Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amita

  1. No,tak,Mychulec zaszaleje a ja oszalałam.Właśnie skroilam 2 kilo cebuli do sałatki.Strasznie płaczę,ech,te wirtualne harlekiny:))) Behemotka:)
  2. No to ciekawe kto nas czytuje,bo też czasem mam wrażenie,że mnie nikt nie zauważa. Ale przecież czytam każdy post,tylko nie zawsze można się zwrócić konkretnie do każdej.
  3. Cześć:)Mychulec,trzymam kciuki!Dobrze,że najważniejsze decyzje zostały podjęte,teraz spokojnie je realizujcie:)))
  4. Taaa:)Rozpisałyśmy się straszliwie:)))
  5. Jeszcze rok:)I już się nie dam namówić na szkołę.no,chyba,że to studia będą.
  6. Narazie spadam:)Najpierw do przedszkolka,a potem muszę iść do szkółki:(I jutro też mam rano zajęcia,już mi się nie chce.Może wieczorkiem zajrzę,jak mnie mężo nie podsiądzie. Mychulec,daj znać co wymyślilaś?
  7. Mychulec,bardzo chętnie:)Słuchaj,a może faktycznie gdiześ się urwij?Powiedz,że ma się zająć domem i dziecmi,bo Ty musisz w spokoju pomyśleć.Niech on też przemyśli.Dodaj jakieś mocniejsze słowa,że skoro on o Ciebie nie dba to Ty musisz zadbać o siebie sama.Idealnie byloby go postawić przed faktem dokonanym,napisać tylko,że pojechałaś,bo musisz zadbać o siebie.
  8. Podpisuję się obiema ręcami i nawet nogami.Dobrze powiedziane...
  9. Cześć:)Wzieła go na poczucie winy?Sprawila,że czuje się odpowiedzialny za jej życie?Niezła jest,jeśli Twój mąż jest wrażliwy może sporo zyskać...tylko czy to nie działa w drugą stronę?Za Ciebie też powinien być odpowiedzialny.Kurcze,przecież to z nią musi być coś nie tak,skoro nie potrafi ułożyć sobie życia.Swoją drogą,może szkoda,że się nie spotkali,przez sms-y mozna się świetnie kamuflować a tak to może czar by prysł,jak to mówią,kiedy zapalają światlo:) Znając moje szaleństwo,już by był spakowany i miał bilet na stole.Ale raczej odradzam takie rozwiązanie,nie zawsze dobrze wychodzę na furiactwie.
  10. Pulsik,kurcze,tak na początek pracy dziecko chore?Dobrze,że dziadkowie na miejscu.Ile tych zastrzyków biedulka dostanie(brrr,okropność)Cholera,jak się jakieś dziadostwo czasem przyplącze to nie można wyplenić.No,moje,odpukać,narazie zdrowe,czego i Twojej córce życzę:)))
  11. Hoga,oki:)Ale swoje wiem,i to nie z opowiadań.
  12. Akśak,ślij dalej:)Napewno coś znajdziesz,co będzie Cię interesowało:)))
  13. Dziewczyny!Jak sobie pomyślę,to abyśmy do końca życia nie wyszły poza myślenie:ja nie wiem co bym zrobila.Przecież to musi być okropne.Hoga,przecież to jeszcze gorzej jeśli z nią nie sypiał.Tak,to wiadomo byloby,ze chodzi o fizyczność,odmianę po latach małżeństwa.A taka zdrada emocjonalna moim zdaniem jest jeszcze gorsza,bo niszczy całą więź jaka istniała między nimi,bo teraz wiadomo,że to w pewien sposób było kłamstwem.
  14. Właśnie po to są topiki.Tu się możesz wyładować,wylać wszystkie pomyje,a masz nasze zrozumienie i pomocne słowo :))) I pozytywne fluidy gratis:)
  15. Nie odpisuj,bo po co?Niech poczeka na Twoją decyzję,chęć porozumienia.A co napisał?Jakieś wytłumaczenia,przeprosiny???
  16. Cholera,mój nigdy nie pamięta,nie robi prezentów i nie daje kwiatow.Jak zacznie,będzie od razu podejrzany! Mychulec,coś wymyślimy,tylko najpierw wyrzuć cały żal i rozgoryczenie.Żebyś już bez emocji mogła przemysleć co zrobisz.Teraz to wogóle go unikaj i nie odzywaj się.Bo emocje wezmą górę i nic nie wyjaśnisz tylko się zaplączesz w słowa.
  17. Metoda ograniczonego zaufania:))) Pewnie już miał wyrzuty sumienia.Cholera,za dobrze mu było,pocieszyciel się znalazł.Może jeszcze będzie się tlumaczył,że on nie chciał,jakoś samo mu wyszło.
  18. Spokojnie.Przecież się nie zniży do rozmowy z nią.Co nagle to po diable,jak mówią.Trzeba pomyśleć nad strategią by Mychulec jak najkorzystniej na tym wyszedł.
  19. Zadzwoń do jej męża.Niech też ma za swoje przebrzydłe babsko.
  20. A upij się na zdrowie.Tylko przypadkiem nie przeprowadzaj poważnej rozmowy na rauszu. Cholera,najgorzej to tak znienacka,jakby kulą w łeb.Że też faceci nie myślą jak mogą zranić drugą osobę.
  21. Znając życie,wcale nie chciał żadnej lampki.Zapaliła się,bo się wydało.
  22. Pisywali sobie czółe słówka i nie widywali się?Trudno uwierzyć.
  23. Nie chcę być wścipska,ale jak się wydało?Bo wiesz,tu każda ma jakiegoś męża...Jeśli nie chcesz pisać to powiedz i kończymy temat.A może wypłacz się nam na ramieniu,będzie Ci lepiej?
  24. Pulsik,gratulacje!:)))pracująca kobieto:) Mychulec,trzym się,poślemy Ci pozytywną energię,może ciut chociaż Ci pomoże? Kurcze,dopiero niedawno któraś miala jakieś przypuszczenia(Pulsik chyba)i okazało się,że niesłusznie,a tu tak z grubej rury:(((Ech,życie...
  25. Ochłodzenie jest tylko chwilowe,ma być cieplo jeszcze jakieś kilkanaście dni:)A przecież jak nie popada to po grzybach...a ja sie wybieram.
×