crazy-woman

Faktycznie jakoś ucichło...oby w nocy się nie rozpętała jakaś mega burza.. Pariss takie pytanko do Ciebie: kupiłam dwa kremy La Roche-Posay ale niestety ulotka nawet nie jest po angielsku :( tylko włosku,hiszpańsku i niemiecku więc niestety nic mi to nie daje... Możesz mi powiedzieć ile tego kremu należy nakładać żeby było oki? Bo z tego co widzę, to jest raczej płynna konsystencja, a te buteleczki nie są za duże..więc nie wiem czy to starczy na dwie osoby..

Witajcie wieczorowo :) No u mnie też już słychać jakieś pomruki burzy..znowu Pariss od Ciebie to ciągnie hehe :P No ja już dziś resztę zakupów zrobiłam i nawet częściowo się spakowałam ;) Cholercia faktycznie niby nie dużo człowiek chce zabrać, ale z tych wszystkich drobiazgów robi się cała walizka :( Będę musiała potem ją zważyć, żeby się nie okazało, że jest coś za dużo. No ale myślę, że na pewno nie będzie więcej jak te ustawowe 20kg...

Oj żeby nie hehe ;) trzeba będzie uważać... mmmm...ale będę się lenić pod jakąś palmą heheh :P

No fakt w górach tylko w górach jest takie niesamowite niebo... Też je widziałam, bo swego czasu często w górach bywałam na obozach wędrownych.. Ale podobne niebo i świetliki są na naszych Kaszubach.. Świetliki widziałam tylko w jednym miejscu - w Wierzycy :) Także jak chce spokoju i takich widoków to daje strzałkę na Kaszuby....

kari Zawsze tak jest, że tam na południu Polski jest dużo cieplej i ładniej niż u nas na wybrzeżu... :( chyba tylko parę dni było letnich temperatur... No ale omijają nas wszelkie burze, trąby powietrzne i mega ulewy... Chociaż też raz nas zalało...

dzięki lenka faktycznie o tym bym zapomniała...zwykły balsam juz mam ale o tym po opalaniu zapomniałam...

Już jeden krem Loreala mam - plus 50 z filtrem mineralnym... ale może dodatkowo jakiś sobie zafunduje z apteki z firmy, którą Pariss już kiedyś mi polecała..La Posey chyba się nazywają czy jakoś tak podobnie...widziałam juz je ale nie miałam tyle kasy żeby sie zaopatrzyć...No ale dziś jade kupować

lenka--> dzięki za dobre rady.. Jeszcze dziś pędzę do apteki po jakieś dobre kremy z filtrami...

ania --> no to szczęśliwej podróży i udanego pobytu!! :) wypoczywaj i baw się dobrze!

Witam się również ;) lenka--> no fakt równo za tydzień wylot... :D trochę mnie te upały przerażają, bo chyba mój organizm nigdy nie przebywał w takich temperaturach ... No ale jestem dobrej myśli...mam nadzieje, że się przyzwyczaję :) Pozdrowionka dla Pariss, frogi, BoBo, fannky, Czarnej Kobry, lenki, i całej reszty oczywiście

Czarna Kobra dzięki kochana pozdrawiam również! Wiem coś o zawrotnym tempie tez tak mam ostatnio...ale spakować się to muszę zdążyć hehe :P

Witam się również i zmykam do pracy Miłego dnia wszystkim

Pariss no tak, zgadza się dodatkowa kasa jak wpadnie to aż miło :D Okazało się, że moja mama miała zachomikowane te dolce od kliku lat, bo chyba z 6 lat temu znajomy kupował jej w Stanach aparat fotograficzny i została reszta. Więc po tych kilku latach się akurat przyda na wyjazd hehe :P Powodzenia w dj-owaniu ;)

Aha no to super :) tak właśnie gdzieś ta informacja mi przemknęła na tym topiku, ale nie mogłam jej odnaleźć..no to super :) akurat dolców starczy mi na dwie wizy :) W GD też się ciemne chmury kłębią i raz przeszła ulewa ale bez burzy. Od środy zapowiadają znowu około 30 stopni. Zubilewicz dziś mówił, że w Antalii zanotowano plus 42 stopnie! Tam to mają ciepło hehe ;)

forgi--> dzięki :) ania000000--> już prawie wszystko mam kupione, zostało kilka drobiazgów, ale to w tym tygodniu juz dokupię. :) Pakować to się będę koło 27 lipca ;) jak Czarna Kobra będzie juz leciała do TR ;) pozdrawiam :)

Hejka z rana :) Faktycznie kiepska sprawa z tym biurem podróży :( to trzeba mieć tupet, żeby tyle osób zostawić na pastwę losu i zawinąć się z ich pieniędzmi...masakra! :( Ponawiam pytanko odnośnie wiz, bo widzę , że się gdzieś zagubiło: nie ma znaczenia czy kupię wizę za euro czy za dolary, prawda? Bo gdzieś o tym pisałyście, ale nie mogę znaleźć.. No ja jeszcze tydzień pracy i urlop!! :D wreszcie..... Miłego tygodnia dla Was dziewczyny!

