Lalune
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lalune
-
Ja też nigdy nie zapomnę jak zrobiłam test i zobaczyłam 2 kreseczki. Staraliśmy się o dzidzię ponad 1,5 roku. Zanim zrobiłam test, czekałam żeby wykonać go rano, bo jest największa skuteczność. Tak więc wstałam o 5 rano i wyszedł pozytywnie. Rozpłakałam się aż na głos ze szczęścia. Potem zadzwoniłam do męża, bo akurat był w delegacji. Niesamowita i niezapomniana chwila!!!!
-
Monia - ja nałożę jeansy ciążowe, mam z paseczkami po bokach, no i spodnie dresowe. Nawet nie zamierzam wciskać się w ciuchy sprzed ciąży, żeby od razu nie dostać depresji:)
-
WITAJCIE KOCHANIUTKIE! Ja dzisiaj byłam u lekarza i nasza Nadia na początku 30 tygodnia waży 1640. Widziałam jej usteczka i dziurki w nosie:) Odwróciła się też główką w dół - na szczęście! Tymczasem - współczuję Ci bardzo, ja bym mojemu zrobiła straszną jazdę za coś takiego. Jestem bardzo tolerancyjna, ale tego bym nie zniosła - koniecznie i stanowczo musisz mu to zakomunikować! I nie bierz się więcej sama za takie porządki!!! Betix - imię Dawid jest piękne, ale mojemu mężwi też się nie podoba i powiedział, że on by się nie zgodził. Może daj mu w takim razie powybierać i zdecydujcie się na coś innego, w końcu to też jego dzieciątko:) SURI jak tam u ginka - dzieciątko też Ci się już przekręciło główką w dół? Rumienella - to super! Mó mąż też jest rewelacyjny! Np ostatnio chciałam iść na spacer, to zabrał mnie na starówkę na lody i jeszcze dostałam przepiękną różyczkę:) A na drugi dzień pojechaliśmy na rowery wodne i wieczorem do restauracji na kolację. Ale do brzuszka nie mówi, powiedział, że będzie rozmawiał z małą jak się urodzi:) Dagar ja mam x-landera - już pisałam pewnie ze 100 razy, ale Bolder SD jest super - to był mój pierwszy wybór. W tych nowych x-landerach dostajesz jeszcze w cenie wózka świetny śpiworek na zimę.
-
I jeszcze inna metoda Połóż się na plecach z podkurczonymi kolanami i podłuż pod pośladki cztery puszyste poduszki tak, żeby miednica znalazła się wyżej niż żołądek. Alternatywniw uklęknij na podłodze unosząc pośladki jak najwyżej, opierając przy tym głowę na zgiętych ramionach. Pozostań w takiej pozycji przez minimum 10 min, 2 razy dziennie. Ponieważ miednica jest wyżej niż brzuch, główka dziecka będzie unosić się swobodnie, co może nakłonić je do obrócenia się główką w kierunku obręczy macicy.
-
Tymczasem - Małgorzata ma rację - napiszę Wam coś z mojej ksiązki o ciąży: WIZUALIZACJA Będąc na czczo skoncentruj się na rozluźnieniu mięśni brzucha, jednocześnie wyobrażając sobie, że Twoje dziecko się obraca. Taka wizualizacja powinna trwać 10 min i być powtarzana 2 razy dziennie, zwykle przez dwa do 3 tygodni. Dr Juliet DESa Souza, autorka tej metody, ocenia jej skuteczność na 89%.
-
K Z Kasia Kochana ja sądzę, że jeśli jest możliwość, to lepiej rodzić naturalnie. Ja bym nie chciała cesarki, no chyba że będzie taka konieczność. Ja też się boję porodu, ale jakoś damy radę:)
-
Rumianella - KOCHANIE mówią, że trzeba jak najwięcej wypoczywać, a Ty sprzątanie i jeszcze rano do pracy - pracuś z Ciebie!!! Trzymaj się, jak wrócisz do domku to sobie utniesz drzemkę:)
-
Betix - od spotkania z położną już się nie boję tak jak wcześniej, bo wiem, że ona się mną zaopiekuje i będę miała kogoś znajomego jak przyjadę rodzić. W zasadzie to dla mnie najważniejsze, bólu się nie boję. Narazie:) SURI - ja też mam straszną suchość w nosie - w nocy to mam wszystko wysuszone, że aż się budzę. To lekarz mówił, żeby na to brać wapno? Ja mam wodę morską w sprayu marimer i też pomaga, nawilża śluzówkę nosa. A czy masz coś takiego, że jak przysypiasz, to Cię poddusza i się budzisz - bo mnie to tak denerwuje!! K Z Kasia - myślę, że mój mąż dostał syndromu wicia gniazda:) Wczoraj przez 3 godziny sprzątał piwnicę, a ja mu pomagałam, bo będę tam zostawiać wózek małej. Tymczasem - jak malutko przytyłaś - zazdroszczę ci! Nieznajoma - jak wizyta w szpitalu?
