Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

batosai

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Bo w większości struktur sie nie płaci. Sorry, ale nie jestem od tego aby monitorować funkcjonowanie innych struktur. To, ze jakiś gość w Krakowie robi sobie podchody i organizuje wyjazdy nie oznacza, że wszędzie tak jest. Swoja drogą... pierwszy konkretny post. Że tu i tu jest szkolenie wyjazdowe. Tego jeszcze nie było... S8m- a Ty mi nie wytykaj, że twierdzę, ze się nie płaci, bo póki co to pierwszy udokumentowany przypadek. W cywilizowanych strukturach tak nie jest. Lepiej pochwal sie co oznacza \"s8m\", co ?
  2. Oj widze, ze Miczas teraz pod ostrzałem jest... Wy chyba naprawdę nie macie co robić... Ta dyskusja troche na psy schodzi... Moze ma ktoś jakis konkretny argument przeciw OVB, który nie został podważony? Może zamiast wyzywać sie wrócilibyśmy do merytorycznej części? s8m- napisałeś: \"nie uwazam zebym odszedl z firmy bo mi sie nie udalo, po 3 latach pracy jednak uznalem ze zarobilem wystarczajaco na to by otworzyc cos swojego a nei pracowac na lamusow z gory...\" Przypomnij wszystkim, co oznacza \"s8m\" ???
  3. \"Firmy MLM funkcjonują na zasadzie piramidy finansowej\" Ja bym to ujął raczej, że: \"piramidy finansowe działają na podobnej zasadzie co MLM\". Różnica subtelna, ale teraz żaden oszołom nie wymyśli, ze OVB to piramida finansowa (a takie głosy nie są tu rzadkie). Ogólnie bardzo fajna wypowiedź. Dodam tylko od siebie, że w Polsce systemy MLM są dość często dyskryminowane. Niekiedy nawet skazane na porażkę (patrz Amway). Ale są też takie, które odnoszą spore sukcesy- jak Oriflame, Zepter, czy właśnie OVB. Niestety wynika to przede wszystkim z mentalności Polaków. W tym kraju każdy kto mysli i robi trochę inaczej jest głupi i śmieszny. Pamiętajmy jednak, że ten się śmieje, kto się śmieje ostatni ;) pozdrawiam!
  4. Ciekawy RIII- właściwie odsyłam do OWU. Pytanie było o prowizję jaka by przyszła nie z OVB Future Invest, ale własnie z SF. Miesięczna składka w pytaniu to 1000zł. Nie ma możliwości założenia SF na 1000zł. Od składki 500zł miesięcznie i więcej jest inny program i nazywa sie SF+. I dlatego SF+, nie Future- pytanie nie dotyczyło Future. Poza tym... Gadasz bzdury. Po jakim czasie można dokonać wykupu we Future, a po jakim w obu SF+? I jakie sa koszty wykupu w jednym i drugim programie po 10 latach (preferowany czas dla tych inwestycji)? hedon- dobrze gadasz! Ja również przestrzegam wszystkich studentów, którzy szukaja pracy na wakacje przed OVB. OVB TO NIE PRACA NA WAKACJE!!!
