Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamyskaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kamyskaa

  1. Hej :) Dzięki dziewczyny,że odpisałyście :) No mi tylko te nogi tak puchną,narazie nic innego... Z kosmetyków stawiam jednak na penaten :) też podobno dobry! Matakusia jeśli chodzi o mutsiaka-to mamy limonke :) no powiem Ci, że może lekki nie jest...ale to zw. na pompowane koła,ale za to bardzo zwrotny i łatwo się go prowadzi :) matakusia-szybko Laurka je wszystko! :) ja myślałam,że dopiero po skończeniu roku można dziecku wszystko podawać,tak bynajmniej czytałam ;p
  2. acha... spełniona gratulacje pierwszego ząbka :) Dziewczyny jakich kosmetyków używałyście dla maluszków? Ja zdecyduję sie na penatena,zamiennie hippa :)
  3. Cześć dziewczyny :) dziś niedziela a ja do południa sama...i tak się byczę jeszcze we wyrku ;) ach tak czytam o Waszych pociechach i jestem przerażona :P już się boję jak mała będzie :P Wiem,że lekko nie będzie ale mam nadzieję,że każdy jej uśmiech będzie bezcenny :) U nas zaczął się 28 tydzień :) I powiem Wam,że dopiero teraz zaczyna mi ciążyć... pojawił się straszny ból pleców i skurcze łydek :( brzuszek mimo,iż nadal jest niewielki to jednak zaczyna wadzić ;) hehe-a tu jeszcze 3 miesiące! chyba najbardziej dłużące się,co? ;) Powiem Wam że mala w brzuszku rośnie w siłę...:) Kopniaki są mocniejsze i często można już wyczuć czym dziecko poruszyło-rączką lub nóżką-bezcenne przynam też że troszę zabali jak walnie nóżką w żebra :P Matakusia,to straszne co ta kobieta musi przeżywać... wogóle takie sytuacje mnie paraliżują....:( okropne....:( Matakusia-czy możesz mi napisać dlaczego byłaś niezadowolna z x-landera? My chyba weźmiemy espiro atlantic a na wiosnę kupimy dodatkową spacerówkę-loola :) Buziaczki dla Piotrusia,Majeczki,Laurki i Bartusia :)
  4. zapomniałam napisać-ale Ci dobrze Matakusiaz tym domkiem :) Super i już niedługo się wprowadzacie,gratulacje :) Będę czekała na fotki z nowego domku :) :P
  5. Dzięki dziewczyny za te informacje :) Matakusia kurcze,to mówisz że awaryjny ten jest picasso :/ Cholerka bo podoba mi się ten espiro atlantic,ale niestety nie ma siedzska w spacerówce przekładanego :/ Jeju naprawdę....z innych wózków nic więcej mi się nie podoba, tym bardziej że fundusze mamy ograniczone :/ A te wózki wychodzą jakoś do 1200...ewentualnie jeszcze riko alpina podoba mi się,ale mojemu m. z kolei nie bardzo. hehe widzisz matakusia-Ty byłaś wówczas w 15 tc,a ja jestem w 26 ;p naprawdę mi brzuszek zaczął rosnąć od 19 tygodnia i to powoli ;p Teraz mam 86-87cm w pasie ;p Najpiękniejszym uczuciem w ciąży są ruchy maleństwa...:) Dzisiaj jak leżałam rano,to mała chyba miała wysoko nóżki,bo czułam je aż pod żebrami...