LillAnn1

Dzisiaj miałąm nockę. A w ta nockę małe zawirowanie: otóż tak mnie zaczął kłuć prawy jajnik mocno,że już myslałam,że @ przyjdzie lada chwilkę(zazwyczaj dostaje rano lub w nocy)więc pobiegłam predziuteńko po ta "panią" ze skrzydełkami..trochę sie też zaniepokoiłam bo to dopiero był przełom 25-26 dc....no normalnie bym dała sobie reke obciąć,że to już@ a tu nic,ani plameczki. Wróciłam do domu 15 min temu i nadal nic.Normalnie mnie w konia robi ta wstrętna @!!!!! W dodatku nie mogę sobie zmierzyc temperatury bo mam przeciez nie przespana noc a teraz zamiast iść spać to ja czytam i pisze do Was :P

Znów dzisiaj o 8:00 37,1 albo ten termometr się zaciął albo ja juz nie wiem..Wczoraj mnie tak bolał prawy jajnik jak przed @ ale jakąś godz.Nawet myślałam,że dostałam @ ale jednak nie i jest za wcześnie dopiero dzisiaj 25 dc....

Znów dzisiaj o 8:00 37,1 albo ten termometr się zaciął albo ja juz nie wiem..Wczoraj mnie tak bolał prawy jajnik jak przed @ ale jakąś godz.Nawet myślałam,że dostałam @ ale jednak nie i jest za wcześnie dopiero dzisiaj 25 dc....

Znów dzisiaj o 8:00 37,1 albo ten termometr się zaciął albo ja juz nie wiem..Wczoraj mnie tak bolał prawy jajnik jak przed @ ale jakąś godz.Nawet myślałam,że dostałam @ ale jednak nie i jest za wcześnie dopiero dzisiaj 25 dc....

Znów dzisiaj o 8:00 37,1 albo ten termometr się zaciął albo ja juz nie wiem..Wczoraj mnie tak bolał prawy jajnik jak przed @ ale jakąś godz.Nawet myślałam,że dostałam @ ale jednak nie i jest za wcześnie dopiero dzisiaj 25 dc....

A u mnie dziwnie.Mój "m" obudził mnie jak sie do pracy szykował i o 6:00 zmierzyłam sobie tempkę z ciekawości ile wyjdzie-36,7 a o godz 8:00 (czyli o tej,o której codziennie mierze )już 37,1 no to ja już nie wiem teraz. Też tak mam z tymi dzieciaczkami i na dodatek moja szwagierka 2 tygodnie temu urodziła dzidzię,wyczekiwana jak nie wiem(1 ciąże poroniła w Anglii) tak więc mam w domu(tzn u teściowej na górze) noworodka...:( Piersi mnie bolą codziennie,niezmiennie i nie przerwanie od 14 marca(dnia owulacji) aż po dzisiejszy czyli 24 dc. Chciałam sobie zrobić dzisiaj HCG z krwi ale jakoś nie mogłam się podnieść z łóżka(albo się bałam hehe) Jakoś nie chce mi się wierzyć,że mógłby mnie "zaszczycić"taki cud i aż taka niespodzianka..Tym bardziej,że codziennie przez dosłownie chwilke daje znac o sobie dół brzucha wprost identycznie jak przed @ więc raczej nie mam złudzeń....Jedynie maleńką nadzieję. Od następnego cyklu zrobie sobie FSH,TSH,PRL,estradiol nie będe czekać aż mi lekarz poleci to zrobić bo wtedy moge stracić kolejne cykle-czyli notabene-kolejne miesiące!!!

mała kobitka Dzięki tak się właśnie zastanawiałam czy nie zaszkodzi zrobić jednak tych badań. Od kilku dni mam temperaturę 37,10. 36,9. 36,9. i dzisiaj znów 37 cycuchy mnie bola jak niewiem,zwłaszcza w nocy ale jest dopiero 23 dc i za wcześnie i na @ i na testowanie....Taka niemoc mnie ogarnęła. A powiesz mi gdzie sie udac w celu zrobienie tych badań i mniej więcej ile one kosztuja żebym wiedziała ile wziąć kaski:) ach no i najważniejsze-czy obojetnie w jakim dniu cyklu mozna robic te badanka? Miałam robione badania hormonów tarczycy-wyszły bardzo dobrze....