  5. inny ja- osobiście też miałem kilku klientów, którzy w wieku dwudziestu kilku lat mięli porobione wysokie SU. Moze nie na 200 000, ale ok. 100 000 sie zdarzało. Były to polisy inwestycyjne założone jako III Filar Emerytalny. Osoby te nie miały rodzin, ani kredytów, a wręcz w dwóch przypadkach byli na utrzymaniu rodziców, którzy opłacali składkę (wtedy rozmawiałem z rodzicami). Uważasz, że takie ubezpieczenie to dobry pomysł w takim wypadku? Prosty przykład. Na pokrycie kosztów SU zwykle jest przeznaczane miesiecznie ok. 0.0005% SU (mniej wiecej dla 20 latka). Ile zapłaci miesięcznie przy SU 5000zł, a ile przy SU 100 000zł? I jaka jest szansa, ze osoba ta umrze smiercia naturalną (bo do wypadków moim zdaniem jest inne ubezpieczenie). \"Może wie coś o swoim zdrowiu, czego nikt inny nie wie? \" A to juz zahacza o przestępstwo ubezpieczeniowe. Życze powodzenia, kazdemu, kto zawiera takie polisy... Co do robienia wody z mózgu... Miałem niedawno klientkę, która odkładała dla swojego syna 200zł (a i to nie do końca...) miesięcznie jako III Filar. Chłopak- student 23 lata, dwa kierunki, kawaler, pracy sie nie tknął i przez najbliższych parę lat nie tknie. Co zastałem- polisa z bardzo znanej firmy, na 3 litery (nie będę wymieniał z nazwy) założona 5 lat temu. Taki prezent na 18... Wtedy SU wynosiła 50 000zł. Alokacja składki, zdaję się, że przez pierwsze dwa lata wynosiła 80%. Do wyboru było 5 Funduszy inwestycyjnych, wszystkie z jednej firmy, z czego od samego poczatku pieniądze były alokowane w obligacyjny. Ubezpieczenie full service. Ochrona zycia jako podstawa, do tego chyba ze 3 aneksy o śmierć w nieszczęśliwym wypadku, trwałe kalectwo i pobyt w szpitalu. Wszystko w jednej polisie, która, przypomnę, miała być III Filarem! Co się stało przez te 5 lat? Przy zakładaniu polisy- syn był jeszcze licealistą. Składka regularna wynosiła mniej niż 150zł (143 chyba). W przeciągu 5 lat okazało się, że nagle SU wzrosła do 85000zł, a składka do 200 (dokładnie 196 z groszami). Próbowałem znaleźć w OWU jakie pieniądze by dostała rezygnując z tej polisy. OWU mówiło o jakiejś rezerwie matematycznej, która nigdzie nie była podana. Natomiast w OWU znalazłem, ze w kazdej chwili można zmniejszyć SU do stanu, że składka roczna stanowi 10% SU i po takim czasie (5 lat) można przejść na ubezpieczenie bezskładkowe. Zaproponowałem rezygnację z tego programu na zasadzie, że jeśli ta \"rezerwa matematyczna\" okaże sie dużą stratą kapitału, żeby zmniejszyła SU najbardziej jak się da, i przeszła na bezskładkowe. I zaproponowałem program, odpowiedni dla tego młodego człowieka, który zresztą sie klientce spodobał. Umówilismy się, że skontaktuje się z agentką, która podpisywała- sprawę załatwi i za tydzień wypełniamy nowy wniosek. Po tygodniu dzwonię by potwierdzić spotkanie: \"ale wie pan co... bo ja porozmawiałam z tą panią... w sumie mój syn ma dziewczynę, ja nie wiem czy sie z nią za jakiś czas nie ożeni. Mozę dzieci będą mięli. W sumie za parę lat skonczy te studia i pójdzie do pracy. Wtedy takie ubezpieczenie może sie przydać\". Jak oceniacie zachowanie pani z tamtej firmy? Bo to podobno w OVB się robi wodę z mózgu... romek194934- podpisałeś juz umowę, dostarczyłeś wszystkie dokumenty, zdjecia, zaświadczenia itp.? Czemu z góry zakładasz, że zostaniesz oszukany? Przy najbliższym spotkaniu z Twoim kierownikiem zapytaj o wszystko. Powinien Ci wszystko wyjaśnić. O tym jak się liczy prowizję jest specjalne szkolenie. A tutaj zaraz 3 \"doświadczonych\" (a być może i jeden pod trzema postaciami) napisze Ci, żebyś olał wszystko, bo i tak Cię oszukają, okradną, zgwałcą, a potem jeszcze wciągną w to Twoją rodzinę i znajomych... I również ich okradną i zgwałcą. Po co Ci to?
