amita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amita
-
Właśnie,Hoga,zdqawaj relację. Po ile ogorki to nie wiem,ale smaka mam przez Ciebie.
-
Ja to będę musiała kupić,bo mi chyba jedynej na topiku ma się co wylewać
-
Praca?Toż ja ledwo do klawiatury podchodzę. Dobrze,że mam obiad z wczoraj.A miałam przejść na dietę jajeczną.
-
Jestin,to już kac lepszy,bo szybciej przechodzi. A co to za doł?Bo jakby co to Ci podrzucę jaki szpadel do zasypania.
-
Ja wczoraj przesadziłam z piwkiem i mam straszliwego kaca...Rany,chyba umrę,a jak pomyślę ile to kalorii. Niedobrze mi...już nie będę...Ogbejrzałam zdjęcia i normalnie jestem grubas.
-
Tylko czy jeszcze będę miała męża?Narazie albo klnie,że nigdy nie wyjdzie z łazienki albo grozi,że się rozwiedzie.Na szczęście wtedy,kiedy wspomnę o remoncie kiedyś tam znowu:)Dobrze,że w łazience jest pralka,to nawet nie musi wychodzić...:P
-
Ja przejdę na dietę przymusową,bo właśnie sprawdziłam stan konta...
-
Mojemu staremu też się piwko nie odkłada.Zresztą jemu się nic nie odkłada,co uważam za wielką niesprawiedliwość i złośliwość losu.
-
A jednak...myślałam,że mnie wykonawcy chcieli nabić w butelkę. Ja już teraz mogłabym się porwać na budowę domu.Niedługo śmiało o sobie bdę mogła powiedzieć;spec od budownictwa. Jak robię mazidło:wlałam olejek do balsamu,wysmarowałam się i wymasowałam.Jeśli wersja z folią to potem pod kołdrę na godzinkę. A z kawą to nie robiłam,ale pełno na kafe było topikow o tym. Miś będzie pamiętał,bo też zdaje się probowała.
-
Nie lubię czekolady,no,może nadziwaną,ale to już od wielkiego dzwonu.Za tp piwko jest oki. Maxia,rzuciłam spodnie w pościel,licząc,że w razie czego to będę miała pościel w plamy.Ale nie zafarbowały.Czyli mogę je rzucać do prania i chodzić w nich do woli. Pachnę sobie cytrynką.Tylko w ogole mnie nic nie piecze,kurcze,nie pamiętam czy tak ma być?Czy cynamon mnie piekł?Skleroza totalna. Talu,to tanio u Ciebie.Chyba zamowię ekipę jak u Ciebie skończą.
-
Ja już też wymasowana.Ale bolą udka,już sama nie wiem czy to zakwasy czy masaż.Przy odrobinie cierpliwości za miesiąc będzie znaczna poprawa.Że też my musimy tak na ostatnią chwilę:(
-
Hoga,to był hit przed poprzednim latem.Wystarczy ze 2,3 razy w tygodniu.Pamiętasz,że wtedy zmasowałam sobie ten cholerny celulit?Tylko wtedy z olejkiem cynamonowym,a teraz z geraniowym,bo mi zapach bardziej podchodzi.No,zobaczymy,jak będzie w tym roku.
-
Hoguś,czy to modyfikacja diety jajecznej?
-
No, to da się zrobić;-)Na wieczor koniecznie surowka z kapusty.Kapucha ma wsteczne kalorie.
-
Czyli do się żyć;-)Eve. Dziewczyny,jak folia?Kupiona już?Bo ja zaczynam od poniedziałku:P I tu pytanko do Mychulca,ktory to już szczęśliwie poniedziałak mamy w tym roku?
-
Ktosiu,ale będziesz miał najbardziej widoczne efekty.Najtrudniej jest zrzucić ostatnie 5 kilo.
-
Dacie wierę,że spałam do 9.30???Rany,dawno już mnie tak nie zmogło.Poćwiczyłam sobie trochę,te przysiady to niezłe są.Uda mnie bolą jak nie wiem co:)I 150 brzuszkow.Bo ciepło idzie a ja dalej gruba. Jestin,absolutnie nie rezygnuj!Nie będziesz jak Pudzian.A obejrzyj swoje pośladki?Czy przypadkiem nie wyglądają dużo lepiej niż przed aerobikiem?Bo moje staniowczo lepiej wyglądały w czasie treningu.I brzuch,może nie idealny,ale też był fajniejszy.Waga jak waga,jeśli spodnie luźniejsze...Zaraz muszę iść popracować trochę,ale jeszcze poleniuchuję sobie z Wami.A potem do szkoły.Dobrze,że już tylko do czerwca.
-
Trzymaj się dzielnie Ktosiu,bo ja piwko sobie sączę.
-
Ktosiu,no to do dzieła.Czyli do zrzucania kilosow,naprzod marsz!W kierunku przeciwnym niż lodowka:P
-
A człowiek pisze i pisze;-) Tala wyrywaj,to też poniekąd niezła gimnastyka.
-
Kurcze,nawet nie pomyślałam.Teraz to już po ptokach,bo co ważniejsze to już kupiłam.
-
To mi zostaje tylko woda,bo stary zły na mnie jak nie wiem co:P Za ten remont,oczywiście.
-
Hej,Eve,jeśli masz ochotę to przyłącz się do nas.Zapraszamy. Ja biorę tylko paragony,nawet nie pomyślałam żeby brać faktury i coś odliczać.Przepadło.Potem by mnie ciągali do kontroli:P Ja też chcę minus 5 do końca maja.Ale jak to zrobić???
-
No to licz na nas:DJuż my Ci przeliczymy kalorie:P
-
Ktosiu,to za panią po trzydziestce możesz śmiało robić.Bylebyś tylko trzymał się hasła:że waga w doł.Albo lepiej: w gorę serca!