Witam dziewczyny.Jestem nowa.Ja staram sie o dzieciątko od 2 miesiecy więc to nie długo...Mój gin przepisał mi CLO bo 3 miesiące temu wykrył poprzez USG dopochwowe,że mam cykle bezowulacyjne. Przy nast.@ brałam 1 x dziennie Clo.byłam na monitoringu w połowie cyklu-niestety w lewym jajniku 3 pecherzyki ale bardzo małe. kazał w nastepnym cyklu brac CLO 2x dziennie piatego dnia @.12 marca (połowa cyklu)widział jedno jajeczko w prawym jajniku 16 mm.Kazał "działać" 14 marca.no i do dzisiaj niewiem nic.Od 12 dc kuł mnie ten prawy jajnik przez 2 dni.i bezustanny ból piersi az do dzisiejszego dnia-głównie w nocy az spać nie moge.Dzisiaj jest 19 dc ale nie nakręcam się bo jakoś niechce mi się wierzyć,ze mogłoby się udac w 2 cyklu starań.zbyt piekne aby było prawdziwe.Tak czytam po innych forach i jestem przerażona.Gin narazie kazał mi się nie wkręcać i nie chodzic po endokrynologach itp.Moja internistka także kazała mi nie robic żadnych badań typu hormonów-mówiła że jesli przez kilka cykli nic z tego nie będzie to dopiero,wszystko po to aby się dodatkowo nie gnebic niepotrzebnie. Ciekawe czy jakies dziewczyny miały podobny przypadek i czy sie po tym całym CLO udało? Wczoraj temperatura wynosiła 37,10 A mi kolejną noc z rzędu śniło się,że jestem w ciąży. Że powiedziałam mojemu "m" i nie był zadowolony i nawet powiem,że był zły....hehe wiem,że normalnie byłby szczęśliwy smile Głupie sny!!!! Zmierzyłam sobie dzisiaj tempkę 36,9....Nadal piersi koszmarnie bolą ale jedynie w nocy, w dzień ich prawie nie czuję o dziwo a w nocy daja o sobie znać z taka siłą,że żadna pozycja do snu mi nie pasuje, i pewnie stąd te sny :) Test będę robiła dopiero za 6-7 dni bo wtedy powinna przyjść @ ale po cichutku liczę,że już jej nie będzie :) Sporadycznie tez i dosłownie przez chwilkę pobolewa mnie dół brzucha identycznie jak przed @ ale to się zdarza raz dziennie może?! Już sama nie wiem gdyby jednak udało się tego 14 to test by pewnie jeszcze nic nie wykrył co?za wcześnie chyba. Bety nie mam na razie gdzie zrobić bo musiałabym jechać do miasta(uroki mieszkania w małej mieścinie)

Witam ponownie dziewczyny:) Czytam i czytam i widze,że nie tylko ja mam taki problem. Otóż jestem po 10 tabletkach Zeli 15.W pierwsze 5 dni schudłam 3 kilo i teraz waga stanęła w miejscu.Już mi przeszła ta pobudliwość jak po mega mocnej kawie,zostało jedynie uczycie suchości w ustach.I co mnie najbardziej złości to fakt,że zaczynam powoli normalnie jeść.Wcześniej mi nic nie smakowało,na widok jedzenia miałam mdłości a jak już cos zjadłam to jakbym papier wcinała.A teraz już normalnie mi smakuje wszystko co jem.Jedynie to nie mam ochoty na słodycze,nie podjadam ale obiady czy kolacje jem normalnie.Jadłam i chipsy i frytki(oczywiście w niedużych ilosciach) Może faktycznie nasze organizmy się przyzwyczajają do tych tabletek bo juz nie rozumiem.Ze spaniem i wstawaniem nie mam problemu.Wstaję wypoczęta.

http://apteka.mediweb.pl/58364,zelixa-10-mg-tabletki-30-szt.html A tutaj macie całą strone na ten temat...skutków ubocznych jest wiele ale nie u każdego sie przeciez pojawiają... Ja mam jedynie suchość w ustach i pobudzenie no i oczywiście brak apetytu:)

