![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/O_member_11978058.png)
osa20
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez osa20
-
dodd jak wyglądają te kiełki w biedronce ?
-
Witam Cię Pachnąca. Dawno się nie pokazywałaś :( Jak Twoje zdrowie ? Trzymasz się diety ? Robisz wywary itp. ?
-
Dokładnie. Odpowiednia dieta + leki i możesz z tego wyjść. Znajdź tylko przyczynę bo jesteś b.blisko. Większość osób tutaj nie ma pojęcia co jest przyczyną tego smrodku. Zmień też koniecznie ten nick.
-
Ja męczę się z tym od gimnazjum. Zmiana szkoły, nowi znajomi, więcej nauki ,a wszystkiemu temu towarzyszył stres. Dzisiaj staram się go kontrolować i idzie mi nieźle. Musisz także nad tym popracować.
-
izolator u mnie było/jest identycznie jak u Ciebie. Zatkana dziurka (najbardziej rano po obudzeniu) w zaleznosci na ktorej stronie spalem to ta dziurka wlasnie wtedy byla zatkana. Do moich objawów dołączam osad na języku, smród z nosa. Kulek nie mam, ale widziałem jakby ropę na scianach gardła. Fajek nie pale. Po alkoholu mialem kapcia w uj. 2lata temu miałem stwierdzony refluks, hp ujemne. Brałem leki 2mce ale nie pomogly. Od ok. pół roku nie jem nabiału. Ograniczam bradzo słodyczne (czasami coś zjem),nie slodze herbaty, kawy nie piję bo po niej smród jest intensywniejszy. Zero czekolady ! Nie wiem czy to skutek nie jedzenia nabiału czy ssania oleju ale mój oddech nie jest taki tragiczny jak kiedyś. Chociaż wciąż wali. Koniecznie wyeliminuj cukier (słodycze), alkohol, fajki, fastfoody, no i nie wiem jak u ciebie z nabiałem. Polecam ssanie oleju, świetnie oczyszcza zatoki. Czułem jak mi gluty z zatok spływają, które potem odchrząkiwałem. Jeszcze napisz ile masz lat i ile się z tym męczysz. Z tego co napisales wnioskuję, że dopiero po 2 opakowaniu twój oddech się zmienił. :/
-
izolator masz stwierdzony refluks albo helicobacter pylori ?
-
lucid czym spowodowany był twój nieprzyjemny zapach z ust ?
-
lilja w Twojej teorii coś jest..
-
Izolator zapach zależy też od tego co jesz. Ja alkoholu nie piję bo jest jeszcze gorzej. A na te zatoki i zatkany nos spróbuj ssać olej. Pamiętam, że rano jak się budziłem miałem zatkaną którąś z dziurek. Zależało to na której stronie spałem. Jak zacząłem ssać olej to przypuszczam że ten syf z zatok mi spłynął. Teraz jak się budzę to nos mam drożny.Jak nafaszeruję się słodkim to na następny dzień znów nos zatkany. A więc + nie jeść słodyczy .
-
Lilja Byłem i jestem nerwusem niestety. Psychike zrytą mam już od dzieciństwa. W szkole przed sprawdzianami zawsze bardzo się stresowałem .
-
2 lata temu miałem robioną gastroskopię , wykazało refluks dwunastniczo żołądkowy. Bralem 2 mce leki ale lipa, zero poprawy. potem pilem MO sloneckiegi pol roku i tez lipa. Teraz jestem na diecie bez nabialu, bez slodyczy i jest lepiej ale nadal smierdzi. Nie mam juz takiego kapcia rano i nie zasycha mi w buzi. Podejrzewam u siebie grzybicę bo test ze szklanka wody mi wyszedl pozytywnie. No i co nie zjadlem to mnie brzuch bolał, teraz biore debutir i jak cos zjem to juz bóli nie mam. Do tego wszystkiego mam niedowagę, może to tasiemiec, dlatego pytalem sie was jak z waszą wagą.
-
Niestety śmierdzi mi i z ust i z nosa. WIem, że stres wzmaga smród, ale wcześniej się mocno objadłem i to też poskutkowało. Nie można się opychać.
