kaja3000

shann, ze waga stoi to normalne, a długo bo nie kojarze? normalny przestój to chyba do3-4 tygodni i wtedy trzeba przetrwac najgorsze, ale ty o tym dobrze wiesz, wiec sie nie denerwuj, a na dodatek cwiczysz( mało powiedziane:) ). mi waga stoi a jestem w dobrym nastroju do dalszego dietkowania:) całuski. aha, oskr a jakie tabl.bierzesz?

a przy kontynuacji diety wybierałam zdrowsze posiłki, ale dietka sama nas do tego przyzwyczaja. ja teraz duzo staram sie jesc białkowych rzeczy, ale tez bez przesady.

madzia, myśle ze moze dziewczyny nie maja czasu pisac. nasza dieta jest według mnie przede wszystkim zdrowa, bo dostarcza wiele cennych składników, a zupki mozna jesc do woli. jak ktos słyszy ze dieta kapusciana to mysli ze jem samą kapuste:) a tu tyle możliwości, byle tylko nie objadac sie zabronionymi rzeczami. ja dzis niby waga stoi, ale brzuszek mam fajniutki, wiec czasami wizualnie efekty są tez dobre:)

TO SUPER MADZIA. u mnie waga stoi ale po weekendzie to i tak sukces:)

hej, a ja dzis 3 tury gosci, niby tak na kawke, bez okazji, ale przesadziłam z winkiem. włączam tv i spadam na rowerek lub stepperek:)

z wzajemnoscia:)

:) bede sie juz zbierac do domku, to odezwe sie dopiero wieczorkiem

qurde, ale dzis tu ruch. nie macie roboty kobitki? bo ja dzis mam lenia, a ze sama jestem w biurze, to korzystam:) do woli z kafe.

ok.czekam:)

to super, podeślij nam troszke! tak mówią, że dobro wraca z podwójną mocą!

dołuje mnie to ze i tak bardzo zmieniłam nawyki(chyba ze tylko mi sie tak zdaje?) a chudne baardzo wolniutko.

nie biore anty, a waga spada, ale czesto pzychodzi weekend albo wesele, inne imprezy i polegam:( ale wole chudną powoli a trwale, tylko nieraz odpuszczam na miesiąc, dwa i znowu zaczynam . błedne koło.ja wiem ze musze psychike zmienic, bo jak byłam na białkowej, ale nie dukan to wydawało mi sie ze4 moge jesc jajek, serkow, mleka do woli, a to nie prawda. i na kapusciance potrafie zjesc 5 jabłek np i 4 zupy, do tego jeszcze cos i jeszcze coś.teraz zapisałam sie na aerobik i staram sie w domu cos cwiczyc.

MADZIA, JA TO JUZ NIE STOSUJE scisłej kapuscianki , tylko ją jem np jako jedno z dan w ciągu dnia, albow ieczorkiem jak mnie nosi, a poza tym to staram sie własnie warzywa, owoce, jajka,jog.naturalny z otrebami, warzywa na patelni itp. no i zupka. rzedko chleb, ziemniaki, sosy,rosoły, majonezu zero i, masła tez itp. choc czasem mam dzien typowo według dietki:)

boshe, a ja to sie opycham ze hej:(

skasowało mi posta , wiec w skrócie : mam okres i ta jakos baardzo bolesny:( a wtedy woda zatrzymuje sie w organizmie i chcica na słodkie ze strach.

a ja dzis dostałam @@@, wiec sie ciesze ze waga powinna teraz sie zmniejszyc:) choc dzis czuje sie kijowo:(

60 minut codziennie to fakt ze szybko nabiezre mięsni, a ja uwazam ze fitnes 2,3 razy w tyg. to w sam raz, tyle sie tam wypoce ze masakra a ruch to zdrowie; a poza tym ja waze 80 kg to mam z czego leciec:) a jak nie to nie bede sapac wychodząc na 3 pietro.

no ja księgowa to ruchu w biurze nie mam za bardzo, a przy kaffce to by podjadło to i owo:( wiecspadam do papierków:)

no ja tez 2 dzieci, obiadki itp, ale własnie sie zawzięłam i daje rady, choc cie rozumie bo juz dlugo sie zabierałam za fitness a zawsze jaką swymówke miałam. ale w domu tez mozna cwiczyc:)

wiec co to za tabletki?

ja płace 70 złotych za 8 wejsc w miesiącu na aerobik. to polecam. taniej i zdrowo, bez jo-jo:)

jaga a czy ty przypadkiem nie handlujesz jakąs meridia czy innymi zabronionymi tabletkami? wybacz, ale ja sie na to nie pisze. jestes pomaranczowa to raz, nie wiadomo skąd i po co jak od razu tabletki proponujesz. nie boisz się?

ja dodaje dwie kostki rosołowe, na prawde to niewiele a zupa zjadliwa.

oj madzia madzia, tyle to nawet mój m. nie pije!!! rzuc to cholerstwo. ja myslałam ze ty tak dla smaku lub towarzystwa:)

trzeba poszukac w internecie na google.pl w pdf.:)