1 tabl. powl. zawiera 10 mg lub 15 mg jednowodnego chlorowodorku sybutraminy. Działanie: Inhibitor wychwytu zwrotnego monoamin - przede wszystkim noradrenaliny i serotoniny, ułatwiający normalizację masy ciała. Działanie lecznicze wykazują metabolity aminowe sybutraminy - wtórny (metabolit 1) i pierwotny (metabolit 2). Sybutramina i jej metabolity nie wpływają na uwalnianie monoamin i nie są inhibitorami MAO. Działanie polega na nasileniu poposiłkowego uczucia sytości oraz na zwiększeniu wydatku energetycznego poprzez nasilenie termogenezy. Po podaniu doustnym sybutramina dobrze wchłania się z przewodu pokarmowego i w znacznym stopniu ulega efektowi pierwszego przejścia przez wątrobę. Maksymalne stężenie sybutraminy we krwi występuje po 1,2 h. Farmakologicznie czynne metabolity 1 i 2 osiągają maksymalne stężenie we krwi po 3 h, a ich T0,5 wynosi odpowiednio 14 i 16 h. Sybutramina wiąże się z białkami osocza w 97%, a jej metabolity w 94%. Stężenia obu metabolitów osiągają stan stacjonarny w ciągu 4 dni. Sybutramina i jej czynne metabolity są metabolizowane głównie w wątrobie i wydalane z moczem i kałem. Wskazania: Wspomagająco, w połączeniu z dietą, w leczeniu otyłości u pacjentów ze wskaźnikiem BMI 30 kg/m2 oraz u pacjentów z nadwagą (BMI 27 kg/m2) ze współistniejącymi czynnikami ryzyka, takimi jak cukrzyca typu 2 lub dyslipidemia. Preparat powinien być stosowany u pacjentów, u których metodami niefarmakologicznymi nie uzyskano zmniejszenia mc. w stopniu wystarczającym, tj. 5 kg w ciągu 3 miesięcy. Powęszyłam,poszukałam i sie prawdy dowiedziałam...

Wszędzie słyszę dookoła,że te leki są na amfetaminie lub jej pochodnych....Powiedzcie mi w takim razie,jak to jest możliwe że w naszym restrykcyjnym kraju są one tak ogólno dostępne-ba ,nawet sprzedawane w aptekach.No nie chce mi się wierzyć,że nikt by nie zwrócił na to uwagi i dopuścił ten lek do obrotu...chyba muszę powęszyć w internecie na ten temat.Przeczytam skład tego leku i dowiem się ile w tym prawdy.

Witam.Pytacie mnie gdzie jest ta wspaniała apteka,w której kupuję Zelixę bez recepty i to za 29,99, otóż 3 kilometry od Dzierżoniowa w miejscowości Pieszyce.Jest tutaj Biedronka a w niej nowo otwarta apteka,w której można nabyć Zelixę.

Witajcie ponownie.Piszecie,że w waszych aptekach ten lek jest na receptę i jest drogi.. A ja pisałam strone temu,że u mnie jest bez recepty i do tego kosztuje 29.99zł no fakt,tylko że dzisiaj się dokładnie wypytałam Panią farmaceutkę dlaczego tak jest.Otóż w mojej miejscowości ta apteka jest nowo otwarta-około miesiąc i maja mega promocje... Wyjaśniła mi,że normalnie Zelixa jest droższa i jest na receptę ale w związku z tą promocją to do końca roku mogę ją kupić za 29,99 i to bez recepty 15mg 30 tabletek.Szczęściara ze mnie:)hehe kupię sobie jej więcej na zapas bo potem będą problemy jak promocja się skończy... Jestem na Zelixie 5 dzień, na wadze o 3 kilo mniej:) narazie ciągle mam suchość w ustach ale poza tym żadnych skutków ubocznych.No jedynie co to jestem ciągle taka pobudzona jakbym wypiła ze dwie mocne kawy:) Martwi mnie jedynie to,że kompletnie nie odczuwam głodu.Wczoraj to zjadłam dwie cieniutkie paróweczki na sniadanie bez pieczywa (bez przekonania i apetytu mimo iż tabletkę zarzyłam dopiero po śniadaniu) a wieczorem zmusiłam się do \"pochlipania\" barszczu Ukraińskiego mojej mamy.No nie chce mi się jeść wcale.Nie mam apetytu a jak już coś zjem to nie smakuje mi.Nawet lody wodne,które tak uwielbiam są mdłe i bez smaku...Normalnie się zmuszam żeby cokolwiek zjeść bo jak tak dalej będzie to się chyba przewrócę...dziwnie działają te tabletki na mnie hehe....

