kaja3000
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kaja3000
-
witaj anna, fajnie ze sie odezwałas:) co do zupki to radze ugotowac z połowy tych składników, bo to beedzie wieelki gar zupy, a lepiej ugotowac za pare dni swieżą. ja tez od jutra zupka i owoce.
-
heloł, wystarczy w google wpisac odchudzanie na zawołanie i jest pełno plików tej diety:) troche należy poszperac i poczytac, a nie tylko czekac na gotowe maile.:)
-
a dzis mała wyżerka.wrrrrr:(
-
u mnie dzisiaj 77,60:) więc jestem przeszczęsliwa i mam nadzieje ze nie zawale tego wyniku przez weekend. a moja psiapsółka od czerwca schudla 18 kg .startowała od 77,00. jej menu: rano miseczka mleka z płatkami lub otrębami, czasem dodawała kawałeczek owoca, na II śn. dwa owoce, potem mały obiad czyli połowa dotychczasowych porcji, ostatni posiłek do 18.00. zdrowe sałtki warzywne jadła bez umiaru, oczywiscie bez majonezu. do tego używa przyrządu do masarzu? na brzuch z tej wysyłkowej firmy tv. taki pas na brzuch ale nazwa wyleciała mi z głowy. teraz wygląda jak 18-tka, choc z przykrościa stwierdza ze biust to ma b. malenki teraz, ale ogólnie to wyglada b.ładnie.
-
dzisiaj raniutko 77,60 :)
-
madzia, nie psiocz tylko wcinaj zupke, wiesz ze wytrwałośc to podstawa. spadam na aerobik, to napisze wieczorkiem.
-
JA W DOMKU MAM ELEKTRONICZNA, STOI W SYPIALNI PRZY KOMODZIE WIEC to nie problem , a dzis sobie humorek poprawiłam jak zobaczyłam77,70. ciekawe co będzie jutro:(
-
nowa , więc MŻ!!! :)
-
a nie ważysz sie???
-
nowa czytałas :odchudzanie na zawołanie? cos w tym jest albo dieta SB Soutch beatch?? kiedys byłam na niej dwa tygodnie, ale mozna tam jesc duzo wiec sobie pozwalałam, a potem zaprzestałam dietki.
-
cholerka, jak dla mnie to głodówka:)
-
z samej ciekawosci o niej poczytam ale wiem i ze i tak nie dla mnie.
-
madzia, nie stosowałam bo ona rygorystyczna a ja strasznie nie lubie sie nikomu i niczemu podporządkować:) a słyszłam o nie duzo złego:) choc o kapusciance tez wiele niepohlebnych opini było a mi spasowała. osobiście ci odradzam.
-
a dzisiaj raniutko waga 77,70!!! mam nadzieje ze sie nie myli:) :) :)
-
madzia, ja juz zupke ugotowałąm, wiec jutro mam nadzieje ze kontynuujesz ze mną dietke!!
-
mozna z tego cos podglądnąc i stosowac.:)
-
nowa, najlepiej sama sobie wymysl diete pod siebie. wiadomo, zeby była niskokaloryczna a dostarczała podstawowych składników. i poczytaj o zasadach odchudzanie na zawołanie, tam sa fajnie mechanizmy opisane. WKLEJAM CI zasady diety truskaffki z forum: nierygorystyczna dieta plus cwiczenia... jak ci spasuje to poszukaj na kafe.ja tam troche byłam i nadal zagladam:) zasady: Pijemy min. 1,5 l niegazowanej wody dziennie 2. Nie jemy 2-3 godziny przed snem. 3. Nie używamy cukru do słodzenia napoi. 4. Nie jemy słodyczy. 5. Jemy co 2,5-3 godziny WOLNO JEŚĆ: 1. białko, białko, białko 2. sery białe 3. jogurty naturalne 4. serki wiejskie 5. chleb czarny, ewent. Wasa 6. płatki śniadaniowe ( musli, owsiane, Fitness, Fitella, kukurydziane) 7.warzywa 8.owoce 9.piczone, gotowane, grillowane mięsa 10.kasza gryczana, ryż brązowy, biały, jaśminowy, 11.jogurty Activia, Actimel 12.mleko 0,5% 13.maślanki, kefiry 14.jajka 15.w mniejszej ilości sery żółte 16.ryby 17.zupy niezabielane śmietaną 18.kawa 19.herbata (czerwona, zielona, zwykła) 20.otręby, siemię lniane 21.musztarda, ketchup (małe ilości) CZEGO NIE WOLNO NAM JEŚĆ? 1.ziemniaków 2.cukru 3.majonezu 4.smażonych kotletów 5.białego pieczywa 6.masła, margaryny 7.słodyczy 8.potraw mącznych( naleśniki, kluski,pierogi itd.) 9.