![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2019_01/L_member_11920474.png)
Lilka J.
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale macie ostatnio wenę, dziewczyny. Półtora godziny czytania miałam po dwóch dniach! ja też ostatnio jak któraś z Was napisała miewam humorki i samej ze sobą jest mi źle. Jeszcze do tego pralka mi się zepsuła! Tu mnie nie widać zza góry rzeczy do wyprania, a ta padła! No i mam cały bęben wody, w środki ciuchy, (na szczęście tym razem nasze- dorosłe, a nie Niuni), a ten grat ani nie drgnie. Przyjdzie mężulek z pracy to zobaczy co się da zrobić. Wiecie co, długo się wahałam czy Was o to poprosić, bo nie chciałam wyjść na mega wścibską babę, ale już dłużej nie wytrzymam jak tak piszecie o tym uśmieszku Antosia, a ja nie mogę tego zobaczyć. Czy mogłabym dostać od którejś z Was namiar na tego osławionego bloga, bo tam mnie jeszcze nie bylo ?:) Oto mój mail kubeczek1108@interia.pl. Będę bardzo wdzięczna, choć z góry się boję, że i tak sobie technicznie tam nie poradzę i nie będę umiała się po nim poruszać :( Dziewczyny, widziałyście jakie śliczne ciuszki są w Tesco z Cherokee? I sukienusie, i rampersiaki, i kompleciki dla chłopców i pajacyki...Nie mogłam dzisiaj odejść od tego stoiska, no i wróciłam z rampersami. A propos wietrzenia... Pamiętam, że jak urodziłam syna, to już w szpitalu, na sali gdzie leżałyśmy we trzy kobitki z naszymi 1-2 dniowymi kruszynkami położna otworzyła całkowicie, tak szeroko, dwa wielkie okna po burzy (a był wtedy sierpień) i powiedziała, że im też się należy trochę pachnącego deszczem tlenu i azotu i że będą spały jak sie patrzy. I faktycznie, wyglądały na szczęśliwe. A na spacer poszliśmy na drugi dzień po wyjściu ze szpitala- myślę, że latem na dworze jest przyjemniej dziecku niż w dusznym mieszkaniu na 4-tym piętrze tuż pod nagrzanym dachem. Fasolkowa Mamo- Ale masz dobrze! Gratuluję i duuuuużo zdrówka życzę! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Carmen, ja nie mogę być nawet nastawiona na znieczulenie ZO bo w moim szpitalu takiej opcji po prostu nie ma! Muszę to jakoś wytrzymać i tyle i tak do tego podchodzę... -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nobla temu, kto wymyślił takie forum! Chodzę dzisiaj jak kołowata, cały dzień robi mi się słabo (jak nigdy dotąd w tym odmiennym stanie), wchodzę na forum, a tu większość z Was o tym samym- że dziś zawroty głowy i ogólnie kiepsko się czujecie. Czyli wszystko jest OK- to tylko pogoda! Nemezis, nie martw się, moja koleżanka z pracy urodziła w zeszłym tygodniu synka w 38 tygodniu ciąży i ważył 2300, ale jest zdrowiutki! I u Ciebie tak będzie! Na pewno zgarniecie 10 Apgarów:) To mówicie, że i Was ta ciąża uwsteczniła? Co za ulga! Szczególną solidarność poczułam z Tymi, które są już drugi raz w ciąży i właśnie tym razem dotkliwie daje im się we znaki jawny infantylizm. Ja w pierwszej ciąży byłam na 5-tym roku studiów, więc mój synuś zaliczył ze mną masę egzaminów, pisał pracę magisterską i obronił się na piątkę i wiecie, że coś w tym jest- ale nieskromnie przyznając, jest dziś zdolnym uczniem, a wychowawczynie już w przedszkolu nadały mu ksywkę \"profesorek\" :)) Za to tym razem, we wszelkich gazetach i książkach najchętniej oglądałabym tylko obrazki! A ostatnio też przeszłam samą siebie i aż mi wstyd było przed rodziną. Wpadły mi w ręce ćwiczenia do matematyki mojego syna (dla klasy drugiej) i się autentycznie głowiłam nad zadaniem o takiej treści: \"Pociąg z Warszawy do Łodzi jedzie 80 minut, a z Łodzi do Warszawy 1h20min. Jak to wytłumaczysz?\" Myślę sobie- albo z przesiadką, albo jedzie inną trasą, innej opcji nie ma. A moje dziecko jak usłyszało nad czym ja tak dumam to mówi- \"Mamo, przecież to TO SAMO!