amita
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amita
-
Mi gin powiedział,że do psychiatry powinnam iść a nie do niego:)Bo ja,wiecie,ciągle w ciąży jestem:)))I nawet mam wszystkie objawy:)Zapowiedział,że następnym razem zapłacę mu za wizytę prywatną i mam się zjawić u niego nie wcześniej niż za 3 miesiące:)))To się nazywa schizofrenia ciążowa:)
-
A widzisz???Jestin.Powiedz Behemotce,że da się polubić:)))A jak to wpływa na stosunki codzienne...sama radość,bo każdy wyluzowany!
-
Prowadzę 2 razy w roku:)Musiałabyś mieć pecha:)))
-
A na trolejbusy?:)))
-
U mnie tramwai nie ma(czy tramwajów?)Jedynie jak czasem ja prowadzę to istnieje niebezpieczeństwo,że będę chciała pierwsza jechać:))) Zapraszam...
-
A ja nadal browar.Ale na tym kończę,bo chiba za dużo tego piwska.Behemotka,do mnie Ci chyba najbliżej,i do Akśak,bo ona Wrocław okupuje.
-
Bo w necie stanowczo łatwiej.A gdzież tam wyśmiać?Wszak trzeba Cię na dobrą drogę sprowadzić ,bo nie wiesz co tracisz!!!
-
Misiu,przecież to dla urody,figury i zdrowotności!!!Czyli ściśle z dietką związane,bo jak się kobieta nie czuje atrakcyjna to będzie zestresowana w łóżku.Aczkolwiek faceci nie widzą celulitu tudzież fałdek, do momentu aż sama im nie pokażesz.
-
Nie czytałam...ale mój już przeszkolony:)))
-
Kurczę,jak można nie lubić seksu???Zwyczajnie nie traktuj go jak obowiązku,kary czy nagrody,ale jako coś co daje przyjemność.A ile kalorii się spala powinno być dodatkowym bodźcem:)))
-
Miałam wszystkie,ale mężo mi zrobił reset kompa:)Potem ściągnełam sobie na brzuch,uda i pupę.Tak niepozornie wyglądają a zakwasy straszne!Acha,jeszcze mam strecz(czy jak to się tam pisze)
-
Hihihi,deks to najbardziej przyjemna forma ćwiczeń a mąż będzie Cię wielbił:)))
-
Ale przecież skakanie na skakance jest super!Ja nawet tego nie robię:(Ale od wtorku to już wracam do 8 ABS.
-
Moja to była filigranowa:)Drobniutka,szczuplutka.Wiesz Misiu,może miałam kondycję i kręgosłup nie bolał to jednak ten tłuszczyk nie chciał się spalić.
-
Ha!Po 3 latach aerobiku to ja NAPEWNO:)))mam piękne mięśnie,tyle,że nie widać ich spod tłuszczu:) A zanim pozbędę się tłuszczu to mięśnie zwiotczeją:(Błeeeee
-
Huk tam z wagą:)))Najważniejsze,że dobrze wyglądasz!Tyle,że załamałaś mnie lekko informacją,że brzuch nie bardzo...myślałam,że ćwicząc można go poprawić a teraz to już nie mam motywacji się męczyć.
-
Akśak i Dorotka się potajemnie odchudzają żeby nas tu zestresować:)))
-
Ludzie!!!Niech ktoś zgasi to słońce!!! U mnie upał straszliwy,chyba padnę.A właśnie zapowiadają dalszą część:) Mychulec,jakie masz objawy alergii?Bo jeśli kaszel to niedługo dostanę przepis na napój.Podobno działa,ale ja sprawdzę na sobie napewno,bo sterydy mnie przerażają.I tuczą,oczywiście.
-
Idę spać...bo padam.
-
Toż tasiemiec to hit w Hollywood:)))Chudnie się jak nie wiem co:)
-
Łał:)))Behemotko,piękne plenery:)))I Ty taka szczupła. Rany!Jest tak gorąco,że można paść trupem.Lubię jak mi ciepło,ale teraz to już przesada:)
-
A teraz tabela nr 2: 3MO................55,0..jest53....52/53.................160......33 aksak...............100................1...................120........99 amita...............63,7..............59,0.................168.......33 barbamama.......72,0...............63...................169.......38 Dorottka...........57................48-50................160........37 gruby miś.........64..................59,0.................167......32 hoga...............63..................55...................155.......38 jacklyn............54..................52...................160.......37 jestin..............68.................63....................170......33 krupcia............93..jest.85.......60....................160.......38 maxmara37.......52.................51...................162......37 me_36.............58,5...............57/58................170......36 Gosik39...........84..................75....................156.......38 behemotka.......55..................54.....................165......37 pulsik ............ 70..................55.....................165..... mychulec .........66,5 jest 63,5....59 ....................170 ....32 Sorki,nie mogłam się oprzeć:)))A te deka to z tego,że waga elektroniczna:)
-
Misiu,nie narzekaj.Jako spec od odchudzania wiesz dobrze,że teraz waga będzie stała,bo mięśnie ważą więcej niż leciutki tłuszcz. Mnie tylko seks nie męczy.Tym bardziej,że teraz mężo na urlopie,w domu siedzi,a przy nim mi głupio,bo się nabija ze mnie.
-
Cel był jasno określony,59 kilo.A daleka droga do tego,bo jak mi się spodoba to chudnięcie bez diety to zaraz utyję.Wszak nie wspomagam już seksu pływaniem:)))Żeby jeszcze te ćwiczonka mi się tak same robiły to już by było super!
-
Też muszę zacząć ćwiczyć.Zwłaszcza brzuszki.