(tez bardzo czuję je z boku)a najbardziej aktywna robi się jak idę spać ;p a kształt brzucholka-typowa piłeczka ;p Acha-nie wiem,czy Wam pisałam ale widziałam moją niunię na usg 3d :) jest oczywiście śliczna Aniołek mały-usg miałam robione w 23 tygodniu :) przy tym miała wszystko dokładnie sprawdzane,wszystkie narządy,łacznie z serduszkiem :) oczywiście wszystko wporządku! Już się nie mogę doczekać kiedy będzie z nami :) Mam nadzieję,że te święta bedą najpiękniejsze i że będziemy już w trójeczkę :) Bo termin z om mam na 15 grudnia a z usg na 10 :) Teraz przedemną 3 trymestr...jeszcze 3 miesiące ;) i dwa na zrobienie ostatecznych zakupów :) Ciuszków na 56 i 62 mam już sporo więc nie kupuje więcej,tylko ten kombinezon :) Jejku,szkoda,że wy juz "po" tym odmiennym stanie... fajnie się z Wami pisało jak byłyście jeszcze ciężaróweczkami ;) pamiętam jak przeżywałyście wszystko,tak jak teraz ja :) Jeśli chodzi o pród naturalny-nie wiem czemu ale jestem spokojna... no nie wiem....nie boję się póki co...wiem,że w miarę znosze ból... ale zobaczymy-napewno siłą napędową i motywacją do działania i rzezwycięzania wszystkiego będzie mój skarbuś :) I to dla niej trzeba zrobić wszystko!!!!! Marzę tylko żeby nie być nacinaną...wówczas połowa sukcesu by była...o niebo lżejszy połóg :) Matko jak ten czas leci,jeszcze trochę i Wasze szkarby będą obchodziły roczki :) a niedawno się rodziły... Fajnie tak czytać o każdej nowej umiejętności Waszych pociech :) Napewno każdy nowy dzień jest dla Was wyzwaniem,a każdy uśmiech przepełniony miłością! super :)
  6. monia-tak,narazie wskazania do porodu naturalnego ;) wow,już się boję :P
  7. hej hej u nas dobrze,na ost. wizycie czyli w 24 tygodniu malutka ważyła prawie 700g :) Oj jak już chciałabym grudzień :) :) i dopiero teraz uwidacznia mi się typowy brzuszek ciążowy ;p późno,co? ;) Matakusia super zdjęcia :) powiedz mi kochana,na jaki rozmiar kupujesz teraz małej ciuszki? pewnie na 74,co? Bo tak się zastanawiam jak moja urodzi się w grudniu to 68 pewnie zaczniemy nosić na wiosne,a 74 to latem...:) Ogólnie jestem teraz w temacie zakupowym :) Ale powiem Wam dziewczyny,że juz głowa mnie od tego wszystkiego boli,jakie to drogie a ile tego trzeba mieć,ło matko!! Tym bardziej jak sobie pomyślę,że wszystkiego trzeba mieć na kazdy z rozmiarów...:/ Co do wózka,to co chwilę zmieniamy decyzję ;) x-landera napewno nie kupimy...Bardzo podoba nam się espiro atlantic,ale w rodzinie niestety już jeden jest więc tak troszkę głupio ;p Pozatym nic mi się innego nie podoba...:/ no jedynie jeszcze loola z bebe confort,ale to może dopiero na lato-samą spacerówkę,bo tu na nasze wyboje potrzebujemy póki co dużego,zwrotnego wózka na pompowanych kołach... Noi w gre wchodzi cena-max. do 1500zł.... Czuję się wogóle nie w temacie...wy już mamy dzieciaczków,macie już inne sprawy na głowie,inne tematy do omawiania....a ja dopiero stoję przed tym faktem ;p
  8. Cześć dziewczyny :) Widzę,monia wróciła wypoczęta :) Teraz czas na matakusie :) My też byliśmy 4 dni pod namiotem-2 dni pogoda taka sobie i 2 dni ładnie,słonecznie-na plażowanie idealnie :) Jeśli chodzi o mnie-to nadal mam malutki brzuszek-86cm w pasie :) Wczoraj byłam na dokładnym usg połówkowym w 3d/4d :) Malutka jest całkiem zdrowa i na 100% to dziewczynka :) Zosia więc waży już 540g :) Jest śliczna :) Już nie mogę doczekać się grudnia :) Pozdrawiam WAS dziewczyny,buziaki A tymi wypowiedziami nie ma się co martwić i denerwować... najlepiej nie odpisywać wogóle...