Hej, ho weekendowo hehe :P Faktycznie cisza jak makiem zasiał, ale to dlatego, że w końcu nastała letnia pogoda :D wiem, że już sie gdzies ten temat wiz przewijał ale nie mogę znaleźć. Chodzi mi mianowicie, ze z tego co pamiętam pisałyście, że nie ma znaczenia czy się kupuje wizę za euro czy dolary, prawda? Bo wpadło mi trochę dolców i akurat styknęło by na wizy dla dwóch osób :) Pozdrowienia z upalnego GD :) po południu przeszła u mnie burza, a teraz się rozpadało chyba na dobre... Dobranoc!

Dzień Dobry, też się witam i uciekam dalej do pracy ... p.s faktycznie pogoda w ciągu tygodnia jest super ale juz na weekend to deszcze zapowiadają...a potem znowu ładnie .. i weź tu się opal chociaż trochę - nie da się :( wkurzające to jest na maksa :(

No jeśli to jest spełnienie marzeń to pewnie, że tak! Bawić się na całego :) Jakoś tu dziś pustawo. Same jesteśmy..a gdzie reszta lasek?? ;) Ja już się powili żegnam. Jutro trzeba rano znowu wstać ;) Dobrej nocy Pariss i całej reszcie też oczywiście

No proszę :) masz coś wspólnego z moją Pani Prezes hehe :P ona w zeszłym roku była w Berlinie na jej koncercie. Nawet kupowałam jej przez net bilety, bo u nas nie można było kupić. Więc trzeba było zamówić on-line ;) Ja też lubię kilka utworów Madonny :) tytułów nie pamiętam ale wiem że i te starsze i te nowe są naprawdę dobre.. Mnie go gustu przypadło Frozen :)

Ja też do pracy jeżdżę naszą cudną komunikacją, a konkretnie tramwajem. W godzinach szczytu korki to masakra wiec też jak bym miała auto pod domem to też bym nim do pracy nie jeździła. Więcej się straci benzyny na stanie w korku niż na samą jazdę.. Ja w sumie atutem też dużo nie jeżdżę, bo auto mojego faceta jest dość specyficzne, że tak to ujmę i źle mi się nim jeździ, a autem mamy też rzadko jeżdżę....a kurcze lubię jeździć ;) no to teraz sobie poużywam ;) jak już się nadarzyła okazja :D

Chyba koncert Britney Spears odwołali, bo mało chętnych czy coś.... kumpela mi coś wspominała dzis

Pariss--> no ja właśnie też się staram być na bieżąco i z moimi rzeczami z z jej i stąd to moje zmęczenie, bo od 8 do 16 "zapitalam" ;) ciekawe czy jak ja wrócę z urlopu moje obowiązki też tak będą na bieżąco jak jej teraz ;) W ogóle wczoraj miałam jazdę bez trzymanki, bo musiałam sama pojechać z urwanym wydechem w aucie do warsztatu, wjechać na ten cały podnośnik i nie zwalić się na dół...a na dodatek nie moje auto tylko mamy. Przygoda niezła ale stresująca..No grunt, że się udało i wszystko już jest ok. No i za to dostałam na ten miesiąc auto do użytku własnego :D Co w sumie bardzo dobrze się składa, bo mojemu facetowi auto powiedziało, że ma dość...i stoi czekając na nowy wymianę silnika...

Witam się pierwszy raz dziś...uff..ale mam meksyk w pracy. kumpela poszła na urlop i jade na dwa etaty teraz hehe :P jestem tak padnięta, że po robocie o niczym nie marzę tylko o tym, żeby się położyć! Mam nadzieje, że w Alanyi odpocznę, bo to co się teraz dzieje wykończy mnie maksymalnie... :( Pozdrawiam, ściskam i miłego wieczoru

hej, hej :) Widzę, że tu już pustawo...ja ostatnio mam taki pęd, i w pracy, i poza nią, że nie mam na nic czasu więc rzadko piszę, ale jestem na bieżąco ;) Szazza--> czekam na relację również :) kiedyś mi obiecałaś hehe nie wiem czy pamiętasz...jeszcze raz udanego plażowania, zakupów, dużo słońca.. wypoczywaj i baw się dobrze! fannky--> ja też biorę tylko euro..nie wyobrażam sobie płacić trzema walutami hehe chyba bym się pogubiła i nie wiem czy bym nadążyła z przeliczaniem :P Dobrej nocy!