Lalune
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Brzusiowa - nie martw się, kochana, zawsze tak jest, że jak potrzebna kasa to się coś dzieje. Najważniejsze, że święta będą już z Malinką:)
-
Dawno mnie nie było, postaram się zaglądać częściej. Teraz jestem cały czas sama z małą, bo mąż zmienia pracę i dzięki temu nie będę musiała ja wracać do pracy tylko pójdę na wychowawczy:) Od wiosny będę mu pomagała dwa razy w tygodniu. Bardzo mnie to cieszy:) Moja Nadulka bardzo grzeczna, późno zasypia, ale 7-8 godzin przesypia bez pobudki na cyca, więc się wysypiam. Wczoraj dostała chrypki, nie wiem od czego, może to być od gaworzenia, bo wczoraj przeszła samą siebie? My pod choinkę kupiliśmy matę edukacyjną Tiny Love - tropikalna Wyspa. A - i nie przejmujcie się pomarańczkami, ja sądzę, że robią to specjalnie i cieszą się jak coś popsują, wpierdalają się tam gdzie ich nie chcą. Szkoda mi takich ludzi, ale na świecie pełno jest popierdoleńców:) Ja nie zrezygnuję choćby nie wiem co!
-
Długo mnie nie było, dzięki za pamięć:) Boże, dziewczyny, ale przeżyłyście, bardzo Wam współczuję. Ja miałam świetnego ojca, ale szybko umarł na raka. Brzusiowa - kochana, życzę Ci duzo siły, musisz zrobić wszystko, żeby Twoja Malinka była szczęśliwa i wychowywała się w domu w spokoju, czuła się bezpiecznie. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Agatek - moja też bardzo płąkała na szczepieniach - a ja razem z nią. Też się boję kolejnego. Też 3 wkłucia i też mnie potraktowali jakbym chciała świadomie zrobic krzywdę dziecku, ale ja wiem swoje i nie zaryzykuję skojarzonej. Co za hamstwo, pielęgniara wychodziłą do każdego i tak reklamowała te skojarzone, że aż żałosne to było. oliwwka - moja Nadia tez już dużo gaworzy, 5 grudnia skończy 2 miesiące, ale dla każdego dziecka jest to indywidualne, jak pytałam położnej, to mówiła, że niektóre dzieci zaczynają dopiero gaworzyć w 3 miesiącu. Renatinka - ja mam avent i jestem bardzo zadowolona Oglądała zdjęcia na poczcie - boskie te nasze iskiereczki. K Z Kasia - Twój Kubuś nie jest wcale gruby, jest tak słodko pulchniutki, ja lubie takie dzieciaczki, moja Nadia też jest pulchna:)
-
Mg - ja wszystko stosuję i mocno ten pępek odchylam, niby już trzyma się tylko mała powierzchnia tego pępka i sie nie paprze, ale jutro mała skończy już 7 tydzień. We wtorek idziemy do pediatry i na szczepienie, to może ona coś powie na ten temat, ale wolałabym żeby juz jej do wtorku odpadł:(
-
Lubila - Nadia ma prawie zawsze zimne rączki, a katarku nie miała,ale do oczyszczania noska dobra jest sól fizjologiczna i aspirator frida Dziewczyny, jak juz mi się wydaje, że wszystko mam pod kontrolą to znów wszystko się wali, problem z pokarmem, zaczerwieniony tyłeczek i ten pierdolony pępek jeszcze nie odpadł. A i zasypianie nocne to koszmar, mam dziś jakąś depresję!
-
Moja mała tez nie za bardzo chciała spać. Usypiałam ją od 20 do 1 w nocy, masakra jakaś, zasypiałą na 10-20 min i od nowa:( A dzis znów wydaje mi się, że nie mam pokarmu. Nadia zjadła, a ja ściągnęłam z tej piersi co jadła tylko 10 ml. A Wy ile ściągacie z tej piersi jak dziecko zje? To wrześniówki pokłóciły się o taką głupotę? Że też czasu im nie szkoda.
-
K Z Kasia - ty spryciulo!!!! Dorka ma rację masz za to pampersiochy:) Moja Nadia nawet po kąpieli nie zasypia. Ale teraz godzinę sie przewalała w łóżeczku i chyba zasnęła. Boję się zaglądnąć żeby mnie nie zczapiła:)
-
Dorka ale kładziesz ją do łóżeczka i sama zasypia, czy najpierw musisz ją lulać?