  9. hej :) Dzięki dziewczyny Też bardzo się cieszę i...tak jak matakusia-ciągle śnił mi się chłopczyk i też już nawet do niego się przyzwyczaiłam ;) ale po cichu i tak chciałam córcie :P My o drugim będziemy mogli pomyśleć pewnie dopiero jak skończę studia. Ale może to i dobrze-córca będzie już w miarę odchowana-zobaczymy w praktyce ;) Wiecie co ale ten mój brzusek-naprawdę jest mikro... Z zewnątzr napewno nie powiedziałybyście,że jestem w ciąży-oczywiście nie wiedząc ;) No ciekawa jestem czy mi wystrzeli,czy też nie...bo jest wiele osób które nie mają dużych brzuszków...chociaż ja tam bym chciała...bo zawsze mazryłam o takiej fajnej piłeczce ;) Matakusia-a jakie kupowałaś body dla małej na krótki czy długi rękaw? bo właśnie się zastanawiam :) wkońcu to zima będzie... Matakusia-gdybyś przypuszczalnie za te pół roku zaszła-fajnie,między dziećmi byłoby bodajże dwa lata róznicy,tak? super,przynajmniej by się sobą zajęły i lepiej wychowowywały przy tak małej róznicy :) Powodzenia ps. i nie myśl o chorobie-może do tego czasu ustąp,co? a właśnie-jest już lepiej,tak? Spełniona-szkoda,że musisz wracać do pracy.ale jak mus to mus... ach ten nasz kochany kraj :( Ale chociaż synuś będzie Twoim motorem napędowym i pewnie chętniej będziesz do niego wracała :) Powodzenia Weronika- a co studiujesz? Monia-hop hop :)
  10. hej :) tak czytam i stwierdzam,że z tym spaniem to u Waszych pociech wcale nie jest źle Tylko się cieszyć :) matakusia-no właśnie toile zostało wam jeszcze do przeprowadzki? :) a jeśli chodzi o mnie-no to jakoś daję rady-muszę,nie mam wyjścia :P Powiem,że cieszę się że nie mam wielkiego brzucha,bo wtedy napewno byłoby gorzej...a tak przynajmniej chociaż nie puchnę... Dzisiaj byłam się trochę poopalać,bo wszyscy dookoła jak murzyni wyglądają,a ja biała jak mąka (szczególnie na buzi)...Oczywiście z umiarem i przykrytym brzuszkiem....:) Fajnie tak poleżeć w basenie-woda do ochłody...:) A jutro mam wizytę u lekarza....i usg dokładne...Cieszę się,że zobaczę moje dziecko,ale boję się-mam nadzieję,że niepotrzebnie :) A wiecie jakie to moje serduszko ruchliwe się zrobiło? normalnie szok! :D Już takie kopniaczki strzela,że czuję je już w obojętnie jakiej sytuacji,nie tylko jak leżę :P A to 18 tydzień :) A mega ekstra widok jest jak widać te ruchy przez skórę,normalnie kosmos ;) :D Kurcze fajnie przeżywać coraz to nowe ekscytacje w ciąży :) Szkoda,że jeszcze gdzieś do tego niestety dochodzą obawy i lęki...ale wiem,że to normalne. Mam też nadzieję,że jutro dzidziuś nam się pokaże i poznamy wkońcu naszego małego lokatora-Zosię albo Kacpra :) Swoją drogą to już 3 razy śnił mi się chłopiec...ostatnio miałam taki sen: lekarz robił mi usg 3d i było widać ewidentnie genitalia żeńskie i pytam uradowana: "i co dziewczynka?" a na to lekarz "nie...przecież-chłopiec!" i...nagle pojawił się tam siusiak :P ;) nieźle hehe... :) Ciekawe co tam u dziewczyn... spełniona i weronika-hop hop :)
  11. luśka-dawaj,dasz radę :) mi się udało naszczęscie za pierwszym
  12. kurcze ale się porobiło...zmiana na priva,jakieś drobne zgrzyty,problemy z rejestracją...echmm... :o Przy wolnej chwili spróbuję się do WAS moje kochane dołączyć,podaję emaila :kami18@o2.pl ps. szkoda mi troche kafe :P
  13. wpadłam tylko dać info,że proszę mnie także uwzględnić do prywatnego forum :) a Lady Kate mocno przytulam! ps.uciekam dalej się uczyć :o
