Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

natalia86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez natalia86

  1. Hej kochane:) My dziś byłyśmy u szczepienia i masakra jakaś normalnie! Ala już przy ważeniu wystraszyła się czegoś , nie wiem może piguły albo co...ostatnio nawet zaczyna płakać jak ktoś jest wyperfumowany. No i przy badaniu także płakała, aż nie mogła złapać oddechu,, nie wiem co jej było, pierwszy raz taka akcja, bo zawsze śmiała się do lekarza. No i przy wkłuciu też było nie ciekawie, ale dałyśmy radę. Przez ten płacz nie zapytałam pediatry o te kupki i wogóle. Ale za to dziś Ala już robiła normalne kupki i oby to się nie zmieniło. I tak Ala waży 7390 i nie wiem czy nie za dużo jak na 20 tyg. Mierzy niby 59 cm, ale jak ja ją mierzyłam w domu to ona spokojnie ma min. 63 cm! Stwierdziłam że Ali bardziej smakują obiadki jak ja jej ugotuje niż te ze słoiczka. Bo robię pół na pół ziemniak plus marchew i zjada całą porcję ok 130 - 150 ml/ Dziękuje za odpowiedzi w kwestii ubioru wiosennego maluszków :) Natalie82 - nie załamuj się kochana! Na pewno Ci ciężko, ale i tak długo karmiłaś Patryczka i na pewno to jeszcze nie koniec twojego pokarmu :) Thekasia- ale uśmiałam się z Twojego opisu że Tomuś miał główkę jak kask rowerzysty:) Ale za to teraz ma piękną główeczkę :) Gawit, Martynka to naprawdę dzielna dziewczynka! Nie to co Ala:) A co ciemiączka to wszystko będzie dobrze. Ale Alicji lekarz nie wpisał ile ma ciemiączko, tylko pomacała i tyle! Co do porodów i położenia pośladkowego, to ja też wcześnie wiedziałam że Ala jest tak ułożona. Ale tak czy tak, nawet jakby się odwróciła to w moim przypadku cc było nieuniknione. Agulinka - przykro mi że Szymuś przechodzi bunt cycowy, ale może mu się jeszcze odmieni :) Mili - rozmiar 38 - super i naprawdę nie masz czego zazdrościć mamie :) Dadatkowe kg tu i ówdzie także maja swój urok. Poza tym o czym ja tu pisze chudzinko! Witaj Dorotka, fajnie że mamy kolejną mamę w naszym gronie:) Deseo może Adasiowi powoli ząbki idą? Pewnie tak, bo to teraz ten okres że za chwilę każda z nas napisze że się pojawił. Ja dziś także kupiłam żel na ząbkowanie, Bobodent, ten co poleciła Alex. A co do Hanki to do roboty kochana:) Jak już to już. :) Alex, widzę że Marci to także dzielna dziewczynka:) No i pochwal się ile waży Twoja Myszka :) Agusiaradom, Julcia jest boska :) No i wymiarami niczego sobie, super :) Michaaa super że Olga robi postępy w jedzeniu i oby tak dalej:) Toszi historia z zamszowym płaszczykiem mnie rozbawiła, tylko gorzej że ten drugi który Ci się podobał został także "złatwiony" przez kotka :) Agulinia widzisz musisz dłużej w nocy odczekać i nie wstawać od razu do Karolci to i ona stwierdzi że woli spać dalej :) No chyba tyle....mam nadzieje że dziś zasnę wcześniej, bo nawet jak położę się ok 22 to zasypiam po ok 1,5 h bo nie mogę zasnąć, a jak siedzę w drugim pokoju to oczy mi się kleją. Pozdrawiam i życzę dobrej i spokojnej nocy :) Najszczęśliwsza mama Alicji Zofii urodzonej 31.10.2009 roku o godzinie 17.35 przez cc , 2650/48 . &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8iik79u3vcwk.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8iik79u3vcwk.png Najszczęśliwsza mama Alicji Zofii urodzonej 31.10.2009 roku o godzinie 17.35 przez cc , 2650/48 . &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& [url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8iik79u3vcwk.png http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8iik79u3vcwk.png
  2. Miałam pytać... jak ubieracie swoje pociechy na spacer? Teraz gdy wiosna przyszła, to więcej spacerków nas czeka. W piątek było u nas 15 st. C i nie wiem czy czapka polarowa nie była za gruba dla Ali? Miała na sobie body z długim rękawem, bluza z kapturem (zakładam na główkę), rajstopki, skarpetki, jeansy, adidaski, czapaka polarowa, szalik i kurtka. Przykryłam ją grubym kocem. Niby spocona nie była, ale była ciepła mocno. Teraz myśle czy mogę założyć jej "lżejszą" czapkę, np. bawełnianą? Teraz jak ma być nawet 17-19 st./ Poza tym i tak ma kaptur od kurtki na główce więc chyba mogę, zwłaszcza że ona i tak leży i raczej jej nie wieje w budkę.
