Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kig

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kig

  1. hahaha kogo nosi z piosenkami kelly familly?GIGA!!!!trabant i kelly familly hahahahahahhahahaha pamietacie te czasy jak oni by byli na fali?hehehhehehe zakochaiwalo sie w tych ich blond grzywach oj tak tak...plakaty vw calym pokoju hi hi Anielica jennnyyyyy kobieto dajesz czadu! i dobrze widzisz zycie zmienilo kurs dobrze ze znalazlas cos dla siebie trzymam kciuki plan juz macie?kto bedzie potencjalnym klientem>?ciuchy jakiej jakosci i cen????no no mam juz gdzie na zakupy jezdzic:-) Nalusia spokojnie nie wolnonkierowac sie emocjami nie zamykaj sobie drzwi wszystko okaze sie jak darek wrocil rafal dobry kumpel nie ucieknie raczej wiec ciiiii badz grzeczna owieczko basen ja tez mam za rogiem ale leniwiec goroje Anussko Rumianku buziaki!:-*****
  2. rumianku a co to gora sw Anny? jakis nie wiem obyczaj tam sie odprawia czy jak??? ja tez bylam na zakupach kupoialam sobie nowa bieliszne wywalila stara taki polarkowy kocyk kadzidelka trampki (ha jak w LO) kolejne czarne buty nie wiem po co brzytkie jak szlag dwie bluzeczki torebke i taki bezrekawnik z golfem z bennettona ale kupiony w szmateksie:-) musze sie ograniczac 50 funtow poszlo lekka reka ....a za 2 tyg otwieraja primarka taki sklep super tanie ciuszki az sie boje...
  3. gigA no jakies streszczenie na litosc boska bo sie gubie!
  4. CCCCOOOOOOOOO?????????????GIGA JAKI KURDE SLUB???????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tlumacz sie...to on nie plywa po morzach????jezusie....ja juz zglupialam co o za telenowela????zycie????? rUMIANKU z tego co zaaobsrwowalam oblalas prawko?lac na to:-P Owieczo jak twoj slub? Nala co z darkiem? Czesc Dziewuszki raz jeszcze
  5. zyje okradli mi dom ale mnie okradli jestem wkluriona i zaryczna pierdole ...napisze jutro
  6. Nala nie bede mowic a nie mowilam...a moze jednak...GRATULACJE TY KROWO!sluchaj sie nas to daleko zajdzuiesz...rumianku sliczne to to male twoje ojjjjj a ty dalej chora? Anielko pozazdroscic faceta slodkie!!!!!! Owieczko linkow niestety sobie nie otwotrze bo siedze w bibliotece i ludzie chyba by mnie zabili jak bym im tu lambade poscila hi hi Anussko i jak przeprowadzka? ja sie musialam przeprowadzic bo eeeee jak was poznalam mieszkalam z arturem i francuzami na wakacje wynajelam dom dla mnie i mojej rodziny ale on bnyl tylko na czerwiec lipiec sierpien i polowe wrzesnia bo tam od 22go mieszkaja cypryjczycy no wiec w kwietniu (nie wiem czy pamietacie ) wynajelam dom z arturem marta i beata (co nas facet tak oszukal niby) od pazdiernika. I juz sie do tego domu pazdziernikowego przeprowadzilam. Coi prawda ulice dalej tylo od domku letniego ale ok. Jesl sliczny pokoj mam pieny zielony duzy (mialam byc na strychu ale tam ie ma nbawet duzej szafy niestety mam za duzo rzeczy). I teraz sklad prawie ten sam (poza marta bo nas olala i poszla w piz du za facetem ktory jej nawet do piet nie dosrasta!!!!) No Wlasnie wrocilam z obu prac bylam w mcdonaldzie na 2 cheesburgerach (!!!!) bo jutro mam badanie krwi i staram sie oszukiwac zeby nie bylo znowu wielkiej anemii. jem jak glupia multiwitaminy moze pomoze:-P Juz sie nie moge doczekac kiedy znow bede miala neta w domu xcaluje was wszystkie goraco !!!!
