Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamyskaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kamyskaa

  1. dzidzia-jeśli chodzi o mnie,to ja również ją robie :P hehe,ale masz racje-najlepsza na świecie ;)
  2. paulasz-no to już wiadomo heh :) dziewczyny sorki,ale ja wolę się nie ujawniać...nie chodzi absolutnie o Was,bo Wam chętnie pokazałabym się...ale forum jest dla każdego i pózniej może to być wykorzystane...więc ja wolę nie :) Mam nadzieję,że mi wybaczycie :P
  3. dzidzia-spokojnie,posadziłam tylko 6 ;) starałam się nie przemęczać-na kuckach :P A u mnie to i tak wszyscy na mnie w domu z byka patrzą,że niby nic nie robie...(mieszkamy obok rodziców i rodzinki brata) mimo,że wiedzą że powinnam jak nawięcej odpoczywać (zw.na tą kosmówke)...ale i tak musiałam powyrywać troche tego zielska paskudnego i trawnik skosić,bo nikt inny nie chciał się do tego zabrać :o A jeśli chodzi o ból pleców,to dośc często mnie bolą...ale nie ma na to reguły czy po wysiłku czy nie...:o stakato29 i Anula1000 -witajcie w gronie ;) opisujecie tak samo jak i ja toodczuwam :) a czuje najczęsciej gdy leżę na wznak i też tak trochę muszę się wsłuchać w siebie ;) a...i też wieczorem zazwyczaj,hehe :P oby to nie były nocne marki ;)
  4. jejq dziewczyny...ale miałam do czytania,a ile do oglądania ;) Super z was babeczki :) Ja od 12stej kosiłam trawę wokól domu,sadziłam kwiaty i rwałam zielsko,a przed chwilą skończyłam robić obiad-puree z mizerią plus brokuły polane bułką tartą :)
  5. nie dziękuję dziewczyny-żeby nie zapeszyć ;) Najgorszy będzie przyszły rok na studiach jak już będzie dzidzia, ale mąż w razie czego będzie w weekendy się zajmował,a w najgorszym wypadku mogę wziąść naucz.indywidualne albo dziekanke-zobaczymy :) Monia-wcale się nie dziwię,że Ci się nie chce suszyć włosów-chwila wytchnienia,a tu trza by jeszcze z suszarą biegać i machać...ale za to jak przyjemnie sobie posiedzieć z morką głową ;) Matakusia-mnie się wydaje,że to może być po tych śliwkach,one mają działanie trochę przeczyszczające...:) Przyznam Ci racje,że Lula jest boska hehe ;) Awłaśnie....oglądałam Twoje zdjęcia na nk...i muszę kurcze jakpatrzyłam na Twoje zdjęcia z 12 lipca ubiegłego roku-to miałaś o wiele większy brzuszek niż ja...a termin miałaś podobny...kurcze ze trzy razy musiałby mi urosnąć do tego 12 lipca :P Chyba,że mnie tak nagle wywali :P Aco do ruchów-to te muśnięcia są fanatastyczne,takie delikatne...:) Już nie mogę się doczekać tych mocniejszych kopniaków ;) Ja od 12stej kosiłam trawę wokól domu,sadziłam kwiaty i rwałam zielsko,a przed chwilą skończyłam robić obiad-puree z mizerią plus brokuły polane bułką tartą :) buziaki
  6. z tymi wymiarami to jest różnie...moje maleństwo w 14tygodniu miało 8cm i lekarz powiedział,że prawidłowo :)
  7. jak tu się nie chwalić,gdy słoneczko grzeje,hmm..? :P
  8. hej hej u nas w wielkopolsce znów od rana słoneczko :D dzisiaj chyba się wezmę za jakaś robotke bo wczoraj miałam totalnego lenia :) padlinko z tym drętwieniem to ja na twoim miejscu spytałabym lekarza... Kurcze taka ładna pogoda a ja ciągle siedzę w domu,no bo tak: na rowerze to jeździć raczej nie powinnam,samochód mąż zabiera,a na wieś sama jak palec nie pójde,na podwórku sama siedzieć?-bez sensu :o Wkońcu jak będzie bąbelek będą spacerki,wyjścia na plac zabaw,zabawy na podwóku-fajnie :) Będę miała bardzo absorbującego towarzysza/towarzyszke ;)
  9. i...cisza :P No tak,zapomniałam że ja jeszcze mam czas,a wy to już tak niebardzo ;) Kobietki jakie brałyście witaminy w ciąży? Mi lekarz pozwolił sobie wybrać i brać od 13-tego tygodnia,zakupiłam więc feminatal DHA-ale są mega drogie :o ale ponoć dobre :)
  10. no kfiatuszek-ja także jest pod wrażeniem! tabelka mega ;) nie zazdroszczę wam tej zgagi,ja naszczęscie narazie nie mam :)