  3. Hej kochane :) Znów dłuugo mnie nie było...eh zaglądam tu i czytam że biedny Krzysiu znów w szpitalu, aż serce ściska że maluszek musi się męczyć. Zdrówka dla Krzysiaczka i sił dla Ejmi!! U nas w miarę dobrze, mała dziś tylko jakaś marudna, ale do zniesienia. Od dwóch dni ciągle łapie się za ucho prawe, ale nie płacze więc sądze że to nie zapalenie. Czytałam że ciągnięcie ucha to objaw ząbkowania, więc może może coś zaczyna się dziać :) No i od piątku zakraplam jej oczy antybiotykiem, bo strasznie miała zaropiałe oczko, ale widać poprawę. Jutro mamy szczepienie i aż się boje, bo zawsze jechał ze mną mąż, ale jutro niestety pracuje. Zapytam lekarza o kupki Ali, bo ja już sama nie wiem czy jest w nich śluz czy nie. No i problemu luźnych kupek chwilowo nie ma puki daję zupkę z marchewką no i boję się dać jabłko, żeby nie było luźnych. Zastanawiam się czy posiew kału wykrył by czy w kupce jest śluz, czy to poprostu taka konsystencja? JAk lekarz nie da mi skierowania, zrobię chyba prywatnie. Widzę że weekend odwiedzin u rodziców i teściów:) My tylko spacer zaliczyliśmy, ale nie długo bo zaczęło padać. Aż boję się wam pisać żeby tej mojej Alusi nie odczarować że ona tak wcześnie chodzi spać, bo najpóźniej o 20, a przeważnie o 19.30 to ona śpi , pobudka ok 4-5, potem spanie do ok 8, a ostatnio spałyśmy razem aż do 10.20! Obym nie zapeszyła. Narazie tyle, postaram się odpisać jak dam radę :) POzdrawiam i życzę zdrówka dla kochanych mam i ich maluszków, a przede wszystkim dla Krzysia który teraz ma na nie duże zapotrzebowanie :)
  4. Hej mamy :) Pamiętacie mnie jeszcze? Troszke was zaniedbałam, ale przez jakiś czas nie miałam kompa -wirus - i korzystałam czasami z kompa siostry. A tak ogólnie to nie chce mi się siedzieć przed komputerem, wiedząc tak jak pisze Deseo że idę spać "z kurami" to korzystam i czas wolny spędzam z mężem, zwłaszcza że mąż od dzisiaj zmienia prace. Aż sie boje co to będzie, ale niestety trzeba skoro jego była firma zeszła na 3/4 etatu i zarobki marne, a mnie się lada dzień kończy macierzyński. Zobaczymy jak to wszystko się potoczy, jutro zaczyna nową pracę. Dziękuje dziewczynki za piękne zdjęcia waszych pociech, naprawdę z dnia na dzień widać postępy i to jak szybko rosną:) Jejku teraz sobie przypomniałam że dokładnie rok temu dowiedziałam się o ciąży, aż mi się miękko zrobiło :) Postaram się wysłać wam parę fotek Ali na pocztę :) My za tydzień mamy szczepienia, zobaczymy ile Ala waży. Ja jestem chyba okropną mamą, bo ograniczam mojemu dziecku mleko. Daje jej ok 6-7 razy na dobę po 120 ml, a wieczorem więcej 150 plus kleik. Ale i tak w nocy budzi się ok czasem już o 2, a tak ładnie przesypiała nocki. A co do rozszerzania diety, to Ala nie bardzo jest za nowymi smakami. Kaszka bananowa owszem, marchewką pluje, jabłko nie podchodzi. Ale wczoraj zjadła 1/3 słoiczka marchewki z jabłkiem. Ale boję się dawać jej dużo jabłka przy tych jej luźnych kupkach. Chyba dziś sama ugotuje jej marchew, bo słoiczek tylko się marnuje. Tylko nie wiem czy mogę taką mrożoną mini marchew junior? Co muszę do niej dodać jeszcze? Teraz zmykam robić pranie, puki mała śpi. A tak to nie jestem w stanie was nadrobić, więc z góry przepraszam. Choć w ostatnich postach czytałam że Krzysiu biedny jest chory, więc zdrówka dla niego (: kwiat) Pozdrawiam :) P>S wszystkiego naj dla Marcelinki
