Marzeneczka

Jeżeli przekłuwa się u kosmetyczki i kosztuje to w sumie jakieś grosze a kolczyk jest niewiadomo z jakiego materiału no to nic dziwnego, ż egoi sie długo. Radzę iść do jakiegoś studia tatuażu, gdzie zajmują się tez piercingiem, wybrać dobry kolec (stal chirurgiczna albo tytan- nie uczula i masz róże kolory tego materiału). Fakt, że goi się w miarę długo, ale jest to taka rana gdzie nie moż esię utworzyć strup, więc sobie wypływa z tego jakaś wydzielina, często mylona z ropą. Przemywać należy patyczkiem kosmetycznym nasączonym wodą utlenioną, w żadnym wypadku nie polewać, do tego smarowanie maścią tribiotic!!! Na początku nie należy też wystawiać go na słońce i kąpiel tylko pod prysznicem, więc teraz jest najlepszy moment, ponieważ potem zaczną się baseny, wyjazdy i opalanie. Aaaa i na początek zwykły banan, nie żaden wiszący, żeby się nie zaczepiał. Koszt przekłucia nieco ponad 100 złotych. Jeżeli będziesz tak dbała o niego napewno ładne się zagoi (co nie znaczy, że szybko). Jeżeli chodzi o ból- to minimalny- przynajmniej u mnie. Nigdy w życiu takich rzeczy u kosmetyczek!!! Słyszałam o takich przekłuciach pistoletem... Po takim czyms odrazu mozna strzelic sobie w głowę :)