Witajcie ponownie.Piszecie,że w waszych aptekach ten lek jest na receptę i jest drogi.. A ja pisałam strone temu,że u mnie jest bez recepty i do tego kosztuje 29.99zł no fakt,tylko że dzisiaj się dokładnie wypytałam Panią farmaceutkę dlaczego tak jest.Otóż w mojej miejscowości ta apteka jest nowo otwarta-około miesiąc i maja mega promocje... Wyjaśniła mi,że normalnie Zelixa jest droższa i jest na receptę ale w związku z tą promocją to do końca roku mogę ją kupić za 29,99 i to bez recepty 15mg 30 tabletek.Szczęściara ze mnie:)hehe kupię sobie jej więcej na zapas bo potem będą problemy jak promocja się skończy... Jestem na Zelixie 5 dzień, na wadze o 3 kilo mniej:) narazie ciągle mam suchość w ustach ale poza tym żadnych skutków ubocznych.No jedynie co to jestem ciągle taka pobudzona jakbym wypiła ze dwie mocne kawy:) Martwi mnie jedynie to,że kompletnie nie odczuwam głodu.Wczoraj to zjadłam dwie cieniutkie paróweczki na sniadanie bez pieczywa (bez przekonania i apetytu mimo iż tabletkę zarzyłam dopiero po śniadaniu) a wieczorem zmusiłam się do \"pochlipania\" barszczu Ukraińskiego mojej mamy.No nie chce mi się jeść wcale.Nie mam apetytu a jak już coś zjem to nie smakuje mi.Nawet lody wodne,które tak uwielbiam są mdłe i bez smaku...Normalnie się zmuszam żeby cokolwiek zjeść bo jak tak dalej będzie to się chyba przewrócę...dziwnie działają te tabletki na mnie hehe....

Dziewczyny.Ile ludzi tyle opinii. Ja poczytałam o Meridi na innych forach,nie jestem gruba,mam tylko jakieś 5 kilo nadwagi więc bałam się,że lekarz mi nie przepisze recepty na Meridię.Kombinowałam w jaki sposób ją zdobyć bo ni w ząb nie mogę się pozbyć tych nieszczęsnych 5 kilo(ćwiczyłam,byłam na dietach i nic).W końcu poszłam do apteki w mojej miejscowości dokładnie wypytać Panią farmaceutkę jak to jest z tą Meridią: Powiedziała mi,że niektóre apteki sprzedadzą mi ją normalnie bez recepty i nie zrobią problemu-ta apteka w której byłam również.Kosztowała sto złoty z groszami i kiedy już byłam gotowa ja kupić to pani farmaceutka mi powiedziała,że po co mam kupować Meridię za takie pieniądze skoro jest polski odpowiednik-nie podróba tylko zwyczajnie Meridię produkuje firma zagraniczna a Zelixe nasza polska dlatego jest o niebo tańsza i nie jest na receptę.Pani mi pokazała skład obu lekarstw i powiedziała,ze sama jest po porodzie i bierze Zelixę i w ciągu 3 tygodni schudła 6 kilo.Bardzo ją polecała i zapewniała,ze nie jest niebezpieczna-w końcu kobieta się chyba na lekach musi znać.Kosztowała mnie 29 zł za 30 sztuk 15mg składu(czyli tej silniejszej). Biorę ją od soboty czyli wzięłam dopiero 3 tabletki bo jest jeszcze wcześnie a zazwyczaj biorę ją zaraz po śniadaniu i w ciągu tych 3 dni już schudłam 2 i pół kilo:) Faktycznie tak jak jest w ulotce mam suchość w ustach i zaniki łaknienia oraz apetytu praktycznie całkowicie dlatego staram się pilnować i coś jednak zjeść bo niechcę aby mi organizm wysiadł z powodu braku składników odżywczych,staram się też być w miarę aktywna a że mieszkam w licznej rodzinie w małej miejscowości to i z dziećmi i z psami staram się dużo biegać czy ruszać aby mi skóra nie wisiała po tak szybkiej utracie wagi...Także dziewczyny-bez przesady z tymi kwotami i opiniami...Czuję się po niej dobrze,nic mi nie jest więc jazda do swoich aptek i popytać szczerze jak to jest u Was,być może w niektórych aptekach ceny bedą się nieco różnić ale to chyba normalne..Pozdrawiam cieplutko i życze powodzenia w odchudzaniu..:)