  11. monia-mmm...ale pyszności ;) Ja jeszcze nigdy nie robiłam zapiekanki,gdyż nie mam naczynia żaroodpornego,gdyż zawsze mi było na nie szkoda pieniędzy :P ale ostatnio siostra się zdeklarowała,że kupi mi na imieniny,więc będę mogła testować ;) a pytałaś o sesje...no narazie do przodu,bez żadnych poprawek ;) ostatni egzamin mam jeszcze niestety 10 lipca :o później mogę już myśleć o urlopie :D
  12. ja od początku mam -1,5kg...jakoś nie odczuwam wilczego apetytu,zależy od dnia,czasem zapomniam nawet,że pora zjeść coś na obiad a czasem co chwila coś przekąszam-jakieś owoce czy coś drobnego ;) ale ostatnio uwielbiam chleb z pomidorkiem...mmm....;) ps.właśnie leżę i czuję dzidzię :) :) (coś mi tam się rusza poniżej pępka :P
  13. u nas za to od rana słoneczko-wlkp :) Weronika,fajnie że się odezwałaś :) pilnujcie się cały czas,mimo że już lepiej :) Dziewczyny korzystajcie z urlopów! ja też chętnie gdzieś wyjechałabym-wkońcu ostatnie wakacje "na luzie"-ale zobaczymy co z tego wyniknie,narazie mój męzulek mega zapracowany,wraca o 22 :o A tak czytam o tym waszym zmęczeniu i myślę że nie ma się czego wstydzić,narzekania itp. to normalne....sama się tego obawiam,ale mam nadzieję,że uśmiechy własnego dziecka będą stokroć ważniejsze i wszystkie bóle będą wynagradzały :) Ja uważam,że kto jak kto-ale to właśnie matki mają prawo narzekać,wkońcu kto jest 24h na dobe z dzieckiem? kiedyś wkońcu przychodzi kryzys... JA to myślę,że do roku i póżniej z górki ;) jak dziecko już samo chodzi to nie jest tak żle ;) zaczyna się zajmowac samo sobą,interesują go zabawki i inne rzeczy :) więc jeszcze troszkę ;)
  14. ha ha ha Agneste!! nie moge,dobry ten sen :D
  15. hej :) Cześć spełniona ;)-pomysł super,tatuś napewno był dumny :) matakusia-z tą tetrą to rzeczywiście dobry patent :) Weronia-ja też mam nadzieję,że już lepiej...:) Dziewczyny...jest przysłowie "mężczyźni są z marsa,a kobiety z WENUS" :) no,nic nie zrobimy :o Dziewczyny...nie wiem,ale chyba czuje pierwsze ruchy,boję się myśleć czy to aby napewno to,bo to jednak wcześnie-15tydzień...ale biorąc pod uwagę brak brzuszka,całkiem możliwe że już coś czuje...-ja to odczuwam jako łaskotki,takie muśnięcia niczym gąsienniczka ;) Czy tak to może się objawiać? :) Ale super uczucie-jeśli to-to! :) :) Buziaczki dla WAS
  16. dopiero teraz...pewnie już śpicie :P a ja poprostu musiałam zajrzeć ;) wcześniej miałam gości... padlinko-rzeczywiście-mogłam dać znać o "pierdonce" ;) następnym razem będę pamiętać! :) ps.ciasto francuskie tez tam zakupuję :P dzidzia-zgadzam się nad tymi biedronkowymi bagietkami-właśnie zakupiłam...staram się mieć zawsze jakąś w zapasie w zamrażalniku ;) Jeśli chodzi o biedronke-to w większość rzeczy tam się zaopatruje-są tanie i nie najgorsze :) Dziewczyny-miewam coraz bardziej brzuszne łaskotki :D no nie moge!! nie wierze :D wow! to to?! 15tc? :P jelita są mocniejsze,a to zwyczajne delikatne muśnięcia-niczym-gąsienniczka? ;) wow... AgnieszkaW-gratki z okazji pierwszych ruchów ;) ja to kopniaków narazie jeszcze nie czuje ;) kasiula kula-szacun za wymienienie tyluż jakże ważnych forumowiczek :P Na dzisiaj koniec,dobranoc
  17. uff...właśnie wróciłam z drobnych zakupów z biedronki...:) Malin-chyba się skuszę na to łóżeczko,bo jest zarówno w moim guście jak i męża-podobają nam się teakowe :) Dzieczyny-muszę wypróbować też wasze przepisy ;) gagatka-dobre z tym dowodem hehe :P ja z kolei w pracy muszę sięzmierzyć z cierpliwością imega stoicikim spokojem,gdyż pracuję w przedszkolu jako pomoc dziecięca-więc...wiecie :P A dzieciaczki też są naprawde różne...heh...:D czasem powalają że ho ho ;) doszłam do moherowego wątku...i się uśmiałam-ale,ale...to święta prawda!! :)
