Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kig

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kig

  1. Profesorze!!!!!!3C ogląda film, my też chcemy...hahhaha!!!! Stoję zdezorientowany. Co mam robić? Co zawsze robi nauczyciel? Dobra. Nauczyciel siada i sprawdza listę obecności.Usiadłem za zielonym biurkiem na wysokim miękkim fotelu, rozejrzałem się po sali. Co to za jakieś obrazy? Biała tablica? Akwarium? Jakaś szkoła specjalna? Tak, tak zdecydowanie. Napewno przez te gęby się tu znaleźli....Lista obecności.. - Bukowiec Krzysztof!Brak reakcji. Co oni robią? Jeden z nich mówi coś do jakiegoś święcącego pudełka, dziewczyna z warkoczem śmieje się na głos....-CISZA!!!! Bo wam wpisze...Bo wam wpisze....Cała masa oczu wlepiona w moja osobę. Przynajmniej jakaś reakcja. Chwilowa niestety. Jakieś dwa wyrostki zbliżają się w moja stronę...-Cylińska Małgorzaaaa.... \\Nie ma dziennika. Przed chwilą był przed moimi oczami, leżał tu na biurku, a teraz leży na podłodze. Dwóch osiłków stoi za moimi plecami śmiejąc się głupkowato. Klasa wydaje radosny skowyt. -No, co Profesorze? Przejdźmy do rzeczy: miał profesorek ocenki wystawiać, nie? To ja chce dostateczny, numerek 7. Już, już, dalej.- Jeden z osiłków coś do mnie mówi. Niski, barczysty w wyciągniętym swetrze i spodniach wyglądających jak worek po ziemniakach. Podnoszę zdziwiony wzrok, spoglądam pytająco na moich oprawców. Chce spytać, czego chcą, ale nie jestem wystarczająco szybki. Drugi z nich-wysoki i muskularny, chwyta moje ręce i wykręca w bardzo bolesny sposób. Nie mogę się ruszyć. Klasa z zainteresowaniem przygląda się temu,na ich twarzach widac radosne oczekiwanie. Szukam, choć jednej twarzy, na której nie byłoby tego wyrazu. Dziewczyna z blond lokami? Nie. Jakiś chłopak w okularach? Nie. Nie ma nikogo...Zaraz, chwila...Pod oknem, wpatrzony w dal, piękny niczym Apollo, ubrany w skórzaną kurtkę, długie włosy...No już, zrób coś! Rusz się, pomóż mi! Pierwszy z osiłków podniósł z podłogi dziennik, wziął do ręki długopis i zaczął wypisywać cos do rubryk, w czasie, gdy ten wysoki trzymał moje ręce w żelaznym uścisku. - Kefir mi tez zmień! - krzyczy dziewczyna w warkoczu i podchodzi do biurka. Patrzę na nią zdziwiony, na jej goły brzuch, rysujące się pod skąpą bluzką piersi. Co to ma znaczyć? -Co profesorku, chciałbyś sobie popatrzeć tak? Proszę, proszę- dziewczyna podciąga bluzkę w górę, przyjmuje pozę, której nie da się określić słowami. Ten śmiech, kręci mi się w głowie, nie mogę na to patrzeć....Wreszcie czuje, że moje ręce są wolne, chłopcy odchodzą, dziewczyna kołysząc biodrami siada w ławce. W moja stronę leci kulka z papieru, po niej następna...-Moi drodzy- zaczynam nieśmiało- moi drodzy.... Co ja mam im powiedzieć? Co pamiętam ze szkoły? -Moi drodzy, chce wam powiedzieć, że...Słowacki wielkim poeta był!!! -wykrzyknąłem- zapiszcie to sobie i zapamiętajcie! Powtórzcie: SŁOWACKI WIELKIM POETĄ BYŁ! - Był, był, a świstak siedzi... -Piernicz, żeś piękny... - Taaa \"Litwo Ojczyzno moja...Whisky moja żono..\" Co za różnica? Jeden pies.... Znowu kulka leci w moja stronę, nikt mnie nie słucha. Co mam robić? Pomocy, ktokolwiek....
