kaja3000

okres w niczym nie przeszkadza. jedynie na wadze nie bedziesz miała od razu efektów, bo podobno wtedy zatrzymuje sie woda w organizmie.pij mineralną i bądz dobrej mysli.

Witam po weekendowym szalenstwie obzarstwa. niestety przestój wagowy a teraz w góre. na szczescie nowy tydzien pracowity sie zapowiada. z tym czestym wazeniem to prawda.Waga potrafi w ciągu dnia miec odchyły do 1,5 kg.przynajmniej moja.

Patka, chyba masz racje z tymi jednodniowymi. nie poddam sie teraz bo te utracone kilogramy, to naprawde był dla mnie sukces.

znalazłam przepis i chyba sie zdecyduje za pare dni na te jednodniowe

ja gotowałam zupke i dodawałam kostki rosołowe.

masakra. kilo wiecej na wadze.

linek, nie przejmuj się. Masz zmienic sposób zywienia ale nie tylko na tydzien czy dwa. a jak wiadomo człowiek nie raz sie skusi na cos hmmm nieodpowiedniego. ja tez wczoraj zaszalałam, tzn jeden drink, ale dieta i wczoraj raczej kapustka sprawiła, ze w głowie mi totalnie zaszumiało.dzis cierpie, ale to tylko moja wina.własnie wybieram sie na rowerek zeby nie miec wyrzutów sumienia.ty te\\z masz wage podobna do mojej wiec wiem ze łatwo nie jest. a ciekawe jak inne kapusniaczki przetrają ten weekend????

A ja dzis zamiast zupki ugotowałam sobie kapuste kiszoną domową z kopereczkiem, kminkiem i przyprawami.pyszna i niskokaloryczna. mysle ze na dwa dni mi wystarczy i do tego coś lekkie\\go;jutro jakies mięsko, mega pyszny brokułek, kalafiorek.

Dziewczyny, przeczytajcie poczatkowe lub , srodkowe strony tego forum. jest tam wiele, wiele cennych informacji. pamietajcie o piciu wody minersalnej a jak ktos nie lubi to niech kombinuje. ja kupilam sobie calcum musujące i pilam w szklance wodyx 3 dziennie. do tego herbatki owocowe lub zielone, czerwone. Wazne są witaminy lub minerały. Ja kupiłam za 5 zł magnez+wit.b6, która jest wazna przy odchudzaniu.Mozna centrum lub inne, bo inaczej organizm słaby i złe samopoczucie. Kupiłam tez bio cla z zieloną herbatą i łykam 2 razy dziennie lub jak sobie przypomnę. Ale to dlatego ze miałam wczesniej i szkoda zeby sie zmarnowała bo to wydatek ok.60 zł.Ale mysle ze pomoże choc odrobinkę.Kazda musi znależc swój sposób na przetrwanie. A pro po to ja dodawałam kostke rosołową , zupa byla zjadliwa i chyba więcej skorzystałam na takiej zupce z kostką niżbym wcale jej nie jadła. a schudłam. teraz przestój, ale licze na to ze to pierwsza faza buntu mojego organizmu przed utratą kilogramów. trzymajcie kciuki zebym się nie poddała.

Isia, porzeczka w porządku(uśmiech). Musze o tych jednodniowych poczytac coś więcej. Pozdrawiam.

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................60...................58.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 kaja1994......................80................77...... ..................67 linek83..........................................83,4 0...................75,00 emilka-222 ...................61.................60.................... 55..(50) laroux.........................59,30..............58,00................54(52)

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................60...................58.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 kaja1994......................80................77...... ..................67 linek83..........................................83,4 0...................75,00 emilka-222 ...................61.................60....................55..(50) Wstawać dziewczynki, bo słoneczko juz wysoko na niebie. Witam nowe. Emilka, kapustke mozesz jesc przed spaniem jesli ci to nie przeszkadza w zasnięciu. Lepiej pojesc sobie zupka niz czlebem, chipsami czy innymi rzeczami się zasmiecac.Zmykam i zycze weekendowego ,kapuscianego obzarstwa .

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................60...................58.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 kaja1994......................80................77...... ..................67 linek83.............................................83,40...................75,00 Ale tu ruch, jak na autostradzie. Co do diety, to ja bym kontynuowała dni ,bo organizm potrzebuje potem mięsa,ryby itp. a tak zaczynając od nowa można się zniechęcić, ale jak masz silną wole, to możesz spróbować od początku. .Nowa 12 ja straciłam 5 kilo, ale w ciuchy nadal musze się wciskać, bo brzuch i uda tez chyba się nie zmniejszyły, ale mam nadzieje ze to się wkrótce zmieni.