-
Mam tego smrodu dosyć ! Stałem ostatnio godzinę na poczcie i widziałem jak ludzie się duszą w tym odorze :( :(
-
Mam do was pytanie. Jak jest z waszą budową ciała ? Jesteście b.szczupli, normalnej budowy czy jeszcze innej ? Szukam czegoś co oprócz smrodku by nas łączyło, a jest to właśnie postura. Zależy mi na tym więc nie zostawcie tego pytanka bez odpowiedzi. Pozdrawiam
-
serrrrr wali Ci po imprezach bo pewnie pijesz alkohol i jesz słodkie. Tak jak wy borykam się z tym problemem już parę lat.Kto czytał wątek wcześniej pewnie zapoznał się z moja historią. U mnie jest tak, że po alkoholu, słodkim jest intensywniejszy smród. Zarówno z nosa jak i ust. Pół roku nie spożywam nabiału. (Podejrzewam, że mam nietolerancję laktozy.) A palenie fajeczek tak samo wzmaga smród, wiec z miejsca rzuć palenie. Co do mentosów to ja miętusy,gumy odrzuciłem już ponad rok temu bo one nasilały zapach gówienka. Po odstawce nabiału"klucha" w gardle przestała mi dokuczać (nie mylić z kulkami) kulki widziałem u siebie tylko kilka małych dawno temu.Nalot na języku ograniczył się tylko do tylnej jego części. Spróbuj odstawić nabiał, rzuć palenie , nie pij alkoholu i niestety ale nie jedz slodkiego. Ja sie tego trzymam i moj oddech sie poprawil. Wazny jest równiez stres. Nasila on smrodek wiec musicie go wyeliminować. Spróbujcie ssać rano po przebudzeniu (dopóki niczego sie nie napijecie i niczego nie zjecie) olej (dokładnie łyżkę) przez 20 minut. Po tym czasie go wypluć i umyć zębki. Najlepiej nierafinowany słonecznikowy albowiem po nim zauwazylem najlepsze efekty. Chodzi tu o to aby pozbyc sie toksyn z organizmu.
-
Zielonawodo mam dokładnie tak samo jak ty, jak nażarłem się słodkiego to miałem bóle brzucha, wzdęcia. Kiedyś były mocne, ale gdy je ograniczyłem to teraz po opchaniu się słodkim są mniejsze albo nie ma ich w ogóle. Zapach za to intensywniej gównem zalatuję z paszczy. Spróbowałem dzisiaj sposób z olejem. Miałem tylko oliwę z oliwek w kuchni więc wziąłem ją i zacząłem ssać. Po ok 15 min wyplułem i czułem jak coś mi spływa, jakby gluty :/ zobaczymy jak będzie dalej.
-
zielonawoda pamietam ze podawalas link na oczyszczanie watroby.Robiło się tam mieszanke z grejpfuta i coś jeszcze. Mogłabys podać mi ten link bo nie mogę go znaleźć ?
-
Ja już głupieje. Znalazłem link na forum grzybicy http://www.bioslone.pl/grzybica-jamy-nosowej . Doszedłem do wniosku, że mogę mieć grzyba w jamie nosowej. Z wypisanych objawów do swoich zaliczyć mogę : - nieprzyjemny zapach z nosa - zatkanka dziurka po nocy, jak nie jedna to druga (na zmianę) - klucha, którą kiedyś miałem - wrażliwe gardło-kilka razy w m-cu rano bardzo boli mnie gardło -zaburzenie wydzielanie hormonów przysadki mózgowej, która wytwarza hormon wzrostu odpowiedzialny za rozrost kości (czyli za wzrost). A ja właśnie jestem niski jak na swój wiek.
-
boematy Jak się rozgadałem to powiedziała, że musi troche wywietrzyć pokój, ale nie mówiła dlaczego... Domyślam się, że na pewno coś podejrzewa. Ale tak jak mówiłem, wie, ze mam problemy z żołądkiem i nie jem słodyczy, "chemii" więc może to rozumie. karolina199090 Na pewno się odezwę. :) thefiona30 Z tego co pamiętam to łyżke oleju ssiesz tzn trzymasz w przedniej części j.ustnej przez kilka minut, a po tych kilku minutach wypluwasz już białą. W żadnym wypadku nie można tego połknąć bo znajdują się tam miliony bakterii. Najlepiej po tym umyć zęby.
-
Znajoma zaproponowała taki obiad więc nie mogłem jej odmówić i powiedzieć: Nie, bo jak zjem kawałek pizzy to będę ziać smrodem. Wiedziałem co jem i co mnie czeka. Czasami wstyd mi odmawiać i nie podawać konkretnego powodu.a nie powiem, że wali mi z pyska. Zawsze tłumaczę się problemami gastrycznymi.