  2. a tu macie tekst ktory napisalam na wypracowanieb cos tam bylo ze wspolczesnoscia i ferdydurke profesorka sie wkurzyla ale gdzies tam na konkurs wy7slala jednak wyslalam to tez na portal nastolatek.pl (heheheheh ) ale nie zamiescili stwierdzili ze za ostre i za bardzo kojarzy sie z wydarzeniami ostatnich miesiecy w ktorych sprawie nie zakonczono jeszcze sledztwa (????what the????) no to dajhe bede tu wklejac kawalki Sen Józia o współczesnej szkole. Biało. Jakoś tak dziwnie... Spokojnie. Moja dusza jest wreszcie wolna, nieuwięziona w żadnej formie. Tylko jakieś szmery.....Dzwonek... Jaki znowu dzwonek? - Profesorze! Profesorze! Józek obudź się stary! Bydełko czeka, Twoja ukochana 3A-coś szarpie mnie za ramię. Otwieram oczy. Twarz jakiegoś mężczyzny. Lat około 40, blady, kilkudniowy zarost, marynarka, mój Boże, co on ma za spodnie? Gdzie ja w ogóle jestem? Jaki profesor? Jaka 3A? - No, no ja wiem, że Ty się po nocach \"dokształcasz\" . Nie patrz taki zdziwiony- koleżanka matematyczka nie jest wcale taka niepozorna jak nam się zdawało hehhehe. Ale dobra chodź już, bierz te swoja teczunie, idziemy razem, mam obok Ciebie... Nie słuchałem, co do mnie mówi ten mężczyzna, posłusznie sięgnąłem po teczkę. Wychodząc na szeroki, zimny korytarz pełen podniesionych głosów grzebie w teczce, wyciągnęłam z teczki portfel, z portfela jakiś plastikowy blankiecik...Dowód osobisty? Józek X, lat 40, stan cywilny: żonaty. I moje zdjęcie na tym blankieciku??? W torbie dziennik, zeszyty, podręczniki...Od Polskiego? Jak to się stało? Ja nauczycielem Polskiego? -Masz tu klucz od mojej sali zamienieniami się dziś, co nie? Musze tym małym łajzom puścić film o pierwotniakach, chociaż oni sami są za pierwotniakami w tyle. O Twoje bydełko już stoi, heheh wpuszczamy do zagrody i...Miłej lekcji.Mężczyzna z dziwnym, skwaszonym uśmiechem otworzył przede mną drzwi sali 44, tłum młodych ludzi wtoczył się do pomieszczenia, a ja domyślając się już swojej roli, pełen niepokoju wszedłem za nimi. O Matko! Jakie oni odgłosy wydają, jak wyglądają...Zaraz, zaraz...Od kiedy w klasach są dziewczyny? I czemu one...Łydka...Gęba...Ile łydek i gęb...Każda inna...Bardziej wykrzywiona...Jedna gorsza od drugiej, jak Bozie kocham!!!-AAAAAAAAAA!!!!!!!
  3. przylaczam sie do dialogu:-) Alex no no slodkie!!!!ja chce bobo kurwa od wczoraj jestem singlem i teraz moje szanse spadaja praktycznie do zera ale moze kiedys po magistrze doktoracie itd... Lady to naprawde jestes szczescira tyle ci powiem jak urodzilas to ile mialas lat?19?jeju moje kolezanki tez rodza (juz chyba 5) ale az tak poukladane nie sa. Tzn maja mezow i mature ale tak to nic poza tym. Ty przynajmniej masz prace i teraz szkole!swietnie ze nie zamknelas sie w domu z malym czego pewnie niektorzy sie spodziewali co?nie dawali ci szans mowili zes za mloda?przeraszam ze tak wypytuje ciekawska jestem...moja koleznaka z klasy urodzila synka jak miala 17 lat ukrywala do ostatniego momentu chociaz wszyscy sie domyslali (byla bardzo chuda i do 8 miesiaca dalej tanczyla ze mna w balecie --to juz akurat glupota) i juej sie tak dobrze ie ulozylo. Tzn moze i ulozylo studiuje zaocznie ma meza ale z tego co mi koleznka mowi wogole nie musi sie o nic martwic bo wszystko za nia dzadkowie robia. A ty i do pracy i kuraka ugotujesz...podziwiam:-* Giga no teksty sa niekiedy wybujale musialam sobie raz w miesiacu pozwolic na wyrzycie sie na glupocie ludzkiej. Teksty nieocenzurowane gdezies sa chyba w polsce na starym kompie tylko ze brat mowi ze sie ostatnio dysk zepsul...ehhh