  5. Hej! Ja dziś zmęczona, więc tylko na chwilkę :) Dziś już u Ali było lepiej z kupką rano, a popołudniu dostała rozwolnienie i normalnie sama woda jak nigdy! Aż się przestraszyłam. Kurde a przecież daje jej Dicoflor na poprawienie flory bakteryjnej i pracę jelit a tu odwrotnie chyba to działa - dziwne. Ciocia stwierdziła że odkąd daje jej ten lek to ten problem się zaczął, a on ma właśnie przeciwdziałać biegunką. Nawet wczoraj i dziś nie dawałam jej żadnych soczków ani nic oprócz mleka i wody. Co do obiadków to moja córcia pluje i jabłkiem ze słoiczka i marchewką nie wiem co jej nie pasuje :) No i dziś nie dałam jej na noc kleiku bo w nocy jakoś często mi się budziła i była niespokojna, może brzuszek ją bolał po tym. Dziś byłam w "lumpeksie" i kupiłam siatkę ciuszków dla Ali za niecałe 10 zł! Mamy jeansy, sztruksy, 2 tuniki, sweterek i bluzę. No i dobrych firm np. next, TU. Tyle co u mnie, jutro nadrobię zaległości w odpisywaniu na posty, bo padam na twarz. Dobrej nocy kochane :)
  6. Hej kochane :) U nas dziś nudny dzień, Ala spała w ciągu dnia ze 7 godzin i teraz też już śpi po kąpieli. Jakoś tak się przyzwyczaiła że kąpiel jest między 19 a 20, potem mleko i lulu do około 3. Po kleiku co jej dałam wczoraj nie zauważyłam żadnych niepokojących objawów. Za to od kilku dni ma jakieś krostki ale tylko na brzuszku, dziś posmarowałam maścią z wit. A więc może zejdzie. Ejmi kurcze ja mam ten sam problem, dziś zauważyłam w kupce ali maleńkie czerwone kropeczki, a ona właśnie też pije soczek marchwiowy HIPP więc może od tego. No i też od jakiegoś czasu robi rzadsze kupki niż zwylke. Ale ilość kupek się nie zwiększyła. Thekasia współczuje wieczornych koncertów i tego karmienia co dwie godziny w nocy, mam nadzieje że się Tomusiowi odmieni. No i moja Ala nie drze się (odpukać), tylko nie podoba jej się ostatnio ubieranie po kąpieli. Natalie cieszę się że wszystko powoli wraca do normy :) Michaa kurcze nie ciekawie z tym jedzeniem Olguni, tyle czasu przerwy. Jejku mam nadzieje że wszystko się szybko unormuje. Co do rozstępów to ja mam tylko na piersiach, są w kolorze żył i jest ich dość sporo. Na brzuchu na szczęście zero :) Agulinka, Thekasia, ja chociaż nie karmiłam to ciesze się że wy tak długo wytrzymałyście :) Deseo tak jak już pisałam, Ala tak samo jak Adaś ostatnimi czasy popłakuje przy ubieraniu po kąpieli, nie wiem co jej się odmieniło. Alexandrunia gratulacje dla Marcelinki że tak pięknie sama usnęła w łóżeczku :) Ja dziś zamówiłam sobie dwie książki "Język niemowląt" i "Język dwulatka" jakieś brytyjskiej autorki, nie pamiętam nazwiska. Cena 19,90 za komplet więc tanio chyba. No i muszę się pochwalić, że ja w sobotę wieczorem mam wychodne z domu i Ala zostaje z tatusiem. Moja kuzynka zoorganizowała spotkanie z okazji dnia kobiet i idziemy do pubu. Mam nadzieje że zabawa się uda, bo będzie grono ok 10 kobietek :) Aha...ile zjadają mleczka wasze maleństwa? Bo ja Ali ograniczyłam trochę, bo ona je co 3 h 120 ml mleka, a przed spaniem wieczornym 160ml, czyli ok 760 ml na dobę, to chyba wystarczy? Bo ona owaszem w ciągu dnia zjadłaby nawet 150 ale, skoro nie płacze po 120 to po co mam ją "tuczyć" na siłe. Sama nie wiem, przyznam że trochę mnie to wkurza jak niektórzy z rodziny mówią że Ala ma buźkę jak "księżyc w pełni" itp. Miałam jeszcze coś napisać ale wyleciało mi z głowy...hmm No i muszę koniecznie zajrzeć do poczty, bo czytam że powysyłałyście kochane zdjęcia maluszków. No to dobranoc drogie mamy i spokojnej nocy z maleństwami :P
