amita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amita
-
3MO,nawet prezesi muszą być trendi.No jak by w tym szale na macierzyństwo(nareszcie)mógłby być przeciw?Będzie dobrze. Wiecie,że dziś się zważyłam rano i pełna euforia,71,6 .A teraz aż 74,9 :(A nawet się nie najadłam,omamy miałam rankiem czy co???
-
A dodam,tylko cierpliwości,bo narazie czytam o soutch beach a coś mi net muli.Kapusta poszła w diabły,gdyż spożywałam napój wyskokowy w postaci wódki gorzkiej żołądkowej.Nie mogłam wręcz odmówić ;p Ale kara mnie spotkała za to okropna,bo mnie mdliło cały następny dzień i wymiotło ze mnie wszystko.Wczoraj i dziś nie jadłam chlebka i ziemniaków.Szczerze mówiąc to wczoraj nic nie jadłam...
-
Nie o zgrozo,tylko jesteś młoda skoro mogłaś zajść w ciążę.I napewno wyglądasz pięknie,szczęki im poopadają.
-
Mnie tak spanie łapało dwa razy w życiu więc popieram Misia.
-
Jeśli chodzi o nasząklasę to ja w ogóle nie wiem o co chodzi?Przecież każdy podpisuje regulamin(na 99,99% nie czytając) więc wyraża zgodę na publikowanie i przetwarzanie danych.I tylko tych danych,które sami udostępnimy.Kurcze,z karabinem mi nikt nad głową nie stał,żebym podała nr konta.
-
Dajcie coś optymistycznego,bo mnie szlak trafi.
-
Jestem twarda,jestem twarda,nie dam się.Jestem głodna!W nosie z taką dietą.Już zeżarłam garnek zupy i nic mnie nie syci.Zaraz gotuję brokuły,bo dziś wolno warzywa.Co prawda mają być surowe,ale nie zdążyłam kupić. Jutro idę na badanie krwi,za tydzień będą wyniki i wszystko będzie jasne.Mam nadzieję,że to jednak zła dieta i zbyt tłusta a nie tarczyca.
-
Me,niestety,ja nie mogę.Kurcze,ludzie są potworami.
-
To ja już z pracy zdążyłam wrócić a Wy nic nie napisałyście?Niedobre jesteście.
-
Spadam do pracy.
-
No,niestety.Od czegoś trzeba zacząć.Potem może montignak albo south beach.Ale jakoś nie mam przekonania.
-
Cześć.Ugotowałam zupę i zaczynam,dziś awangardowo,bo od wtorku.Oby tylko wytrwać i żeby spodnie choć troszkę luźniejsze się zrobiły.
-
Cześć,ja idę w środę do lekarza,właśnie badać tarczycę.Też mam pewne podejrzenia.Muszę sprawdzić.
-
Ja nie czytałam i nie oglądałam.Może kiedyś,jakoś mnie nie kręcą takie reklamowańce.Kruszyno,czy aby dobrze żeśmy Cię namówiły?na zmywarę choćby...więc wybacz,mamy swoje ,no,nie wady przecież,lekkie takie ten...no odchudzanie też polecamy i napewno warto nas posłuchać.
-
Ja tuż po 35,jeszcze jestem w depresji...
-
Cześć dziewczynki.Ja dziś popracowałam,posprzątałam,miałam rozsadzić paproć,ale jeszcze się wstrzymam,bo już piję sobie piwko i mi się nie chce.Szkoda,że okna brudne,ale może w przyszłym tygodniu.
-
3MO,a nasze kciuki?Mają taką moc,że napewno nic złego się nie stanie.Obiecuję.
-
Ja po pracy i po aerobiku nawet.Rankiem mykłam do fryzjera a potem do doktorka kobiecego.Z fryzury już nic nie zostało,bo pot lał się ciurkiem...Misiu,mnie całymi dniami nie ma w domu to i nie piszę.Teraz będę mieć całodobowy net w jednej pracy(akurat tam gdize się nie nudzę)Liczę,że szefowa znajdzie jakąś ofertę i założy net.Ależ bym wtedy miała raj,od rana do nocy...tylko dla siebie.
-
Aż nie mogę się przebić przez monolog Jestin.Gaduła jedna.
-
ja po pracy,po aerobiku i po boju o kompa:) Idę poszaleć po kafe.
-
Nie dobijajciemnie,że nie będzieccie już tu pisać streszczeń.
-
Nie mam takiej,mogę tylko na temat szybkowaru.
-
Gosik,nie chrzań.Nie wiesz z kim jeszcze będziesz pracować i kogo spotkasz.A jak się nastawisz żle to nic dobrego z tego nie wyniknie.Uprzedzisz się i nie dasz szansy nowym współpracownikom.
-
No i nie podzieli się przepisami,samolubnica jedna:)
-
3MO,kobieto,przecież Ci hormony buzują,to co się dziwisz,że masz humorki i doły?Dziećmi się nie przyjmuj,wiadomo,że były zdziwione i pewnie nie raz coś jeszcze powiedzą. Kruszyna,ja ważę 73,więc spoko,już Cię niedługo przegonię. Silviak,gdybym to ja napisała to było by oki,ale Ty? Me,no nie przesadzaj,poczytaj sobie nasze rodzinne akcje i pomyśl,ile jesteś spokojniejsza.A tak poważnie,to ja nie wiem co to za typ.W co on gra?Ja tam lubię w otwarte karty,trzyma Cię na dystans,ustawia tak,żeby to Tobie bardziej zależało?Nie kumam. Dziewczyny,mam nowy sprzęt,płaski monitor w którym mi się kafe nie mieści.Bardzo fajna klawiaturka a ten obraz,super. Zabawa była przednia,w nowy rok poprawiny,dziś się czułam okropnie,za stara jestem na picie w takich ilościach.Za to ilością seksu mogę się podzielić,jakiś demon w mojego starego strzelił,obawiam się tylko,by nie wykorzystał limitu na cały rok:P