  4. a to zupelnie inna czesc anglii niz ja ! na wypoczynek pojechali czy do pracy? twoj artykul to glos zdrowego rozsadku gratulacje mala:-P http://krotkiespiecie.krynica.szkola.pl/ tu masz stronke do gazetki szkolejnej ktorej bylam naczelna jak wejdziesz sobie do archiwum i popatrzysz na wydania od wrzesnia 2002 do grudzien styczen2004-2005 to tam sa moje feliertony (kasia k-nazwisko znajdziesz dlugie i zawile) co prawda niestety byly poprawioane bo cenzura (za smiale podobno byly) przez co nie raz tracily sens ale dobrze sie posmiac
  5. ha swieza krew na naszym topiku dawaj zdjecia kobieto swojego ma;lucha!!!! no giga powidz mi gdzie wyjechali twoi rodzice?jakie miasto?moze ich odwiedze:-P
  6. M_lady witaj mow co u ciebie ....skad jestes...jak ma sie synek?ile ma latek/miesiecy?? Giga wariacie hehe jakiegos amanta znalazlas taka niby mala rzecz a cieszy:-P Nalusia no nie bucz slonce nie warto urody marnowac ale moze przynajmniej lepiej sie poczulas co? Anusssko no mysle ze powinnas zaczac dla waszego dobra troche sie kontrolowac no:-) dasz rade dziewcyno give it a go! porozpieszczaj go troche...co do pomidorow mmmm cale szczescie ze tu sa tanie (98 p za 7 duzych) ale ,marza mi sie takie soki z wisni i powidla sliwkowe ooommmmm gggrrrrrhhhhh Rumianku biedaku w niedziele tez pracujesz?buzka dla Ciebie Anielko wrocilas juz? BOMBASTYCZNA!!!!!!!!!!......
  7. Nala co z kotem?THE END. this is the end...piosenka chyba pink floydow? eeehhh no wiec wczoraj siedzimy tak juz 1940 Kot zaraz do pracy ma isc i jakos nie wiem czemu chcial sie ze mna kochac (heh no po 2 miesiacach przerwy bez niczego to niezle wyposzczony) ale ja lezalam na lozku powiedzialam nie (jak zwykle) bo costam...on sie polozyl obok i tak sobie gadalismy o pierdolach i nie wiem czemu zeszlismy na temat przyjaciol do seksu tzn ze wiecie nawet jak sie jest z kims w zwiazku to ma sie kumpla ze jak sie chce czulosci itd to nsie idzie do tego kumpla i takie tam. i nie wiem doszlismy do wniosku ze co by bylo jakby ktos z nas mial kogos nowego i zdecydowalismy ze nawet jak sie rozstaniemy to przeciez z dnia na dzien nie powiemy sobie dowidzenia i ze napewno bedziemy jeszcze nie raz lezec tak jak teraz...i sie zaczela ozmowa...wnioski Kota: ze on i tak od kilku miesiey nie dawal nam szans na cale zycie bo moje plany sa inne niz jego i on nie chce ich zmieniac (on chce zostac w wolcer byc managerem przez kilka lat zobic tylko licencjat a ja magister w leeds lub oxfordzie potem wyjazd do usa i dokorat na columbii lub cornellu) ze on moze tez duzo rzeczy spascil ale ze jestesmy rozni ze ja czasem mam takie arystokratyczne podejscie ze niby go to nie denerwuje ale moglbybyc konflikty. Takie tam. Jednym slowem stwierdzilismy ze koniec. Nie bylo lez nie zloscil sie ( pewnie w duszy jest mu przykro bo wiem ze mnie kocha) ja niestety juz jego nie. Doszlismy do wniosku ze te 2 lata nie poszly na marne skoro rozstajemy sie w taki przyjazny sposob. On sie smial ze bedzie mial na mnie oko ja tez (mamy mieszkac razem w 1 domu przez caly nastepny rok potem on sie wyprowadza do telford miasto obok) smialismy sie ze bedziemy oceniac i mowic sobie sczerze o przyszlychnaszych kandytakach i kandydatkach na partnerwo i ze wogole to jestesmy jak rachel i te ross z przyjaciol i ze jak ma cos byc tom moze wroci. Potem chcialam mu oddac pierscionek zarenczynowy ale powiedzial ze jest moj ze wybieral go dla mnie i nikomu innemu on nie bedzie pasowal ja sie smialam ze jak to cholera chlopie bedziesz drugi raz jak cos 300 funtow wydawal?i swtwierdzilismy ze jego babcia mnie zabije. Albo nie wiem...ona juz tylko na slub czeka kazala mi wybrac jak bylam w czerwcu piersionek od niej zeby mogla zmniejszyc u jubilera jak przyjdzie czas jego rodzice maja moje zdjecie kolo lozka babcia chyba z 5 he he o boze ale sie porobilo...ale czuje jakiegos rodzaju eeee takie oczyszczenie. Niby w poniedzialek miala byc nasza 2 rocznica...we wtorek idziemy na piwo...