  7. dziewuszki przepraszanm ze mnie nie ma ale nie mam neta przeprowadzilam sie do nowego domu i dopiero musze sobie zalozyc teraz siedze na uniewrku poz ajeciach itd jest6em zmeczona nadrobie juztro buziaki
  8. bomba zglaszam skarge a gdzie zdjecia la mnie????:-( ja wiem ze niby swoich nie ysylam (psia krew!!!!) ale no no bbbuuuu wczoraj poszlismy na impreze na uniwerek hi hi fjnie bylo odwalilam zadanie domowe z lekcji tanca (wogole nie pisalam am jak by,o w czartek-bylo super zajcia polegaly na tym zeby patrzec w oczy partnerowi z odleglosci jak najmniejszej porus\\ac sie dalej patrzac sobie oczy nivby nie tanczac ale zeby te rucy byly plynne nie dotykajac sie no i mialoam jakiegos faceta z birmingham royal ballet i swietny byl normalnie jakas hipnoza miedzy nami fffruu na podloge niby sie tarzamy nie dotykamy sie pod koniec zajec on mnie podnoi (wszscy oczyyyy nauczycielka zachwycona )ehh super bylo i nuczycielka sie smial ze np na imprezie sprobowac trzymac kontakt wzrokowy z kims starac sie tanczyc pic palic papierosa no i.../he ghe biedak taki stal pod sciana z kumplami ptrzylam sie na niego on zmieszany jak cholera mkumple go zachecali on po 10 minutach podchodzi cos tam krzyczy ze jest z cypru (ZNOWUUUU) ze studiowal w holanddiii ale ze slabo gda po ang gaka szmatka ja nie robilam tego zeby go poderwac tylko zeby sprawdzic ze dziala no i zadziwalalo he hye ale okazal sie malo interesujacy to wro0cialm do janaka i zesmy sie bawili ze znajomymi/nieznajomymi potem ja odgadywalam ktorzy to polacy i na 20 osob pomy,lilam sie tylko raz:-) ale mialam tez nieciekawa sytuacje tzn chlopaki poszli po piwo do barku ja sobie usidlam na takim gzymsie ktory oddziela parkiet od stolikow na ktorym ludzie siedza trzymaja piwo albo opiraja si i czuje nale ze cos mnie poiera o tylek...odwracam sie kilku kolesi szczerzy sie..zeskoczylam z gzymsu i oparlam sie o niego na poczatku myslalam e moze ktos hcial szklanke zabrac...stoje i znowu cuje ze tym razemjakas lapa odchyla mi spodnie tzn no wiecie gore od spodni odwracam sie wsciekla spojrzenia przed siebie i poslzam!do baru do janka przytulilam sie do niego bo psia krew jakos tak niepewnie sie poczulam ze mi obcy facet lapska na dupe kladzie on sie pyta co jest ja ze nic a on czy ktos mi cpos zrobil?ja ze no jacys kolesie dobierali mi sie do tylko On ZE CO???KTORZY KURWA?POKAZ!ja mowie ze nawet nie wiem nie tracilam czasu na przygladanie sie po prostu poszlam. A on juz z Rishim ze tak nie wolno ze mam mu pokazac on ich opierniczy i poprosi ochrone ja ze nie chce klopotow...hehe miloe to bylo...potem jacys inni kolesie sie na mnie wpierw lipili potem jeden podszedl ja go nie lyszalam co do mnie gada bo muzyka ten mnie podciaga na bok janak od razu lapie mnie za reke i bierze miedzy naszych chlopakow oni mi mowi ze to sa troublemaker i zebym uwazala...cala impreze oni sie krecili kolo mnie a jak juz Janak na chwile zszedl z parkietu to jeden podchodzi i mi mowi ze fajnie tancze i zajebiscie ruszam tylkuiem ja OOOCZYYYY schowalam sie miedzy mohamouda i rishiego w tym czasie janak wrocil oczywiscie lup mnie za reke i przytula doisiebie aCi dalej bezczelnie sie lipa!!!!gggggggggggggrrrrrrrrrrrrrrrr p[sia krew ja rozumiem ze oni napelani ja rozmiar 34-36 a typowa brytyjka to 44 ale ja chialam sobie potanczyc i tak oto skonczylo sie na tym ze jnak musial mnie przytulac i udawac mojego faceta a chlopaki musieli mi robic obstawe...polki z ktorymi sie zaznajomilam byly wsciekle ze odwracam od nich uwage ale psia jego mac...ale wiecie co to bylo takie mile e ktos o mnievtak dba:-) qrocilam do domku o 3 o 730 pobudka do pracy musialam przyjac dostawe i nadmuchac 100 bal0onikow czeka mnie jeszcze 400 do zwartku bo jest jakas promocja matko boska...a w y jak kopietki jak wam noc minela???