-
Witam! U mnie dzisiaj też chłodek! Od razu lepiej! Wczoraj niespodziewanie złapał mnie dół, tak poprostu, znikąd. Byłam taka wściekła i jeszcze przechodząc spojrzałam w lustro i stwierdziłam, że przytyła mi twarz. Poszłam więc do pokoiku uspokoić się i poukładać ciuszki małej. Ale przyszedł mój mąż i zaproponował sprzątnięcie szafek w przedpokoju - to mnie uratowało!!! Ja prawie całą noc nie mogłam spać. Ale znalazłam fajny prezent dla maluszka - ja sobie zażyczę od mamy: http://www.allegro.pl/item685339636_album_moje_pierwsze_5_lat_zolty_anne_geddes.html
-
Cześć mamuski! Rumianella - wózek rewelacja, też najpierw o nim myślałam, bardzo mi się podoba. SURI - bierz magnez 3 razy dziennie - ja coś o tym wiem, bo całe życie mam niedobór magnezu i skurcze i drętwienia - to wszystko powoduje niedobór magnezu w organiźmie. Lubila - wyobrażam sobie, że pokoik będzie bajeczny, jak skończycie to wyślij zdjęcia koniecznie! Nieznajoma - biedactwo - wszystko będzie dobrze:) K Z Kasia - łóżeczko urocze. Mi też się dzisiaj śniła moja córeczka, karmiłam ją piersią i była taka śliczna, że nie mogłam się na nią napatrzeć - piękny sen!!! Brzusiowa - pomyśl, że remont ocalił Cię przed robieniem urodzin teściowej:) Świetne te filmiki, moja mała też czasem tak się rusza, że cały brzuch mi się przemieszcza. Mój mąż mówi, że wygląda jakbym miała obcego w brzuchu:) Migotka - pewnie, że Cię pamiętamy, uważaj na siebie i się nie przepracowuj!!! Betix - też się boję porodu, ale od momentu kiedy wzięłam sobie położną, strach spadł do minimum. Małgorzata - ja chyba już nie pójdę na usg 4d, bo byłąm w 21 tygodniu, a kosztuje 200 zł. Chociaż szczerze powiem, że chętnie bym poszła:) Kupiłam Nadii na imieniny (1 sierpnia) karuzelkę:) http://www.allegro.pl/item695177199_fisher_price_karuzela_rainforest_muzyka_klasyczna.html
-
Brzusiowa - ja uzywam Pharmaceris foliacti i nie mam narazie ani jednego rozstępu, ale jak się już pojawią, to bardzo dobra jest mustela na powstałe rozstępy, moja kolezanka używała i praktycznie nie ma śladu - tylko że bardzo droga.
-
Angela - wygrzej się w łóżeczku, wypij herbatę z cytryną i miodem i weź rutinoscorbin - mi to zawsze pomaga! Lubila - może kruszynko, kochanie. Ja mam koleżankę Maję, ale chyba wybrałabym Olę - mi podoba się bardziej. Perełka - najważniejsze to dokonać wyboru - tyle tego na rynku. A zakupy dla maluszka to rzeczywiście niesamowicie przyjemne:) Ja byłam dziś u położnej z mężem i jestem nią zachwycona! Za 2 tygodnie idę do niej, bo zrobi mi wymaz z pochwy i jak będzie wszystko ok, to pokaże mi jak się robi masaż pochwy specjalnym ziołowym płynem i mam go robić aż do porodu - mówiła, że 99% kobiet po tym masażu nie jest nacinanych. No chyba że cos się dzieje z dzieckiem i trzeba nacinać. W ogóle to będę do niej chodziłą praktycznie co 1,5 tygodnia aż do porodu - rezygnuje więc ze szkoły rodzenia. Ma mi podac stronki internetowe gdzie jest opiany poród i mamy się z mężem przygotować teoretycznie i mój mężuś jednak będzie przy porodzie:)
-
Wybrać imię swojemu dziecku to nie lada wyzwanie - i jeszcze musi się podobać obydwojgu rodzicom. Mój mąż jest strasznie wybredny:) Ale jakoś udało nam się osiągnąć kompromis. My wzięliśmy kalendarz i siedzieliśmy kilka godzin - wypisaliśmy wszystkie imiona które nam się podobają, a potem wykluczaliśmy, aż zostały 3 i wybraliśmy z nich jedno:)
-
Betix - mi się Dawid podoba najbardziej:)
-
Małgorzata - ja też nie znalazłam słodyczy dla diabetyków, ale jak ostatnio jadłam sernik z toffi, to cukru nie przekroczyłam. Ja sądzę, że wszystko z umiarem nie szkodzi. Ja się zaraz wybieram do Smyka, może wyłapię jakiegoś pajacyka z przeceny:) Dzisiaj o dziwo miałam dość spokojną noc i nawet się wyspałam, więc mam dobry humorek od samego rana i przesyłam Wam dobre fluidy!!!