  8. a gdzie wyscie sie podzialy?he??wlasnie jestem u sasiada nie gniewa sie nie wiem czemu ale to dobrze poprosilam o zdjecia powiedzial ze da mi pozniej co za...teraz gra sobie w jakas glupia gre boze afceci sa beznajdziejni
  9. no ok to zaczynam: Rumianku hehe jazde zrobilas z ta krwia chyba rzeczywiscie zle mialas cisnienie czy cos albo juz rzeczywiscie mocno anemiczna jestes kobieto szpinak jesc!!!Wogole czytam ciebie i anusske ze Ty sadzisz kwiatki a ona jakies sloiki z pomidorami (jak to z pomidorami?tez mozna je w konserwy robic czy jak to sie nazywa???) Nalusia do nauki won!jak sama stwierdzilas dwa dni i z glowy poucz sie teraz a potem bedziesz miala iekza radosc ze swietowania heh tej dziwisz sie ze w zakopanym do nocy siedza gorale w koncu co myslalas?;-P ahhh poszlabym sobie na taka goralska impreze ze skrzypeczkami potanczyc krakowiaczka ... Anielka wraca jutro co? Owieczko to ty juz te sukienke kupialas czy nie? bo wysylalas jakies zdjecia (najladniejsza moim zdaniem opcja 3 ) i teraz juz nie wiem...welon tez bedziesz miec?ja chyba jak wreszcie kiedys zechce sie ze mna tak naprawde ozenic (a nie jak Kot) to chyb daruje sobi welon...zadnego sztucznego dziewictwa w moim przypadku ale Ty kochanie jak najbardziej:-) albo wianuszek sobie zrob tzn kup w koncu jak sie pobierzecie to tego ludowego wiana juz nie bedziesz miec nie? a wianuszki sa takie slodkie... Giga i jak?cos jeszcze splodzilas? widze po sttusie ze w poniedzialek pijemy za ciebie za twoje dostanie ssie na studia (i za Nale) uwielnbiam cyber imprezy:-P
  10. anussko kochana czytam twoje wpisy wiem wiem zdjeica maja byc tylko teraz sama nie wiem jak o nie poprosic tego tumana bo mialam z nim wczoraj dluuga rozmowe przez smsy (tzn znowu mialam placzacy piatkowy wiczor i musialam sie wyrzyc na kims ) i nie wiem co to bedzie czy on sie wogole do mnie odewzwie hehy paskudna jestem wiem dziewczynki juz sie biore do czytania
  11. lece robic pranie powiem tylko giga ja jako byla naczelna gazetki szkolnej (;-P) ,musze przyznac ze niezle,. Wyszydl niezly felieton tzn z poczatku tak wszystko fajne jedyne zakonczenie jakies takie. Tu gadasz o sobie i zamiast nie wiem zako9nczyc jakas anegnota dalas gadk o kolorach prawie w tonie jak z ambony:-P ale tak to wszystko genial;ne zmienic tylko zakonczenie buzka
  12. udalo sie!!!!!!he he kot przyjechal hmmmm posedl po buleczki :-/ a ja dalej NIC
  13. hej dziewczynki dzieki za wsparcie dochodze do siebie powinno byc ok kjochane jestescie:-* zaraz ide do pracy potem do drugiej pracy a o 8 juz mam by w birmingham na tym pezesluchaniu do szkoly tanecznej jezu wczoraj stanelam przed lutrem i powiem wam ze niugdy nie widzialam tyle tluszczu na...szcuplej osobie...niby chuda jestem ale flak bbbrrr milego dnia