  7. Mili ona właśnie urodziła siłami natury, bo jeszcze dziś mi pisała że ją mocno boli krocze - co mnie wcale nie dziwi po wymiarach tego klocuszka :)
  8. Thekasia ha karmie sztucznym mlekiem. No te kupki są teraz jak musztarda chociaż wcześniej były podobne ale nie tak luźne, że pampers je wchłania. No i robi 1-2 kupki dziennie. Dziś aż zaliczyła kąpiel tak się orupotała po same plecy i jaki był smród :)
  9. Hej kochane :) Witajcie po mojej długiej nieobecnośći - szkoda gadać. Nawet nie jestem w stanie nadrobić tego co pisałyście, bo zebrało się tego ze 30 stron:) U nas dużo się działo, miałam dużo pracy, bo zostałam "wrobiona" w liczenie pitów całej rodzince. Poza tym jakoś nie było nastroju na siedzienie przed kompem - nawet mnie to dziwi, bo od zawsze nałogowo siedziałam przed monitorem. Dużo problemów, zdrowie, praca męża, bo zmniejszyli im etat , no i moja kochana siostrzenica ma zapalenie płuc, choć wogóle tego po niej nie widać, bo śmieje się i wszystko jest jak do tej pory, tylko ten kaszel. Witam nowe koleżanki :) Dziękuje kochane za fotki waszych pociech :) Śliczności na każdym zdjęciu i widać jakie postępy czynią wasze kochane maluszki :) Ala robi duże postępy, nie tyle w brzuszkowaniu bo tego nie lubi, ale koniecznie rwie się do siadania, leżenie na płasko nie odpowiada, czasem nawet bujaczek też nie, lubi siedzieć na kolanach. No i ledwo chwyci moje palce, to już podnosi się do siadania, bez żadnych problemów i wysiłku. Co do rozszeżania diety, to kilka razy Alusia dostała już po 50 ml soczku marchwiowego HIPP, jadła jabłko Gerbera ale nie smakowało jej, chyba było za kwaśne. No i dziś na noc do mleczka dodałam jej kleik kukurydziany. Mam pytanko odnośnie kupki. Moja siostra trochę mnie nastraszyła że Ala robi trochę za luźne kupki. One przypominają musztardę, ale ostatnio czasem zdaży się luźniejsza i nawet trochę wchłania się w pampersa, nie wiem czy to normalne. Skoro czętość kupek się nie zwiększyła i ona dobrze się czuje. Teraz daje jej DICOFLOR 30, bo miała trochę śluzu w kupce, a to jest m,in. na zmniejszenie ryzyka pojawienia się biegunek, przy kuracji antybiotykami, wspomaga odprosność i coś tam jeszcze nie pamiętam. A tak to powiem wam że moja znajoma urodziła w sobotę synka ważył uwaga 4700 i mierzył 68 cm! To moja Ala teraz jak ma 4 miesiące to tyle nie mierzy:) Tu taki pokaźny chłopak, a mojego kuzyna żona jest w 33 t.c i leży w szpitalu, żeby za wszelką cene przetrzymać ją jak najdłużej. Wczoraj była cały dzień na porodówce bo miała silne skurcze, a przy jej nadciśnieniu lekarz stwierdził że lepiej urodzić, ale naszczęście skurcze się wyciszyły i teraz oby ze 3 tygodnie wytrzymała. Bo dziecinka ma dopiero około 1550 g, a moja Ala w tym tyg. miała 2200 więc maleńka. No i przede wszystkim dziękuje wam za troskę :) Przepraszam, że nie odpisze na wasze posty, ale nie jestem w stanie :) Pozdrawiam serdecznie :)
  10. Hej kochane! oj dawno mnie tu nie było, ale jakoś nie mam czasu. Teraz też tylko na chwilę napisać że wszystko ok u nas, poza tym że mam złe wyniki moczu. Dziś odebrałam i mam białko w moczu ponad 300 mg/dl , a tydzień temu było 30 mg/dl więc sporo urosło. Inne wyniki ok, tylko to, jutro idę do lekarza. Pozdrawiam kochane, spróbuje teraz nadrobić zaległości w czytaniu :)
