amita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amita
-
Żadnych tabelek:(A już zwłaszcza zaktualizowanych.Remont w toku,kot niegrzeczny,ech,samo życie. Dla mnie poproszę zmywarkę i lodowkę jak już tak szukacie.
-
Silviak,trzymaj się.Pozdrow Ingę,opowiedz,że ma piękne imię.Chciałam tak nazwać moją crkę,ale jej ojciec stroił fochy.
-
* Pomaga systematyczność i masowanie:)W zeszłym roku zlikwidowałam sobie masując się olejkiem cynamonowym zmieszanym z oliwką ziaji.Tyle,że cynamonu nie znoszę.Wtedy dodatkowo zawijałam się w folię spożywczą ze 2,3 razy w tygodniu i na godzinkę pod kocyk.A masażer z \"naj\"mam.Widziałam w tesko,to rączka z wałkiem ruchomym pokrytym wypustkami.Coś około 10 zeta.A teraz rzuciłam paolenie i zamiast być lepiej to jest gorzej.Utyłam,ale za to się nie duszę w nocy.
-
Ło matko,ja się smaruję olejkiem geraniowym na celulit,żeby mnie nie znienawidził...
-
O,efekt kurzu w klawiszach:)
-
Maxia,Ty mi zmywarki poszukaj taniej i oszczędnej:)
-
Behemotko,fajna ta struktura na ścianie.Idzie to samemu zrobić?
-
Jestem cierpliwa.A remont się skończy.Ja wiem,że to nie był dobry czas,ale nie mogłam czekać.
-
To chyba nie był najlepszy moment na wzięcie kotka.Akurat mamy remont i wszędzie jak nie gruz to kurz.Ale jestem dobrej myśli.
-
Moj mężo jest dobry w naprawach:)Aczkolwiek pralki i lodowki nie musiał jeszcze.Stary dobry polar służy od 10 lat.
-
Astra vel nospa.Ja bardzo proszę o opowieści:)Moj mąż myślał,że sobie maskotkę wziął.A kot mna charakter.
-
Tzn,znieczulica total.
-
Miość do zwierząt????Ludzi pod \"TOITOI\" multum i młody chłopak,ok 16 lat .Rąbnął na drogę.Tylko ja i koleżanka zainteresowałyśmy się.Policja na znaki,żeby podjechać-olała.Za strażą miejską-weszłam im pod auto.\"Stoi na nogach?to co nam dupę zawracasz?Mowił,żeby dzwonić po kumpli,mowię\"dziecko,żaden nie odbiera.Przyjechała siostra.Młody już prawie zaczął jarzyć.Za parę minut sms:jeszcze raz bardzo dziękuję.Siostra napisała.Chłopaiem się nikt nie zainteresował a myu rozmawiamy o głupim kocie?
-
Ja dziś byłam na festynie w szkole.A teraz idę na dni mojego miasta. Dziewczyny,powiedzcie mi,kupujecie w sklepach internetowych?Bo słyszałam,że taniej i w ogole.A kasy jak zwykle mało a zmywarka potrzebna,lodowka też.Jakie macie doświadczenia?Może jakieś linki?Kompletnie się na tym nie znam.
-
Ja idę dziś na festyn do przedszkola a jutro do szkoły.
-
No,może być problem,bo mogę mu wszystko wybaczyć ale nie załatwianie po kątach.Nawet jeśli w łazience.
-
A kiedy go wysadzać jak robił wieczorem a teraz rano?Myślałam,że choć z sikaniem mam spokoj.On lata po całym mieszkaniu,włazi do łazienki.W żwirku się teraz kładzie i chce się bawić.No szlak by to trafił.
-
Hoga,teraz to mi głupio. Tala,sto lat:)
-
Tam miał chyba karton.I matka nauczyła go na nim robić.Przywiozłam go w niedzielę,w poniedziałek dostał żwir i kuwetę i bezbłędnie tam robił.Aż do wczoraj.Myślałam,że może miał \"brudno\"ale dziś nowka z metkę żwirek.
-
Kupię plaskatego,ale poradzcie jakiej firmy?
-
Wiadomo,że i tak większość obowiązkow będzie moja,ale co to za robota otworzyć puszkę?Niepokoi mnie za to co innego.Ten gadznek robił pięknie do kuwety,a wczoraj zrobił kupę obok brodzika.A rano nawalił do wiaderka z resztką kleju do kafli.Wczoraj,oki,może miał brudno,ale dziś ?Żwirek czyściutki,świeżuteńki.Co gorsze,nie widzę żeby sikał do żwirku.Czy jemu się odwidziało???Trzy dni fajnie a teraz fochy?
-
Maxia,a jak tym w kątach myć?Ja chyba też sobie fundnę wiledę,a nie co trochę kupywać nowy mop.Jeden był tak chudy,że tarłam podłogę kijem a inny tak wielki,że namachałam się przy myciu jak durna.
-
Wiwat Misiu!!! Gosik, wszystkiego naj,naj,najlepszego!!! Mychulec,dawaj do mnie,to tylko jakieś 14 godzin pociągiem...
-
Ja wczoraj kupiłam kalafiorka po 2,60.A ziemniaki to nawet nie wiemTruskawki po 3,89 dziś były.