  14. lollka-lotta -super,gratulacje że wszystko oki :) Przecież nie może być inaczej Noi kolejne gratki-z okazji ruchów maleństwa...:D Ja też napoczątku odczuwałam takie delikatne muśnięcia-jakby piórkiem pod skórą,później "przepływającą gosienniczę" a teraz takie bąbelki-kopniaczki to tu, to tam... ;) Dobra dziewczynki ja uciekam,bo muszę się trochę poduczyć na sobotni egzamin :o Później zajrzę :)
  15. mnie z kolei często śni się chłopczyk-już drugi raz z rzędu... Teraz to miałam tak: poszłam do mojego lekarza prowadzącego i jak się okazało przyjmował w zastępstwie jakiś inny,młody,przystojny gin :) I od odrazu zaczął mi robić usg-3d :D szukał genitaliów...iwidziałąm na tym monitorku tak jakby dziewczęce...i mówię uradowana:i co dziewczynka?,a on na to,nie że chłopak...i nagle wyrósł....pisiorek :P Ponoć sny są na odwrót-więc...kto wie :D Dzidzia-no właśnie nie mam pomysłu...wyciągnęłam niby mieso-nogi od kurczaka...ale kurtka,patrzę że moje zapasy mięsne już się kończą....i tak troche mi ich szkoda na dziś :P a zakupy dopiero szykuja się w weekend...:o myślałam o jakiejś zupie.. Sama nie wiem,ma ktoś jakiś pomysł? ;) padlinka-uff,trochę mnie też uspokoiłaś :)
  16. dzidzia-odnośnie tego tycia po porodze to mnie się wydaje,że to pod wpływem laktacji lub też zmian hormonalnych kobiety odczuwają zwiększony apetyt i jedzą więcej... Uważam,że to jest pododobnie jak z tabletkami anty/hormonalnymi...jedne odczuwają przez to wzmożony apetyt i tują inne nie-i jest ok :) Tak więc nie ma reguły... Pagi-no to jak tydzień do przodu to wybaczam :P Mnie się coś wydaje,że też powolutku zaczyna mnie wybijać...:)
  17. A wiecie co...pododno matki bardziej są związane z synami a ojcowie z córkami...:) Gdzieś to wyczytałam w którejś z "mądrych ksiąg" :) A z wagą to my sobie głowy nie zaprzątajmy...bo ja myślę,że większość z nas wróci bez problemu po porodzie do dawnej figury...To naturalne,że się boimy ale czasem nie ma się na to wpływu... Ja tym bardziej się boję,bo kiedyś chorowałam na anoreksje i wiele obaw dot. figury z tamtego okresu mi zostało...tak więc mam nie mały problem :( i wiem,że każdy dodatkowy kg.może mnie smutać,choć zdaję sobie z tego sprawę że to nie uniknione...i oswoiłam się z tą myślą...no ale zawsze jakaś tam blokada jest :o oj PAGI-dziękuję :) Już lepiej :) ps. teraz jak tak leżę w pozyci pół siedzącej to taka duuuuża górka mi wystaje :) ale jakoś tak śmiesznie,bo kości miedniczne cały czas widać....i tylko pomiędzy tak jakoś mi się wybija :) A jak dzidzia kopie,to najczęsciej jeszcze bardzo blisko wzgórka łonowego,często po prawej stronie :) Czytałam też że ok.16-18 tygodnia macica jest powiększona na wysokości dwóch trzech palcy nad wzgórkiem....i tak sięprzesuwa-w 24tygodniu jest na wysokości pępka...:) Ja tak schizuje z tym brzuchem,bo ostatnio znajoma skomentowała "jak to początek piątego miesiąca to już powinno być coś widać,czy napewno wszystko dobrze?" takie gadanie to człowieka dopiero dołuje :(
