anka1974

Qassandra> Jabłka najpierw duszę z wodą (jakieś 10min) a potem blenderem na papkę urabiam. :) Na razie sadzam Olka we foteliku samochodowym:( ale już niedługo będę mieć krzesełko do karmienia :D Zdecydowałam się zaszaleć i zamówiłam Bebe Confort Omegę. Zaoszczędziłam trochę na mleku karmiąc go piersią więc co tam. Niech ma dziecko wygodnie;) Mam nadzieję, że ze trzy latka posłuży. http://smerfetka.pl/product_info.php?products_id=515 Można je używac nawet wtedy gdy dziecko nie siedzi (od 4 miesiąca do ok 4 lat).

Qassandra> Zupka oczywiście z pietruszką! ;) Pomyliło mi się. To z pośpiechu. Do tej pory była tylko marchew z ziemniakiem. A ja sprzątam, gotuję i takie tam... bo w weekend mamy gości więc trzeba się przyłożyć;) Mam nadzieję, że później nadrobię i przeczytam wszystko co naprodukowałyście:) Pozdrowionka:)

Hejka:) Na razie tylko słów kilka do Qassandry. Daj Gabrysi czas na poznanie nowego smaku i konsystencji. Po dwóch tygdniach pewnie będzie wcinać aż miło. Olek też dopiero teraz moża powiedzieć, że je. Wcześniej smakował tylko:) Pamiętasz jak martwiłaś się że nie umie pić z butelki? A teraz już jest ok. Z jedzeniem będzie tak samo:) Trzymaj się. Nie ma co teraz szaleć z prowadzaniem wszystkiego na raz. Powolutku. W końcu przez pół roku było tylko mleko! Powodzonka:) Na razie Olek je około 11-tej 100gr owoców, a około 14 zupkę. Wczoraj pierwszy raz z marchewką:) Z kaszką jeszcze zaczekam:)

Ewa> W ten weekend przyjeżdżają do nas goście. Wypróbuję ten Twój przepis. Wydaje się prosty:) Dzięki.

Witajcie. Ewa26 - u nas było tak, że po początkowej poprawie ze spaniem po jakimś czasie nadszedł \"kryzys\". Bąbelek chciał wrócić do dawnych zwyczajów. Udało się go przetrwać i teraz już jest ok. Powodzenia:) Grzywa - Zdecydowałam się na kubek, bo pomyślałam, że jak mam Olka uczyć picia najpierw z butelki a potem z znów nauka z kubeczka to już lepiej od razu przejść na kubeczek. Qassandra- tych zdjęć nie odpuszczę i będę o nie dusić!:) Szwedzia- ja ręką nie umiem ściągać:( tylko laktator wchodzi w grę Emcia- zdróweczka życzę, a o prezentach jeszcze nie myślałam Chyba mam doła albo zmęczona jestem. Niby wszystko fajnie, nie mam problemów z Olkowym spaniem, jedzeniem itp. Ale jakoś tak smętnie mi... Tak upływa dzień za dniem... Może to przez brak słońca?:( Byle do wiosny...

:) Grzywa> mamy podobny rozkład posiłków, z tym, że wieczorem nie podaję kaszki i może dlatego czasem budzi się w nocy i chce cycka;) A może spróbuj Zuzię nauczyć pić z kubeczka niekapka? Olek pije lepiej z kubeczka niż z butli. Mamy taki Aventu z miękkim ustnikiem dla dzieci od 3 miesiąca. http://mediweb.pl/sklep/product_info.php/products_id/619 Anuśka>> wytrwałości w ćwiczeniach i szybkich efektów:) Qassandra> a gdzie te obiecane zdjęcia?;) Magda>> ja nie daję Olkowi oglądać TV Pozdrowionka:)

Witam:) Ja już po śniadku, Bąbelek również. Od trzech dni budzi się o 6-tej:O Teraz dziecko śpi a mama popija kawkę inkę i je ciacha owsiane:) Brygida> Olek wcina jabłko aż się trzęsie:) Na razie podaję mu jakieś 100g za tydzień zwiększę dawkę:) Tak w ogóle to ile można najwięcej takiemu maluchowi dać owoców żeby można było już nie podawać mleka tylko traktować to jako pełny posiłek? Wie ktoś? Oprócz jabłka podaję mu marchewkę i ziemniaka. Za kilka dni dołożę pietruchę:) Ziemniaka też zje ale bez entuzjazmu;) Wszystko robię sama:) Na razie z kupnych dostał śliwki:) Ja też mam problem z plamami. Muszę kupić taki ślinik z rękawkami, bo jak go karmię to nie mogę zapanować nad jego łapkami;) macha i chwyta za łyżeczkę próbując wepchnąć ją sobie do buzi:) Ja też nie będę teraz szczepić Olka na te pneumokoki. Pomyślę o tym za rok czy dwa:) Olek ma ząbki ale nie gryzie. Czytałam, ża jak ugryzie pierwszy raz to należy zaragować. Odsunąć dziecko od piersi i powiedzieć zdecydowanie że tak NIE! wolno robić. T.Hogg pisze, że nawet półroczne dziecko zrozumie komunikat. Wolałabym się jednak nie przekonywać na własnej skórze:D Idę ogarnąć chatkę:) Buziaki:)