\" Dziewczyny, spłonęłam! Co to ciąża robi z człowiekiem! A, jeszcze Wam powiem coś a propos uprzejmości ludzkiej w stosunku do ciężarnych. Nie uwierzycie co mi się przytrafiło. Poszłam dwa tygodnie temu na usg (prywatnie, nie do szpitala) na umówioną godzinę, wchodzę na korytarz, a tam ludzi masa i około godzinne opóźnienie. No cóż, siadłam i siedzę. Po godzinie miałam już dość- wstałam, pospacerowałam na poczekalni, pomasowałam kręgosłup, znowu siadłam i tak w kółko. I tak mnie wszyscy obserwowali ze współczuciem(chyba), łącznie z pewnym panem ok. 40-tki, który przyszedł po mnie i był daleko w kolejce. Kiedy już miałam wchodzić, zapytał mnie z miną męczennika czy jeszcze on może wejść przede mną bo przyjechał tu prosto z wypadku i ma rozgruchotaną całą nogę w okolicach stopy. A że mnie rodzice właśnie od małego uczyli współczucia i wrażliwości na ludzką krzywdę, bez zastanowienia pozwoliłam mu wejść, mimo że już brzuch mi twardniał od długiego czasu i ledwo siedziałam na tym twardym krześle. Pan siedział w środku kolejne pół godziny prawie. Kiedy wreszcie weszłam do gabinetu lekarz zajrzał do zeszytu z zarejestrowanymi nazwiskami i pyta czemu wchodzę tak późno, skoro moja godzina już dawno minęła i czemu się spóźniłam. Ja mu na to, że byłam już dawno na korytarzu, ale przepuściłam jeszcze przed chwilą tego pana z wypadku z rozgruchotaną nogą. A lekarz gały jak 5 złotych i w te słowa(cytuję): \"Kurwa, chyba tu padnę! Tak pani ten typ chamski powiedział? On nie był w ogóle zarejestrowany i nie miał żadnego wypadku, tylko grał w siatkówkę i chciał się upewnić czy nogi nie skręcił albo nie złamał bo jutro leci do Egiptu\" Tydzień byłam w szoku dziewczyny, że tak można postąpić! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurna, czy Wam często zżera posty? Napisałam się jak ten wariat, wciskam"Wyślij" i... blank! Czysta kartka! Niech to szlag! Dwa dni mnie nie było a tu epopeja do przeczytania! A ja dwa dni jestem tak wystraszona dziewczyny, że nawet kompa mi się włączać nie chciało. Czy Wy też macie wrażenie, że siedzicie własnemu dziecku na głowie? Boli mnie krocze i cały wzgórek łonowy i w ogóle nie mogę siadać na twardym podłożu, typu wanna lub taboret bo normalnie czuję, że siedzę na jakiejś kuli! Jestem przerażona i czekam co się będzie działo, a ja mam dopiero 34 tydzień. Kurde, żeby chociaż do 36 się doturlać... Lusia_, nie miałam okazji jeszcze Ci odpisać. Jak ja funkcjonuję po 6 fenoterolach dziennie? Teraz to już jest pól biedy, bo powiem Ci, że organizm się przyzwyczaja, ale na początku to myślałam, że do dziurki w ubikacji nie trafię ;) tak się telepałam. Aczkolwiek każde zwiększenie dawki odczułam bardzo. Ostatnio zdałam sobie sprawę z tego, że moje pismo teraz zupełnie nie wygląda jak moje, a zera na przykład wcale nie jestem w stanie napisać bo nie domykam kółeczka w tym samym miejscu co zaczynam bo tak mi ręka lata. Okropne uczucie. Ja w dodatku nie biorę tego izoptinu, który niweluje te skutki uboczne, ani nospy, bo mój lekarz jest im przeciwny. (jak to już nie raz zauważyłyśmy, co lekarz to inna teoria) No ale tak jak któraś z dziewczyn napisała, gdyby nie te leki, to ja bym w życiu tej ciąży nie donosiła. Ani poprzedniej, bo synuś też "fenoterolowy" i urodził się zdrowiutki, więc i teraz jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że lekarz wie co robi. A leki chce mi odstawić po 37 tygodniu kiedy ciąża będzie już donoszona i skurcze będą mi niestraszne. Tylko jak tu dotrwać do tego czasu skoro wyprawka jeszcze nawet nie w proszku, no bo cały czas mam leżeć> Zaczyna mnie to przerastać! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lusia.79- widzę, że mam tu bratnią duszę co się karmi fenoterolem:) Ile tabletek dziennie bierzesz? Ja najpierw od 20-tego tygodnia brałam 2 dziennie, za jakiś czas już cztery, a od trzech tygodni 6! I wciąż czuję skurcze! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gaanetka, moja mała w rdugim dniu 33 tygodnia ważyła 2.027g i nawet lekarz napisał mi na opisie usg, że to jest 50 percentyl, tak więc na sto takich dzidziusiów 50 byłoby mniejszych, a 50 większych od nich, bo tak należy to interpretować. Tak więc mamy \"średnia krajową\" i bardzo dobrze! -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie też coś dzisiaj na wzruszenia bierze...Jeśli chcecie mi potowarzyszyć, to jeszcze coś ładnego znalazłam do śmiania się przez łzy :) http://www.youtube.com/watch?v=gM-A8OZyz7U -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sorry, ale ze mnie głupol, nie dałam Wam przecież linka! http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki, a gdyby którejś się zatęskniło za pracą i za karierą, to proszę to sobie wybić z głowy i obowiązkowo posłuchać tej piosenki i obejrzeć teledysk- to dla Was, dla nas :) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale Wy to macie pomysły dziewczyny, śmieję się sama do siebie w głos jak Was czytam. Jak nie wytrzeszcz gałek ocznych spowodowany \"dłuższym patyczkiem do ucha\" to zepsuta waga albo rozstępy przy samym \"tunelu\" :))) No ale lepiej chyba żebyśmy się śmiały niż płakały! Wagą się nie martwcie! To się zrzuca naprawdę w błyskawicznym tempie. Kiedy w pierwszej ciąży przytyłam 13kg to dwa tygodnie po porodzie wbiłam się już w swoje ukochane dżinsy z lycrą, wzięłam wózek z małym i poszłam z siostrą na zakupy żeby sobie wreszcie kupić jakiegoś ciuszka w normalnym rozmiarze bo tak się stęskniłam za dopasowanymi ubrankami. No i to co przymierzyłam było na mnie za duże, więc wychodzę z przymierzalni i sama do siebie zawiedziona mówię \"za duże\", a pani sprzedawczyni mi na to- \"Niech się pani nie martwi, zajdzie pani kiedyś w ciążę, urodzi dzidziusia to zobaczy pani ile ciałka zostanie\". A moja siostra jej na to : \"A pani myśli, że to dwutygodniowe niemowlę w tym wózku to czyje\"? Na co pani wytrzeszczyła oczy i powiedziała tylko \"Niemożliwe...\" :)) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O własnie Dunia, Ty też masz rację. Teraz mi się przypomniało jak widziałam dokładnie taką scenę, jaką Ty założyłaś hipotetycznie. Kiedy w styczniu leżałam w szpitalu po krwotoku to właśnie dziewczyna z łóżka obok zmieniała nie tylko salę ale i piętro bo szła na cesarkę- sama nie mogła wziąć tego swojego majdanu bo w jednej ręce trzymała kolosalny brzuch, a w drugiej jakieś wężyki od cewnika i kroplówki, a pielęgniarce rąk brakowało żeby pozbierać jaj manatki i zapytała ją: "Więcej toreb już pani mieć nie mogła?" Na co dziewczyna jej odparła : "Niech pani jeszcze weźmie mojego jaśka z łóżka!". Myślałam, że pęknę ze śmiechu. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tylko czemu to cholerne "PRAWIE" czyni zawsze taką różnicę?! :) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No właśnie o tym porządku w walizeczce cały czas myślę MontraElle, bo jak sobie przypomnę te reklamówki pod łóżkiem z poprzednich wizyt w szpitalach(z różnych okazji) to aż mnie trzęsie. Teraz Ty mnie rozbawiłaś tym weekendem :) A taki weekendowy wypad na porodówę to już prawie jak wizyta w SPA:)) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, Codziennie czytam, tylko weny do pisania brak; jakaś wyprana jestem z myśli wszelakich. Pimach- gratulacje najszczersze:) Kolorowy Motylku- aż zerknęłam do tabelki- jak to możliwe, że od jutra zaczynasz 32 tydzień (jeśli dobrze zrozumiałam), skoro między naszymi terminami jest 2 dni różnicy, a ja dziś zaczęłam 34 tydzień? Czyżbyś liczyła Dzidzi tylko tygodnie w brzuszku, a nie od OM? Dziewczyny, ja też z bólu aż zęby zaciskam jak moja mała zaczyna swoje wariacje, tym bardziej, że jestem bardzo drobnej budowy, a ona tydzień temu na usg ważyła 2027g, więc jak na moje gabaryty to nie mało. Dziewuchy- głupie pytanie z innej beczki- tylko się nie śmiejcie- w co Wy się pakujecie do szpitala? Czy myślicie, że taka mała walizeczka na kółkach to będzie obciach? Bo to chyba niekoniecznie klimaty wakacyjne są na porodówkach, no nie? Ale mam dylemat, co? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Lilka J. odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurde, \"lekarz mi każe\", a nie \"karze\", nikt mi przecież żadnej kary nie daje :) Wiecie co, ja już nie pierwszy raz zauważyłam, że mi ciąża jednak spowolniła lub wręcz zablokowała myślenie... Najpierw robię, pózniej myślę, jeżeli w ogóle :(