  18. Lady Kate-nie smuć się,ja właśnie wolałabym dziewczynkę....:) tak jak elwirka :) Elwirka-myślę dokładnie tak jak ty,też pomału nastawiam się w razie na chłopaczka....bo to róznie,a po co ma być szok...:) Nie ma co się za dużo nastawiać,bo i tak od nas nie zależy co będzie,tak więc uszka do góry! Zobaczysz Lady Kate że mąż jeszcze oszaleje na punkcie córeczki :) Jeśli chodzi o wagę to startowałamz 48,5 kg Na ostatniej wizycie miałam 47kg,zobaczymy ile teraz :) Wydaje mi się że tak samo albo góra 48kg...nie czuję po sobie abym przybrała :) I wogóle jakoś jeść mi się nie chce w tych upałach....mam nadzieje,że to nie źle...dodatkowo biorę witaminki femintal400 i czuję się dobrze :) Sądzę,że jakby maleństwu czegoś brakowało,to pierwsze by pobierał ze mnie...a wyniki ostatnio miałam oki :) Pagi dzięki :) pomyślę nad nią a czy mnie ktoś pocieszy i rozwieje moje rozterki? :P ps.znowu coś z kafe :o
  19. hop hop :) po pierwsze gratulacje dla wszystkich znających płeć swoich maluszków Ja teraz czekam do 13lipca-będę w18 tygodniu i chyba lekarz będzie robił mi połówkowe,bo powiedział,że dokładnie będzie wszystko sprawdzał. Muszę przy okazji zapytać,czy nie mam za małego brzuszka-bo dopiero teraz zauważam jak twardnieje i jak robi się taka jakby kula jak leżę na wznak...więc jak chyba dopiero wchodzę w etap "powiększania się"... ;) Mam nadzieję,bo już schizowałam.... Pagi-a możesz zdradzić tytuł Twojej mądrej książki? bo wygląda na interesującą :) Ej,a z tymi ruchami to czuję się jak jakiś "odłamek"...czy ja aby za wcześnie ich nie czułam? Pierwsza ciąża i delikatne już w 15tc a mocniejsze w 16....hmmm... Mam nadzieje,że wszystko ok :)
  20. hop hop :) po pierwsze gratulacje dla wszystkich znających płeć swoich maluszków Ja teraz czekam do 13lipca-będę w18 tygodniu i chyba lekarz będzie robił mi połówkowe,bo powiedział,że dokładnie będzie wszystko sprawdzał. Muszę przy okazji zapytać,czy nie mam za małego brzuszka-bo dopiero teraz zauważam jak twardnieje i jak robi się taka jakby kula jak leżę na wznak...więc jak chyba dopiero wchodzę w etap "powiększania się"... ;) Mam nadzieję,bo już schizowałam.... Pagi-a możesz zdradzić tytuł Twojej mądrej książki? bo wygląda na interesującą :) Ej,a z tymi ruchami to czuję się jak jakiś "odłamek"...czy ja aby za wcześnie ich nie czułam? Pierwsza ciąża i delikatne już w 15tc a mocniejsze w 16....hmmm... Mam nadzieje,że wszystko ok :)
  21. no,matakusia-super się czyta :) ja ostatnio też czytałam,wspominałam jak wy przechodziłyście swoje początki ciąż ;) Ciekawe co tam u naszej Bett-od dawna już się nie odzywa :( a ja tak bardzo za nią trzymam kciuki!! jeśli chodzi o mnie-to dzidzia już znowu daje znaki o sobie :) :) często czuję te "kopaniaczki",ale brzuszek jakby nadal bez zmian,cały czas raczej jakby wzdęty-raz większy raz mniejszy-jeszcze się chowa :P Jak leżę na wznak to czuje stwardnienie od spojenia do pępka...i tak jakby zaczynało być widać górkę...-kurcze a to już 17 tydzień...Ja to się chyba nigdy nie doczekam :P Za tydzień na wizycie dokładnie się gina zapytam czy aby ten mój brzucholek jest prawidłowy...bo mnie on się ciągle maly wydaje.... Wogóle tak jakoś dziwnie u mnie bo w zasadzie brzuszka jeszcze nie mam,a już czuję dzidzię w środku :) ale to dobrze,że ją czuję,bo przynajmniej w tej kwestii jestem chociaż spokojniejsza :) ;) matakusia-jestem pod wrażeniem twojej małej,że już taka bystrzacha :P spełniona-spokojnie,ja też myślę,że wszystko w swoim czasie :) Buziolki
  22. ooo...tolanka-super,gratulacje a imię wybrane? ;)
