amita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amita
-
Ja mam ten pojemnik z sitkiem.I powiem,że nie jestem zachwycona.Kiedyś gotowałam w nim makaron,ale mam to samo w zwykłym garnku.A potrawy?Cóż,dietetyczne napewno,ale zupełnie bez smaku.I tak skończyła się moja z nimi przygoda,choć chciałabym te pojemniki przedłużające świeżość produktów.Faktycznie wędlina może leżeć dłużej? Farmerko,jak moje ziółka?
-
Hej:)U mnie też paskudnie.Tak więc dzień\"barowy\".Ogólne lenistwo...
-
Cześć.Już mi prawie dobrze.Podczytałam...tabelki nawet nie zapodawajcie:)Masakra będzie. Hoga,ja klnę jak szewc i mężo też sobie nie żałuje,a żadna z moich córek nie klnęła.Musisz udawać,że nie słyszysz.On wie,że to brzydko,że nie wolno,ale wie również,że nie jest to jakieś straszliwe przewinienie(bo przecież dorośli tak mówią)Sprawdza,czy jest już taki duży i mu wolno:)))Nawet nie drgnij jak ku***** będzie sypał.Przejdzie mu samo,jak stwierdzi,że to żadnej reakcji nie wywołuje.Z opowiadań i obserwacji to chyba najlepsza metoda.Bo co powiesz?Nie klnij,bo nie wolno?A rezolutnie zapyta:a Ty?Można jeszcze powiedzieć:nie klnij,bo nie urośniesz.Mama jest mała,bo klnęła kiedyś.Ech,błyskotliwie,moje dziecko zapytało wtedy:a tato?(188cm wzrostu)No,tato zaczął klnąć jak już urósł:)))Nie ma to jak refleks,w rozmowach z małymi dziećmi:)
-
Acha,byłam na poczcie...Tala,dzięki za zdjęcia.Dziewczyny,dzięki za mailiki:)))A czemu na niektórych wyskakuje mi,że podgląd niedostępny?Oświećcie geniusza:)
-
I ciąg dalszy...jeszcze w technikum wymacałam sobie guzka.Poszłam do pani gin,a ona zero zainteresowania.Przyjęła,że zmienia się wraz z cylkem i CHYBA tak ma być.Potem,w miarę upływu czasu,Szczęść Boże,zanikł.A przy ręcznym badaniu,ani przy ostatnim USG nic nie było.Ale mój nie bolał,nie powodował żadnych dolegliwości.Wiecie,tak się zastanawiam,tyle się mówi o profilaktyce,samobadaniu i co?A gdyby to faktycznie było coś złośliwego?A mimo wszystko chce się wierzyć lekarzowi,że to nic takiego.Ale trzeba się postawić,wszak w takim wypadku,lepsza gorsza prawda,bo tu liczy się czas.Jutro już się nie dam zbyć,każę sobie zrobić komplet badań,bo widzę,że sama wiem lepie co powinni zbadać:)Zamiast pakować mnie sterydami(bo pewnie pomoże,a jak nie to będziemy myśleć)powinni mi zrobić szereg badań,już o wymazie z gardła nie wspomnę.No to na razie tyle,może coś dziś jeszcze skrobnę,jako kontynuację myśli,a jeśli nie,to może jutro wieczorkiem.O ile mi się polepszy,a rano wszak do pracy rodacy:)))
-
I ciąg dalszy...jeszcze w technikum wymacałam sobie guzka.Poszłam do pani gin,a ona zero zainteresowania.Przyjęła,że zmienia się wraz z cylkem i CHYBA tak ma być.Potem,w miarę upływu czasu,Szczęść Boże,zanikł.A przy ręcznym badaniu,ani przy ostatnim USG nic nie było.Ale mój nie bolał,nie powodował żadnych dolegliwości.Wiecie,tak się zastanawiam,tyle się mówi o profilaktyce,samobadaniu i co?A gdyby to faktycznie było coś złośliwego?A mimo wszystko chce się wierzyć lekarzowi,że to nic takiego.Ale trzeba się postawić,wszak w takim wypadku,lepsza gorsza prawda,bo tu liczy się czas.Jutro już się nie dam zbyć,każę sobie zrobić komplet badań,bo widzę,że sama wiem lepie co powinni zbadać:)Zamiast pakować mnie sterydami(bo pewnie pomoże,a jak nie to będziemy myśleć)powinni mi zrobić szereg badań,już o wymazie z gardła nie wspomnę.No to na razie tyle,może coś dziś jeszcze skrobnę,jako kontynuację myśli,a jeśli nie,to może jutro wieczorkiem.O ile mi się polepszy,a rano wszak do pracy rodacy:)))
-
Pulsik:)Doba nie może mieć więcej godzin,bo byś...my się zajechały.Tudzież kochani pracodawcy uznaliby,że można walić w robocie ,no nie wiem ile byś chciała tego naddatku:) A jeśli idzie o ciasta,to moja ciocia robiła tak:będzie tu szlkanka?A to dobrze.A tyle to 20 dkg?A teraz sumiennie mirzy i świetne jej wychodzą:) Paznokty we wzorki:)))
-
Maluję paznokty:)))
-
Zaraz biorę się za prasowanie kreacji i malowanie paznokci:)))
-
Hej:))) Hoga,inteligo jest spoko,choć mi dwa razy odłączali kablówkę:)Raz jak myślałam,że zrobilam stałe zlecenie i poszło tylko raz.Potem mężo płacił tak,że zapłacił podwójną stawkę chyba z sześć razy i nie pamiętając,że się kaska nadpłacona skończyła,ciachnęli raz jeszcze. Ale teraz to już spoko.Ja wszystko płacę internetem i w większości zleconka stałe. Pogoda paskudna,wieje,łeb mi pęka,mała w domu,bo gorączkowała i musiałam zabrać ją z przedszkola...A jutro wesele.Nie chce mi się jechać.