  11. Kurde dziewczyny nie straszcie... zresztą to może ja przesadziłam z tymi "płatami" skóry, poprostu łuszczy się tak jak po zbyt mocnej kąpieli słonecznej. Moja mama twierdzi że to napewno po tych okładach ze spirytusu, bo pamięta jak mówiłam że później miałam od tego czerwone piersi, a teraz (po ok 2 tyg.) ta oparzona skóra zaczęła schodzić. Więc przez weekend zastosuje kuracje balsamowo-kremowo-maściową, a jak nie zejdzie to pójdę w poniedziałek do lekarza. Co do piersi, dziś miała usg i pani dr orzekła że żadnych guzów, torbieli, włókniaków itp. w piersiach nie ma. Po prostu są poszerzone przewody mlekowe i to potrwa zanim po ciąży wrócą do normy. No i może znalazła się przyczyna bólu piersi, odebrałam wyniki poziomu progesteronu i estrogenów i : Estradiol: wynik poniżej 5 a normy to : faza folikularna - od 12,5 do 166 Owulacja od 85.8 do 498 Faza lutealna od 43.8 do 211 Progesteron: wynik 0.480 a normy to: faza folikularna - od 0,2 do 1,5 Owulacja od 0.8 do 3.0 Faza lutealna od 1,7 do 27 A przy badaniu był to 7 dzień cyklu. Narazie tyle, zaraz was dokładnie poczytam i spróbuje coś odpisać Pozdrawiam
  12. Monia właśnie że niczym nie smarowałam, używałam tych samych kosmetyków i wogóle. Teraz zaczęłam na to smarować balsamem Oillan (pożyczyłam od Ali:P ) Ja tak się zastanawiam, bo 2 tygodnie temu robiłam sobie okłady ze spirytusu salicylowego, ale wcześniej miałam posmarowane piersi grubo wazeliną, poza tym to była 2 tygodnie temu, więc nie wiem już sama od czego.
  13. Zenek to nie wiem co mam z tą pocztą, bo mam tylko zajęte 25 % całej skrzynki...albo masz mega zdjęcie :)
  14. Zenek to nie wiem co mam z tą pocztą, bo mam tylko zajęte 25 % całej skrzynki...albo masz mega zdjęcie :)
  15. Monia no niestety schodzi mi skóra z piersi, normalnie tak jakbyś za mocno się opaliła i się jakby łuszczy. Normalnie sypie się ze mnie jak nie wiem, całe cycki mam białe...
  16. Hejka :) U nas noc standardowa, Ala zrobiła pobudke o 4 i spała ogólnie do 7.30. Teraz znów drzemie. Dzwoniłam do laboratorium i dziś prawdopodobnie będą wyniki, jak karetka zdąży wrócić z Poznania przed 13 to dziś już odbiorę. Kurde dziewczyny, znów się przeraziłam, bo od 3 dni schodzi mi skóra z piersi. A dziś po kąpieli schodziła normalnie płatami, tak jakbym za mocno się opaliła, kurka denerwuje mnie to, zwłaszcza że czytałam w "mądrych książkach" że to niedobry objaw :( Pozdrawiam :)
  17. Hejka! Ja dziś byłam na pączkach u siostry, zjadłam chyba z 5, bo jakoś cukru mi brakowało :P hehe Normalnie jestem w szoku, bo dziś moje dziecko spało tylko może 1.5 godz w ciągu dnia, a zawsze śpi ok 4 h. A dziś co chwile jej coś przeszkadzało, ale za to po kąpieli zasnęła od razu. Tak was czytałam z uśmiechem na twarzy z waszych tekstów w postach. Tu SIOSTRA ODDZIAŁOWA, tu odwyk internetowy, sny o ciąży itp. hehe Agulinia - Ala także kręci główką na boki i nie tylko jak zasypia czasem tak poprostu robi i uważam to za normalne. Natalie życzę jeszcze raz udanego wyjazdu w góry i oby żadna infekcja nie dopadła Patrysia. Agulinka - wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrowia i spokoju Ejmi dobrze że to wszystko to najprawdopodobniej fałszywy alarm. Ale wiadomo przezorny.... Wszystkiego najlepszego dla Krzysia, zdrówka przede wszystkim:) No i czytając o nadmiernym ślinieniu Krzysiaczka, to ja myślałam że Ala mocno się ślini, ale widze że Krzyś bije jakieś rekordy w nawadnianiu swojego otoczenia :) Madzialińska - Zuzka to taka mała ślicznotka :) Słoneczko kochane :) Alexandrunia - dziękuje za pączusia. A kochana nie załamuj się, będzie napewno lepiej. Kurde a ktoś mi mówił jak byłam w ciąży, śpij póki możesz, bo jak urodzisz to już se nie