śmietany 10.pić gazowanych napoi NIEZBĘDNE WSKAZÓWKI: *warzywa jemy do prawie każdego posiłku! ( są świetnymi zapychaczami, mają mało kalorii, a świetnie zapełniają żołądek. Warzywa jemy do obiadu, do serków wiejskich, jajecznic, jajek, nie dodajemy tylko do jogurtów i płatków na mleku ) Do obiadu można spokojnie zrobić całą miskę sałaty ( pomidory, ogórki, papryka, cebula, sałata, można zalać jogurtem naturalnym wymieszanym z ulubionymi ziołami, pieprzem i odrobinką soli). TAKA SAŁATA NIE TUCZY!! JEDZMY ILE CHCEMY I KIEDY CHCEMY!!!!! *Owoce jedzmy do godziny 12.00. Do południa nasz organizm najlepiej przetrawia fruktozę, czyli cukier zawarty w owocoach. Oczywiście jeżeli zjemy owoce na podwieczorek tez się nic nie stanie, aczkolwiek do 12 owoce SA spalane całkowicie! *PIJMY DUZO WODY I HERBATY CZERWONEJ!!! ( która pięknie spłaszcza nasz brzuch) *NIE PODJADAJMY MIĘDZY POSIŁKAMI!!!!!! PO TO JEST TA MICHA SAŁATY, ŻEBY NIĄ ZAPEŁNIĆ ŻOŁĄDEK I NIE ODCZUWAĆ ŻADNEGO GŁODU!! *JAJECZNICĘ, JAJKA SADZONE ROBIMY NA PATELNI BEZ TŁUSZCZU!!! *JEŻELI POCZUJESZ SIĘ GŁODNA WYPIJ DUSZKIEM 1,5 SZKLANKI WODY! *JEMY CHŁODNE LUB ZIMNE POKARMY! MLEKO DO PŁATKÓW ZIMNE, DLACZEGO? BO ORGANIZM BĘDZIE MUSIAL TO OGRZAC ŻEBY STRAWIC, CO OZNACZA, ZE BĘDZIE TRACIL KALORIE ŻEBY rOPALIĆ NASZ ZIMNY POKARM! SUMMA SUMMARUM- CHUDNIEMY
-
nowa, nawet jak bedziesz na innej diecie, to zaglądaj i pisz co u ciebie. ja tez staram sie schudnąc róznymi sposobami i wspieram sie kapuscianą zupką od czasu do czasu , ale czesto tu teraz zaglądam:)
-
witaj nowa..stara kapusniaczko:) Spróbuj, moze ci sie uda, wiesz ze nasze odchudzanko to wzloty i upadki. ciekawe co u innych starych forumowiczek słychac:)
-
JA TEZ miałam jedna dłuższą , druga krótszą ale to wcale nie wyglądało jak celowy zabieg, choc zle tez nie było. a co do tej mojej wagi, to chciałabym miec tylko taki problem, ze waze mniej niz 75 :)
-
Qurcze, ale jestem na topiku -od 75 wzwyż, więc chyba poprzestane na 75,00 kg, bo mnie stąd wyrzucicie!!! :) :) :)
-
a ja czuje sie jak młody bóg, brxzusio mam fajnie spłaszczony i humorek dopisuje. dzis rano serek wiejski małym pomidorkiem, potem mały jog. naturalny z otrebami, jabłuszko , cos na obiadek lekkiego i mam nadzieje za podjadac bede same zdrowe rzeczy zwłaszcza ze dzis wybieram sie na aerobik. teraz tak mysle ze mogłam wczoraj ugotowac zupke i razem z toba zacząc 1. dzien, ale przepadło. postaram sie jutro robic 2. dzien dietki, bo ja wierze ze tu chodzi o niskokaloryczne posiłki i zapychanie sie sycącą zupką:)
-
no i jak tam dietka?
-
madzia, nie rozpaczaj, ja bym kontynuowała ten 7. dzień i dopiero od nowa.... nie poddawaj sie, małymi kroczkami a do celu.
-
shann, to rzeczywiście mozna doła dostac przez 3 miesiące, ale wiem ze sie nie dasz temu skurczybykowi, bo ty silna kobita jestes:) a cwiczenia na pewno ci służą. wagą sie nie przejmuj. na pewno juz masz ekstra ciałko wyćwiczone, jak czytam ile i co ty potrafisz:) a jaka aktualna waga?