Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amita

  1. Ach,Ty:)Uprzedziłaś mnie. Ja kupię sobie grzyby na zieleniaku,bo chodzenie po tutejszych lasach to żadna przyjemność.Wszędzie pod górkę i pełno krzaków,jeżyn.Ja lubię te płaskie,sosnowe,ale one dość daleko.
  2. Pogoda faktycznie fajowa.Słonecznie i nawet dość ciepło.My za jakiś czas jedziemy w odwiedziny do ciotki.A miałam dziś kosić działkę.
  3. A pracusie nawet nie zajrzą:P Wczoraj był step,dziś mam znowu zakwasy.Kondycji zero,wprost padam na parkiet.Pot się leje strumieniami,śpię potem jak dziecko.W wałki coraz większe:(((
  4. Hoga,ja nabłyszczacz mam odzielnie,a garnki dobrze się myją,nawet zaschnięte z sosu czy gęstej zupy.Tyle,że na najwyższej temperaturze.Narazie jestem zachwycona,pewnie do pierwszego rachunku,aczkolwiek wodę i tak grzałam do mycia w bojlerze. Mychulec,toć ja mieszkam niedaleko Wrocka.Tylko w przeciwnym kierunku niż Brzeg. Mgła u mnie straszna,chęć na jedzenie wielka.Czas wyjść do pracy,ale nie chce mi się.Dobrze,że mogę iść potem.
  5. Serio z tym proszkiem?Nie wiedziałam...A dlaczego? Mnie szersza się nie zmieściła,jak wiecie ledwo tę upchnęłam.Nie wiem jak wyjdę na prądzie,ale raczej wolałabym nie zbierać naczyń przez tydzień(podobno z oszczędności,ale pewnie zapaszek niezły)
  6. Kruszyno,jeśli tylko 45 cm,to zaręczam,że nie będziesz używać 1/2 wsadu.Ja zmywam codziennie, choć coraz więcej mi sie mieści,bo lepiej układam.Dałam za swoją 1450 zł,bosch,same A.W necie coś koło 1100zł.Więc jest różnica,tylko nie wiem jak koszty dowozu.Wpisz sobie w google bosch SRS43E12EU powinny wyskoczyć parametry i sklep internetowy.
  7. Dorotce to już kiedyś,zupełnie niedawno,prawiłam komplementa:) Jacklin,super,Choć u Ciebie dobrze.U mojej mamy jakieś komplikacje po narkozie nastąpiły.Nie wiadomo,czy to nie jakiś wylew:( Chwilowo oddalam się na zieleniak,coby stracić ostatnie pieniądze;-)Dziecię nie ma rzadnych rajstop.
  8. Hoguś,świetnie wyglądasz. Misiu,Ty jak rzucasz te kilogramy to uważaj troszkę,bo na mnie wpadają:) Pogoda fatalna,zachmurzone,a całą noc lało. Gruba jestem strasznie,może jakaś dietka?