  9. hej jestem na chwile przyjechli kolesie z cypru tzn wprowadzaja sie tu tzn ja tu mieszkam do poniedzialku wiec mam 3 dni z nimi hhhmmm fajni sa tylko za cholere nie pamietam ich imion jakis takie dziwne ale sa no fajnie he he:-D bomba kochanie jesce cie kofam:-P
  10. karaoke karaoke haha w simsach mam karaoke w normlnym zyciu podwojne zajecia dzisiaj w szkole tanca contemporary i aktorstwo i podwojna pracy bo robie znowu dzis i w sklepie i w klinice rozdwojenie hehe buziaki
  11. hej ho i tak dalej nie wiem o co hodzi? boze dziwczyny nie straszcie mnie tu jakimis klroczami iotd bbbbrrrr Giga wariacie ha ha BRAWO mala! Nala no za kilka dni swietujemy mam nadzieje twoj sukces... Rumianku chorac czy nie? Buziaki dla wszystkich Kot nie wiem z jakiej racji zrobil mi niespodzianke i kupil najnowsze simsy ha ha gram sobie mniam mniam
  12. a ja nie plakalam i psia jego mac nawet newiem o co chodzi!za to wsiekalam sie o 22 ogladajac bbc bo co sie kurde na tych wegrzech dzieje?nie wspominajac o tajlandii... u nas ma byc huragan!cos nowego na tej wyspie...Juz wieje bbbrrrr nie wiem nawet jak sie ubrac do pracy... aha nie pojechalam na tance...poszlam spac na godzinke o 5 i mi sie przeciagnelo do 8 bylam wsciekla jutro jade na podwojne zajecia Giga IJAK??? Naluska dalej sie stresujesz?boze kobieto musialo ci sie udac Anielko hi hi tos ty gwiazda jest:-P poprosze o autograf:-P Rumianku i co chora jstes???? Owieczko, Anussko, Anielko i Lady duze calusy dla was:-****
  13. ssspaaaccc co za dzien w pracy...jade do birmingham potanczyc za pokltporej godziny yyyy spaaaaccccc
  14. o boze kobietttooo jak ja to kiedys przezyjeee chyba poprosze o cesarke jak cos yyyy biedaku ale przynajmniej maly zdrowy i caly wylazla bbbrrrrr no dziewuszki gdziescie sa???
  15. http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=271496 milo mi bardzo heh...chwala bogu ze mam amerykanski akcent i malo kto sie domysla....
  16. uda wam sie no kurde!!!!MUSI!!!!!!!!! Anussko wybaczam pomylke:-p owieczko ty nawet nie masz co myslec co by bylo jakbys sie ze swoi rozeszla bo to nie nastapi o czym wszyscy wiemy rumianku jedz duzo czekolady i szpinaku i barszczyk wypij zeby ci ta krewka rocila Nala Giga no job twoja mac musi sie udac!!!!!! lady buziaki dla Ciebie i mlodego a na marginesie mam w kiblu taaaakiiieeeego pajaka ze normalnie sram ze strachu chcialam go zabic strumieniem wody ale podnioslam prysznic on ruszylk jedna z tych swoich oblesnich nog i zwialam z krzykiem Janak jest juz w pracy kot bedzie w domu za godzine a ja chce siusiu i nie wejde do kiubla bbbbbbbbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu a moj nowy wspollokator?ostatnio widzialam go w czwartek:-P ide do pracy numer 1 jeszcze raz powodzenia dziolchy!!!!
  17. wielki calus dl a was wszystkich a ja jestem z malopolski prawie slowacja juz:-*
  18. wow Lady nie wiem gdzie by mozna...chyba bibliotea ci zostaje albo ktos z rodznyt dom ziecka moze?palcowka wychowawcza?
