Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sisi1111

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sisi1111

  1. Witam po swietach! Zebbra ja nawet nie staje na wage, bo sie boje eheh U nas pierwsze swieta za granica...wypadly dobrze, mimo, ze zalowalam, ze nie jestem w Polsce, ale ... Niunia moja w kosciele grzeczniutka byla,az sie dziwilam - cala msze cichutko siedziala i sie rozgladala:) W II dzien swiat bylismy na wielkanocnym wesolym miasteczku i Jula zaliczyla pierwsz w zyciu karuzele:Djezdzila ze mna na koniku - chyba jej sie podobalo.Fotki na bobasach - www.sisi.bobasy.pl Pozdrawiam
  2. Witam! Ojojoj, nie wyspana dzis jestem..:( Jula cala noc cos marudzila, troche spala z nami troche w lozeczku i tak sie umeczylam tym wstawaniem do niej,ze nie wiem.. Tak wiec, dajcie kawy kobiety!!!! Ide po coffee, bo padne zaraz. Pozdrawiam Isiulku
  3. Czesc, nie bardzo mam czas ostatnio...wiec na chwile, poinformowac nowych fotach Jucli na bobasach - juz sa:) Isiu nic sie nie martw, zobaczysz jak tylko zdejma Niuni szyne to wszystko w mig nadrobi, ze mna bylo to samo.. Myslami z Toba i Wikunia
  4. Czesc Kobitki! No i po swietach...bylo bardzo milo, mimo, ze maz w pierwszy dzien swiat pracowal...ale przyszed szwagier z zona, bylismy w polskim kosciele - Jula taka grzeczna byla, ze sie nie spodziewalam :) A dzis przyszli tez znajomi i bylismy w wesolym wielkanocnym miasteczku (bo u nas pieknie - 22 stopnie i slonce) i Juleczka jezdzila na koniku-karuzeli, co jej sie nie lada podobalo:) My tez mielismy atrakcje - wsiadlam do takiego mlynu diabelskiego i takiej wieeeelkiej hustawki, ze myslalam, ze tego nie przezyje hehe... Ale przezylam i nie zaluje :) Pozdrawiam Was kochane jeszcze swiatecznie
  5. Kochane mamy z UK i nie tylko: Zycze Wam i Waszym rodzinom, aby te Swieta uplynely z atmosferze radosci, spokoju i szczescia. Niech beda wypelnione ciepla mysla, nadzieja i wiara. Pozdrawiam
  6. Hmm... nie wiem jak to jest z wynagrodzeniem dla nauczycieli.. Ale masz racje \"siedze i pisze\", ze mozna tu przyzwoicie zyc ne zajmujac znaczacego stanowiska.Moj maz pracuje 2 dni w tygodniu, ja z dzieckiem w domu i nam nie brakuje na normalne zycie. Poza tym opieka socjalna jest tu wysoko rozwinieta i nie mozna jej porownac z polska - gzdie dostaniesz 100zl na 3 miesiace...
  7. ojoj to daleko ode mnie ... Ide w kimke, bo Jula wstanie jutro jak zwykle o 7 ....:( Dzieki, ze tu zajrzalas:) Mam nadzieje, ze pogadamy jeszcze. Dobrejnocki
  8. hehe fajnie Ci z tym jedzonkiem polskim - ja mam jeszcze kielbache zamrozona - do swieconki :)
  9. No wiec - Juleczka skonczy niedlugo 8 miesiecy, maz pracuje, ja na razie z Niunia siedze w domku i tax credit odbieram;) A tak serio to chetnie bym juz poszla do pracy, na part time oczywiscie, 2 godziny dziennie do czegokolwiek, bo mi sie do ludzi chce i jezyk podszkolic, bo zapomne calkiem.. Gdzie jest Bradford?
  10. A w ogole to dzis dola mam i wkurzam sie caly dzien na ta cala Anglie, bo sa swieta i wolalabym byc w polsce, ale niestety nie moge...
  11. Witam zebbra! Ja jestem od niedawna- od czerwca 2005- czyli w sumie 10 miesiecy. Osobiscie nic nie mam do ciapatych, ale moj maz....;)
  12. Niestety - A Moze- link, ktory wpisales nie dziala mi :(
  13. Witam wieczorowa pora... Kobiety - padam na twarz...normalnie mi sie swiat odechciewa, bo sily wcale nie mam. Tyle sie czlowiek napracuje, a tu raz-dwa zleca swieta i tyle... reke sobie poparzylam przy wypiekach i jeszcze maz pracuje w Niedziele Wielkanocna...zalamka. Jedyne, co mnie pociesza to to, ze Juleczka pieknie dzis \"mama\" zaczela mowic - caly ranek to powtarzala... taka bylam szczesliwa, ze szok. Myslalam, ze w nieskonczonosc bedzie powtarzac tylko to swoje \"babababa\"... :) A tu taka niespodzianka:D No zmykam juz i nie smece...
