Lalune
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lalune
-
Kobietki, ja się tylko melduję! Nie udało mi się wszystkiego przeczytać. 4sz4 - też mam streptococcus agalactiae - tylko nie czytaj intenetu. Ja wiem już chyba wszystko na ten temat. Pytałam lekarza, a mój mąż był na wykładzie poświęconym tej bakterii w ciąży. Ogólnie nie powinno się tego leczyć w ciąży, bo można tylko wyrządzić więcej szkody. Ok. 30% kobiet ma wciąży tą bakterię i koniecznie trzeba sie na to zbadać, żeby wiedzieć czy jest obecna w pochwie. Stosuje sie praktykę okołoporodową, czyli po odejściu wód dają antybiotyk, a powinien byc podany nie krócej niż 4 godziny przed urodzeniem dziecka. Potem jeszcze dziecko profilaktycznie tez otrzymuje antybiotyk. Niestety musimy to przeboleć, mamy pecha:(
-
Kobietki, mam pytanko. Czy jak ubierałyście pościel dla skarbeczków, to kładłyscie ceratkę pod przescieradło?
-
Dziewczyny dzięki za wsparcie! Katar jeszcze mi się pogłębił, ale muszę się przemęczyć. Zaraz idę się położyć. Kasiu - nie przejmuj się, będzie ok. Dorka - ja się szczepiłam wcześniej Buziaczki!!!
-
Cześć kobietki! Przeziebiłam się! Mam straszny katar i boli mnie głowa:( Jak ja to zrobiłam? Dzisiaj jadłam czosnek (FU!!!) i piję cytrynę z miodem. Rutinoscorbin można brać w ciąży?
-
Melduję się! Kasiu - dzięki za pamięć! Ostatnio nic nie pisałam, bo miałam tabuny gości. Ale czytam Was codziennie! Moja Nadia też się rusza bardzo mało i często mam schizy. Poprostu mamy takie spokojne dzieciaczki. Ale za to tak po 23 to się wierci niesamowicie. Chyba musi jej już być bardzo ciasno! Camisia - Nie wiem, kto coś Ci napisał, ale pewnie nie zrobił tego celowo. Dobrze, że z nami zostałaś!!!!:) Perełka - to już niedługo!!! Tymczasem - mi te ostatnie tygodnie też się wleką, jakby miesiąc, tym bardziej, że muszę się oszczędzać i leżę dużo w domu. Ja też mam kota, ale ma już 14 lat i do łóżeczka nie da rady wskoczyć. Ale i tak nie będę mu pozwalała włazić do sypialni! Dorka - witamy serdecznie! Brzusiowa - ale chamstwo z tym szwagrem! Ale cieszę się, że udało Ci się udowodnić jaki z niego ch...! Renatinka - ja mam teraz stanik w rozmiarze 80D, a miałam 75 C. Ale wolę, żeby mnie nie uciskał w obwodzie, bo zamierzam też w nim spać. A o słodyczach to aż wstyd rozmawiać! nie wiem co jestem zdolna za nie zrobić!!!
-
Kobitki, wysłałam na pocztę tekst o szczepionkach. Anulka - cieszę się, że wszystko w porządku! Dobrze, że pojechałaś, będziesz spać spokojnie. Nie martw sie tą nadżerką prawie każda kobieta ma. JoG - ja biorę 4 komplety 4 body na długi rękaw, 4 pajace, 4 czapeczki, 3 skarpetki, 2 pary rękawiczek Agatek - u nas trzeba mieć swoje ciuszki Dagar - kochana już niedługo, im bliżej tym bardziej jesteśmy zniecierpliwione Perełka - moja mała jest bardzo spokojna, juz tylko sie przeciąga, nie buszuje w brzuszku. MG - super, że wszystko w porządku! Lubila - ja mam gaziki leko ze spirytusem, ale będę polewać pioktaniną, bo jednak jest najlepsza
-
Anulka - trzymamy, jak wrócisz to napisz koniecznie!!!
-
Cieszę się dziewczynki, że z dzidziami wszystko ok, ładnie przybierają. Jeszcze troszkę!!!! A gdzie perełka???