  6. przyszły GST- to trochę nie tak jak mówisz. Zależy od tego, czy awans jest robiony po planie kariery czy po seminarium GST. Jeśli po planie kariery- 1500 JP + 3 RII. Warunkiem jest Stopień RIII. A próba zaczyna sie od nowego kwartału. Jednym słowem co najmniej po 5 miesiącach pracy. Jeśli po seminarium GST- 1000JP + 1RII, ale przez dwa kwartały, przy czym drugi kwartał jest już z pozycji KOD. Warunkiem uczestnictwa w seminarium GST jest min. 300 JP własnej! I tu jest co najmniej 4 miesiące pracy. Czyli nie taka znowu turbo kariera. s8m- a masz coś sensownego do powiedzenia? Madoff z OVB- w pierwszej chwili olałem, bo podobna rzecz juz sie kiedyś pojawiła na tym forum. Powiedz mi następujące rzeczy: -czy ten Madoff był z OVB, czy z innej firmy? -czy w chwili działania tej piramidy, jej założyciel działał w OVB? -czy ta piramida była w ofercie w OVB? No i co tak naprawdę miałeś na celu wrzucając te linki? A kto umie czytać ze zrozumieniem, sam odpowie na te pytania. Prowokacja, i to niezbyt udana. Miron Kaczmarczyk, piszesz: "produkty są takie same jak we wszystkich towarzystwach , dla każdego coś innego, i nie oszukujmy się , nie ma nic wyjątkowego, ani fenomenalnego w produktach TU i FI ,których OVB prowadzi akwizycję." A ja Ci powiem, ze masz poniekad rację. Poza, w tej chwili juz dwoma, produktami na wyłączność, wszystkie produkty dostępne w OVB są również dostępne na rynku poza naszą firmą. Nikt tego przecież nie ukrywa i jest to wyraźnie powiedziane w przedstawieniu firmy. Problem polega na tym, że wybierając losowo produkt z rynku, kierując sie np. reklamą, możemy trafić na bubel. Robiąc to za pośrednictwem OVB, nie ma takiego ryzyka. A, ze klient do tego ani grosza nie dopłaca, to chyba dobrze, że jest taka firma, co?
  7. przyszły gst- to zależy w jakim systemie robisz awans. Jeśli jest on robiony po seminarium GST, wtedy w kolejnym kwartale (ale tylko w kolejnym kwartale) jest podtrzymanie próby, gdzie status aktywności wynosi 1000JP z grupą. Jeśli chodzi o kolejne kwartały i awans robiony po planie kariery- status aktywności wynosi 600JP.
  8. Postać literacka, daruj sobie, bo jak nazwę to co robisz trollowaniem i szukaniem zaczepki, to znów bezie wielkie oburzenie i, ze to ja obrażam innych użytkowników forum. Chodzi mi konkretnie o Twojego nicka. A na 3 posty co najmniej jeden był nie na temat i nie wniósł nic do dyskusji- a miał na celu tylko sprowokować mnie. Widze, że niektórym przedstawienie czarno na białym pozycji firmy w Europie nie wystarcza. I tak mają jakieś wątpliwości. Poszukajcie sobie danych z tym ile biur konkurencji zostało zamkniętych w ostatnim czasie, a ile biur OVB w tym samym czasie zostało otwartych. s8m- no mniej wiecej skumałem o co chodzi. Spróbuję sie skontaktować z Dawidem-321 i popytam jak to wygląda. Krakoooof- spróbuj. Podejrzewam, że i tak w przyszłym roku akademickim nie będziesz miał zbyt wiele do roboty prócz pisania pracy magisterskiej. Kilka przedmiotów, niewiele nauki, za to sporo wolnego czasu, który można przeznaczyć na pracę. Student 135- jedna rzecz. Nie byłeś na rozmowie, nie byłeś u klienta- nie wiesz jak jest. Większość wniosków wyciągasz po przeczytaniu forum. Fakt, faktem, że pracownik OVB, który zaczepił Cię na uczelni, stosuje chyba najdurniejszy sposób rekrutingu (no chyba jeszcze głupszy to ogłoszenia w internecie). Ale z drugiej strony- nie jesteś osobą zaczepioną na ulicy, tylko na uczelni. Rózni9ca jest taka, że jest pewność, że masz średnie wykształcenie i studiujesz. I generalnie łatwiej by Ci było zacząć. Natomiast nikt nie wie, ze chcesz studiować dwa kierunki, a dorobić chcesz tylko przez wakacje... i min. od tego jest rozmowa kwalifikacyjna.
