Luunka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Laski dzisiaj juz 1 maj! Jak ten czas leci! Ja znowu zaczynam ćwiczyc plus zacznę biegać i nie ma ze boli! :-) no i dieta koniec ze słodyczami! Mam jakas dziwna motywacje może dlatego ze byłam oglądać suknie ślubne i pobala mi sie jedną która była za mała! :-)
-
Lumenka ja jestem! Jeju męczę się już 4 dzień, niedobrze mi:(
-
Lumenka wiesz co ja bym poszła z małym do lekarza, jeżeli w ciągu dajmy na to najblizszych 2 dni by mu to nie przeszło. Zdrowiej nam szybko:* Lola :* Wybaczamy Ci Twoja nieobecność, doskonale wiemy że z Ciebie zapracowana kobieta:* Odezwij się jak będziesz miała chwilę, czekamy:* :) Jestem dzisiaj jakaś nie do życia, złe się czuję. Mam nadzieję że mnie nic nie złapie.
-
Smutna ja jem owsiankę, zupę, czasami kromkę bułki z wędliną i jakimś warzywkiem no zależy co akurat mam:) Lumenka oj, to niedobrze. Witaminy bierz jakieś.
-
Hej. Kurczę chyba nadwyrężyłam sobie nogę, i nie mogę ćwiczyć:( straszne:( boli mnie bardzo:( Postanowiłam nie ćwiczyć do końca tygodnia, mam nadzieję że mi minie, tak mi jakoś zle jak nie ćwiczę:( Ehh Gdzie jesteście???
-
Hej:) Lumenka ja ostatnio się nie wazę bo mi waga padła:P Muszę zakupić nową:) Ja tez jak przychodzę ze stażu to robię szybki obiad, i wychodzę z domu. A to w ogródku coś zrobię, a to koło domu. Jakaś robota zawsze się znajdzie. No a wieczorem jestem zbyt padnięta, i szybko do łóżka. Ale nadal trzymam się mojej diety, ćwiczę, więc efekty będą, już są:) Więc nie jest źle:) Ponadto mama mi wierci dziurę w brzuchu że powinnam już myśleć o ślubie i weselu, bo sierpień tuż, tuż... no kurczę, mam jeszcze czas, nawet nie mam teraz do tego głowy. Chyba jestem pierwsza przyszła panną młodą której się nie chce myśleć o tym wszystkim co trzeba zrobić...:P Bo faktycznie, nie chce mi się, wiem to dziwne:) Może za miesiąc zacznę coś robić:) Teraz cieszę się słońcem, bo wreszcie się dziś pokazało, a wczoraj to u mnie małą burza była. Miłego dnia:)
-
Hej:) U mnie dziś pogoda dużo lepsza niż wczoraj, nawet pokazało się słoneczko:) Lola oj gorsi. Mój wczoraj tak wybrzydzał na to co mu zrobiłam do jedzenia, że aż mnie wkurzył. Ja się staram jak mogę, a ten kurczę nawet nie doceni mojego wysiłku. Ehhh Gdzie reszta dziewczyn?
-
Od przyszłego tygodnia biorę się znów za moje ćwiczonka, bo tak mi ich brakowało:( Czuję że już jestem w pełni sił na nie:) :) Wiecie co, mam tort:) Ale spokojnie, nie zjem go:) Dostałam od mojego ukochanego:) Mam dziś 22 urodziny:) Postaram się odezwać później, ale nie obiecuje bo mój facet szykuje dla mnie coś, z tym że nie wiem co:) I nie wiem czy już dziś się tu udzielę:) Dobra, idę robić się na bóstwo:) Jutro na pewno się zamelduję!:)
-
Hej, hej:) Ruda ja squaty robię w miarę wolno, ale też nie za wolno:) w ogóle ćwiczenia powinno robić się chyba wolno. Gdzieś słyszałam że tempo ćwiczenia powinno być takie, aby czuć dany mięsień no czy coś takiego:) Smutna zdrowiej nam!:* gość40 ja warzywa głównie duszę, rzadko smażę. MałeKudłate:) Gratulację zgubionych cm:) Ja niby miałam się mierzyć po miesiącu ćwiczeń i diety, ale chyba nie będę, wątpię w jakieś efekty po tak krótkim czasie. Lumenka :) zjadłaś śniadanie? No bardzo dobrze!:)
-
Ruda :) Ja też muszę zabrać się za moje okna, bo aż się proszą aby je umyć, ale ja tak tego nienawidzę robić, zawsze zrobię zacieki. Ogólnie to sprzątać uwielbiam tylko właśnie z wyjątkiem mycia tych nieszczęsnych okien.
-
Nie wiem czemu ale jestem zmęczona tym dniem. Ale jutro odreaguję, wybieram się na zakupy:) Musze upolować jakieś fajne kozaki, teraz są już przeceny więc myślę że znajdę coś fajnego:) No i muszę zrobić zapas warzyw bo mi się już kończy. Ale znając mnie na tym się nie skończy-dlatego uwielbiam zakupy:) Muszę się Wam przyznać że jestem maniaczką kupowania sobie majtek:) Zawsze przy okazji zakupów kupuję sobie parę, lub dwie. Mam już ich 5 szuflad! Wstyd się przyznać, ale niektóre nawet jeszcze z metkami:O Nie no, muszę nad tym zapanować bo będzie źle:P Uciekam na relaks w wannie:) Do jutra dziewczynki:)
-
SmutnaLilja no napewno będzie, niestety. I przygotuj się na zakwasy:) Ja po pierwszym dniu miałam takie zakwasy, że ledwo z łózka wstałam. Ale nie zrezygnowałam, i ćwiczyłam dalej:)
-
Ruda ja robię kilka ćwiczeń mel b na nogi, pośladki i brzuch:) Lumena że Ci kiedyś nie wyszło, nie znaczy że do końca życie będziesz sama. Głowa do góry. Masz jeszcze synka- i to jest najważniejsze:* My jakieś pół roku temu postanowiliśmy że się pobierzemy, to była taka dość śmieszna sytuacja:) Leżeliśmy sobie na huśtawce, i tak gadaliśmy, i w pewnym momencie mój ukochany powiedział "Kochanie, może byśmy w końcu się pobrali?"a ja na to "No, ok":D No i od tamtej pory zaczęliśmy planować nasza małą uroczystość.
-
Lumena haha:) nie wiem czemu ale mnie sprzątanie odpręża:) Ale wczoraj to miałam ochote mojego lubego wysłać w kosmos- i to z biletem w jedna stronę!:P Jak ja nienawidzę okruszków jedzenia w łóżku! O jeju:O! Wiem że to jego sprawka, wcinał coś gdy ja już spałam. Nie umiem go tego oduczyć, no nie umiem cholera.