-
Anulka - jedź do szpitala, bo będziesz sie schizowała, a razem z Tobą dzieciątko. Lepiej mieć wszystko pod kontrolą! Mój mąż też będzie przy porodzie. Ja też oglądałam na necie filmiki z porodu, ale mnie one wzruszają! Mężowi nie pokazuję, zresztą sam by nie chciał, a połozna powiedziała, że i tak nie pozwoli mu zaglądać nawet jakby chciał:) Ale nie będzie chciał napewno! Wiecie, że ja już sobie wyobrażam jak to będzie i chciałabym już przyspieszyć czas i mieć moją Nadusię w ramionach! Lubila - ja też mam straszne kłucia i coraz częściej bóle jak na okres. Teraz oszczędzam się - oby dotrwać do 37 tygodnia! A potem, to już będę chciała urodzić jak najszybciej:)
-
Kasiu - mnie raczej bolą niż swędzą ostatnio. Kasiu, z tymi szczepionkami, już wcześniej o tym słyszałam, każdy żałuje dzieciątka i prawda. Ale mogą wystąpić powikłania, o których nikt nie chce mówić, bo to jest gigantyczna kasa! Wystarczy popatrzeć na te wszystkie reklamy, jak bardzo promują te szczepionki! Aż się rzygać chce, czego ludzie nie zrobią dla kasy! Prześlę Wam napewno ten artykuł, ale muszę poczekać aż dostanę na maila. Dziewczyny, kusicie tymi słodkościami! Ja też mam ostatnio cały czas ochotę na słodkie!
-
Mewka - mam dostać to wieczorem mailem to prześlę na skrzynkę. Brzusiowa - Nie martw się kochana. Życie go jeszcze nauczy! Wiem kochana, że jest Ci przykro, poprostu jesteś za dobra. Najlepiej to urwac kontakt z takimi ludźmi. Ja wyznaję taką zasadę. Otaczam się osobami, którym mogę ufać i na których mogę polegać. Ja teraz czekam na sukieneczkę dla mojej niuni, bo kolega mi kupował (na chrzciny) - ma mi ją podrzucic!
-
Ale szybko urodziła, też bym tak chciała! Już coraz bliżej i coraz większy stres!
-
Lubila - mnie c zęsto boli w podbrzuszu i mam skurcze jak na okres. Odpoczywaj - mi kazali się oszczędzać aż do 37 tygodnia, potem mogę szaleć! Brzusiowa - fajnie, że w końcu jesteś Ja choruję na żółwika ze sterntalera. Wczoraj na tej wizycie u położnej trochę sobie pogadaliśmy. Z takich wskazówek do szpitala, to mówiła żeby wziąć ciemne ręczniki i dla małej 3 czapeczki, bo ta pierwsza co od razu jest nakładana, to jest od razu brudna. Dzieciątko kładą na brzuchu mamy i rodzi się łożysko mając dzieciątko, podobno to sprzyja szybszemu "urodzeniu" łożyska. Potem badają, nakładają czapeczkę i skarpetki, otulają ręcznikiem i dają mamie do karmienia. Rozmawialiśmy też na temat szczepionek, bo jest mnóstwo sprzecznych opinii. I my napewno nie zdecydujemy się na skojarzone. Tylko obowiązkowy kalendarz szczepień. Dostaliśmy od niej taki artykuł, że po nim nic już mnie nie przekona. Te wszystkie szczepionki to tylko kasa koncernów farmaceutycznych. Poza tym mojej koleżanki synek, ma zachowania autystycznego dziecka, ale oczywiście nikt nie chce przyznać, że to po szczepionce. Poza tym badała mi krocze i mówiła, że ładnie już sobie rozciągnęłam! A porodówka dość przyjemna, jeszcze kilka razy przed porodem ją odwiedzę, bo moja POŁOŻNA BĘDZIE mi tam robiła KTG.
-
Cześć kobietki moje drogie! Betix - lepiej się wstrzymajcie:) ja byłąm dzisiaj u położnej z mężem w szpitalu i miałam ktg. Jak zobaczyłam tą porodówkę, to aż brzuch mnie rozbolał ze streu i miała miała takie szybie tętno. Badała mnie i mała ma już główkę w szyjce i kazała mi przez 2 tygodnie leżeć i sie oszczędzać żeby dobrnąc do 37 tygodnia i stwierdziłą, że urodzę wcześniej. Coraz częściej twardnieje mi brzuch i muszę brać nospę. Dziś czuję się fatalnie, chyba przez tą pogodę
-
alla - ja też mam te skurcze coraz częściej i bardziej są odczuwalne, jak przy okresie, chyba juz się wszystko szykuje na ten wyjątkowy dzień:) Rumianella - nie masz dużego brzucha, ludzie to są śmieszni. Mi jedni mówią o Boże, jaki masz maleńki brzuszek, chyba małe dziecko. A ktoś inny pyta, czy napewno tylko jedno w środku. Olej to masz normalny brzuszek, przecież dzieciątko zaraz wychodzi, no i małe nie jest! Renatinka - łóżeczko wygląda prześlicznie. Pięknie i słodziutko!!!! Kasiu - email nie doszedł Wiecie co jestem zaskoczona, że wciąż w tych szpitalach jest takie podejście. U nas jest taki wielki szyld - rodzić po ludzku i z tego co zauważyłam naprawdę tego przestrzegają. Widać nawet po nastawieniu mojej położnej.