  9. wolne pytanie..., nie rozumiemy się. Zacznijmy od tego, ze OVB nie zajmuje sie krótkimi inwestycjami. Programy, którymi sie zajmujemy mają horyzont inwestycyjny minimum, 4 lata (te najkrótsze). To raz. Dwa- powedz szczerze- czy uważasz, że inwestowanie za pośrednictwem domu maklerskiego, gdy celem jest uzbieranie kapitału na emeryturę przez 20 lat, jest dobrym pomysłem? Trzy- dalej uważam, że inwestowanie za pomocą FI jest dużo bardziej elastyczne. A to z takiego względu, że FI mają dostęp do wielu instrumentów inwestycyjnych, od bezpiecznych, po agresywne. Dodatkowo w OVB klient może liczyć na to, że dostanie dostęp do wielu funduszy inwestycyjnych z każdego rodzaju. Cztery- zapominasz o chyba najważniejszej sprawie. inwestowanie na giełdzie, czy samemu, czy z pomocą maklera, wiąże sie z dużo wiekszym ryzykiem niż inwestowanie w FI. Nie twierdzę, że korzystanie z usług domów maklerskich jest złe. Ale nie uważam, żeby było to lepsze lub gorsze od inwestowania za pomocą FI. Jest inne. OVB sie tym nie zajmuje. Prawda3333, z tego co się czyta, ze zrozumieniem Ty czytać nie umiesz. Tyle na Twój temat. Pozdrów panią Krysie z mięsnego. Raz jeszcze napiszę. Kliencie, pracownik OVB nie bedzie inwestował Twoich pieniędzy. Nie będzie zarządzał Twoimi aktywami. Będą sie tym zajmować doradcy inwestycyjni zatrudnieni do zarządzania funduszami, które my wskazujemy.
  10. \"batosai wiem, ze w Waszym srodowisku sie wmawia ze nie ma kryzysu ale niestety on jednak jest. No ale dobrze - bardziej mialem na mysli ciagle spadki na gieldzie anizeli kryzys\" A czy ja mówię, że nie ma kryzysu? W danej sytuacji problem nie polega na tym, czy można zyskać na krótkiej sprzedaży. Bo w teorii bardzo dobre można zyskać. Sa ciągłe spadki (choć na polskiej giełdzie jakos tego nie widać), wiec teoretycznie wszystko powinno grać. Ale w praktyce... ja wiem, że akcje danej spółki będa leciały. I tu jest problem- inni tez to wiedzą. Dlatego uważam, ze nie da sie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. \"bo dany doradca inwestycyjny podejdzie do ciebie bardziej indywidualnie niz ten w funduszu inwestycyjnym?\" polemizowałbym... \"dany doradca inwestycyjny\" nie zajmuje sie tylko i wyłącznie Twoimi pieniędzmi, ale ma następnych 150 klientów. \"Bo ten doradca bedzie bardziej elastycznie zmienial wartosc twojego portfela niz robia to fundusze inwestycyjne?\" \"Ten doradca\"= makler giełdowy, bo o nim mówiłem. Właściwie podsumowałeś tutaj wszystko... Wyjaśnij mi proszę, bo pojąć tego nie mogę... w jaki sposób portfel stworzony przez maklera moze być bardziej elastyczny, lub zmieniany bardziej elastycznie od portfela funduszu inwestycyjnego?
  11. jeszcze jedną rzecz miałem dodać... Prawda2211- załóżmy, że moge sobie pozwolić, aby rocznie zainwestować 1500zł. Uważasz, że jakbym zaniósł te pieniądze do domu maklerskiego i dał, by nimi ktoś obracał na giełdzie (zakładamy, że sam jestem w tym zielony), będzie lepszym od tych, które proponuje OVB? Jeśli tak, dlaczego?
