Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

caśka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. caśka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Cześć wszystkim walecznym rzucaczkom :D Ja rzuciłam dokładnie 15 listopada i od tamtej pory nic, zero, null. I co najważniejsze nie ciągnie mnie. Długo wcześniej wypracowywałam technikę psychiczną rzucania palenia. I jak rzuciłam to działa. Po prostu: WIEM, ŻE NIE MUSZĘ PALIĆ. COdziennie, no teraz już duuużo rzadziej, powtarzałam to sobie. A jak mi się zachciało to natychmiast znajdowałam sobie zajęcie - ciekawsze i bardziej wciągające niż palenie. Polecam. Co najbardziej mi pomogło to unikanie sytuacji papierosowych. Zawsze jak szłam z psem to jarałam fajka. Jak rzucałam to wybrałam technikę joggingu z psem - ciężko wtedy zapalić :D Kolejna rzecz - jak rozmawiałam przez telefon to natychmiast fajek. Zaminiłam go na wykałaczkę, którą katowałam w pysku podczas rozmowy tel :D No i trzecia sytuacja to spotkania ze znajomymi, imprezki czy knajki. To było najtrudniejsze. Po porstu chodziłam rzadziej, właściwie jeżdziłam samochodem, żeby nie pić - bo przy pifku fajek najlepiej smakuje :D To tyle z moich doświadczeń. Pozdrawiam i tzrymam kciuki za waleczne babki :* caśka
  2. Chciałam się dołączyć do NIEPOLECANIA. Kupiłam ostatnio szampon Dove do włosów rozjaśnianych. Brrrrrr tragedia. Już podczas mycia miałam kołtun, w który nie mogłam rąk wsadzić. Przecież włosy rozjaśniane sa z reguły przesuszone a ten szampon je doszuszał w tracie mycia. Tragedia. Polecam natomiast szampon Revlon - żółty. Rewelacja do włosów rozjaśnianych. ja mam włoski białe i ten szampon to przepychota normalnie :D Pozdrowionka caśka
×