-
Rumianella! - wyrzuty- absolutnie nie masz powodów do tego - i tak pracowałaś bardzo długo. ja poszłam na zwolnienie w czwartym miesiącu - i szef sam mówił, że jak się coś gorzej poczuję, lub będę zmęczona to mam iść. Kochana pamiętaj, że praca to nie całe życie, a za Twoje poświęcenie i tak nikt Ci potem nawet nie podziękuję. Ciesz się więc i odpoczywaj, bo już nie dużo Ci zostało wolnego czasu:)
-
Małgorzata - U mnie w wojewódzkim szpitalu (tam gdzie zamierzam rodzić) normalnie dają znieczulenie, ale jak narazie ja nie chcę. Zobaczymy jak zacznę rodzić:) Renatinka - Ja też strasznie boję się tego karmienia, że będę miała całe popękane brodawki. Jak to musi boleć:( Ja wczoraj dostałam od szwagierki fotelik samochodowy z Graco i właśnie wyprałam tapicerkę! A jutro mamy z mężem spotkać się z położną i porozmawiać na temat porodu. Czy któraś z Was robi sobie masaż krocza? Jak Wam idzie?
-
Kasia - ja mam ręczny AVENT. Nie mogę spać! męczy mnie zgaga:(
-
Dziewczyny, ja do pępuszka kupiłam gaziki nasączone 70% alkoholem i pioktaninę. Ja mam dzisiaj straszne kłucia na dole i cały czas jęczę, do tego strasznie się pocę, a jeszcze 5tygodni i 3 dni do terminu porodu.
-
Kasia - te staniki są napewno w Koemi, albo takich lepszych sklepach z bielizną. Ja myślałam, że wejdę w 75d, a tu mowy nie ma, więc trzeba mierzyć. A co do bóli jak na okres to ja też to mam, myślę, że to juz nam się zaczynają te przepowiadające. Dziewczyny, już niedługo:) A ta ksiązka "język niemowląt" jest świetna mam ją już dawno i uważam, że wiele można się dowiedzieć, a jak będzie już dzidziuś tą pewnie będę tam zaglądać. Ja jeszcze mam książkę o masażu niemowląt. Podobno powinno się robić maleństwu, bo pobudza się rozwój. Mój mąż będzię kąpał i robił masaż:)
-
Nieznajoma - ja nie mam mdłości, ale za to starszne kłucia na dole, chyba mała uciska mi jakiś nerw - strasznie boli. Kasia - ja mam kupić sobie ten biustonosz alles - mierzyłam w sklepie, ale zamawiam przez internet, bo jest znacznie tańszy i jak dla mnie jest super, ładnie trzyma piersi, ale koniecznie trzeba mierzyć.
-
Moja szwagierka miała cc i normalnie miała pokarm, więc się nie przejmuj:) Jak ostatnio oglądałam swoją kruszynkę na usg, to przypomniałam sobie jak byłam pierwszy raz i zobaczyłam tylko mała plamkę na ekranie, a teraz - to juz bobaska mam w brzuszku:)
-
Kasiu - nie martw się na zapas. Może lepiej jak nie będziesz wiedziała ile waży, to się nie będziesz stresować. Ja prałam ale poszewkę z ochraniacza, bo mam zdejmowaną. Dzisiaj mierzyłam w sklepie te staniki firmy alles i są świetne! Na początku października pójdę zmierzyć rozmiar i zamówię na allegro. Wiecie co, nie lubię tego masażu krocza, ale robię go już 2 tygodnie i widzę już efekty.
-
Nieznajoma - jakie słodkie to łóżeczko - teraz tylko dzidzi brakuje:) Napewno będzie jej się spało świetnie!
-
Robią, kupiłam w coccodrillo za 28 zł. Są boskie z takimi pomponikami:) Angela - super że Cię wypuścili ze szpitala i że wszystko ok. Co w domu to w domu:) A pieluchy tetrowe prasowałam.