pośpisz. Zenek a ja nie dostałam zdjęć Oliwki, nad czym ubolewam :P Agulinia - jesteś boska z tymi postami i ze swoim podejściem do życia :) Byłam olana jak pisałaś że twój niemąż zwraca się do ciebie per SIOSTRO :) Siostro basen. No i te zakłady pogrzebowe...hehe Monia salon odnowy biologicznej niedaleko cmentarza? Super, w razie niepowodzeń :) Gawit super że znów jesteś wśród nas :) No i napewno jest za co dziękować Bogu, za takiego skarba kochanego. Ja też dziękuje za Alusie moją kochaną... Mili - no widzę że sny całkiem realistyczne, skoro stwierdziłaś że jak co to poproszę dziewczynke. Co do przepajania wodą, to Ala w ciągu dnia właśnie dostaje czystą wodę, bądź glukoze. A co do psów, to mój kochany piesek jest bardzo łagodny z natury, a do Ali to już wogóle. Potrafi biec do łóżeczka jak Ala zacznie płakać i stoi obok, bo nie dosięga. A tak to często leży na łóżku obok nóżek ali i śpi koło niej, ale nigdy nie zostawiam jej samej z Alą, bo nigdy nie wiadomo co psu odbije. Ale z tego co wiem to beagle należą to jednych z łagodniejszych psów, ona kocha dzieci i pozwala ze sobią robić wszystko. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy kochane :)
  18. Hej! Udało mi się zasiąść przed kompem, bo Ala już śpi :) U nas noc standardowa z jedną pobudką w nocy więc ok. Ja dziś o 8 poszłam do laboratorium pobrać sobie krew na badanie poziomu progesteronu i estrogenów, bo już nie mogę... muszę znaleźć przyczynę bólu tych cholernych cycków. Kopara mi normalnie opadła jak pani w okienku zawołała ode mnie 65 zł, a to tylko 2 hormony. No i oczywiście babka tak umiejętnie mi pobierała krew, że pod skórą zrobił mi się wylew krwi i taka wielka sina górka ehh, na szczęście po okładach zeszło. Ejmi kochana trzymaj się, mam nadzieje że nic poważnego się nie dzieje, a nawet jakbyście musieli zostać w szpitalu, to może to lepiej dla Krzysia,bo zostanie przebadany od stóp do głów i twoje niepokoje trochę się unormują, bo nie ma mowy że całkiem znikną, bo w końcu każda mama martwi się o swoje maleństwo :) trzymajcie się Mili Mili?? aaaa Mili już Cię pamiętam :) haha fajnie że komputer już naprawiony. A co do Twojej chwili zgrozy to nie dziwię się że tak zareagowałaś. Ja strasznie uważam jak przychodzi do mnie kuzynka z niespełna 2 letnim synkiem i jak on podchodzi z rączkami do Ali to ja cała chodzę :) Deseo mam nadzieje że poród się odbył :) I już się pozbyłaś tego kamlota :) Życzę udanego pobytu nad morzem moja droga :) Witaj Julek ! Natalie82 mam nadzieje że katarek Patrysia się nie rozwinie i wypad w góry będzie udany :) Michaa ja też szczepiłam Ale nieskojarzonymi szczepionkami i jakoś to znosi. Co do teściowych to moja tak mnie drażni że nie wiem czasem dlaczego. Jak mała zapłacze to od razu heh co się dzieje, co się stało? Ja mówie że nic,albo niech się Ali zapyta czemu płacze. Dziś dzwoniła do męża z pretensjami że ona w poniedziałek chciała do mnie przyjechać w odwiedziny, a ja sobie na spacerku byłam. No kurde, przecież nie będę siedziała w domu i za nią czekała, bo ona może przyjedzie a może nie. Tak jakbym ja telefonu nie miała i nie łaska było zadzwonić wcześniej. Dziękuje dziewczyny za wasze informacje co do koloru włosów waszych maluszków i dziękuje za miłe słowa odnośnie Alusi :) Na razie tyle bo idę zjeść kolacje Pozdrawiam :)