No i chyba poszły spać wszystkie...:( Może to i dobry pomysł. Karaluchy pod poduchy.... si ju tomoroł... :)

Maja> chyba Ciebie telepatycznie przywołałam do porządku i w końcu cosik skrobnęłaś;) Napisz kiedy urodził się Kamilek i ile teraz waży to uzupełnimy tabelkę:)

Qassandra> Olek też ksztusił się za pierwszym razem. Ale to dlatego, że marchewka była za sucha i za mało zmiksowana. Jak następnym razem rozwodniłam ją i zmiksowałam na zupełną miazgę to poszło gładko:) Elinova> To musi być super widok - takie siedzące własne dziecko!:) gratulacje:) Brygida> Jak nadal nie będzie chciał tej zupki to podaj mu za jakiś czas. Może zmieni zdanie. A jeśli nie to masz pyszny zdrowy obiadek dla Was z głowy;) :P No właśnie, gdzie są Grzywa, Biedronka, Gabi, Maja i inne Majóweczki co to nic nie pisały od dawna?

Teraz odnośnie krzesełek do karmienia.... Otóż wczoraj, nakarmiłam malucha, powiedziałam tatusiowi co i jak ma dalej robić, zostawiłam synka i pojechałam oglądać te krzesełka... Myślałam tak: mam trzy godzinki więc spokojnie oblecę wszystkie sklepy z art.dziecięcymi w Toruniu.... Zajeżdżam do pierwszego a tam zamknięte... kurcze co jest? przecież sobota przed południem to powinno być otwarte!... :O Myślę, myślę... dlaczego zamknięte... no i oświeciło mnie! Taaa.... 11 listopada więc większość sklepów zamknięta:( :O Tylko Smyk a Galerii Kopernicus był otwarty. Było tam jedno krzesełko plastikowe Chicco ale już tak tandetne, że szkoda gadać (pisać) :( Czas na śniadanie:)

A teraz tak: Emcia >> ucałuj w ząbek Kacperka od wirtualnej cioci;) Mamo Anulki>> Olek też nie śpi na poduszce Kinga_23>> ja też przyłączam się do życzeń, najlepszego na \"na nowym etapie życia\":) Ewa26>> dzięki za zaproszenie na rogaliki;) zjadłam kilka kupując w toruńskiej cukierni:) też pyszne były:) Qassandra>> jak tam Gabi po zupce się czuje?:) może masz jakieś zdjęcia? to podeślij, chętnie zobaczę minkę Gabrysi:)

Dobry dzień:) Na początek tabelka. Nie wiem czy naniosę wszystie zmiany. Jakby co to się proszę upomnieć;) NICK------------IMIĘ ---URODZON_Y_A------KG/CM R.---WIEK/M-C//T--KG/CM OBECN -- ZĄBKI ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ matitka----------Kacper-------04.04.2006---------2,900/53--------7//0------------8.0/72-------2 mada lena-------Makary---------22.04.2006--------2,850/52-------6//2-----------8.50/68-------0 anuśka 26-------Olek----------24.04.2006----------?????/??--------6//0-----------8,2/74----------3 Anka1974---------Olek--------30.04.2006--------3,500/55--------6//1-------------8,0/76-------2 elinova------ Wiktoria-------01.05.2006--------3,500/54--------6//1-------------8,75/74------0 biedrona----------Jula----------06.05.2006--------3,310/54---------5//0------------7,0/74------0 mamaAnulki------Anulka-------06.05.2006---------3,62/58----------6//0------------7,0/??------0 Qassandra------Gabrysia------10.05.2006---------3,400/57--------5//3----------6,4/69------2 Emcia71---------Kacper-------10.05.2006--------3,800/56---------5//3-----------9,3/74-------1 kinga_23---------Julka---------14.05.2006--------3,500/56---------5//2------------6,9/65-----1 tojaedyta---------Agatka------18.05.2006-------3,510/55---------5//3------------6,9/65-----0 Grzywa------------Zuzia-------21.05.2006--------4,300/62---------5//1-----------8,4/74------0 Gabi26------------Kubus-------24.05.2006---------3,770/56--------5//0------------8/75--------0 Kinia25-----------Julka---------24.05.2006---------3,340/59--------5//1------------7,1/72-----0 malinow_a 26----Mati---------24.05.2006--------4,450/59--------4//2-------------8,5/70------0 Magdab------------Marta-------25.05.2006--------2,900/52--------4//2-------------7,3/68-----1 Szwedzia----------Ola----------26.05.2006---------3,400/??---------5//1------------5,8/??------0 mamaEwelinki---Ewelinka------28.05.2006-------3,500/50--------5//1-------------8,96/74----0 Ewa26-------------Maja---------29.05.2006---------3210/51---------5//0------------6,4/64------0 brygida-26--------Aron--------10,06,2006--------3,680/56--------5//0--------------8,5/?------0 Maja24-----------Kamil--------00,00,2006--------3,800/57---------5//0-----------8,5/72-------0 Lucky-------------Gabryś-------00,00,2006---------3,200/52--------6//0------------7,8/69-----0

