rudamyszka

no i...

Dzień Dobry, dzisiaj ja pozwolę sobie przywitać wszystkich, pokład już umyty, kawa pachnąca stoi na stoliku, o tam... przy lewej burcie... zostawiam Wam też pyszne bułeczki maślane (są przykryte foliją, coby nie uschły z tęsknoty za Wami). Ja tymczasem trochę sobie popracuję na boku, potem wpadnę sprawdzić czy dobrze posłodziłam. :) Smacznego

Witam wszystkich... może chociaż futro nam zostanie :) 25-ta rocznica ślubu, małżeństwo leży w łóżku; żona myśli: - to już 25 lat, może wreszcie kupi mi to futro z norek. Mąż: - 25 lat. Jak bym pierwszego dnia ją zabił, to bym jutro wychodził.

witam wszystkich ponownie :) fotozeta>>> po pierwsze primo, to pozwolę sobie zauważyć, że w kwestii pachnięcia, to po słowie \"pachłaś, że normalnie\", były trzy kropeczki, które oznaczały niedopowiedzenie, a nie, że normalnie... Normalnie... aż dech zapiera, nie mylić, dech odejmuje. Po drugie primo, to się wie, że pachniesz, pachłaś i będziesz pachła pięknie. :D margaritta>>> a Ciebie to akurat nie było więc nie mogłam Ci powiedzieć, że jak zywkle wyglądasz uroczo :) dalej dyskusji już nie doczytałam.. ale nadrobię...