-
Nieznajoma - wszystkiego najlepszego!!! Jak wrócę to Wam napiszę, zabieram ze sobą swojego męża:) Ja dzisiaj dostałam paczkę z kosmetykami dla mojej kruszynki. Już mam wszystko, tylko jeszcze chyba dokupię jednego pajacyka na 56 do szpitala.
-
Ja mam pieluszki pampers newborn, chusteczki nivea sensitive, 20 pieluch tetrowych i 5 flanelowych:) Jutro na 20 umówiłam się z moją położną w szpitalu na porodówce, już na samą myśl sie stresuję!
-
Małgorzata - jak nie przekraczasz norm cukrów. to możesz jeść wszystko. Mi po lodach cukier wcale nie skacze. Ale po smażonym to od razu. Więc zawsze możesz coś tam zjeść i zmirzyć czy Ci cukier skoczył:)
-
Ja czytałam ten artykuł http://wiadomosci.ngo.pl/wiadomosci/456426.html jak urodzę pod konieć października, to napewno wniosek o becikowe złożę po 1 listopada, więc wolę dmuchać na zimne:) Wiadomo jak to jest w naszym kraju...
-
Moja ginekolog potwierdziła o tych zaświadczeniach. Lepiej wziąć niż później sie denerwować jak nam będą robić problemy
-
Tak, ale jak nasze dzieci się urodzą, to właśnie w październiku, więc my już takie zaświadczenia musimy posiadać na 100%. Cukry mam dobre, sporadycznie przekroczę jak się czegoś najem:) Ale kontrola u diabetologa co 2 tygodnie i kłucie w paluszek 4 razy dziennie. Ale już sie przyzwyczaiłam, niektórzy mają gorzej i najważniejsze, ąe mała zdrowa:)
-
Dziewczyny, wiecie o tym, że aby otrzymać becikowe, trzeba mieć zaświadczenie od ginekologAa, że zgłosiłyśmy się do badania poniżej 10 tygodnia ciąży. Jak chcecie mogę Wam przesłać druczek, bo wynalazłam w necie i moja ginekolog mi wypełniła. Mam też druczki, jakie trzeba złożyć o becikowe. Brzuszki macie cudowne i jesteście najpiękniejszymi kobietkami w ciąży!!! Też Wam prześlę moje zdjęcie!
-
Renatinka - ja czasem budzę się wystraszona w nocy jak mala mi zakopie, też nie lubię nocek, a byłam zawsze takim śpiochem! Ale jeszcze 85 dni i w ogóle nie będziemy mogły się wyspać:)
-
Nieznajoma - ja to mam zawsze takie szczęście,że nie moge na nikogo trafić:( Agatek - ten dół dopada każdą z nas co jakiś czas, nawet ciężko to wytłumaczyć, bo czasem nie ma żadnego powodu.Jutro będzie lepiej! Dagar - ja ciągle sprawdzam majtki, mimo że nie miałam żadnych problemów, poprostu taki odruch. Czasem 2-3 razy zmieniam majtki dziennie Brzusiowa - Słoneczko - trzymaj się z tym remontem - mogę sobie wyobrazić jak się męczysz biedaczko, ale pomyśl jak będzie pięknie jak się skończy Renatinka - moja Nadia jeszcze się nie obróciła, bo kopie wszędzie a najbardziej z lewego boku - nie pozwala mi na nim leżeć:( Ja nie za bardzo sypiam niestety. Robię serniczek, bo takiego apetytu dostałam, że nie mogłam się oprzeć kusicielki!!!
-
Dagar - ja się nie ważę sama, wolę nie:) Już przytyłam prawie 10 kg, a kończę 27 tydzień. Brzusiowa - współczuję Ci tego remontu, miałam 2 lata temu. Pokoik dla córeczki będziemy robić dopiero na roczek, narazie będzie w naszej sypialni:) Dzisiaj pierwszy raz spałam z tą poduszką matexa - świetny wynalazek, od razu lepiej...