  19. ooo Lady no to zaczynam rozumiec...dziwnie jest byc takim innym wazne tylko zeby sie tym nie zalamywac i robic swoje a teraz jak cos masz nas...troche jak cos bedzie ci glupio opowiadac o sobie ale z czasem moze nas bardzo polubisz...nie raz gadamy o dupie marynie (ja ja ja!nastepona stronka moja:-P, konfitury z pomidoirami itd.) ale generalnie kazda z nas przedstawia cos innego. Jedna wychodzi za maz szczesliwie perzez o nas nie raz jak to sie mowi zal w d*** sciska z zazdrosci(owieczka), Anusska jest przykladem pracusia ktory tylko ciezka prace i determinacja osiagnal cel i dostala sie na medycyne (no i czasem robi jazdy Witkowi taki maly szczegol-trzeba jeszcze nad nie popracowac :-***) , Giga to nasze sloneczko kobieta zakrecona, kolorowa (czerwone wlosy tak???) dusza artystyczna kobieta szalona ktora nie moze siedziec niczym penelopa tylko lapie szczescie za ogon jak sie da, Rumianek nasz glos rozsadku, dziewuszka zdajaca obecnie prawo jazdy (no wlasnie jak ci idzie?) ktora podupada nam na zdrowiu (mdleje w czasie badan i takie tam eeehhh) Nala ktora uwielbia karaoke jutro ma jakis egzamin (tak??) jej przyszly facet wyjechal za granice i biedaczka nie moze sie doczekac kiedy wroci, i jest jeszcze Anielka nasza tanczaca dziewuszka obecnie wyjechala w swiatowe turnee chyba do eeee nie pamietam gdzie no gdzie??? normalnie jest jeszcze z nami kasia bombastyczna ale cos sie ostatnio nie pokazuje (WHYYYY????) no i oczywiscie JA:-) WELCOME jednym slowem
  20. ups zezarlo mi koncowke >BLADACZKAJak to nie zachwyca Gałkiewicza, jeśli tysiąc razy tłumaczyłem Gałkiewiczowi, że zachwyca...\" >Nie słuchem. Bladaczka...Gałkiewicz...Znam to, gdzieś to słyszałem....-Zamknij się Piotrek, mówię ci! OOOO profesor ma zwisa hahahahah Zabawimy się, popisowy numer. Chłopaki dawać kosz na śmieci!! ....Bladaczka...Przecież to on mówił o Słowackim...A Gałkiewicz mówił, że nie może... Co ja mam na głowie? Czemu to tak śmierdzi?>Ciemno...Znowu jasno....Cicho.....Nie, nie.....Znowu dzwonek...Ja nie chce do szkoły...Nie do roku 2004....Nie..... -Józek obudź się wreszcie do cholery! Spóźnimy się, jak to tak zasypiać w środku dnia? Accchhh Zosia...Jej głos...Więc to był tylko sen...Zły sen....Sen o szkole....