  18. u mnie na obiad pyzy z ciemnym sosikiem,karkówka plus gotowana kapusta :P i oczywiście koktajl z truskawek do picia :) a na deser...galaretka z truskawkami i bitą śmietną :D Muszę czekać do 17stej jak mąż wróci...:o mamadam09 widzę dziewuszki że na samochody was tchnęło...ech-nam też przydałby się,ale za dużo wydatków,jeszcze maleństwo w drodze :) Póki co bujamy się starym punciakiem hehe :P myszka-też uwielbiam sałatke grecką :) ALe jesli ktoś lubi cosik innego to polcem:-ryż ugototowany plus ugotowane kawałki z piersi kurczaka,plus zasamażany (prażony) słonecznik (lubię sporo :) -wszystko razem wymieszać z majonezem,doprawić do smaku solą i pieprzem-smacznego! ;) (osobiście dosyć mocno doprawiam) Dla mnie pycha!! Szybko i tanio! ;) Malin-też od czasu do czasu lubię pojeść chińszczyznę z paczek,tzn.-zupki ;) A...wiecie jaką fajną pyszną,szybką i tanią sałatezcke można zrobić z tych makaronów po zupkach? Dajecie ok.3 opakowania makaronu uprzednio lekko ugotowanego,kroimy:pomidor,ogórek konserwowy,ogórek zwykły,kukurydza, może być szynka indycza pokrojona lub drobiowa-wszystko razem mieszamy wraz z majonezem,doprawiamy do smaku przyprawą z paczki-super pomidorowa ;) mniam!! :D aaannkkaaa -no ja też mam nadzieję że się wkońcuod Ciebie odczepią!! :)
  19. helloł :) ja nie wyobrażam sobie innego porodu niż naturalny ;) tak samo karmienie piersią-obowiązkowo ;) Mam nadzieję,że tak będzie....bo to dla dobra dziecka...Oczywiście niczego nie możemy przewidzieć,ale póki co jetem dobrej myśli i że moje plany nie pójdą w odstawke :) kfiatuszek-super że po usg oki :) a ja tam się schizuje wciąż moim małym brzuszkiem-a raczej jego brakiem :( :o (codziennie rano kukam czy urósł...) Ja chce brzusia!!!!!! ps.nieraz mnie się wydaje,że mnie coś łaskocze od środka,ale nie wiem czy to jelita czy to dzidzia....To moja pierwsza ciąża więc chyba za wcześnie....nie wiem :o Chcociaż nie raz mam wrażenie takie delikatnego "pływania" czy też "łaskotania"....No nie wiem...hmm...?? :)
  20. kfiatuszek-istna porcja witamin :) Ja zamiast pizzy popijam sobie przepyszny mleczno-truskawkowy koktajl :P z własnych truskaweczek ;) mmm...mniam!
  21. no i chwile poszłam na śniadaniówke,a tu już prawie 3 strony do nadrobienia :P nie oszczzędzacie dziewczynki,nie oszczędzacie :) Asieńka-kochanie,przytulam mocno Malin-ale Ci dobrze :) też chętnie bym się gdzieś wybrała,ale narazie brak planów... padlinka-im więcej się śpi,tym gorzej :P A ja zawsze marzyłam o dziewczynce-może się spełni :) Mój mąż jednak wolałby chłopaczka i lekarz też zwolennik płci męskiej, już poprzednio nastawiał się na szukanie siusiaka,ale nic z tego nie wyszło :P Póki co dzidzia się nie ujawniła :P :) kurde no,wy wymieniacie garderoby,a u mnie nadal bez zmian,trochę wzdęty brzuszek-to wszystko...nadal chodzę w tym co wcześniej-15tc...ech....:o (schizzzzuuuje...)
  22. jak narazie od początku to już bodajże prawdopodobnie 3 chłopaczek :) ciekawe jak reszta ;)
  23. melduję się porannie ;) kto pierwszy ze mną? :)
  24. myszka i Agneste-ale super :D pewnie mega ekstra przeżycie...ale zazdroszczę...:D ale tak pozytywnie ;) u mnie jeszcze troszke... :) jeśli chodzi o pepco-u nas kolekcja letnia jest przepiękna,ciuszki jak z markowych sklepów,oczywiście gatunkowo może nie są tak dobre ale mają piękne wzory ;) Osobiście na butelki,grzechotki,smoczki też nie zdecydowałabym się :P Lepiej kupować sprawdzone :) To normalne dziewczyny że chcemy już kupować,tym bardziej jak to pierwsze dziecko :) Ja też chętnie już bymcoś kupiła,ale póki nie będę znała płci to się mija z celem,więc narazie tylko wypatruję,upatruję,kukam ;) A są cudowne-prawda!! :D i jak tu nie oglądać? :D A myślałyście nad kosmetykami dla maluszków? :) Moja siostra kiedyś używała penatenu (jak jeszcze był dostępny na polskim rynku bez problemu) -miał piękny zapach :) Tak myślałam nad nim...tylko wszystko dostępne na allegro...i chyba wcześniej zamówie coś taniego na próbe ;) (typu mydełko,oliwka...i zobaczymy...) paulasz-no to wszystkiego naaaj mamuśka ;) Wiem co musiałaś kochana czuć,bo mimo,że my z mężem staraliśmy się "tylko" pól roku,to jednak też to czekanie i jedna wielka niewiadoma była bardzo bolesna....więc Cię rozumiem,jaka radość ogarnia Cię od środka :) Nie bójmy sięjej wyrażać,wkońcu ciąża i macierzyństwo to jest dla nas niepowtarzalny jedyny w swoim rodzaju czas...:)
×