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................60...................58.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 kaja1994......................80................77...... ..................67 Oto tabelka poprawiona. Ja niestety bez zmian. witam nowe kapuśniaczki. Co do diety, to tydzien to chyba minimum, ale ja nieraz grzeszyłam i nie trzymałam się rozkładu dnia ale stosowałam zasady:zupa, warzywa, owoce, mineralna, herbata zielona lub czerwona. I waga spadałą a przynajmniej nie rosła w góre. Tak ze głowa do góry.

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................64...................60.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 kaja1994......................80................77........................66

Oto ja w rzeczy samej. witam nowe i te które podobnie jak ja zmagają się z jedzonkiem pysznym i niestety tuczącym. Pochwale się ze naleze do grupy osób którym zupka smakuje i spozywam ją normalnie jako danie obiadowe. Niestety w domu jak jestem to ciągle podjadam i waga stoi w miejscu. Ale staram się , naprawde.A zupke robie ze swiezej młodej kapustki.

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................64...................60.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60............76..................... ?... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50...... ..............69 nowa...juz cię wpisałam do tabelki.

isia, ja tez rano i po południu jestem w kibelku, ale zauważyłam ze raz w tygodniu ten brzuch mnie boli.I niew iem czy za mało koperku,kminku w zupie?

Do finexx, myśle ze kapuste kiszoną możesz jesc, ale jak wczesniej na tym forum pisały dziewczyny zupke też trzeba przynajmniej 1,2 razy dziennie. Kiszoną to zamiast posiłku możesz sobie z niej zrobić surówke i zjeść.A ja ostatnio mam wzdęcia i bolał mnie wczoraj troche brzuszek, więc nie wiem czy od zupy?bo dziś na razie spokój.A wy nie macie takich rewelacji ?

Witam , witam. Widze ze wieczorkiem wszytstkie siedzicie na forum, a ja niestety raczej do południa moge pisać \"na luzie\" bo taką mam prace.Ciesze się ze nowe dziewczyny do nas dołączyły i jedzą z nami zupke. Ja niestety się dziś załamałam, bo mimo spadku wagi musiałam się \"wcisnąć\" do spódniczki jak sprzed miesiąca czyli wygląda na to ze jednak brzuch, uda są bez zmian? Bo inne dziewczyny pisały, że miały lużniej w ciuchach. Ale nic, zupke do pracy przyniosłam ,ogórek i pomidorek. A wieczorem to pewnie znowu będe mięc chcice na różności. Co do truskawek i innych owoców i warzyw, to uważam ze są to zdrowe rzeczy i można je śmiało zjeśc, bo przeciez organizm potrzebuje witam, a jak wiadomo kazdemu służy zamiana batonika,czipsów czy lodów na owoce.

NICK............................BYŁO...........JEST..... .....BĘDZIE kaja3000....................86,60...............81,00... ............76,00 patka02......................64...................60.... .................56 isia27........................ 74 ................ 65,20 ..................60 NOWA...12 ...................82,60.............?...................... ... Aniolek1234 .................64.................64...................... .56 Pysiek1972..................74,50............72,50....................69 Przepraszam Pysiek,że wcześniej mi gdzies umknęłaś na tym forum.Wpisałam cię do tabelki i musze ci powiedziec ze ładnie ci waga leci w dół. Jeśli chodzi o zupke to ją miksuję i naprawde jest pyszna, ale kapuste uwielbiam, zwłaszcza młodziutką.

Pysiek, pomysł wart wypróbowania,żeby zupke jeszcze wcinac z przyjemnością. A jak twoje wyniki i od kiedy stosujesz kapuscianke?

To byłam ja. Sorry...

Lupus, nie załamuj się bo naprawde ładnie zleciałas z wagi, a tą czekoladę (wyjątkowo!!!) możesz traktować jako nagrode za te spalone kiloski. Lepiej patrzeć z optymizmem na dietkowanie, bo wtedy tłuszczyk nie będzie miał z tobą szans.

Justynka, nie zaąłmuj się bo ja tez grzeszyłam a 5 kg zeszło ze mnie.Niestety organizm się domaga różnych rzeczy dlatego ja po tygodniu rzuciłam się dosłownie na żarcie, ale przestawiłam sie na zdrową żywność i miałam tylko jeden taki dzień ze nie wiedzaiałam co się ze mna dzieje. Dlatego trzeba juz myśleć co będziesz jeśc po tej diecie.Radze zrobiś jeden dien przerwy i wtedy zjeśc np. chude mięsko, czarny chlebek , makaron , kasze czy coś innego na co masz duż a ochote, bo potem będzie ci łatwiej wrócić mdo kapuścianki i owoców i warzyw.Nagroda za ten tydzie n się należy. Majka, rezultat masz taki ja ja po tygodniu, więc jest naprawde dobrze. Łatwiej utrzymasz tą wage.Ja niestety nadal brzuchol mam duży i musze chyba zaczą c ćwiczenia typowo na brzuszek, bo urlop coraz bliżej czyli od 26. 06.2009!!!!!Może zejde poniżej 80,00?Mam taką nadzieje.