  12. Ja nie rozumiem jednej rzeczy... czy Wy jesteście jacyś niepełnosprawni umysłowo, że nie mozecie zrozumieć, że zadaniem pracownika OVB jest wskazanie konkretnego produktu- miejsca, gdzie klient moze zainwestować? A w tym miejscu te pieniądze inwestują ludzie, którzy sie zajmują inwestycjami zawodowo. Czy może Wy nie chcecie tego zrozumieć? Bo jak grochem o ścianę... Ale powtórzę raz jeszcze: Pracownik OVB nie będzie inwestował pieniędzy klienta. Nie należy to do jego obowiązków! wolne pytanie puszczone do: A możesz sprecyzować swoje pytanie? Co wg Ciebie znaczy \"w dobie kryzysu\"? majlou- gwarancji nie ma, chyba, ze wybierzesz fundusz gwarantowany. Ale szczerze mówiąc mija sie to z celem. Bo wtedy faktycznie nie stracisz, ale też niewiele zarobisz. Widzisz... ten program jest stworzony po to, aby móc inwestować regularnie przez dłuższy okres czasu. A w przeciągu np. wspomnianych 10 lat, szanse na to, ze stracisz są czysto teoretyczne. Tam działają dwie silne dźwignie, które ciągną całą inwestycję do góry. Do tego, gdyby Twój doradca np. przestał pracować w OVB, masz prawo nadal do nieodpłatnego serwisu. Klient nigdy tu nie zostaje sam. Moze taką metaforą się posłużę... Załóżmy, że jest mecz piłki nożnej: Brazylia gra z San Marino (przypominam, że San Marino, nawet z Polską dostaje baty- ostatnio 10-0). I teraz jakie są szanse, ze San Marino wygra spotkanie? Teoretyczne. Też mają 11 zawodników, którzy kopią tę samą piłkę i moga ja kopnąć do bramki Brazylii. Natomiast w praktyce, każdy wie, że Brazylia spotkanie wygra, choćby miała grać trzecim składem. I dokładnie tak samo jest w inwestycjach tego typu. Teoretycznie można stracić, ale w praktyce jest to niemal niewykonalne. Musielibyśmy dokonywać dokładnie takich alokacji i konwersji, ze program by tracił. Albo przez 10 lat na wszystkich płaszczyznach musiałby sie utrzymywać trend spadkowy... Tak jeszcze nawiążę do dyskusji, która sie nawiązała nt. KO i wyżej. Socjalistyczny (tak Cię w skrócie nazwę), zabierasz głos w tej sprawie... czyli miałeś i czytałeś umowę dla KO, tak? Dlatego chciałbym Cie zapytać o jeden szczegół dotyczacy tej umowy. Co Ci się pierwsze rzuciło w oczy, jak ją czytałeś? Gwoli jasności- OVB w Polsce działa jako Spółka z o. o. Natomiast Niemczech koncern OVB Holding jest spółką akcyjną notowaną na giełdzie we Frankfurcie. Wszelkie świadczenia socjalne, w tym OVBowska emerytura pochodzą nie od OVB Polska, tylko od OVB Holding.
  13. Kompromitacja? Kto mówi o Pruszkowie? Ja mówiłem o Prószkowie. I bynajmniej nie miałem na myśli Pruszkowa koło Warszawy, tylko Prószków na Opolszczyźnie, gdzie mam kilku klientów. \"nie znasz mojej bylej dyrekcji, nie byles na szkoleniach organizowanych przez dyrekcje, nie placiles za szkolenia wiec na jakiej podstawie osadzasz ze to łgarstwo?\" Ano na takiej, że żebyś stanął na rzęsach i zaklaskał uszami, to i tak neimal wszystkie struktury w Polsce pochodzą od SSLD Wilfierda Kempschena (mogłem zrobic błąd w nazwisku) i tworzą OVB Polska. No, może prócz tych nowych co teraz wchodzą z zachodu do Polski. Ale co najważniejsze- panują tu te same prawa i zasady. Jasne, style organizacji, sposoby rekrutingu, czy pozyskiwania klientów mogą się nieco róznić w całym kraju. Ale każdy nowy pracownik ma prawo do odbycia cyklu nieodpłatnych szkoleń, które są zresztą dla niego obowiązkowe. Na też prawo i obowiązek przystąpić do egzaminu licencyjnego, za który również nie musi płacić. I nie ma znaczenia, czy zaczyna pracę w Poznaniu, Warszawie, czy Krakowie. Zaznaczam, ze cały czas mówię o obowiązkowych szkoleniach dla nowych współpracowników. Co innego o NIEOBOWIĄZKOWYCH szkoleniach wyjazdowych dla KOD i wyżej. Ale tam również za samo szkolenie de facto się nie płaci...