-
Przeca to 5 minut krojenia:) Właśnie oglądam rowerki,ale ni cholendry nie mam pojęcia o co chodzi w tym kupowaniu:)))
-
Pewnie tak.Ale jeśli jest tam choć jeden nieuczciwy,to ja trafię prosto do niego:)Może kiedyś spróbuję.A Ty,wypróbuj sałatkę,fasolę też możesz dać:)))
-
Im mniej majonezu tym bardziej light:) A ja nie kupuję na allegro.Moja skąpa natura broni się przed kosztami wysyłki.
-
Mychulec,z tego co wiem,to masz przechlapane.Sprawdź,gdzie się zalęgły i albo wywal albo przewietrz.A może wpadają z podwórza.U mojej mamy tak jest,to są jakieś mole z gołębi. Ja się już nie odchudzam,trudno,poległam. A sałatka może być taka:brokuły,jajka,pomidory,kukurydza,może być z cebulą.Ja majonez mieszam z jogurtem i odrobiną musztardy.
-
Robilam testy i wszystko wyszlo negatywnie.Na nic nie mam alergii:(Dostałam sterydy,od których zaraz zaczęłam tyć a do tego przyplątała mi się grzybica w ustach.Okropność,a jak boli.A lekarz stwierdził,że mam brać pół roku i jak nie przejdzie to zrobi dodatkowe badania.Wkurzyłam się,bo jak to?Szprycować lekami a nawet nie wiadomo po co?Po grzybicy rzuciłam w cholerę te leki,rodzinny lekarz dał mi salamol i pomagał,nawet czasem psikałam sobie co kilka dni.A teraz to już masakra!Pójdę do innego alergologa.
-
Cześć:)A ja albo się przeziębilam,albo mam nawrót alergii,bo ciągle kaszlę.Ale jak w ostatnim stadium gruźlicy.Już mnie boli wszystko,a leki pomagają tylko na chwilę.Chyba czas rzucić faktycznie fajki,bo zapalenie teraz fajki to męczarnia. A waga,jak waga,bez zmian z tendencją zwyżkową. Pulsik,brawo!
-
Spoko Pulsik:)Jeśli coś zależy od naszych kciuków i fluidów to już zdałaś:)
-
A ja zdjęć Tali nie mam.Za to dziękuję za fajne mailiki Dorotce:)i Jacklyn za zdjęcia:)))Rany!Jacklyn,jaka Ty chudzinka jesteś... Gotować umiem,nawet niekiepsko, ale nie przepadam za tą robotą.Maxmara,Ty się nie dziw,facet pewnie nieźle nogami przebiera,bo na rynku całkowity brak siły roboczej.Co lepsi już zarabiają w euro i klikają z Anglii.
-
Ale z Was gaduły:)Czytam i czytam,ale jednak muszę dać znak,że żyję,bo jeszcze mi stronka została.Było super...mimo tego,że siedziałam z jakimiś ciotkami męża i wogóle nie miałam pojęcia o czym mówią:)))Wódeczki prawie nie piłam,bo ciotki gustowały w winku,a ja nie przepadam.Dopiero rankiem,z bratem rodzonym napiłam się w domku finlandii z żurawiną.Wstyd się przyznać,ale tak trzeźwa to z wesela nie wracałam.Jednak wolę imprezy u mnie w rodzinie. No to się napisałam,bo muszę iść do roboty:(
-
A,co mi tam świat,i love wszystkie:)Akurat mi się nie chce grzebać w niezgłębionych pamięci czeluściach,by wiedzieć jak to leci po angielsku wszystko:)))Gdybym wiedziała to klikałabym z Irlandii:)))
-
Behemotka:)I love you:)))ale zdjęć nie mam:)
-
Dorotka,weź gupot nie godej:)Wątpisz w nas kobieto???Są sytuacje w których pytać lub żalić się koleżankom nie da rady.Każda z nas wie,że wszystkiego powiedzieć się nie da.A na forum jesteś anonimowa(w pewnym sensie,bo spróbuj się wycofać,już my Ci nie damy!:)Pomaga takie wygadanie się,wiesz\"mądre rady \"Ci udzielimy,Ty zrobisz z nimi co chcesz,ale to,że jesteśmy,że słuchamy,nie oceniamy jest naprawdę ważne.Wszak każda z nas ma swoje zdanie,ścieramy się,ale każda z nas(bynajmniej ja)życzy jak najlepiej,opowiada swoje doświadczenia,abyś Ty mogła wybrać -rozważyć najlepsze rozwiązanie.Trzym się,i ani się waż odejść!Wyobrażasz sobie,w swojej nieśmiałości nas nie miećZagryziesz się.
-
Dobra,wysyłam:)
-
Kiecki wyprane,czekają na prasowanko:)Już dziś środa,a ja jeszcze wogóle się nie zajęłam sobą.A jeszcze muszę podskoczyć na szczepionkę ze starszą córką i do rynku by trzeba skoczyć po butki dla córki(a nuż i dla mamusi:)A ja siedzę przed kompem! Za to wczoraj posprzątałam domek ,a dziś rano zlitowałam się nad żelazkiem.
-
Me,ja też jestem niewidzialna:)))A bezgranicznie i do końca kocha mnie mó tłuszczyk.Jest mi wierny od wielu lat:))) Kapuchy nie robiłam,bo już nie zdążyłam.Może dziś,jak dam radę.