skorpion87
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion87
-
Witam ! Otoz bylem z dziewczyna 5 lat jak to w zwiazku bywaly lepsze i gorsze chwile nawet zrywalismy juz kilka razy ale wracalismy do siebie raz ja zdradzilem raz ona myslalem ze po zdradach jak wrocilismy do sibie to wszystko przezyjemy i ze milosc zwyciezy jednak mylilem sie.... ona jakis czas temu zaczela isc swoja sciezka wolala spotykac sie z kolezankami kolegami niz spedzac czas ze mna ja zrozumialem ze musze dac z siebie 100% aby bylo wszystko dobrze w lipcu wyjechala do rodziny do anglii i wrocila we wrzesniu strasznie sie ucieszylem i w ogole spedzalismy milo czas jednak po tygodniu czar prsyl bo spotkalem na miescie kumpele i poszedlem z nia na piwo gdzie w tym czasie ona byla z kolezankami i kolegami na dyskotece strasznie ja to zdenerwowalo ze bylem z kumepla na piwku (nie lubi jej) i zerwala ze mna w ogole to do mnie nie dotarlo na poczatku mowila ze musi wszystko przemyslec ze mnie kocha ale musi sie zastanowic przez pierwsze dni dzwonilismy do siebie gadalismy ze soba i milo nawet sie rozmawialo tak jak by chciala wrocic bylem nawet kilka razy na herbatce u niej przytulala sie mowila ze ladnie wygaldam i takie tam wtedy bylem pewien ze to kewstia czasu i ze bedziemy razem... niestety po kilku dniach gdy z nia rozmawialem powiedziala ze jest pewna ze chce byc sama i ze juz do mnie nie wroci probowalem z nia rozmawiac ale to tylko pogorszylo chyba sprawe nie wiem co mam robic Kocham ja strasznie i nie wyobrazm sobie zycia bez niej prosze o pomoc nie wiem co mam robic.....
-
Witam, Jestem z dziewczyna od roku, na początku wszystko cacy przeprowadziłem się do miasta w którym mieszka tu znalazłem prace no i mieszkamy razem. Niestety ostatnio sie pogorszyło... ciągle się kłócimy, sprzeczamy i w ogóle jakoś się nie dogadujemy. Po ostatniej kłótni powiedziała że nie chce ze mną być i chciała żebym się wyprowadził. Jednak na drugi dzień powiedziała że to jest moja decyzja także nie rozumiem jej o co jej chodzi. Chyba związek polega na uczuciu zaufaniu szacunku i tego typu rzeczach a z tego co widze u nas tego nie ma... Co mam zrobić ? Zostać i próbować naprawić ten zwiazek o ile można tak to nazwać czy wyprowadzic sie ? Zależy mi na niej w jakiś sposób ale nie wiem czy to ta druga połówka, zresztą ostatnie kłótnie odpychaja mnie od niej...
-
Witam Czy mozna wylaczyc dzwonek polaczen przychodzacych w sony ericsson w880i tak zeby dzwonek sms zostal aktywny tzn dzwonek polaczen przychodzacych to wibracja a sms to normalny dzwonek
-
Witam, Nie wiem od czego za bardzo zacząć... Byłem z dziewczyną rok. Ona mieszkała 100 km ode mnie w pewnym momencie przeprowadziłem się do niej podjąłem tam pracę wszystko cacy zaszła w ciążę. Byliśmy szczęśliwi, jednak w 3 miesiącu lekarz stwierdził że serduszko nie bije Trudny okres był to dla nas no ale jakoś się pozbieraliśmy. Później zaczęło się psuć. Kłótnie o pierdoły :/ w końcu doprowadziliśmy do takiego stanu że się wyprowadziłem jednak po 3 dniach wróciłem przepraszaliśmy się na wzajem i w ogóle. Myślałem że wszystko będzie już dobrze... niestety po kilku tygodniach znowu zaczęły się kłótnie no i rozstaliśmy się na dobre... Nie widzieliśmy się 3 miesiące. Ja nadal ją kocham próbowałem ją odzyskać rozmawiać itd itp. Jednak to na nic. Stwierdziła że mnie już nie kocha i że nie chce ze mną być na dodatek dowiedziałem się ze ma już nowego faceta niektórzy mówią że jednak nie ma nikogo i to tylko tak żebym ja się odczepił ale nie wiem już sam co myśleć) Czasem się do mnie odzywa żeby jej coś załatwić sprawdzić ogólnie jak potrzebuje pomocy... mi nie odpisuje na sms i na wiadomości na gg. Nie wiem co mam robić i jak ją odzyskać. Czasami mam wrażenie jak by grała ze mną w jakąś grę ze tak naprawdę mnie kocha i że czeka na mój ruch aby do niej dotrzeć jakoś. Bardzo mi zależy na niej nie wiem co mam robić. Czy mam starać się w jakiś sposób ją odzyskać ? Czy dać jej spokój... Kocham ją ale nie chce się też narzucać w żaden sposób.. ehh sam nie wiem co robic ???