Emcia, z tym kandydatem to jakiś żart chyba? To nie może być prawda? :O Niech żyją śliwki suszone gerbera! Olek jak zaczął wczoraj walić w pampersa to do teraz nie może skończyć. Normalnie jak noworodek, co karmiene to kupal. Przez trzy dni był zastój to teraz nadrabia;) Dzięki śliwkom się odkorkował! Magda> Jednak się udało z tym zdjęciem w stopce:) Gratuluję Marcie ząbka! My też byliśmy na spacerku:) Ja nie wiem jak wasze dzieciaczki to robią, że śpią we wózku. Olek za diabła nie chce spać. No już musi być mocno zmęczony to wtedy uśnie... ale tylko na pół godzinki z zegarkiem w ręku:O

Wiecie co? Ten czas tak szybko leci... niedawno byłyśmy w ciąży... teraz maluchy mają pół roku... myślę, że nie jest za wcześnie abym podesłała Wam książkę \"Język dwulatka\". Bo to pewnie śmignie, tak że się nie zorientujemy... ;) Tak więc chętnych zapraszam do ściągnięcia książki T.Hogg \"Język dwulatka\" http://s000.wyslijto.pl/?file_id=00293351383377254404 Ależ się rozpędziłam z tymi linkami;) Rzucam te linki i rzucam i się nie mogę opamiętać. Tak mi się spodobała ta stronka www.wyslijto.pl Dzięki niej można łatwo przesyłać pliki.:)

Elinova> dzisiaj rano, przewijając Olka tak sobie pomyślałam, że dobrze, że nie jestem w ciąży, bo pewnie bym się powymiotowała. No zapach jaki szedł od olkowej kupki był taki odurzający że szok!!! Gdzie się te pachnące kupeczki podziały?! No gdzie?! :) Ale jeśli Ty na zapachy z pampersa nie jesteś uczulona to działaj już teraz, a co!! :D

Następna stronka już akurat wskoczyła:)

Trzeba naprawić to co Qassandra popsuła:) bo nie idzie czytać z tej szerokości:):):) .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@

No, wyskoczyłam z Maluchem na ręku do sklepu w bloku obok:) I w końcu mam coś słodkiego. Tymi wirtualnymi się nie nasyciłam;) Ubrałam Olka w kombinezon zimowy, taki z Wójcika rozm. 80... Jak Olka do niego włożyłam to nie mogłam go znaleźć:O Te Wójcikowe rozmiary znacznie większe wypadają. Całe szczęście, że zima przed nami, to Olek zdąży podrosnąć conieco:)

Qassandra, wszystkiego najlepszego dla Gabrysi:) i oby zupka jej lekką na jelitka była;) Fajnie, fajnie, tylko dlaczego rozciągnęłaś stronę, hę? ;) Wpuścimy słonie na te przestrzenie: .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .....................................@@@@@ ......................@@@@@@...@@@@@@@ .................@@@@@@@@.@@@@@@@@.@@@@@@@@@ ...............@@@.O.@@@@.@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@ @@@......@@@@@@@@@.@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..@@.....@@@@@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@\\ ...@@..@@@..@@@@@..@@@@@@.@@@@@@@@@@@@@@@@@@I\\ ....@@@@....@@@@....@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ..............................@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ .............................@@@@@.......@@@@@@@@@@....@@@@ .............................@@@@..................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ .............................@@@@...................................@@@@ :):) Mamo Anulki, czy mi się zdaje czy Ty się nudzisz w tej pracy, co?;)

Obudziło się to moje dziecię!! Lecę. Pa. Dzięki za babkę Pychota!

Mada> bardzo chętnie się poczęstuję:):) Odnośnie balastu, to chyba w końcu muszę się wziąć za ćwiczenia brzuszka. Bo ważę mniej niż przed ciążą ale brzuszek wciąż nie jest płaski:(

Magda ja nie miałam żadnych problemów. Weszłam w preferencje (na górze strony), zalogowałam się i wpisałam co chciałam i już:)

Mada a masz coś do tej kawki? Bo u mnie w domu nic słodkiego nie ma:( Jak Olek się obudzi to wyskoczę do sklepu bo nie wyrobię tak mnie ciągnie do słodyczy... Chyba że mama Anulki mi coś kupi;)

Brygida, pozdrawiam również:) A reszta Majówek to chyba Zagubionych w TV oglądała czy coś bo cicho na kaffe jakoś;) Nic to, zbieram się i karaluchów pod poduchy życzę...... papa. Spokojnej nocki:)