Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milagros25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milagros25

  1. Hej:) ale miałam koszmarną noc myślałam, że się uduszę bo nie mogłam złapać powietrza..... jak wczoraj byłam z panią położną na porodówce i wszystko mi pokazywała to oprowadziła mnie też po salach poporodowych i dopiero zdałam sobie sprawę z tego jaki maleńki jest taki noworodek...i ciągle o tym myślę:) a co do szczepionek to ja też nie będę szczepić na wszystko...ale ja już się o tym tutaj wypowiadałam:D
  2. idź stąd pomarańczo a tu o wadze płodu: 9 miesiąc - no, teraz twoje dziecko jest już pulchniutkie. Nic dziwnego w ciągu 9 miesiąca przybiera na wadze ok. 1000g, podczas gdy jego długość powiększa się o ok. 5 - 6 cm (50 -51 cm). Meszek, który do tej pory widoczny był na jego ciele praktycznie zniknął.
  3. ja akurat zauważyłam jak odszedł mi ten czop ale myślę, że można tego nie zauważyć jak ktoś się nie przygląda co wpada do sedesu no przepraszam.....
  4. wróciliśmy od Pani położnej...było super bo pokazała mi całą porodówkę i jest śliczna i sale poporodowe i słuchałyśmy dzidziusia:D i wszystko wytłumaczyła...
  5. no nie planowaliśmy:)ale liczyliśmy się z taką ewentualnością....jak się okazało ja ryczałam a mój D był przeszczęśliwy:D i po 3 dniach mojego ryczenia powiedział że jak się nie uspokoję to on naszemu dzidziusiowi powie, że go nie chciałam:( i się wzięłam w garść:) a z testem było tak, że ja na niego nasikałam i mu podałam i poszłam sobie bo nie chciałam na to patrzeć:p znowu się zrzygałam:(kurwa:(
  6. o rety agentka ale dałaś czadu z tymi ubraniami....ja mam tylko spodnie więc nie mam kłopotu ze sprzedawaniem tego:)ja nie panuję więcej dzieci więc oddam te spodnie potrzebującym:) ja test też zrobiłam przed miesiączką bo mi było ciągle niedobrze i mówiłam mojemu D, że chyba jestem w ciąży więc poszliśmy na lody i po test:)i wyszły 2 kreseczki:)i na początku ryczałam a on się cieszył:)a do lekarza poszłam w 8 tygodniu i już biło serduszko:*
  7. pomarańczko mów za siebie!ja nie mam nic przeciwko temu.........
  8. bebe ale ja się w nie mieszczę bo ja w tyłku nie utyłam a to są biodrówki ale wyobraź sobie jak komicznie by to wyglądało:p:p:p jak wsiok:p
  9. ewee ja też w tych spodniach nie chodzę bo są śmiszne:p wyglądam w nich jak ciapa:( lenka a ty to dużo tych łaszków masz...ja spódniczki od lata nie nosiłam a mam dwie takie superowe miniówki dżinsówki.. ale gdzie baba w ciąży do takich szmatek:p
  10. ja też nie kupuję żadnych ciążowych ubrań...wogóle to z ciążowych rzeczy kupiłam tylko 1 parę spodni:)nie mam takiego wielkiego brzuchola i mieszczę się w swoje tuniki i do tego zakładam legginsy:)
  11. bebe no to super z tą opiekunką:p ja też nie kupowałam żadnych wypaśnych koszul bo ja i tak nie będę w tym spała później...bo nie znoszę:o są babciowate:p
  12. stokrotka jak do ceny tej koszuli doliczysz jeszcze koszt przesyłki to na pewno w sklepie kupisz taniej...bez żyrafek;p
  13. a mój lekarz wyjechał dzisiaj na urlop....nic mi nie pozostaje tylko rodzić......
  14. stokrotka ładna ta koszula ale droga:o ae i dzięki tobie dzieci lutówek nie będą miały kolek juhuuuu:D
  15. ae to ty kupisz całą paletę tych kropli w DE i porozsyłasz nam po kraju:p
  16. agentka lekarz mierzy małego i samo to urządzenie wylicza wagę:p i podobno mało się myli:p ale mój lekarz w gabinecie też nie ma takiego usg co podaję wagę dlatego ja byłam dzisiaj w szpitalu:p a o to łożysko sie pytam bo moje jest bardzo stare:o stokrotka-------- agi jest z londynu:)
  17. moja siostra dawała swojemu synkowi ten bobotic ale nie działał:o która z was była ostatnio na usg??jakie macie łożysko??tzn. dojrzałość??
  18. Latte oddaj małą mężowi do ponoszenia:D agentka wieczorem opowiem ci po tym spotkaniu co mówiła ta położna i wogóle:p ale fakt myślę, że one są do tego przyzwyczajone:p
  19. a ja to jestem głupia bo bałabym się włożyć kobicie do fartuszka kasę bo jak znam swoje szczęście to by nie chciała a ja bym umarła ze strachu:o ale na pewno byłoby taniej:p właściwie to nie byłam do dzisiaj pewna czy wogóle kogoś wynajmować ale jak zostałabym bez lekarza i położnej to wielka lipa byłaby:(a mały ma dużą główkę i jeszcze ta pępowina:( a co do położnej środowiskowej to w szpitalu przy wypisie trzeba podać nie nazwisko położnej tylko nazwę przychodni do której chce się zapisać dziecko:)i z tej przychodni przychodzi położna:)
  20. no taką wynajętą do porodu:)bo jak nie będę mieć cc a mój lekarz będzie teraz na urlopie to zostanę z łapką w nocniku...a ja tak nie chcę:)
×