...troszke się uspokoiłam:-) Chanah-:-)co u Was? GOSIK- :-)ty to masz super, spacery przy największych wodospadach:-)hmmm...pomarzyć....ale wierzę że kiedyś i my tam sie wybierzemy.....z tymi poduszkami to super sprawa...wysyłaj przepis, uwielbiam włoską kuchnię:-)no i czekamy na fotki.... Agapka-:-)a widzisz wszystko zaczyna sie jakoś układaać:-)tak trzymaj! Karyn-:-)i Tobie sie wszystko dobrze ułoży:-)zobaczysz nie ma co martwić się na zapas...życie jest tak zaskakujace.... Kamilla-:-) a jeszcze niedawno zazdrościłaś mdłości....tak ja teraz Tobie zazdroszcze...a tu proszę myk myk i mdłości są....ale serio, wiem że to nic przyjemnego....no i ciałka ubywa zamiast przybywa...przetrzymaj to jakoś kochana:-) z nadzieją że niedługo cię opuszcza i przejda na inna z nas...np, na Asika:-) JANA,Miama,Rosa,Moluś,Greta- pozdrawiam+ mam nadzieję że nikogo nie pominełam...
×