-
Ja teraz zapisuję wszystko w notesie, kiedy małą karmię, kiedy i ile śpi, postaram się wszystko jakoś ułożyć, żeby było troszkę łatwiej. I znów zaczynam walkę, żeby zasypiała w swoim łóżeczku. Mam nadzieję, że wytrwam.
-
A ile dzieci powinny spać w dzień?
-
Małgosiu - ja też na początku tak długo małą trzymałam na cycku, a teraz staram się ją karmić co 2-3 godziny. Mała je ok. 10 min i tak jak pisała Renatinka słychac przełykanie, jak przysypia to też ją głaszczę po nosku lub pod bródką. A jak przysypia, to odstawiam cycka, bo jest wg mnie najedzona. Często odruch ssania jest też u dziecka objawem stresu związanego z wybudzeniem przy cycu lub chęcią poprostu ssania. A jak leży cały czas przy cycu to sobie podjada i za chwilkę znów jest głodny. Małgosiu i jak masz tyle pokarmu to nie dokarmiaj, bo sobie wszystko zaburzysz kochanie. Ja mam laktator Aventa ręczny i jestem z niego bardzo zadowolona, bardzo fajnie ściąga pokarm. Dorka mam taki sam leżaczek:) Dziewczyny, moja córcia ma problem z zaśnięciem wieczorem. Męczę się z nią od 20 do 23-24 w nocy. Co ja robię źle?:( Ma któraś z Was to samo? I jak zasypiają Wasze pociechy? Pomóżcie, bo normalnie oszaleję!!!!
-
Jastro, Dorka - trzymajcie się. Mogę tak jak pisałam wczes niej polecić krople Sab Simplex - ogrzewanie brzuszka suszarką, masaż brzuszka. Mojej małej przeszło i jest o niebo lepiej. A i jak karmicie piersia to trzeba jeśc tylko gotowane produkty i odrzucić produkty mleczne. I Oby do 4 miesiąca:)
-
Lubila - ja dostałam skierowanie do poradni preluksacyjnej - czyli badali Nadii bioderka i od razu zrobili jej tam usg. Teraz idę dopiero w styczniu po raz kolejny na kontrolę. Mi lekarz kazał pieluchować profilaktycznie na noc przez 3 tygodnie, ale pieluchowała tylko tydzień i dałam spokój. Betix - kochana, ja nie wiem, nie pomogę Ci Renatinka - trzymajcie się, oby Filipkowi szybko minęło Agata - na jedno dziecko działa od razu, a inne potrzebuje więcej czasu. Mojej Nadii polepszyło się po kilku dniach, a mojej koleżanki dziecku dopiero po 4 tygodniach. Mojej pomaga ogrzewanie brzuszka suszarką, dźwięk też ją usypia:) K Z Kasia - co za nocka, współczuję. W dzień to sobie człowiek jakoś radzi, ale w nocy jest najgorzej! Jog - fajne te rady położnej Wiem, że na ulewanie można kupić jakieś specjalne mleczko enfamil, które zagęszcza pokarm w żołądku i dzieciątko nie ulewa.Mój mąż zawsze kąpie małą i nie zamierzam tego nigdy zmienić:) Moja Nadia robi kupki koloru musztardowego. Praktycznie w każdej pieluszce ma popuszczone trochę kupki, a 2 razy na dzień robi takie porządne na całą pieluchę.
-
Brzusiowa też się dawno nie odzywała, ciekawe co u niej słychować?
-
Witam mamuśki z rana:) Pultaska - Kasia ma rację, ściągij laktatorem, to będziesz wiedziała ile masz pokarmu, ja tak robiłam. Moja Nadia już powoli zaczyna roszkę gaworzyć, jakie to słodkie:) Perełka - kochana, oczywiście, że o Tobie pamiętamy,ale człowiek wchodzi na chwilkę, szybko czyta i odpisuje czasem i zmyka, bo dzidzi woła i ciężko zajarzyć, że ktoś dawno się nie wypowiadał, ale super że się odezwałaś