  19. Hej! Udało mi się zasiąść przed kompem, bo Ala już śpi :) U nas noc standardowa z jedną pobudką w nocy więc ok. Ja dziś o 8 poszłam do laboratorium pobrać sobie krew na badanie poziomu progesteronu i estrogenów, bo już nie mogę... muszę znaleźć przyczynę bólu tych cholernych cycków. Kopara mi normalnie opadła jak pani w okienku zawołała ode mnie 65 zł, a to tylko 2 hormony. No i oczywiście babka tak umiejętnie mi pobierała krew, że pod skórą zrobił mi się wylew krwi i taka wielka sina górka ehh, na szczęście po okładach zeszło. Ejmi kochana trzymaj się, mam nadzieje że nic poważnego się nie dzieje, a nawet jakbyście musieli zostać w szpitalu, to może to lepiej dla Krzysia,bo zostanie przebadany od stóp do głów i twoje niepokoje trochę się unormują, bo nie ma mowy że całkiem znikną, bo w końcu każda mama martwi się o swoje maleństwo :) trzymajcie się Mili Mili?? aaaa Mili już Cię pamiętam :) haha fajnie że komputer już naprawiony. A co do Twojej chwili zgrozy to nie dziwię się że tak zareagowałaś. Ja strasznie uważam jak przychodzi do mnie kuzynka z niespełna 2 letnim synkiem i jak on podchodzi z rączkami do Ali to ja cała chodzę :) Deseo mam nadzieje że poród się odbył :) I już się pozbyłaś tego kamlota :) Życzę udanego pobytu nad morzem moja droga :) Witaj Julek ! Natalie82 mam nadzieje że katarek Patrysia się nie rozwinie i wypad w góry będzie udany :) Michaa ja też szczepiłam Ale nieskojarzonymi szczepionkami i jakoś to znosi. Co do teściowych to moja tak mnie drażni że nie wiem czasem dlaczego. Jak mała zapłacze to od razu heh co się dzieje, co się stało? Ja mówie że nic,albo niech się Ali zapyta czemu płacze. Dziś dzwoniła do męża z pretensjami że ona w poniedziałek chciała do mnie przyjechać w odwiedziny, a ja sobie na spacerku byłam. No kurde, przecież nie będę siedziała w domu i za nią czekała, bo ona może przyjedzie a może nie. Tak jakbym ja telefonu nie miała i nie łaska było zadzwonić wcześniej. Dziękuje dziewczyny za wasze informacje co do koloru włosów waszych maluszków i dziękuje za miłe słowa odnośnie Alusi :) Na razie tyle bo idę zjeść kolacje Pozdrawiam :)
  20. Agusiaradom pogratulować córeczki :) Widać że Juleczka też umie mamę zaskoczyć :) Dziewczynki przesłałam wam coś na poczte :)
  21. Hej kochane :) Jakoś nie mogę nadrobić w czytaniu, bo sama w domu jestem bo mąż w pracy do 22. Ala już drugą noc z rzędu spała od 19.40 do 4.40 więc wracamy do starych nawyków:) Teraz właśnie zasnęła, ale będę pewnie znów ją musiała budzić na kąpiel. Właśnie oglądałam nowy nr mamo to ja i są przedstawione takie ekstra body z różnymi śmiesznymi napisami np. niski poziom mleka, albo CBA - czasem bywam aniołkiem :) super :) Cieszę się że zamówiłam sobie roczną prenumeratę bo za niecałe 20 zł, mam nowy nr co miesiąc w skrzynce. Chciałam zacząć nowy temat, a dokładniej chodzi mi o włoski waszych dzieci. Jaki mają kolor? Moja Ala urodziła się z ciemnymi ,a teraz robią jej się jakby miedziane, lekko rudawe. Czytałam właśnie że dużo dzieci tak ma, ale później jaśnieją. Ja tam twierdze że nie będzie tragedii jak jej taki kolor by został, bo dla mnie jest najpiękniejsza, tylko właśnie nasze społeczeństwo, a nawet dzieci w szkole potrafią być wredne w stosunku do rudych dzieci. Pozdrawiam :) P.S. deseo współczuje tego kamienia, ból musi być niemiłosierny