  14. wiem ze musi sie uporac sam ale w koncu to moj brat ja nie wiem ale ja mam jakies takie w sobie uczucie obowiazku poilnowania go kiedys moja babcia jeszcze przed smiercia prosila mnie zebym sie nim zajela zebym pilnowala ze bedzie sie rozwiljal gral na skrzypcach (no w tym byl genialny) zebym n uwazala na niego...nie wiem czy mowila powaznie bo mialam wtedy 7 lat ale jakos tak zawsze lyszala ze kasia pinuj jerrego i tak zostalo ze ja sie teraz zastanawiam ze co ja takiego przeoczylam co moglam zmienic a sie okazuje ze nic ze to rzeczywiscie on...nie skresle go to napewno ale musze sie nauczyc ze dla jego wlasnego dobra nie moge wiecej kryc mu plecow ze musi sam na siebie zarabiac zadnego pozyczania kasy czuy podpisywania dla niego umow o mieszkanie w anglii nie nie ma juz niestety...:-(
  15. wracam do rzezcywistosci...juz sobie poryczalam...no wiec dziewczynki chodzi o to ze moj brat urodzony w usa z podwojnym obywatelswtem musial studiowac na amerykansjkiej uczelni-tak chciala moja mama i on z poczatku tez kiedy jeszcze chcial studiowac...no wiec wybrali wzsza szkole biznesu w nowym saczu ktora jest 4 uczelknia prywatna w polsce i jedyna dajaca dyplom amerykanski jako ze jest filia national luisse university w chicago. Wiec 4 lata temu po maturze wybral informatyke. Pod koniec roku okazalo sie ze oblal 1 rok. 7 tys zl na czene pozlo 4 tys na akademik i jakies 2500 na zycie. Matka omal go nie zabila dlugi mamy do tej pory ale swietrdzil ze sie poprawi i bedzie mial licencjat stamtad. Magiustra mial robic za swoje...No wiec minal kolejny rok czyli powtarzanie 1 roku.Pojechal do usa zmienil sie troche i ten rok w wiekszej czesci sam sobie zafundowal nie mieszkal juz w akademiku tylko na stancji u mamy szwagra mojej mamy starszej pani. Zdal (przynajmniej tak powiedzial )minal drugi rok zdal (tez tak twierdzil) zaplacil sobie czesc tego roku ja wyjezdzalam do anglii potrzebowalam zaswiadczenia do stypedndium co robi moj brat wzial z uniwerku zaswiadczenie ze w roku 2004/05 byl studentem jak sie okazalo na papierze...1 roku. Ja sie wiec pytam jak to pierwszego jak miales byc na 2?on ze nie zdal jednego egzaminu ale z drugiego roku ale mial warunek ze jest teraz po drugim roku na ktorym zdlam wszystko tylko ciagle ten jeden egz z 1 mu zostal . Kupil drukarke kolorowa zskanowal podrobil wpisalam 2 rok...siedzialam cicho zeby znowu nie bylo awantury obiecal zaliczyc. W grudniu bedac juz na 3 roku (jak sie okazuje na 2 nawet chyba na 1 juz sie gubuie) pytam sie czy zaliczyl On ze tak tak. W czrwcu mowie ze znow potrzebuje do stypendium papier przyniosl ze studiowal. Zastanowilo mnie czemu nie podali na ktorym roku ale to olalam nawet za bardzo nie zwrocilam uiwagi. Szwagier mojej mamy (maz jej siostry) ma kuzyna. A ten kuzyn jest rektorem t5ej uczelni. Umowili sie w rodzinie ze nic sie do mojego brata nie beda wtracac ma skonczyc sam, Moj kuzyn (syn szwagra mamy) skonczyl te uczelnie doskonale wyklada tam nawet czasami.l Przz ostatnie miesiace zachecal brata zeby podeslal mu prace licencjacka do poprawki, ten go unikal nie odbieral telefonow. Nam powiedzial ze broni sie 26 wrzesnia. Wszystko ok . Jednak kuzyn z ciekawosci bo cos mu zasmierdzialo zadzwonil do dziekanatu...jerry o kwietnia nie jest studentem. Malo tego w kwietniu byl studentem 2 roku na warunku z powodu nie zdanych egzaminow z 1 roku. I nic mi nie powiedzial nikomu nic od matki bral kase jak nie mial (ostatni rok placili pol na pol) i teraz wyszlo. On sie nieczuje chyba