  21. i co w tym tekscie jest zlego?byl temat wypracowania sen jozia o wspolczesnej szkole to maja nie?nawet cytat dodalam he he:-P
  22. -Nie zgodzę się z profesorem. Słowacki wcale nie był wielkim poetą. Słowacki to już przeszłość, to tylko mit, mit walczącego o niepodległość Polaka. A zresztą, jaki on był walczący skoro nie było go w Polsce, gdy wybuchło powstanie listopadowe. Kto już o tym pamięta? Jesteśmy wolni, od 15 lat w Polsce jest wolność słowa, nie ma komuny, Stalina, Muru Berlińskiego. Są ataki terrorystyczne, Wojna w Iraku, Bin Laden. Mamy rok 2004. Co Pan będzie tu mówił nam o jakimś Słowackim? I to w taki sposób \"ZAPAMIĘTAJCIE\" Tfi! Jak za Komuny. Ani myślę się z tym zgodzić... W klasie zapada cisza. Wreszcie słuchają! A on stoi pod oknem jeszcze piękniejszy niż przedtem. Oczy błyszczą mu dziwnym blaskiem, na policzki występują rumieńce...Ale zaraz ,zaraz, co on mówi, że Słowacki nie był, jak był...Jaki Bin Laden? -Powiedz mi, więc chłopcze, kto Twoim zdaniem był wielkim poetą? Mój Boże, co ja robię, zaraz wejdzie dyrektor.... -Ha! Taki Wojaczek, naprzyklad. Może i był świrnięty, może i wkładał łeb do kuchenki, skakał z okna. Ale nie bał się nowości, nie ukrywał swoich myśli pod maska \"poetyckości\". Naprzykład chciał pisać o ciele kobiety wprost, to pisał , nie wymyślał jak Mickiewicz \"Niepewności\" i innych bzdur. Można powiedzieć, że to genialniejsza wersja Przybyszewskiego . Przybyszewski naszego pokolenia. Symbol..... -A tam Pietrek gadaj zdrów...Nudny jesteś. hahahahahah -Staram się coś zmienić, żeby ten świat szedł do przodu, Kefir! Już wielu próbowało wytłumaczyć pewne rzeczy belfrom. Wielu próbowało wytłumaczyć im, że pewne rzeczy nas nie zachwycają. Taki Gombrowicz i jego \"Ferdydurke\" chociażby. Przeczytam Ci zresztą:\"GAŁKIEWICZAle ja nie mogę zrozumieć! Nie mogę zrozumieć, jak zachwyca, skoro nie zachwyca!>BLADACZKA
  23. Profesorze!!!!!!3C ogląda film, my też chcemy...hahhaha!!!! Stoję zdezorientowany. Co mam robić? Co zawsze robi nauczyciel? Dobra. Nauczyciel siada i sprawdza listę obecności.Usiadłem za zielonym biurkiem na wysokim miękkim fotelu, rozejrzałem się po sali. Co to za jakieś obrazy? Biała tablica? Akwarium? Jakaś szkoła specjalna? Tak, tak zdecydowanie. Napewno przez te gęby się tu znaleźli....Lista obecności.. - Bukowiec Krzysztof!Brak reakcji. Co oni robią? Jeden z nich mówi coś do jakiegoś święcącego pudełka, dziewczyna z warkoczem śmieje się na głos....-CISZA!!!! Bo wam wpisze...Bo wam wpisze....Cała masa oczu wlepiona w moja osobę. Przynajmniej jakaś reakcja. Chwilowa niestety. Jakieś dwa wyrostki zbliżają się w moja stronę...-Cylińska Małgorzaaaa.... \\Nie ma dziennika. Przed chwilą był przed moimi oczami, leżał tu na biurku, a teraz leży na podłodze. Dwóch osiłków stoi za moimi plecami śmiejąc się głupkowato. Klasa wydaje radosny skowyt. -No, co Profesorze? Przejdźmy do rzeczy: miał profesorek ocenki wystawiać, nie? To ja chce dostateczny, numerek 7. Już, już, dalej.- Jeden z osiłków coś do mnie mówi. Niski, barczysty w wyciągniętym swetrze i spodniach wyglądających jak worek po ziemniakach. Podnoszę zdziwiony wzrok, spoglądam pytająco na moich oprawców. Chce spytać, czego chcą, ale nie jestem wystarczająco szybki. Drugi z nich-wysoki i muskularny, chwyta moje ręce i wykręca w bardzo bolesny sposób. Nie mogę się ruszyć. Klasa z zainteresowaniem przygląda się temu,na ich twarzach widac radosne oczekiwanie. Szukam, choć jednej twarzy, na której nie byłoby tego wyrazu. Dziewczyna z blond lokami? Nie. Jakiś chłopak w okularach? Nie. Nie ma nikogo...Zaraz, chwila...Pod oknem, wpatrzony w dal, piękny niczym Apollo, ubrany w skórzaną kurtkę, długie włosy...No już, zrób coś! Rusz się, pomóż mi! Pierwszy z osiłków podniósł z podłogi dziennik, wziął do ręki długopis i zaczął wypisywać cos do rubryk, w czasie, gdy ten wysoki trzymał moje ręce w żelaznym uścisku. - Kefir mi tez zmień! - krzyczy dziewczyna w warkoczu i podchodzi do biurka. Patrzę na nią zdziwiony, na jej goły brzuch, rysujące się pod skąpą bluzką piersi. Co to ma znaczyć? -Co profesorku, chciałbyś sobie popatrzeć tak? Proszę, proszę- dziewczyna podciąga bluzkę w górę, przyjmuje pozę, której nie da się określić słowami. Ten śmiech, kręci mi się w głowie, nie mogę na to patrzeć....Wreszcie czuje, że moje ręce są wolne, chłopcy odchodzą, dziewczyna kołysząc biodrami siada w ławce. W moja stronę leci kulka z papieru, po niej następna...-Moi drodzy- zaczynam nieśmiało- moi drodzy.... Co ja mam im powiedzieć? Co pamiętam ze szkoły? -Moi drodzy, chce wam powiedzieć, że...Słowacki wielkim poeta był!!! -wykrzyknąłem- zapiszcie to sobie i zapamiętajcie! Powtórzcie: SŁOWACKI WIELKIM POETĄ BYŁ! - Był, był, a świstak siedzi... -Piernicz, żeś piękny... - Taaa \"Litwo Ojczyzno moja...Whisky moja żono..\" Co za różnica? Jeden pies.... Znowu kulka leci w moja stronę, nikt mnie nie słucha. Co mam robić? Pomocy, ktokolwiek....
