Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milagros25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milagros25

  1. mi dokument ubezpieczenia przysylają z pracy zawsze na początku miesiąca:)a donieść można podobno w ciągu trzech dni roboczych:)tak mi pani na IP powiedziała:)
  2. latte ubranka na cały pobyt dziecka w szpitalu po porodzie??
  3. ale po co ci od razu rzeczy na wyjście??przecież to mąż ci przywiezie przed wyjściem??a co bedziesz z tymi torbami z bólami po szpitalu się przechadzać??bo wiesz jeszcze spoko jak pójdziesz do szpitala i od razu na porodówkę i szybko urodzisz a jaak nie??i będziesz kilka dni leżała...
  4. Latte ja myślę, ze te 2 torby to jest dobry pomysł...ja w jedna zapakuje siebie i dla dziecka pampersy i chusteczki (bo u nas w szpitalu tylko to potrzebne)a w drugą rzeczy dla małego:)bo jak widziałam jak dziewczyny przechodziły z ginekologii na porodówkę a mąż nie zdąrzył dojechać z tymi torbami i brzuchami to szok:(a położne niosły kroplówki i nie pomagały:(
  5. nie ja mam Generali:) latte bo ja widziałam jak moja mama żyła...mój ojciec jej dosłownie właził na głowę, mną i moja siostrą się nie interesował...moja mama ciągle z nami sama a "pan i władca" robił co chciał...ale ja wiem, że to moja mama mu na to pozwoliła!
  6. reprintku co fiu fiu??że puszczam moją firmę ubezpieczeniową z torbami, czy że to że się wymądrzam o związkach:p
  7. wiem ninka miłość jest głupia:)ale może on oszaleje na punkcie waszej córeczki i wszystko się ułoży:)i może jakoś sobie to wszystko przewartościuje:)ale nie daj się:)
  8. wogóle to "podziwiam" takie kobiety jak madalenaa...no nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż zabierał pościel i szedł spać do salonu czy gdziekolwiek bo dziecko płacze...w szpitalu leżała ze mną dziewczyna w drugiej ciąży...w domu synek 2,5 roczku a jej mąż ani razu nie zmienił mu pieluchy od urodzenia:o i spał w drugim pokoju bo mały w nocy się budzi i mu to przeszkadza:o a drugie dziecko ma się urodzić w styczniu...no szok:o
  9. ninka a całe życie masz zamiar się odwracać i po cichu szlochać??musisz z nim naprawdę porozmawiać...ustalić co jest ważne a co mniej ważne:)nie wymagam, żeby jego synek był dla niego nieważny ale żebyś ty i wasza córeczka były dla niego tak samo ważne on:)niech da wam miłości po równo:)
  10. ninka naprawdę masz wielkie serce ja to bym go chyba pobiła:p
  11. reprint ja mam 58 zł za jeden dzień..i dostałam już 2 razy kasę (za pobyt w lipcu 5 dni i w październiku za 7 dni)a wczoraj wypisałam 3 wniosek za ten ostatni pobyt 5 dni:)
  12. Hej dziewczynki:) ja się dzisiaj czuję beznadziejnie:(boli mnie brzuch od wczoraj:( Latte u nas za ktg się płaci..w poradni dla kobiet przy szpitalu 20zł:(niewiele ale zawsze:(ja mam za darmo co 3 dzień ale to dlatego, że po pobycie w szpitalu mi zlecili i mam to na nfz:) Ninka powiem Ci, że masz bardzo trudną sytuację...:(bardzo mi ciebie szkoda...tym bardziej, że z tego co czytam wnioskuję, że go kochasz...ja ci powiem, że cie podziwiam bo byłam w życiu w różnych związkach i niejednokrotnie mnie faceci nie szanowali i wykorzystywali a ja zawsze wybaczałam..bo kochałam(teraz wiem, ze to tylko iluzja)..i tak jest u ciebie...ja też sapię i chrapię w nocy i nie wyobrażam sobie, żeby mój facet mi robił wyrzuty z tego powodu!!nosz kurwa...co to ma być??a on jest taki nieskazitelny??w końcu sama sobie tej ciąży nie zrobiłaś i on powinien razem z tobą ponosić wszystkie konsekwencje z tym związane....
  13. glorcia a jam luz do poniedziałku do wizyty:)ale i tak ja nie spaceruję i nigdzie nie chodzę bo potem mam takie skurcze, że szok:(
  14. Niee:)nie byłam na żadnej diecie:)miałam zrobione ekg, ktg 2 razy dziennie (bo mały miał wysoki puls), ciśnienie i puls co 4 godziny mierzone, relanium w kroplówce i magnez w kroplówce...
  15. a wogóle jak byłam w pracy to wypisałam sobie kolejny wniosek o wypłatę pieniążków za pobyt w szpitalu i się śmiałam, że tym razem ubezpieczyciel kupi mi kurtkę:)hihihihi bo super kozaki już mi kupił:p
  16. reprint nie wiem bo ja już 2 raz miałam taką samą diagnozę(w 26 tygodniu też mi to wpisali)z tym, że obok tego wpisu są jeszcze jakieś parametry i też coś po łacinie i nie kumam:(ja się uczyłam łaciny na studiach ale ni cholerki nie jestem w stanie tego zrozumieć:(
  17. Hej:) byłam na ploteczkach w pracy:)fajnie było:) ja też słyszałam, że najlepszy do pępka jest spirytus:) mi też twardnieje brzuch i mam skurcze ale ja już nie mam przepisanych żadnych lekarstw na to:(i nospy też nie łykam i fenoterolu też nie i magnezu też nie:)jak mnie boli to leżę sobie:) reprint a ja miałam rozpoznanie takie partus praematurus imminens, a o wyniki małego z usg się pytałam bo lekarz powiedział, że ma maleńki brzuszek:((latte miałaś rację)
×