-
karolina199090 podaj jakieś namiary na siebie to się zgadamy :) smierdzaca 30tka Za każdym razem jak czytam twoje wypowiedzi to mam niezły ubaw. Ja nie żuję gum miętowych i żadnych cukierków miętowych różnego rodzaju bo te nasilają refluks, a ile można ich brać... Najadłem się dzisiaj pizzy i piłem cole , piwo i jak coś mówiłem to czułem ogromny smród sraki-masakra. I najgorsze to że jest weekend a ja siedze w domu :(
-
I jeszcze jedno. Bardzo mnie to irytuję, gdy ktoś uważa mnie za flejtucha, który się nie myję i dlatego od niego śmierdzi ! Ludzie nie znają tej przypadłości i myślą, że nie dbamy o higienę. A ja jako facet jestem bardzo higieniczny ( na pewno bardziej niż nie jedna kobieta)
-
Biały język, bóle brzucha,b.często przelewanie i wzdęcia, krzywa przegroda nosowa. Półtora roku temu miałem gastroskopie i stwierdzony refluks dwunastniczo-żołądkowy i 2 małe nadżerki, helicobacter wykluczone. Przepisano mi controloc i gasprid. Brałem je 2 m-ce, ale poprawy nie widziałem. Dostałem skierowanie do laryngolog w związku z ropnymi naciekami na migdałkach, które oblepiają moje gardło do dziś. Co do migdałków nie miał zastrzeżeń, zaproponował prostowanie przegrody, na którą się nie zdecydowałem. Szperałem w necie i porównywałem swoje objawy do innych osób, począwszy od zatok po jelita.Miałem badane zatoki, ale nic nie wyszło. Kilka miesięcy temu postanowiłem wykluczyć z diety mleko i jego przetwory i widzę różnicę. Rano po przebudzeniu nie czuję takiego syfu w buzi jak to było wcześniej.Na 99% mam nietolerancja laktozy. Drugie przypuszczenie to grzybek. Powstrzymuję się od jedzenia słodyczy, nie słodzę bo usłyszałem od siostry ,że po słodkim z moim oddechem jest jeszcze gorzej.Jestem b. szczupły chociaż bardzo bym chciał przytyć, ale nie mogę. Nie jestem w stanie zmienić nawyku jedzenie pieczywa bo jem go od najmłodszych lat.Szczerze to nie wiem co jeść bo dieta na grzyba jest bardzo ścisła. I tak kilkanaście miesięcy nic z tym nie robiłem. Po prostu się z tym pogodziłem, nie miałem sił z tym walczyć, a na badania i różne specyfiki trzeba by mieć masę kasy. Wstyd mi iść w odwiedziny do rodziny bo domyślam się, że czują ode mnie fetor.Wiedzą, że mam problemy żołądkowe. Jestem osobą bardzo nerwową, przed testami w szkole zawsze się stresowałem. Nikt mi jeszcze nie powiedział w szkole, że ode mnie capi, ale widzę reakcję innych. Prawdą jest, że stres wzmaga smród, więc staram się nie stresować chociaż czasami się nie da. Jestem przystojnym 18 latkiem i gdyby los nie zgotował mi tego świństwa to na pewno bym miał laskę. PS. Może jest tu jakaś osoba w zblizonym wieku ? :) Co do wypróżniania to zależy co zjem. Czasami rozwolnienie, czasami ładnie uformowana kupka. . Obecnie mam biały nalot na tylnej części języka. Bóle i przelewanie w brzuchu ustały, rzadko mam ( w zależności od tego co zjem) wzdęcia.I tak samo jak większość z was mój smród miał wpływ na wybór zawodu i wiele wiele innych rzeczy. Często myślałem dlaczego akurat spotkało to mnie- osobę sympatyczną, pomocną, kontaktową z wielkim poczuciem humoru. Miałem myśli samobójcze, ale nie bym był w stanie zrobić tego mojej rodzinie. Myślę, że to co piszę nalkusia w sprawie prawidłowo uformowanego stolca jest prawdą.Wiadomo, że jeżeli stolec jest czysty bez resztek jedzenia to zjedzony wcześniej pokarm jest dobrze strawiony.
-
PRZYCZYNY GRZYBICY Aby doszło do zakażenia grzybem, w organizmie muszą panować odpowiednie warunki. Do najważniejszych czynników wywołujących grzybicę należą: osłabiony układ immunologiczny kuracje antybiotykowe stres, depresja wyczerpanie organizmu brak snu i wypoczynku zła dieta: bogata w cukry proste, wysokosłodzone produkty spożywcze (np. cola) bogata w mięso i mleko zawierające antybiotyki, i hormony sterydowe niskie spożycie warzyw spożywanie żywności typu fast foods (hamburgery, hot dogi, pizza) nadużywanie używek: kawy, alkoholu, nikotyny, zażywanie hormonów sterydowych picie nieprzegotowanej wody używanie wspólnych ręczników, mydła, kostiumów kąpielowych OBJAWY GRZYBICY Bardzo ciężko stwierdzić zakażenie grzybicze. Nie ma stałych, jednakowych objawów występujących u wszystkich chorych, co z kolei utrudnia jednoznaczną diagnozę. Grzybica jest ciężka do wykrycia ze względu na mnogość objawów sugerujących często inne schorzenie. Jednak objawy podzielić można na 3 kategorie: 1. Objawy ze strony przewodu pokarmowego suchość w ustach i gardle metaliczny smak w ustach biały nalot na języku nieprzyjemny zapach z ust zaparcia lub biegunki bóle brzucha zapalenia jelita grubego alergie pokarmowe nadwrażliwość i nietolerancja mleka lub glutenu zgaga 2. Objawy ze strony narządów rodnych zapalenia pęcherza moczowego i dróg moczowych zapalenie prostaty uczucie pieczenia i swędzenia w czasie oddawania moczu częstomocz zanik popędu płciowego, impotencja poronienia, niepłodność 3. Objawy skóry potliość obniżona temperatura ciała (zimne ręce i stopy) sucha i łuszcząca się skóra egzema grzybice skórne, pseudołuszczyca wypryski skórne, trądzik 4. Objawy ze strony psychicznej trudności w koncentracji i zapamiętywaniu zmienność nastrojów, napady lęku, płaczu,paniki chroniczne zmęczenie, senność, brak energii stany depresyjne bóle głowy zaburzenia snu choroby psychiczne
-
Ja po żółtym serze mam dokładnie to samo. Robi mi się sucho w pysku w **uj.