  22. Hej kochane :) Ja narazie na chwilę przelotem ,bo idziemy z Alą na spacer. Byłyśmy dziś na szczepieniu no i był taki straszny płacz, że ja prawie z Alą razem beczałam. Przez 15 min musiałam nosić ją po przychodni, bo nie chciała się uspokoić - biedna. A co do wagi to Alusia waży 6180 i mierzy 56 cm, więc jest króciutka. Wg siatki centylowej to wagowo jest między 50 a 75 centylem, a wzrostem poniżej 3 centyla. Aaaa i obwód główki to 41 cm, a klatki piersiowej 42 cm więc chyba dobrze., Boje się popołudnia, bo ostatnio było tak że po szczepieniu było w miarę, a wieczorem był płacz straszny, bo ją nóżki bolały. Teraz nie wiem czy dać jej w razie czego Viburcol czy też czopek przeciwbólowy tak jak ostatnio? Później zajrzę poczytać co naskrobałyście :) Pozdrawiam :)
  23. miało być "łazienkę" a nie "łaziękę " :) ale siara :)
  24. Hejka :) No znalazłam troszkę czasu, więc może uda mi się coś naskorobać :) Ostatnio chyba zachwaliłam Alę że tak pięknie śpi i budzi się tylko raz w nocy, a teraz dupa z uszami i Ala budzi się średnio o 1 i o 4 i tak jest od tygodnia. Coś jej się odwidziało cholercia :) Toszi maskara, aż zaniemiałam jak przeczytałam co groziło tobie i twojej rodzinie. Dobrze że Wam i maleństwu nic się nie stało. Alex widze że Ty także przeżyłaś chwile grozy! Dobrze że mama nadeszła w porę :)A co do mieszkania. To ja jestem w podobnej sytuacji. Moi rodzice podzielili dom na połowę i dzięki temu ja mam swój własny kąt i zawsze mogę drzwi zamknąć i nikt mi nie wejdzie. Ale i dobra strona jest w tym że zawsze mam mamę obok. I teraz czasem się śmieje do Tomka że łaziękę i kuchnie mamy w moim dawnym pokoju :) Agulinia no ja także zapraszam do Środy, daj znać to wyjdziemy z Alą na peron hihi :) Ale nie wiem czy trafisz, bo mało kto wie gdzie leży Środa Wlkp. i zawsze żartuje że mieszkam we Wtorku Wielkopolskim :) Agulinka mam nadzieje że samopoczucie już będzie dobre, zwłaszcza że mąż Ci tak piękną niespodziewajkę zrobił :) A co do okresu to ja mama butelkowa mam okres równo co 28 dni z zegarkiem w ręku :) Ale to za sprawą tabletek antykoncepcyjnych. OlaGd oby Iwa szybko wróciła do zdrowia i takie "akcje" już nigdy się nie powtórzyły. Natalie82 współczuje takich gości. Powinni pomyśleć że w domu jest małe dziecko i one nie będzie spało do 10 rano tak żeby mama też się wyspała. Trzeba było mocno ziewać :) Deseo widzisz wszystko w porządku po usg. A kielich nerkowy napewno osiągnie normę we swoich wymiarach. Ja od 22 lat leczę, a właściwie kontroluje moje nerki po operacjach, a Ty z Adasiem napewno nie będziecie mieli takiej potrzeby :) A waga Adasia super ! Ciekawe ile Ala waży, a jest o 1 dzień przeciesz starsza od Adasia. Dowiemy się w poniedziałek, bo idziemy na szczepienie. Madzialińska,widzę że wszystko na dobrej drodze w znalezieniu dobrej opiekunki dla Zuzki, no i cena wcale nie wygórowana. KArusia ja mam wózek Mikado CityCar i jestem z niego bardzo zadowolona :) Ejmi wow pogratulować przespanej nocki, Krzysiu dał mamie odpocząć :) Ktoś taki jak ja - Ala też się wygina jak trzymam ją pionowo na rękach, nie robi tego często. A ja mam pytanie, czy wiecie może jak łagodzić nerwobóle? Bo ostatnio niby cycki bolą mniej tylko w jednym miejscu, ale zauważyłam że łapie mnie często ból w mostku i promieniuje do cycków, zwłaszcza jak się nachylam. Nie wiem co to sądzę że nerwoból, ale nie znam się bo nigdy nie miałam. Chociaż dziś przypomniałam sobie że jak byłam w 8 miesiącu ciąży, to przy temp.39 st. C jak pojechałam na pogotowie, to także czułam ból w klatce jakby ktoś mnie uderzył pięścią z całej siły. Wtedy robili mi EKG i nic nie wykazało. Mówię jak nie urok to sraczka. Narazie tyle, idę robić zapiekankę na kolacje, bo mąż poprosił :) Pozdrawiam :)
×