  9. Wczoraj były ciężarki,dziś mnie bary bolą.Upasłam się jak świnia,kolejny poniedziałek mija a ja z jedną parą spodni.Jeśli polegnę i kupię większe to za rok pewnie kupię jeszcze większe.No,załamka kompletna:(
  10. Karakuły to rasa owiec.W futrze nie było by nic złego gdyby nie to,że \"używa\" się płodów owieczek do ich wyrobu:(
  11. Moja mama już po operacji.Wycieli jej nerkę:( Cholerka,co za pech jakiś.Starsza z anginą ropną i gorączką leży. A na dodatek padła mi pralka.Jasna dupa
  12. Hihihi,ja musiałam zrobić gruntowne przemeblowanie:)W rezultacie mam podobnie jak w łazience-tam gzie był zlew jest lodówka,obok zmywara,w szafce jest zlewik,mam dodatkową szafkę ze zlewozmywaka i wreszcie widno,bo nieszczęsna lodówka nie zasłania okna.Jest tak jak powinno być od początku. Naczyniami -czystością- jestem zachwycona,a puściłam tylko jakiś szybki program eko na 35 *.Zdjęć nie puszczę,bo okazało się,że kabel jest nie nasz:)Nasz jest u znajomych.Ale kiedyś Wam pokażę moje pomysły i realizację.Dziś mężo nie ma już humoru i siły,jutro poprawi,bo cieknie:)))
  13. Po ciężkich trudach zmywarka podłączona!Tyle,że leje się woda spod kuchenki,więc pewnie coś jest nieszczelne.Stary śpi,ale się \"ucieszy\" po przebudzeniu.Na razie odgruzowuję kuchnię po przeróbkach i wszędzie niezły syf.Spadam:)
  14. Talu,przemyśl dokładnie czy napewno nie wyolbrzymiasz problemu.Faceci myślą zupełnie inaczej.Coś co dla nas jest ważne,dla nich nie warte rozpamiętywania.Piszę to,bo wiesz jak to u mnie źle bywało.Jest o niebo lepiej od kiedy w końcu wymamrotał o co jemu chodzi a ja się pogodziłam,że nie będzie się do mnie kleił przy ludziach,słodził.Że odburkuje wtedy kiedy ma chęć.Nie zmienię go,wylewny nie będzie.I,że niestety,jest osobnym organizmem czyli może albo w symbiozie albo nie;-)Nie wiem o co Wam poszło,ale zastanów się czy warto kruszyć kopie.Choć mój mąż poszedł na pewne ustępstwa.Więc może i Twój M zrozumie,że pewne jego zachowania są dla Ciebie nie do zaakceptowania.Powodzenia,czasem trzeba wyluzować.
  15. Misiu,miałam Cię pokrzyczeć,ale szczęśliwie nie doczytałaś o moich 72 kiloskach;-) Nie uwierzycie,po latach nudzenia w końcu mam zmywarkę.Teraz tylko przerobić kuchnię i będzie super.Tylko jestem,żem w sklepie internetowym nie poszukała o czym trułam namiętnie.Teraz znalazłam boszkę za 1180 najtaniejCzyli jestem 2 ,5stówki do tyłu.Przy lodówce nie dam się nabrać,popatrzę w sklepie,spiszę symbol i kupię przez neta.W końcu całodzienne siedzenie w i8nternecie powinno się na coś przydać.
  16. Warzywa konserwowe to np. groszek,kukurydza?Czy raczej ogórki konserwowe?I nie ważcie się śmiać z pytania;-)
  17. Ja po aerobiku akurat jestem...ło matko,dziś stepy były.Znowu zakwasy. Witam nową koleżankę,bo mi poprzednio umknęło napisanie powitania.Atsu,pociesz się,że i tak jesteś bardzo szczupła,nie to co ja
  18. Mychulec,ależ Ci w pamięć zapadłam.Jak ktoś na a to od razu ja:) Pulsik,mąż pewnie jest sfrustrowany,że nie może nic znaleść.A teraz o pracę nie jest aż tak trudno.Fakt,nie zawsze to szczyt marzeń,ale od czegoś trzeba zacząć.A im dłużej tym gorzej.Musisz to jakoś rozwiązać,albo dyplomatycznie,albo szokowo.Znasz męża,wiesz co zadziała.Powodzenia,faceci są beznadziejni:( Misiu,Twojego wyłączam z klasyfikacji;-) U mnie cieplutko,słonecznie.Namawiam męża na zakup zmywarki,bo już gadam o niej od zeszłego roku.Już bym ją spłaciła,cholerka.
  19. Witaj 3MO:)W końcu nas odwiedziłaś.Cieszę się,że wyszłaś na prostą.A zdjęcia mile widziane.
  20. No tak,po operacji raka szyjki to raczej optymizmem nie ma co tryskać.
  21. U mojej mamy odkryli guza na nerce.Nerka do wycięcia,brat w delegacji,ja 250 kilometrów dalej,ojciec\"z żalu\" pije na umór...Mama chodzi o kulach,bo rok temu złamała biodro.Szlak by to...
  22. Mój zarzucił mi,że neguję wszystkie jego pomysły.A czy to moja wina,że nic mądrego nie wymyślił?Już jak wpadnie na jakiś pomysł to strach się bać.
×