nawet winny. Mowi ze oszukiwal ze tak bylo latwiej klamac do konca ze sie obronil wyjechac i zapomniec. To mnie wkurzylo ten tekst. Bo jak to nba litosc boska...matka jeszcze nic nie wie. Cala rodzina wie. Kuzyn jedzie za kilka dni w gory chce przy tym byc jak jerry powie to matce tak wiecie moja matka niejest zdrowa na umysle moze roznie zareagowac. Wszyscy jestesmy wsciekli nawet nie o to ze bedzie pierwsza osoba w rodzinie tylko z matura nie. Ze klamam w zywe oczy. A ja go zawsze staral sie chronic pomagac byc. Nie wiem co przeoczylam. On mi powiedzial ze nuie chcial mi mowic bo wiedzial ze mnie zawiodl. Nie wiem co o tym myslec. Jakby wogole mu nie zalezalo. Kim on chce byc>?kopac rowy?z jego ilorazem?tak sie jeszcze sklada ze on jest najinteligentniajsza osoaba w moim pokoleniu w tej rodzinie. Ma najwieksze predyspozycje ja jestem zaraz po nim. I jezu az zal chlopaka po prostu:-(
  16. jestem zla wsicekla io zawiedziona...facet najwazniejszy dla mnie mnie uszukal..moj wlasny brat nie bedzie zadnej obrony zadnego dyplomu moj magister w oxfordzie mogl byc za te pieniadze a on klamal 4 lata...teraz mial sie niby bronic a sie okazalo ze naet 2 roku nie zdal boze i jeszcze falszowal dokumenty do mojego stypendium jezu jak to jeszcze wyjdzie to go juz zajebie zajebie po prostu...jak on mogl mi to zrobic|?jak mogl sobie co on nie mysli o przyszlosci mysli ze by oszukiwal wyjechal i zapomnial?tak mi napisal ZAPOMNIAL o czym?o pieniadzach o matce ktotra moze i jest jebieta ale dla niego zrobilaby wszystko?jest gorszy niz moj ojciec nie wiem co przegapilam nie wiem w czym go zawiodlam ze mi nie powiedzial bozeeee
  17. o boze anussko coz za zmiana frontu:-P ale krzyczmy a bombastyczna krzyczmy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. no i potem cos tam zaspiewali fajny jezz ze szkoly musycznej od nas z uniwerku z innego kampusu pogadali uroczyste yjscie rzucanie czapkami w niebo (matko wylezli na ulice przed teatr a ta ulica prowadzi dodworca autobusowego i sie korek zrobil) poszlismy do pubu naprzeciwko na piwo (ja na zywca poczywiscie) kolezanka akurat pracowala i potem poszlismy odac ubranko porobilismy zdjecia przed glowym budynkiem mojego kampusu (na jednym dostalam buzi w usta no no hehehhehe giga juz wie :-P) no a potem poszlismy na kolacje do restauracji hinduskiej z poczatku mysl;lam ze umre a potem mnie od talkerza nie mogli odciagnac:-P super jedzonmnko a ten ich chlebus co prwd nie taki jak ode mnie z piekjarni wiejciej ale i tak dobry no i tak kolo 24 wrocilam do domu bo wszystcy musielismy isc rano do pracy ale byle do piatku:-P
  19. rumianku no jeju oslabiona chyba jestes nie chasaj (hasaj?) tyle do kolezanek idz do wanny na dluggga kapiel i pac wczesniej niewiasto! Giga zdjecia pokrecone musze przyzmnac ale milo widzeiec twoja usmiechnieta mordke:P JA CHCE MIEC KRECONE WLOSY!!!!!!!!! no dobra a teraz jak bylo wczoraj... pomijajac szczegol ze jak przyszlam do kliniki to sie okazalo ze o 530 jest zakladanie spirali jednej pacjencce i ze mam asystowac bpoze myslalam ze umre zamienilam sie na ten dzien godzinami z kolega i przeciez kurde nie moge