  23. hej hej dopiero co usiadłam do kompa ;) Ja za to na obiadek zrobiłam młode ziemniaczki z buraczkami i kurczaka smażonego :) A dziewczyny,nie wiem czy wiecie ale komary uwielbiają ciężarne :P a to zw. na "specyficzną" krew...gdzieś ostatnio to słyszałam ;) kaczorek i myszka-super,że wszystko oki :) A ja dzisiaj byłam na drobnych zakupach i kupiłam spodnie lniane na gumce-w kolorze beżu-za 50 zł :) a przedtym byłam na stoisku z ciążowymi i wyobraźcie sobie też były lniane,tyle tylko że za nazwę "ciążowe" przepłaciłam prawie drugie tyle,gdyż kosztowały bagatela prawie 100 zł :o nieźle co? i tak na nas zarabiają :( A drugą sprawą było to,jak powiedziałam że interesują mnie spodnie ciążowe,to myślałam że babce gały z orbity wyskoczą ;) hehe...:) Do tego taką fajną tunikową bluzeczkę dobrałam...i też-jeśli brzuszek wyskoczy-będzie ładnie służyć :) i pomyśleć,że to zwykłe ciuszki, a nie ciążowe :) A na osłodę kupiłam czereśnie-pierwsze w tym roku ;) pyszneeee! :)
  24. czeeeść miałam "małego" lenia na pisanie-mam nadzieję,że wybaczycie ;) Wolska-kochanie,będzie dobrze....wszystkie tu jesteśmy z Tobą i 3mamy za Was kciuki-za Ciebie i Twojego uroczego synka Napewno jak go zobaczysz to oszalejesz z miłości...:) Napewno ...wiesz ja też marzę o pierwszej dziewczynce,ale jesli będzie synuś-to też dobrze. Od jakiegoś czasu staram się oswajać z tą myślą,żeby nie być mega rozczarowaną (wkońcu to nie nam dane decydować jakim potomstwem zostaniemy obdarowani)....i przez to nawet częsciej myślę o kupowaniu ciuszków dla chłopczyka hehe...:) Tak sobie myślę,że przecież chłopcy też są kochani,też potrzebują czułości,miłości,przytulańców ;) Noi też są super ciuszki...:) A pomyśleć,jacy męzowi przy tym dumni,jak będą mieć małego kompana...:) Także uszka do góry!! Będzie dobrze!!! kfiatuszek-widzę,że jedziemy na podobnym wózku...tzn.odnośnie małego brzuszka,ale spokojnie...napewno wszystko dobrze,tym bardziej że Ty pisałaś że prawdopodobnie mógł Ci się termin na póżniej przesunać...także spokojnie,ja też mam bardzo malutki,każdy mówić :nic nie widać...:o (a u mnie połowa 16tc) pstatnio jak usiadłam w obcisłej bluzce,to jedynie koleżanka stwierdziła,że jak siedzę to jednak już widać...hehe :) ALe jak leżę na wznak to się robi płaski,tylko odspojenia do pępka mam taką "górkę" :) W spodnie i bluzki-wszystkie wchodzę...I tak jak większość z nas-mam wrażenie bardziej,jakiego sadełka...tylko czemu akurat w brzuszku?? hehe :) Ech,sądzę że do 20 tc-to nas wszystkie (mówiąc kolokwialnie) powywala ;) Wkońcu w 20tygodniu to już całkiem spore te maleństwa :) Pagi-kochana,cześć!! Witaj po urlopie-szczęsciaro ;) moja siora z dzieciakami też lubi jeździć do Chłopów-mówi: mniej wydatków ;) :P (zw. na brak straganów itp.) Odnośnie neonówki,mój mąż ten skecz-niebo poprostu kocha :D ja też zaraziłam się tą miłością hehe :) Malin-podziwiam,że w tym upale dajesz rade lepić pierogi...choć przyznam-obiad jak dla mnie mega pyszny!! :D Ja wybrałam bardziej leniwą opcję-rosołek plus racuchy z jabłkami (na drugie) ;) paulasz-no ja również-jak malin-3mam kciuki za SIUSIAKA ;) beija flor -ja to chyba odkryłam normalnie amerykę, dowiadując się tym,że mieszkasz w Brazylii...:) nie wiedziałam :P ps. jeśli chodzi o mnie to dzisiaj śniło mi się,że lekarz powiedział,że będzie synuś...a ja taka zła,bo wszystko miałam niby pokupione dla dziewuszki....:P Wczoraj rano i popołudniu moja dzidzia częstowała mnie delikatnymi kopniaczkami,a dzisiaj już niestety cisza...mam nadzieję,że długo nie będzie stresować mamy i da znów o sobie znać :) Jak widać tedelikatne muśnięcia-z 15tygodnia przerodziły się w delikatne kopniaczki-super ;)
×