Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amita

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amita

  1. Aparat padł,poczta nadal zablokowana:(Czyli z fotek nici:)Ale już nie długo...przyjedzie administrator.aparat da się do naprawy.Optymistka,kurcze ze mnie...Nie ma lekko.Też miałam kupić sobie samochodzik,ale nie stać mnie na spłatę kredytu.Co za kraj,w Irlandii na budowie zarobiłby mój stary w 2 miesiące ten nieszczęsny kredyt.Ale się nie wybiera,patryjota cholerny! Rany,mam nadzieję,że popada choć odrobinę,bo pustynia dookoła.
  2. Cześć:)Kolorek,owszem ładny,ale myślałam,że będzie jaśniejszy.Chyba przerzucę się na wiśnie.Ale ten pewnie się zmyje i będzie fajny.Po południu zgasili słońce i do dziś się nie włączyło.Zachmurzone lekko,mam nadzieję,że będzie padać.Wszystko wysuszone okropnie.Wczoraj poszliśmy do znajomych na działkę,chłodno dość,bo wróciliśmy o 22.30.I padłam do spanka:)))
  3. Me,ja nie chciałam brać kota w worku:)Facet by naklamał,a farmer miał być polecony osobiście:) Idę robic sobie nowy kolor UWAGA czerwona porzeczka.Troszkę dygam,bo tego jeszcze nie miałam. Co do gotowania,to moja mała ma bardzo okrojony jadłospis,starsza je wszystko,a małżonek tradycyjnie.Dlatego dominuje u mnie kuchnia staropolska(cholernik nie ma problemów z wagą)Nie chce mi się gotować dla siebie tylko,a czasem mam ochotę poeksperymentować.Dziś robię sznycle wieprzowe z cebulą i mizeria.I tak ciągle.Lubię mięsko,ale przecież można go robić na milion sposobów a nie tylko kotlety i kotlety.Ryba po grecku to dla mnie a dla starego z patelni.Młodsza twierdzi,że pani w przedszkolu powiedziała,że tam są kości i nie będzie przecież tych kości jadła.
  4. Chyba tak.Pewności to oni nigdy mieć nie mogą.Bo wtedy im się w głowach przewraca.Ja też jestem cicha i spokojna.Czasem tylko mnie diabeł podkusi,ale wtedy to już nieobliczalna jestem.I mój akuret wie o tym dobrze.Dobrej nocki:)))
  5. Faceci tacy są.I czasem trzeba im pokazać jak się zachowują i jak my się wtedy czujemy.
  6. Z reguły jestem miła i grzeczna:)Ale jak mnie coś podkusi albo podkurzy to nie ręczę za siebie. Ja dużo gadam i ogólnie towarzyska jestem,więc od razu znajduję jakiegoś słuchacza jak się zapatrzy, to mnie już nie ma:)
  7. Wychodząc za mąż ważyłam 49 kilo.Mój też czasem palnie,że wtedy było lepiej.Ale ja dopiero teraz mam powodzenie u facetów.Może dlatego wolał mnie chudszą???Tak mi przyszło do głowy:)))
  8. Ależ ja jestem jego ozdobą.Przecież jestem ładniejsza niż on.
  9. Taaa,a on odmłodniał i wyszczuplał?I stał się muskularny może?
  10. Kurcze,mojemu pewnie też,ale widział mnie w ataku szału i chyba więcej nie zaryzykuje.A popatrzyć może,byle dyskretnie.Kiedyś zrobiłam taki numer,że oglądałam się za facetami przy nim.I na cały głos komentowałam jacy to oni fajni i wogóle.Wsyd mu było strasznie,bo oni słyszeli i też się oglądali.Pomyśleli pewnie,ten to ma przerąbane,niby z nim a za innymi się ogląda.Mało z siebie nie wyszedł.Ale poskutkowało.
  11. A tam sadystka:)Napewno wolały zginąć niż się smażyć u mnie.
  12. No to odchudziłam je na śmierć:)))Tylko monitor w plamki.
  13. E tam:)Pulsik,rzadko która cycata jest chuda.Ja tam ani konkurencji się nie boję,ani też i nie cierpię bardzo.Chcę schudnąć dla siebie.
  14. Kurcze,jakiegoś dziadostwa mi się do domku napchało.Jeśli chciały się robaczki ochłodzić to źle trafiły:)))Latają koło monitora i przeszkadzają!Mam nadzieję,że nie jadowite toto.
  15. No proszę,nie tylko ja taka zachłanna jestem żeby zabrać coś do domu. Dieta to takie coś,co niby się trzyma a wcale się tego nie ma:)))
  16. Takiemu to dobrze! A ja sobie coś przywiozłam z nad wody.Najpierw się zrobił bąbelek,myślałam,że może papierosem się przypaliłam,ale zaczęło się powiększać.I jakimś płynem podeszło.Na brzegach,bo w środku zagojone,dziwne.
  17. Pewnie,że wiejski to nie to samo!Wogóle się nie kojarzy:) A jak tam dietki dziewczyny?Czy tylko mż czy jakieś wynalazki?Miś osłabł na norweskiej...spać poszedł:)
  18. Co to farmer?Jeśli młody i przystojny to go potem podrzuć do mnie:)))
  19. Moje mają 5 i 9 lat.Ale zawsze z nami łażą.Babcia daleko,ciotek nie ma na miejscu to trzeba było sobie radzić.
  20. No dokładnie,Behemotko:)Teraz to nosem kręci,woli żeby ktoś do nas przyszedł i siedzieć w domu.A ja wolę iść gdzieś,bo potem trzeba posprzątać:(Bo to i zjeść trzeba i potańczyć czasem.
  21. Wcale nie zaglądam.Gdybym mogła,nie jadłabym nic.Zjadłam resztki rybki na kolację o 17 i do tej pory pełna jestem:)Jeden z plusów upałów...
  22. Ja na każdej plażowej czy innej\"disco\"najwięcej tańczę z córkami.Choć teraz to już właściwie z młodszą.Mąż szczęśliwy,bo ma spokój,żadna nie gada za uchem,na i tańczyć nie musi ze mną:)
  23. Mój to teraz bardziej domator.Czasem się gdzieś zaplącze,jak to facet,ale wraca jak bumerang:)
  24. Wejdź na \"życie erotyczne\"tam kogoś znajdziesz.Powodzenia:)
  25. Ja tam miałam luz,i po wyjściu za mąż też.Czasem ja z koleżankami a on z dziećmi w domu:)Ale na odwrót też.Przeważnie jednak zabieramy dzieci i idziemy razem.Jak były małe to spały grzecznie w spacerówce a starzy na grilu:)obok.
×