  24. a tu macie tekst ktory napisalam na wypracowanieb cos tam bylo ze wspolczesnoscia i ferdydurke profesorka sie wkurzyla ale gdzies tam na konkurs wy7slala jednak wyslalam to tez na portal nastolatek.pl (heheheheh ) ale nie zamiescili stwierdzili ze za ostre i za bardzo kojarzy sie z wydarzeniami ostatnich miesiecy w ktorych sprawie nie zakonczono jeszcze sledztwa (????what the????) no to dajhe bede tu wklejac kawalki Sen Józia o współczesnej szkole. Biało. Jakoś tak dziwnie... Spokojnie. Moja dusza jest wreszcie wolna, nieuwięziona w żadnej formie. Tylko jakieś szmery.....Dzwonek... Jaki znowu dzwonek? - Profesorze! Profesorze! Józek obudź się stary! Bydełko czeka, Twoja ukochana 3A-coś szarpie mnie za ramię. Otwieram oczy. Twarz jakiegoś mężczyzny. Lat około 40, blady, kilkudniowy zarost, marynarka, mój Boże, co on ma za spodnie? Gdzie ja w ogóle jestem? Jaki profesor? Jaka 3A? - No, no ja wiem, że Ty się po nocach \"dokształcasz\" . Nie patrz taki zdziwiony- koleżanka matematyczka nie jest wcale taka niepozorna jak nam się zdawało hehhehe. Ale dobra chodź już, bierz te swoja teczunie, idziemy razem, mam obok Ciebie... Nie słuchałem, co do mnie mówi ten mężczyzna, posłusznie sięgnąłem po teczkę. Wychodząc na szeroki, zimny korytarz pełen podniesionych głosów grzebie w teczce, wyciągnęłam z teczki portfel, z portfela jakiś plastikowy blankiecik...Dowód osobisty? Józek X, lat 40, stan cywilny: żonaty. I moje zdjęcie na tym blankieciku??? W torbie dziennik, zeszyty, podręczniki...Od Polskiego? Jak to się stało? Ja nauczycielem Polskiego? -Masz tu klucz od mojej sali zamienieniami się dziś, co nie? Musze tym małym łajzom puścić film o pierwotniakach, chociaż oni sami są za pierwotniakami w tyle. O Twoje bydełko już stoi, heheh wpuszczamy do zagrody i...Miłej lekcji.Mężczyzna z dziwnym, skwaszonym uśmiechem otworzył przede mną drzwi sali 44, tłum młodych ludzi wtoczył się do pomieszczenia, a ja domyślając się już swojej roli, pełen niepokoju wszedłem za nimi. O Matko! Jakie oni odgłosy wydają, jak wyglądają...Zaraz, zaraz...Od kiedy w klasach są dziewczyny? I czemu one...Łydka...Gęba...Ile łydek i gęb...Każda inna...Bardziej wykrzywiona...Jedna gorsza od drugiej, jak Bozie kocham!!!-AAAAAAAAAA!!!!!!!
×