zostac dluzej o 530 mam wyjsc a Sam nie moze asystowac lekarzowi bo kurna nie jest kobieta!!!!cale szczescie pacjentka przyszla wczesniej kazalam jej wrocic po siostre do domu zeby kobieta chociaz byla w pokoju ubralam sie szybko w kiblu (Sam sie pyrta czy biore s,lub czy co:-P) wylatuje ide przez heath town (dzielnnica najgorsza w wolver ) i slysze same gwizdy doszlam do centrum do teatru i czekam 15 minut ggggrrrrr Janak wreszcie idze w tej swojej todze (hihi) i sie wkurza bo z tylu ma taka niby narzyte czerwono zolta i sie wkurza ze to prawie jak stanik chyba ciezkie jak diabli i niewygodne i ze zaczyna rozumiec dzwczyny...no ale on musial isc do pierwszych miejsc na dole pierwszy rzad ja z jego najlepszym kumplem poszlismy na balkon tuz nad nim robic zdjecia.Usmialam sie niezle z tym kumplem bo to bardzo sympatyczny czlowiek. No dalej idac o 630 wyszla pani wixce rektor otworzyla ceremonie odegrali hymn panstwowy i uniwersytyecki na scene weszly jakeis sztandary i inne bardziewia i caly tlum wykladowcow w togach (kazdy z inna narzutka z tylu-odpowiednio do tego ktory uniwerek konczyli) i troche ich bylo mimo tego ze to byla ceremonia tylko dla szkoly komputerow i matmy. No i pogadali przyznali doktora honorisausa czy jak to sie zwie jakiemus profesoroi z instytutu komputerow w indiach . No i pogadali pogadali i sie zaczelo wymienianie nazwisk. Po kolei zalezy kto jaki przedmiot wybral na magisterke a ze Janak wygral computer science plus whatever (:-P) to byl jako jeden z pierwszych bo do tego dostal magistra 1 klasy (z wyroznieniem najwyzsz potem to 2.1 i 2.2 najgorsze 3) zrobil sobie zdjecie z trektorem wktory wyglada jak mikolaj i poszeeedl! i tak to sie ciagnelo prze godzine oal nie usnlam
  20. heheh anielko no no nsatepna niedlugo bedziesz zaaobraczkowana gratulacje juz moge skladac?zostaw na wierzchu jakis swoj pierscionek zeby go wykradl i kupil na taki sam rozmiar zareczynowy to mu ulatwisz sprawe:-P Nala wariacie no co by nie z tym rafalem jak sie donbrze dogadujecie to poflitrowac mozna a ten syndrom to mu chyba tylko uroku dodaje co?> Owieczko ten link co go... (nie pa mietam ktora z was) teraz [podal to nprawde ladbna kiecka! ladna no no anusssko heheheh jak juz lozko przechrzczone to najwazniejze:-P co do witka i dzieicakow to teraz masz przynajmniej wglad na niegp jaki bedie w rzyszlosci wiec obserwuj!!!boze i nic mi nawet kobiety o ksiazkach nie mowicie bo jak sobie pomysle o tych 40 podrezcznikach na 1 przedmiot,,,zeby to jeszcze tyle bylo...
  21. ja tez w bigu mowie dzien dobr y i do wieczora wszystko napisze bylo super he he heeee:-D
  22. Anielko no jeju no nie wiem...co za facet no!typowy!mysle ze raz powinnas przebaczyc dac szanse i ostrzec ze nie zyczysz sobi wiecej bo to moze doprowadzic do wiekszych klopotow...ale sproboj zebys jak cos nie miala co sobie zarzucic,,,i przepraszasz ze wyklrakalam...yyyy a jeszcze jedno anielko tu kiedys byla BOMBA i BOMBASTYCZNA i mowa o tej co sie udziela na innych topikach to Bomba a nie bombastyczna...z tego co ja rozumiem...zreszta nie wiem poprwcie mnie dziewucy bo to chyba jes\\zcze nie za mojej kadencji...
