Moj syn mial komunie dwa lata temu nikt z jego klasy nie dostał komputera. Przeważające prezenty to: telefony komórkowe, rolki, rowery, zegarki i tyle... żadne dziecko sie nie przechwalało ale gdy rodzinki zajadały pieczyste - chłopcy po prostu założyli rolki i poszli pojezdzic ;)
U mnie chrzestna dała synowi zegarek chrzestny magnetofon z kompaktem... Po tygodniu mielismy komunię u chrześnicy męża kupiliśmy jej przenośny odtwarzacz CD nie chcieliśmy dawac pieniędzy bo wiedzieliśmy że nigdy z nich i taknie skorzysta bo rodzice je skonfiskują i pokryją straty poniesione na obiad...
a co do medalików albumów i biblii - to raczej prezenty które w dzisiejszych czasach daje się na chrzcie... Pozdrawiam