Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lalune

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lalune

  1. Dagar - ja mam x-landera xa 2009 i ma regulowany podnóżek, ale spacerówka tylko w jedną stronę montowana. Gość w sklepie mi tłumaczył, że jak spacerówka jest montowana w dwóch kierunkach to od razu jest krótsza, poza tym dziecko na spacerze powinno poznawać świat, a nie oglądać tylko mamę. No i że nikt nie zmienia ustawienia spacerówki na spacerze, bo jest za ciężko (chyba, że masz przekładaną rączkę) i że jak się podjeżdża pod wzniesienie, to dziecko jak siedzi stroną do mamy to przechyla się do przodu. Mnie w sumie przekonał, a ponieważ wózek strasznie mi się podobał to i tak się zdecydowałam. Nieznajoma - fajna ta stronka! Ja dziś się nałaziłam, aż zaczęło mnie kłuć w podbrzuszu. Ale kupiłam Nadii boskie kozaczki na zimę do wózka, takie mięciutkie z futerkiem:)
  2. Moja koleżanka urodziłą córeczkę w 38 tygodniu. Ważyła 3600 i 55 cm. Też bym chciała urodzić w 38. Najgorzej to przenosić, bo tylko się człowiek denerwuje. Ciekawe co u Mery. Szkoda, że nic nie napisała. Brzusiowa też jeszcze chyba bez kompa.
  3. To dobrze, bo juz myślałam, że u mnie coś nie tak. Kasia - dzięki za tabelke:) A dostałyście skierowanie na HBS i wr jeszcze raz? W którym tygodniu to się robi? Bo ja tylko do krwiodawstwa na moje przeciwciała i to jeszcze źle mi wystawiła skierowanie i pojutrze muszę do niej iść znowu. Mam nadzieję, że będzie juz moja Pani doktor.
  4. Nakari - witaj! Ja nie mam problemu z puchnięciem stóp, choć kilka razy mi się zdarzyło. Póki co jeszcze możemy chodzić w japonkach:)
  5. Zastanawiam się, że moja mała waży dość mało. Cały czas była z wagą do przodu. A dzisiaj ta lekarka - tak jej nie lubię. Robiła te pomiary jakby nie wiedziała o co chodzi. Główka wyszła jej na 33 tydzień, brzuszek na 34 i 4 dni, a nózkę, to widziałam, że dopasowuje sobie żeby wyszedł 34 tydzień. Jestem w ogóle nie zadowolona z dzisiejszej wizyty. Ważne, że z moim maleństwem wszystko dobrze. Następną wizytę mam za 3 tygodnie, a potem w terminie porodu. Wy też tak macie? Myślałam, że pod koniec chodzi się o wiele częściej.
  6. SURI - ja miałam robione badanie na toksoplazmozę, tak jakoś na początku. dziewczyny, a ile wasze maleństwa ważyły w 34 tygodniu?
  7. Witam w słoneczne popołudnie! MG - ja mam olejek ze słodkich migdałow i olejek z kiełków pszenicy (kupowałam na allegro) - do tego dodaje kilka kropel wit E. Też nie lubię tego masażu:( A usg miałam przy każdej wizycie. Właśnie wróciłam od lekarza (niestety mojego nie było:() Nadia waży 2240 (dzisiaj jest 1 dzień 34 tygodnia).
  8. Napewno sie zmieni, będzie szalał za maleństwem! Będzie oczkiem w głowie!
  9. K Z Kasia - mój mąż tak samo reaguje. Prawie wcale nie dotyka mojego brzucha, chyba że sama mu wezmę rękę i położę na brzuch, to wtedy mówi : Ale kopie! Wszystkie ciuszki wybierałam sama - tylko raz kupiliśmy razem sukieneczkę. Nie mówi do brzuszka. A jak zaczynam coś narzekać, to reakcja nie jest miła. Powiedział mi kiedyś, że ja ją cały czas czuję, noszę, a on tego jeszcze aż tak nie czuje i będzie z nią rozmawiał i opiekował się jak się urodzi. I dałam na spokój. Myślę, że każdy facet jest inny. Każdy ma swoje plusy i minusy. Tak jak my nie potrafimy zrozumieć i ch, oni nas. Przynajmniej nie udaje. Nie martw się. Często sobie wyobrażamy jak to będzie, a potem odbiega to od naszej rzeczywistości. Myślę, że powinnaś zostawić to tak jak jest, bo jak będziesz mu narzucać to będzie gorzej.
  10. K Z Kasia - oni nam poprostu zazdoszczą, że mamy maleństwo pod serduszkiem:) Nie martw się. Poza tym zauważyłam, że mój mąż już się stresuje trochę porodem, chociaż tego nie pokazuje, więc może i ch zmienne nastroje z tego wynikają, w końcu też mają uczucia i emoce. Z ciuchami mam to samo. latem to sie sukieneczkę nałożyło i ok. A teraz - dobrze, że mam 2 swetry ciążowe, to jakoś wyglądam, ale już mam ochotę się wystroić i wskoczyć w jakieś sexi ciuszki.