  14. Czesc! My na chwilke, przywitac sie i uciekamy na ostatnie zakupy przedswiateczne (choc jak sie znam, to jeszcze jutro bede cos dokupowac, bo dzis zapomne);) Trzymajcie sie mamusie szczegolnie Ty Fiono
  15. Witam! Julianko - strasznie sie ciesze, ze jestes juz i Jasminka z nami - wierze, ze na dobre:) A z drugiej strony przykro mi z powodu synka Fiony...:( Nie wiem co napisac...chyba tylko tyle, ze znow zostaje nam jedynie modlitwa...
  16. Oj przepraszam Drogo Isiu... nie doczytalam.... a swoja drogo to sie srtasznie ciesze :D ze juz w domusa :D
  17. czesc! dla Krzysia Ciekawe to,co piszesz Mamo Natalki ;) Czy Jasminek juz w domciu, ktos ma jakies wiesci? Paulinko gratulujemy ziemba:) My nadal czekamy i nic....:( Oki idziemy na jogurcik,papa
  18. Witam Kobitki! dla naszych coraz starszysz dziewczynek:) Kurcze dzien mnie nie bylo, a wydaje mi sie, ze jakos strasznie dlugo... Dominisiu - tez przezywalismy z mezem podobna historie - Mala spadla z lozka - wiec wiem co czulas... ale jak mowi Gruby Mis - nasze pocieszki sa twardsze niz nam sie zdaje...Julci na szczescie nic sie niestalo.. Zawitalo do naszego miasta Wielkanocne Wesole Miasteczko:D Chyba jutro sie wybierzemy...sto lat nie bylam, bede miala frajde:D No zmykam Czekam na wiesci, ze jasminka juz w domu.
  19. Witam Mamulki i Dzieciulki Dolaczamy nasze kciuki - malutkie Juleczki tez - i trzymamy za powrot Jasminki do domu w srode Dobrze Elu,ze z nerkami Malego jest w porzadku U nas dzis pochmurno i chlodno - jakies 10 stopni i pewnie bedzie padac... buuuu... nie podoba nam sie taka pogoda... Ale mimo to humorki dopisuja:)chyba dlatego,ze Jula ladnie spi w nocy - dzis od 21 do 7 eheheh - cieszymy sie bardzo:D Pozdrawiam dziewczyny i milego dnia
  20. Isiu - dzieki za pomyslne wiesci. Strasznie sie ciesze, ze z Jasminka duzo lepiej. :) Zdrowka duzo Dla Jasminki- nadal sie modlimy i wiary, sily i optymistycznego spojrzenia dla Julii Trzymajcie si e i jak najszybszego powrotu do domu
  21. Jasminko wracaj do zdrowia.... jestesmy z Toba... U nas dzis znow slonecznie - chyba do ZOO pojedziemy. Kawka chetnie...
  22. Hmm..jak czytam o Jasmince to tez mi sie chce plakac... Trzymaj sie Malenka...modlimy sie za Ciebie...
  23. Dziendoberek! I znow mamy ladny dzionek, po wczorajszym deszczowym :) Ja tylko podpisac liste i zmykam - obowiazki domowe czekaja... Buziaki , a na jablkowe ciacho sie piszemy :)
  24. Czesc Kobitki! Poniewaz juz po polnocy u Was to zaczne od zyczonek dla Dustiego syskiego pysnego Dusti:D U nas dzionek spokojowo, planujemy pomalutku swieta... Nie wiem jak to bedzie - to moje pierwsze swieta poza domem rodzinnym...Ale za to pierwsza wielkanoc \"na swoim\", pierwsze z mezem i corka :) Pewnie bedzie dobrze, no moze troche smutno, ze \"na obczyznie\";) Wolalabym spedzic je w Polsce... Jula troche marudna byla dzis - niech te zeby juz jej wyjda, bo meczy sie bidula..a poza tym \"kotluje\" sie po calym lozku, podlodze i gdzie ja tylko posadze - zaraz bach na brzuch, potem na plecki i tak w kolko :) Ide spac Laseczki... Niech sie Wam Aniolki przysnia
×