  23. Anielko zajebista kuracja:-P i jak lepiej cos?dobrzez e sie tak swietnie ze swoim dogadujesz tylko pozazdroscic no no... jak tam dzieazcynki spedzacie niedziele?\\ jaka macie pogode? ja stwierdzam ze uwielbiam jesien w anglii jest cieplo chociaz nie goraco jak w lecie wieje lekki wiatr a nie witrzysko jak w zimie noce sa chlodne ale jest fdajnie tylko malo drzew nie to co w polsce... wlasniw wrocilam z =birmingham bo ten geniusz sasiad xzdal sobie sprawe ze nie ma LADNEGO garnitutu na jutro i sie spytalk czy nie moglabym z nim pojechav i kupic boze mowie wam gorzej nic baba myslalam ze mnie trafi wreszcie jak juz sobie np znalazl marynarke na jego rozmar i wzros to probowal ten model 3 razy tzn 3 sztuki zeby zobaczyc ktora lepiej lezy (????) myslalam zetam padne...dobra ide po os do jedzenia bo od3 dni jem tylko to co on mi ugotuje albo wafelki zbozowe w czekoladzie;-=P
  24. anielko no ja go w sumie chyba rozumiem widocznie musi kochac tanie ja tez po 1 gipsie ladowalam sie na puenty po 2 to samo (chociaz mialam miec operacje i p[rzez kilka miesiecy nie chodzilam normalniemusialm od nowa uczyc sie chodzenia po schodach np co zajelo mi 3 miesiace) i teraz tez nie moge kucac ani zejsc nisko nic a dalej tancze moze to brzmi jak szalenstwo ale dopoki moge to bede tanvzyc szczegol ze kolana bola szkurcze bez przerwy i musialam np prosic wspollokatorow francozow jak ogladdalam tv zeby pomogli mi sie obrocic nan drugi bok na kanapoie wszystko po to zeby moc tanczyc eeehhhh
  25. moje biedne dziewuszki musicie zakuwac biedactwa milej nuki:-* ja wlasnie wrocil;am z pracy Giga jestes dzielna i zajebost babka tak trzymaj (pewnie w srodki ci jeszcze demon macha ogon ale coz...) fajnie ze idziesz na impreze na plazy buuu ja chcem plaze psi jego mac Bobma miaas napisac cos wieczorem i co???? Anielko kochanie zdrowac juz?ty sie gramatyka nie przejmoj psia krew ja mialam 6 z polskiego i olimpiady z konkurami za soba a teraz nawet pewnych slow nie umiem wymowic o pisaniu nie wposmne zame pewnie widziecie jak nie rz zrzeram liteki he he po pracy znowu poszlam na zakupy i kupilam...kolejna kiecke:-P tzn tyaka szmta z jedabiu (hehehehhehehe) prosta z ladnym kolnierzem taki w lodeczke material sliczny niebiosko morski i kupilam sobie byty z czarnej skorki w szpic takieczolenka bo stwierdzilam ze nie bed biedakowi w poniedzialk siary robic kupialm plaskie zeby nie bylo:-P juz bede a la lata 60te na maka le to co;-P a tak wogole wczoraj mialam wieczorem strasznego dola nie chcialam byc w nocy sama to sasiad mowi zeym zostala poogladamy filmy ja sobie pospie a on mnie rano obudzi do pracy ale pozlam o 11 do domu (herh tez mam daleko od drzwio do drzwi obiok) i ryczalam do 2 tak mi jakos smutno bylo gadalam z kotem na gg mowil mi ze wie ze duzo rzeczy spieprzyl ale chce nas spowrotem ze mnie kocha i takie tam a ja mu nie moglamnapisac tego samego rytczalam jak bobr bo kurde nie moglam i juz tesknie za nim ale sama nie wiem jezu i on nie jeszcze dobil tym ze jak to sie skonczy to dl niegotak jakby tych dwoch lat nie bylo a ja sie wkurzylam no bo jak to niebylo?buuuu i sie kurzylam na sasiada bo bie wiem czemu wyslalam smsa czy on chce ze mna byc czy po prostu mnie miec (taki typ macho troche)odjebalo mi totalnie wygladam dzis na trupa i normalnie idac do pracy musialm sie umalowac i puder nalozyc co zadko robie zwala\\
×