  11. Przesyłam Wam adres stonki, którą dostałam od położnej. Mam się z nią zapoznać i w przyszłym tygodniu będziemy omawiać:) Dla mnie super http://www.rodzicpoludzku.pl/
  12. K Z Kasia - ja tą maskotkę biorę na prezent dla małej. Wybrałam żółwika. Dla mnie jest boski. Ma go kupić moja mama. A matę edukacyjną wszyscy się składają i kupują pod choinkę. Fisher price'a rainforest z lampkam. Co do wałeczków to nie wiem czy się przydadzą, też się zastanawiam. Mama mojej koleżanki powiedziała, że trzeba często przekładać dziecko, żeby miało okrągłą główkę, to w sumie by się przydały. Ale na razie chyba się wstrzymam. A poduszkę klin kupiłam, bo nawet w szpitalu dzieci leżą pod kątem. Jenny - ja jutro dopiero zaczynam 34 tydzień i też już się nie mogę doczekać.
  13. MG - jakie oni Ci robili badania? Bo mnie tylko waża, mierzą ciśnienie i oddaję kartkę z wynikami. Faktycznie jest to bez sensu, ale jeszcze te 3 razy się przemęczę.
  14. Kasia - ja poce się strasznie, mam ciągle mokro pod pachami, jakbym wodą się oblała. Z tą hemoglobina to zobaczymy, w pn idę do lekarza. zostały mi już tylko 3 wizyty u diabetologa i jedna w stacji krwiodawstwa - super! Dziewczyny, wciąż mi nic nie leci z piersi. W pn zaczynam 34 tydzień. Nie wiem czy już mam kupować biustonosz do karmienia, bo piersi urosły mi tylko trochę? Poradźcie coś.
  15. Jeszcze mam pytanko. Nie pamiętam kto, ale któraś pisała, że miała 11,8 hemoglobinę. Mi też wyszła za nisko. Norma jest od 12, a ja mam 11,5. Co na to dają? Zelazo?
  16. Betix - słuchaj lekarza i się nie przemęczaj. Dla dobra dzidzi musisz jeszcze wytrzymać! K Z Kasia - sądzę, że wszystkie teraz tak się czujemy. Ja dzisiaj jak spojrzałam w lustro to aż się przeraziłam. Wyglądam strasznie i dzisiaj będę omijać je z daleka. Miałam jechać na działkę, ale u mnie wciąż pada deszcz i pewnie przesiedzę w domu, a nudzi mi się strasznie! A na dodatek nic mi się nie chce:(
  17. Cześć dziewczyny! U mnie dziś paskudna pogoda! A żołądek też mnie czasem boli tak w dołku. I ja sądzę, że może dzidzia na coś uciska, w końcu już jest duża, a miejsca coraz mniej:)
  18. K Z Kasia - to dobrze, że wszystko w porządku Teraz się nudzimy, ale potem będziemy chciały mieć chwilkę na nudę. Ale i tak juz się nie mogę doczekać mojej Naduni.
  19. MG - ja też pozwalam sobie coraz więcej, cukier wzrósł, ale jest w normach. Ja przytyłam juz 13 kg, ale się już nie przejmuję. Czuję się dobrze i dużo łażę, widocznie tego potrzebował mój organizm. K Z Kasia - ja robię masaż krocza już od tygodnia - codziennie.Przyjemne to nie jest, ale zawsze dopinguję się tym, że uda mi się urodzić bez nacięcia. Dziewczyny piszcie ci tam u lekarza.
  20. Angela - kochana, wszystko będzie dobrze. Już malutko zostało, dacie radę z Martynką. Wszystkie będziemy trzymały kciuki, więc nie może być inaczej!!!
  21. MG i Małgorzata - jak u Was z cukrem? Nie przekraczacie norm?
  22. Nieznajoma - w końcu pozbyłaś się balastu! Szkoda, że nie możemy sie za to napić! Ale ja chlapnę sobie chociaż bezalkoholowe żeby to uczcić:) Ja chodzę do lekarza z kasy chorych. Mam rewelacyjną panią doktor. Nie zamieniłabym ją na nikogo innego. DODATKOWO jest ze szpitala, w którym chcę rodzić.
  23. K Z Kasia - tego nie leczą, tylko podczas porodu, jak odejdą wody to dają dawkę antybiotyku i potem dzieciątko po porodzie też dostaje antybiotyk (chyba 3 dawki, jak dobrze pamiętam). Bo moja ginekolog powiedziała, że są to bakterie, które mogą byc w pochwie, ale są niebezpieczne dla dziecka i stosują praktykę okołoporodową. Mojej koleżance gin nie dał na ten wymaz i podczas porodu zrobili jej badanie, ale wyniki są dopiero na drugi dzien i profilaktycznie też dostała antybiotyk, a potem okazało się że niepotrzebnie. Dlatego lepiej mieć to badanie zrobione.
  24. Cześć mamuśki! Jog - ja miałam badanie na paciorkowca - mi wymaz pobierała położna i sama zaniosłam do laboratorium i płaciłam ok. 30 zł. I niestety mi wyszedł:( Widzę, że zakup wózków pełną parą. Ja mam już tak dawno, że opadły mi już emocje, ale wciaż mi się bardzo podoba. Ja dzisiaj z mężem spakowałam torbę dla małej, a dla siebie spakuję w przyszłym tygodniu, bo czekam jeszcze na koszule. Dziewczyny, wam lekarz podaje termin porodu z usg, bo mi nie. Ja mam tylko zapis np jeżeli jestem w 30 tc, to obok napisane, że wg usg 30tc i 5 dni, ale nic mi nigdy nie mówi o zmianie terminu.
×