  14. s8m, piszesz: \"jestes porpostu bardzo slabym doradca, bo ze zrobieniem prostego awansu masz wielki problem. Jestes tez slabym menadzerem bo nie potrafisz zebrac grupy ktora by Ci w tym pomogla.\" Ale tego nie wiesz. Nie wiesz jak wygląda moja grupa bezpośrednia, nie wiesz czy juz awansowałem, czy stanie się to lada dzień, czy dopiero za 3 miesiące. Nie wiesz jakie są relacje z moimi klientami. Na jakiej więc podstawie mnie osądzasz? \"nie pisz ze platne szkolenia to lgarstwo, a jesli wyskoczysz jeszcze raz z data cena i miejscem szkolenia to ja odpowiem ci tak: podaj swoja dyrekjce podaj swojego bezposredniego przelozonego\" Dyrekcję podałem już jakiś czas temu. I naprawdę nie widzę związku. Jeśli jest szkolenie- pszczółka Maja (\"gdzieś jest, lecz nie wiadomo gdzie\")- to ono nie istnieje. Jeśli ja przez dwa lata pracy nie płaciłem nigdy za szkolenia, i grubo ponad 200 osób, które pracują w tej firmie i ich znam- również nie płacili za szkolenia, z całym szacunkiem, ale jak ktos mówi, że są płatne- łże. A jak nie- niech to udowodni. Niech napisze- \"zapłaciłem za szkolenie z kariery 57,32 PLN. Odbyło sie ono w Prószkowie 12.09.2011\". Wtedy mozna faktycznie stwierdzić, czy takie szkolenie sie odbyło i było płatne. Rozśmieszony, piszesz: \" trzeba założyć działalność gospodarczą - pół biedy jak jesteś studentem, bo jeżeli nim już nie jesteś to koszty zatrudnienia czyli ZUS i ubezpieczenie ponosisz sam...\" Oczywiście jeszcze jedna sytuację, gdy nie trzeba płacić ZUSu nie podajesz. Mianowicie, gdy ktoś decyduje sie, że OVB bezie taka pracą, troche dodatkową i w innej firmie ma umowę o pracę. Poza tym, parę stron temu pisałem, ze opłacanie ZUSu samemu wychodzi taniej niż praca \"na studenta\". Ale to sie pomija... Także, nickulinek- jeśli studiujesz lub pracujesz gdzieś na umowę o pracę- NIE MUSISZ zakładać działalności gospodarczej. \"to jak wyrobisz odpowiednią ilość JP i namówisz na pracę w OVB kilka osób które będą na ciebie pracowały masz go jak Banku .\" Które przede wszystkim pracują na siebie. Sytuacja alternatywna- idę do pracy na etat. Pracuję na siebie, czy na szefa? Jaki % przychodu firmy, który generuję trafia do mnie, a jaki do szefostwa? W OVB jest przynajmniej tyle dobrego, że jednak 2,5; 3; 2,5 z 6 (gdy mowa o reprezentancie) trafia do niego samego. Czyli zawsze ~ 50% produkcji trafia bezpośrednio do pracownika. I ja sie pytam- to jest robienie na kogoś? terakotta- co ma piernik do wiatraka? OVB nie jest piramidą, w swojej ofercie nie ma piramid. A, że jeden z pracowników (zresztą później ODF- ciekawe dlaczego już nie OVB?) klientów wkręcał w piramidy, to z całym szacunkiem, ale jego problem i on za to posiedzi.
  15. Rozśmieszony, Akurat nie stwierdziłem, że Ty mnie obraziłeś. Przeczytaj posta wyżej od mojego. Tam znajdziesz. Nie uważam, też żebym ja Ciebie obraził. To co między innymi Ty robisz na tym forum to czysty trollizm internetowy. Nazwałem to po imieniu- tyle. Poza tym, Ty nie krytykujesz, tylko rzucasz stwierdzenia bez żadnych argumentów. To jest dalekie od krytyki. Przeczytaj sobie definicje krytyki, a potem trollizmu internetowego. I szczerze sie zastanów, czy krytykujesz, czy trollujesz.
×